ezg2014 18.07.2019 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2019 Zamierzam zrobić trawnik od nowa, bo mój obecnie składa się z chwastów i mchów. Oczywiście ma być system nawadniania. Zastanawiam się , ile kosztuje nawadnianie trawnika na miesiąc lub sezon? Ile wody potrzeba do nawadniania trawnika? Mój trawnik ma 500-600m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 18.07.2019 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2019 U mnie drożej bo mam najdroższą wodę w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ezg2014 18.07.2019 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2019 Tzn. ile wody idzie na to w miesiącu lub sezonie? Jak duży trawnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 19.07.2019 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2019 Ja ceny wody nie liczę bo wywierciłem sobie studnię do tego celu ale tak czy siak podlewanie wodą ze studni a deszczówką to całkiem inna sprawa , mimo podlewania prawie dziennie trawa wygląda tragicznie a była taka ładna taka amerykańska deszcz nie padał u mnie od końca maja a z doświadczenia wiem że jeden deszcz zieleni całą trawę a woda ze studni tylko podtrzymuje agonię , trzeba myśleć powoli o likwidacji trawnika i posiać jakieś kaktusy czy coś . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 19.07.2019 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2019 (edytowane) Koszty zależą od ilości opadów - jak nie ma ich wcale - praktycznie cały czerwiec i polowa lipca jest bez deszczu w wiekszosci kraju - to koszt bedzie duży. Na typowy trawnik 300-500m2 potrzeba na podtrzymanie wzglednej zieleni jakies 20-30m3 wody przez miesiac czyli 200-400zl (polowe mniej jesli mamy osobny licznik na ogrod). To jest tylko podtrzymanie jako takiej zieleni podczas suszy, jesli chcesz miec żywy zielony trawnik jak na wiosne to potrzebujesz o wiele wiele wiecej wody. Tak jak ktoś pisze wyżej, nic nie zastąpi deszczu. W upały i słoneczną pogodę woda z niezacienionego trawnika odparowuje momentalnie.W okolicy mam dziesiatki trawnikow nawadnianych i wszystkie są suche (mniej lub bardziej) jest jeden wyjatek ale tam woda leje sie godzinami i nie ma gornego limitu wydatkow. Edytowane 19 Lipca 2019 przez dwiecegly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonytrawnik 25.07.2019 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2019 Deszczówka ma w składzie naturalny azot. Studzienna chyba nie, jeśli już to niewiele. Trzeba też sprawdzać czy latem przy mocnych upałach nie trzeba wykonać aeracji. Ziemia przy takiej pogodzie lubi się zbić w skorupę, a wtedy można lać i lać, a woda zamiast wsiąkać to stoi, a potem odparowuje. Dodatkowo, mocno zbita ziemia powoduje zbyt duży nacisk na korzenie co osłabia darń. Pora podlewania również ma znaczenie, najlepiej rano. Ja osobiście swój trawnik w największe upały podlewałem wczesnym rankiem i późnym popołudniem. Unikam podlewania wieczorami ze względu na rozwój pleśni (liście wyglądają wtedy na suche i zbrązowiałe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 25.07.2019 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2019 Deszczówka ma w składzie naturalny azot. Azotu w powietrzu jest cała masa. I co z tego, jak rośliny nie są w stanie go przyswoić? Do tego potrzebne są bakterie do współpracy - jak np. brodawkowe żyjące w symbiozie z motylkowatymi. Trawa takich współpracowników nie ma, więc trzeba nawozić (bo tlenki azotu, czyli kwaśny deszcz też nie pomoże) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.