Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Panowie, czy to fuszerka?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O cie Panie, 100 zł to sie cenią ;) Nie znam aktualnych cen "ostatnio" to ze 2 lata temu miałem z płytkami styk to tak ~40 zł za metr było. Tyle płaciłem.

 

Za 40 zł za metr to można ułożyć płytki w kotłowni/ garażu. Pomieszczenia jak kuchnia/łazienka to się liczy 100zł w górę.

Za małą łazienkę to 4 tyś pasuje wziąć i to 7 dni bitej roboty po 10-12h dla 1 ogarniętej osoby.

4 tyś to w Tarnowie za wykonanie usługi w Krakowie już 6 zachodniopomporskie….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 40 zł za metr to można ułożyć płytki w kotłowni/ garażu. Pomieszczenia jak kuchnia/łazienka to się liczy 100zł w górę.

Za małą łazienkę to 4 tyś pasuje wziąć i to 7 dni bitej roboty po 10-12h dla 1 ogarniętej osoby.

4 tyś to w Tarnowie za wykonanie usługi w Krakowie już 6 zachodniopomporskie….

 

A co ? W łazience jakieś inne "magiczne" kafle że cena od razu 2,5 x razy większa ???

 

 

Jak ja 2 lata temu szukałem wykonawcy do położenia kafli (sądzę że z 60-70m2) bo sporo ich w domu mam to miałem wyceny od 25zł do 80zł. Wybrałem fachowca za 35zł. Miał własne maszynę i chwalił że używa jakieś drogich tarcz i faktycznie cięcia perfekcyjne. Tak samo nie było problemu z cięciem pod kątem , bo od razu powiedziałem że żadnych listw narożnikowych i itd nie chce ...

Dopłacałem trochę jak kładł malutkie płytki , bo uzgodnione były kafle 60x60 lub 30x60.

Ale z roboty zadowolony więc łatwiej się "wydawało" kasę ;)

 

A tutaj "fachowcy" to zwykli partacze i nawet 20zł za m2 było by za drogo. Widać że zupełnie nie mierzyli , nie planowali ułożenia , nie proponowali klientowi sposobów ułożenia. Bo nierówności ścian to żaden problem dla fachowca , ale dla partacza i amatora to już jest problem ...

Tak samo cięcie pod kątem. Dla fachowca który ma odpowiedni sprzet i wiedzę to żaden problem ...

 

Dla mnie żaden fachowiec nie zaproponuje obecnie klientowi plastikowych narożników , kątowników bo fachowiec który takie rzeczy obecnie stosuje to dla mnie d... a nie fachowiec , bo obecnie można się bez tego obejść i efekt wizualny jest dużo lepszy niż nie pasujący do kafli plastikowy narożnik czy listewka która psuje cały efekt ...

 

Takie "rozwiązania" to stosują amatorzy którzy nie mają odpowiedniego sprzętu i umiejętności a nie fachowcy ...

 

Pamiętam u nas w naszym pierwszym domu był brak kasy na wykończeniówkę. Mam teścia "złotą rączkę" i kładł nam płytki. Byliśmy zadowoleni bo nie mieliśmy kasy na wynajęcie fachowca a wprowadzić się trzeba. Co do jakości , to "szału nie było" i było widać że to nie praca fachowca . Na początku mocno to raziło , ale potem przestało ;) ale widzieliśmy że nowym domu wynajmujemy już fachowca.

 

A patrząc na zdjęcia z pracy fachowców , to sądzę że sam lepiej bym położył , bo już sam kładłem w garażu , tarasie i kotłowni. Cudownie nie było , ale patrząc na te zdjecia stwierdzam że chyba mogę zając się kładzeniem kafli ;)

Zawsze jak już zwali się na krzywe kafle , krzywe ściany , na złą "aurę" w domu i na coś tam jeszcze ;)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 40 zł za metr to można ułożyć płytki w kotłowni/ garażu. Pomieszczenia jak kuchnia/łazienka to się liczy 100zł w górę.

Za małą łazienkę to 4 tyś pasuje wziąć i to 7 dni bitej roboty po 10-12h dla 1 ogarniętej osoby.

4 tyś to w Tarnowie za wykonanie usługi w Krakowie już 6 zachodniopomporskie….

 

Akurat mi robili płytki w łazience w Rzeszowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ? W łazience jakieś inne "magiczne" kafle że cena od razu 2,5 x razy większa ???

 

 

Co za pytanie...?

Wneki, półeczki, mozaiki, rozety itp, itd.

