Ocieplenie domu z silikatu

[dworek7]

Witam,

 

Zastanawiamy się nad budową domu z silikatu, mąż się uparł. Jednak słyszałam bardzo krytyczne opinie,że zimny i nawet w lecie ciężko wytrzymać w takim domu. Sama również bywałam w takich domach i było naprawdę zimno.

Prosze o poradę czy da się go ocieplić styropianem na tyle by odczuwalna temperatura była taka jak np w domu zbudowanym z porothermu?

Dziękuję bardzo za porady.

Pozdrawiam.

[ProStaś]

Rozumiem, że to jakiś fake news?

 

Odpowiem tylko tak: od ponad 9 lat mieszkam w baaaaardzo energooszczędnym domu z porothermu (no ceramiki poryzowanej), a teraz buduję dom z silikatu + strop monolityczny. Ten drugi nie jest jeszcze ocieplony. I wolę przebywać w tym drugim, kiedy na zewnątrz jest 38 C w cieniu.

 

Dobrze zaizolujcie dom z silikatów i zapomnicie o ceramice poryzowanej....

[dworek7]

Dbrze zaizolujcie ? Tzn jaka grubość styropianu by pan polecił? CO to jest strop monolityczny?

[ProStaś]

Dajcie 20 cm. szarego styropianu i będzie dobrze.

 

Nie ma czegoś takiego, jak ocieplenie "styropianem na tyle by odczuwalna temperatura była taka jak np w domu zbudowanym z porothermu"

 

Na komfort termiczny składa się nie tylko sama temperatura, ale również wilgotność, rozkład temperatury, wahania temp., sposób dostarczania i przekazywania ciepła.

Silikat to przyjazny materiał, jego jedyne wady to wysoki (w sensie słaby) współczynnik przewodzenia ciepła oraz szeroko rozumiane trudności w obróbce budowlanej (jest ciężki i twardy). Co do pierwszego dasz 2-4 cm., więcej styropianu i po kłopocie. Co do drugiego, kwestia dogadania z wykonawcą.

 

Cała reszta właściwości silikatów to same zalety. W tym bardzo dobra akumulacja i stabilizacja warunków temperaturowo- wilgotnościowych.

 

Ergo: budować śmiało.

 

PS. Strop monolityczny to betonowy strop, lany z gruszki do przygotowanego zbrojenia w szalunku.

[Kaizen]

Co do pierwszego dasz 2-4 cm., więcej styropianu i po kłopocie.

 

Nie wystarczy, bo nie dasz styropianu od gruntu ani nie uratujesz tak mostków przy otworach.

BK 24cm + 20cm EPS 0,033 to U=0,124. Żeby tyle uzyskać przy silce 18cm trzeba dać 25cm EPS 0,033.

 

Co do drugiego, kwestia dogadania z wykonawcą.

 

Z wieloma wykonawcami. Elektryk, i hydraulik na pewno mają więcej pracy. Pytanie też do speców od elewacji i tynków wewnętrznych.

[fotohobby]

Nie wystarczy, bo nie dasz styropianu od gruntu ani nie uratujesz tak mostków przy otworach.

BK 24cm + 20cm EPS 0,033 to U=0,124. Żeby tyle uzyskać przy silce 18cm trzeba dać 25cm EPS 0,033.

 

 

 

Z wieloma wykonawcami. Elektryk, i hydraulik na pewno mają więcej pracy. Pytanie też do speców od elewacji i tynków wewnętrznych.

 

Tylkarze i ociepleniowcy sililat bardzo lubia - nie ma porównania do porothermu, jesli chodzi o zużycie materiału.

Hydraulik nawet nie zapytał o material, w jakim bedzie rzeźbić, elektrykowi wybruzdowalem sam - twierdzil, ze tynk i tak przykryje przewody, ale mialem zle doswiadczenia ze śladami kabli na scianach.

[ProStaś]

Nie wystarczy, bo nie dasz styropianu od gruntu ani nie uratujesz tak mostków przy otworach.

BK 24cm + 20cm EPS 0,033 to U=0,124. Żeby tyle uzyskać przy silce 18cm trzeba dać 25cm EPS 0,033.

 

Wystarczy. Kwestia matematyki, ale nie w zakresie 0,124 a 0,142, bo te ułamki nie mają globalnie większego znaczenia. Tak, tak wiem, można wrzucić wyliczenia do programu OZC, tylko po co? Nawet nie wiemy, ile tych ścian zewn. jest i jaka jest bryła domu.

Więc spokojnie akademickie obliczenia można sobie darować

 

O jakich mostkach przy otworach myślisz? Okna?

Znowu jedziesz po akademickich rozważaniach i promilach, które biorą w diabły jaki sobie samemu dobrze nie uszczelnisz tych okien. Bo brak szczelnego montażu wielokrotnie przewyższa straty cieplne niż różnica w materiale nośnym. Przy, oczywiście, prawidłowo ocieplonym domu w okolicach ościeży.