 

Żaden z kumatych kafelkarzy nie wycenil mi łazienki po ilosci m2 kafli, które miały być tam położone, tylko po zobaczeniu projektu od architektki.

Ile jest ciecia, ile szlifowania itp.

 

Ja wszystkie zewnetrzne krawedzie pólek mialem fazowane pod katem 45*.

Jest rożnica zrobić taką półeczkę 1x0,15m, bo mozna w tym czasie walnąc parę metrów podlogi, prawda?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za pytanie...?

Wneki, półeczki, mozaiki, rozety itp, itd.

 

Żaden z kumatych kafelkarzy nie wycenil mi łazienki po ilosci m2 kafli, które miały być tam położone, tylko po zobaczeniu projektu od architektki.

Ile jest ciecia, ile szlifowania itp.

 

Ja wszystkie zewnetrzne krawedzie pólek mialem fazowane pod katem 45*.

Jest rożnica zrobić taką półeczkę 1x0,15m, bo mozna w tym czasie walnąc parę metrów podlogi, prawda?

 

Zawsze do wyceny są różne dopłaty :)

 

U mnie też za cięcie pod kątem , zmianę kafli w jednej łazience na sporo mniejsza niż miały być i inne "udziwnienia" dopłacałem ...

 

Łazienki są różne. Wiele nie ma żadnych "udziwnień" i jest w nich sporo mniej pracy niż w innych ..

 

Czym więcej "udziwnień" i więcej pracy dla glazurnika to oczywiste że cena inna.

Tyle że cena powinna być adekwatna bo zakresu prac ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi, to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że powinienem żądać całkowitego zwrotu środków. Niestety koszt materiału już jest raczej stracony, a i chciałbym się niedługo przeprowadzać więc nie znajdę nikogo na już do całej łazienki. Zrobię przede wszystkim ten narożnik, sufit podwieszany aby listwę usunąć, kran, gniazdka, kolumnę prysznicową, domaluje ściany w pokojach, a płytki na ścianie i podłodze nierówne, ale nie wiem czy chwilowo nie muszą zostac, bo ciezko jest to teraz ogarnac wszystko jeszcze raz.

Przede wszystkim szkoda straconego czasu, bo planowałem kilka miesięcy aby wyszlo idealnie, a przyszli na końcu partacze i wszystko przekreślili. I wracając do ceny 100 zł za metr. Tutaj nie mieli żadnych półek, mozaik po prostu płytka na ścianę. Owszem chciałem półkę z płytek nad wanną ale powiedzieli mi, że teraz są ładne przykręcane i szkoda zabawy w robienie półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem chciałem półkę z płytek nad wanną ale powiedzieli mi, że teraz są ładne przykręcane i szkoda zabawy w robienie półki.

 

serio? ludzie pół łazienki w półkach robią, ściany wykuwają, zabudowy robią...a tutaj głupiej półki nie umieli zrobić dlatego odradzili

partacze jakich mało...zero "udziwnień" a jeszcze tak spier$%^@#a robota...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ? W łazience jakieś inne "magiczne" kafle że cena od razu 2,5 x razy większa ???

 

 

Nie magiczne ale jak pisali przedmówcy jest dużo więcej pracy...

Jak nie masz kasy to pozostaje Tobie budować/wykańczać samemu przynajmniej będziesz wiedział co i jak i się dodatkowo nauczysz.

Jak więcej zarobisz w pracy to powodzenia w szukaniu wykonawców:). Wszystko ma swoją cenę wszystkiego można się nauczyć.

Chyba że się nie chce, nie masz czasu, zarobiony jesteś masz dwie lewe ręce to odpuść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Lucas_87, ale żeś teraz podniósł larum na tym forum! Kilkadziesiąt szybkich odpowiedzi...

Dawno nie było takiego tematu, a gawiedź tutaj znudzona siedzi i potrzebuje emocji, rozrywki - to im dałeś paliwo!, heheh :rolleyes:

Toż właśnie ci odpisali, że jesteś frajerem, niemotą, płytki nadają się do skucia, krzywe jak ch..., fugi nie takie, zrobiłeś to bez umowy i najlepiej jak byś się z tego powodu rzucił pod pociąg, bo w takim domu nie da się przecież żyć!!

A ja ci napiszę tak - większość z nich, ma niejedno w domu spierd... Duża część z tej większości ma spieprzone bardziej poważne sprawy, aniżeli fugi i silikon. I jeszcze jakaś część z tych, którzy tutaj mianują się EKSPERTAMI, ma spaprane ŻYCIE. Bo jak inaczej można określić sytuację, gdzie ktoś non stop siedzi na tym forum i zamiast pocieszyć kogoś, kto ma problem, znaleźć jakieś pozytywy, doradzić jakieś rozwiązanie, to pisze:

- Kto ci to tak spierd...!?