 

Na mostki "pierwszej warstwy" są różne sposoby.

W obecnym, grzany prądem COP = 1, domu mam pierwszą warstwę zasypaną perlitem. To tani i bardzo dobry sposób na niwelację tego mostka.

W nowym domu, pierwszy wiersz mam z ceramiki poryzowanej (bosze co to za materiał, a niby kupiłem bardzo dobry Cerpol Kozłowice....) i przy grzaniu PC G-W nawet mi się nie chciało zasypywać perlitem.

 

 

Z wieloma wykonawcami. Elektryk, i hydraulik na pewno mają więcej pracy. Pytanie też do speców od elewacji i tynków wewnętrznych.

 

Wiedzionymi takimi właśnie urban legend każdego wykonawcę pytałem, co z tymi silikatami? I patrzyli na mnie jak na dziwaka. "Materiał jak materiał", nikt mi nawet grosza z tego tytułu nie doliczył.

Bardziej bym się "bał" murarzy, bo ci mogą mieć anse, przy targaniu tego pieroństwa.

[Kaizen]

Tak, tak wiem, można wrzucić wyliczenia do programu OZC, tylko po co?

 

Dla pokazania złotówek. I pokazaniu, że teza " dasz 2-4 cm., więcej styropianu i po kłopocie." nie ma pokrycia w złotówkach.

 

O jakich mostkach przy otworach myślisz? Okna?

 

Okna i drzwi. Wystarczy popatrzeć na przekrój. Zlicowanie okna i drzwi z murem powoduje, ze materiał konstrukcyjny ścian jest odizolowany od warunków zewnętrznych symbolicznie - o tyle, ile styropianem wyjedziemy na ramę okna i drzwi. Dlatego materiał o lepszej lambdzie przyniesie tu nie tylko złotówki oszczędności, ale też uchroni przed skraplaniem pary wodnej w słabo wentylowanej wnęce okiennej.

 

W obecnym, grzany prądem COP = 1, domu mam pierwszą warstwę zasypaną perlitem. To tani i bardzo dobry sposób na niwelację tego mostka.

 

Pudrowanie trupa. To zmienia odrobinę lambdę w poziomie - ale nie poprawia tej w pionie (bo niby jak, jak pionowych przewodników nie zastępujesz izolatorem). No i co chcesz zasypywać w silce?

 

U mnie przy BK tak wyglądaja mostki do gruntu:

 

 

 

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=419715

 

Sprawdzałeś swoje?

 

co z tymi silikatami? I patrzyli na mnie jak na dziwaka. "Materiał jak materiał", nikt mi nawet grosza z tego tytułu nie doliczył.

 

U mnie elektryk przy wymianie instalacji w bloku podniósł cenę o tysiąca (40%), jak powiedziałem, że to żelbet. W domu obejmy kabli wbijał w BK bez wiercenia. Przy silce by to nie przeszło - to konkretne roboczogodziny i koszt kołków.

Edytowane 27 Lipca 2019 przez Kaizen

[agb]

Widzę, że macie ochotę kopać się z koniem po raz n-ty.

 

Elewaciarz, czy tynkarz przykładają łatę czy kątownik i jak jest równo to materiał ścian ich nie interesuje. Wiadomo, że elektryk czy hydraulik wolą łyżką od porannej kawy bruzdować BK niż silkę. Jeden za to doliczy, inny nie.

 

U mnie elektryk przy wymianie instalacji w bloku podniósł cenę o tysiąca (40%), jak powiedziałem, że to żelbet. W domu obejmy kabli wbijał w BK bez wiercenia. Przy silce by to nie przeszło - to konkretne roboczogodziny i koszt kołków.

 

Żelbet w bloku. Rzecz niespotykana. Ciekawe czy na dopłatę za to, że są schody też dałeś się naciągnąć.

Edytowane 27 Lipca 2019 przez agb

[ProStaś]

Widzę, że macie ochotę kopać się z koniem po raz n-ty.

 

Nie mamy. No, ja nie mam. Masz rację.

 

Kaizen

Masz jednak rację, najlepszym na świecie materiałem budowlanym jest beton komórkowy. Dziękuję, że mi to uświadomiłeś....

[giman]

Z wieloma wykonawcami. Elektryk, i hydraulik na pewno mają więcej pracy. Pytanie też do speców od elewacji i tynków wewnętrznych.

Nikt nie doliczył, ze silikat. Nikt nie marudził.

 

Wiedzionymi takimi właśnie urban legend każdego wykonawcę pytałem, co z tymi silikatami? I patrzyli na mnie jak na dziwaka. "Materiał jak materiał", nikt mi nawet grosza z tego tytułu nie doliczył.

Bardziej bym się "bał" murarzy, bo ci mogą mieć anse, przy targaniu tego pieroństwa.

Murarzy też bym się nie bał.

Mój murarz "pochwalił" mnie za wybór, powiedział, ze to najlepszy materiał.

On co prawda ma odrobinę więcej roboty, ale z grubsza to mu obojętnie z czego muruje.