Także nie przejmuj się tymi burakami, łazienkę masz ładną, nikt z gości nie będzie ci z poziomicą chodził po chałupie i mierzył odchylenia - olej to.

Porada moja jest taka - spróbuj odzyskać część pieniędzy, a jak się nie uda, to po prostu zapomnij. Krzywe kafelki w łazience nie są warte twoich nerwów. Są w życiu dużo bardziej istotne rzeczy, jak zdrowie.

Także zdrówka życzę całej rodzinie :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Lucas_87, ale żeś teraz podniósł larum na tym forum! Kilkadziesiąt szybkich odpowiedzi...

Dawno nie było takiego tematu, a gawiedź tutaj znudzona siedzi i potrzebuje emocji, rozrywki - to im dałeś paliwo!, heheh :rolleyes:

Toż właśnie ci odpisali, że jesteś frajerem, niemotą, płytki nadają się do skucia, krzywe jak ch..., fugi nie takie, zrobiłeś to bez umowy i najlepiej jak byś się z tego powodu rzucił pod pociąg, bo w takim domu nie da się przecież żyć!!

A ja ci napiszę tak - większość z nich, ma niejedno w domu spierd... Duża część z tej większości ma spieprzone bardziej poważne sprawy, aniżeli fugi i silikon. I jeszcze jakaś część z tych, którzy tutaj mianują się EKSPERTAMI, ma spaprane ŻYCIE. Bo jak inaczej można określić sytuację, gdzie ktoś non stop siedzi na tym forum i zamiast pocieszyć kogoś, kto ma problem, znaleźć jakieś pozytywy, doradzić jakieś rozwiązanie, to pisze:

- Kto ci to tak spierd...!?

Także nie przejmuj się tymi burakami, łazienkę masz ładną, nikt z gości nie będzie ci z poziomicą chodził po chałupie i mierzył odchylenia - olej to.

Porada moja jest taka - spróbuj odzyskać część pieniędzy, a jak się nie uda, to po prostu zapomnij. Krzywe kafelki w łazience nie są warte twoich nerwów. Są w życiu dużo bardziej istotne rzeczy, jak zdrowie.

Także zdrówka życzę całej rodzinie :wiggle:

 

Przesadziłeś!

 

Do autora wątku, czy mógłbyś mi wysłać na PW namiary na ekipę, bo jesteśmy ze świętokrzyskiego i akurat szukamy ekipy do glazury a nie chcielibyśmy mieć do czynienia z taką ekipą.

 

Inwestor nie jest odpowiedzialny za błędy wykonawców!!! To nie bierz sobie tych baboli do serca, ale jak Ci przeszkadzają to je po prostu zmień, bo mieszkanie z nimi może Ci przysporzyć wiele nieprzyjemnych rozmyślań...a po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie magiczne ale jak pisali przedmówcy jest dużo więcej pracy...

Jak nie masz kasy to pozostaje Tobie budować/wykańczać samemu przynajmniej będziesz wiedział co i jak i się dodatkowo nauczysz.

Jak więcej zarobisz w pracy to powodzenia w szukaniu wykonawców:). Wszystko ma swoją cenę wszystkiego można się nauczyć.

Chyba że się nie chce, nie masz czasu, zarobiony jesteś masz dwie lewe ręce to odpuść.

 

Mamy wolny rynek i różne ceny ...

To że jeden fachowiec "woła" 100 zł za m2 nie oznacza że inny nie wykona tego za 20zł czy też 60 zł za m2 ..

Ja już dom wybudowałem i już dawno mieszkam i nie miałem problemu znaleźć fachowców w cenie jaka mi odpowiada i jaką założyłem.

Różnice w wycenach były olbrzymie ...

 

Teraz to się fachowcom w d... poprzewracało. Nie ważne czy fachowiec czy partacz czy amator musi szybko się dorobić.

Winni są sami inwestorzy którzy te chore wyceny akceptują i nakręcają spiralę cen usług , ale to też wina tego że tak dużo się buduje i obecnie nawet najgorszy partacz znajdzie chętnych ...

Jakoś przez 2 lata pensje nie poszybowały w górę tak jak obecne ceny usług.

Obecnie ceny w budowlance są oderwane od rzeczywistości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tymi kosmicznymi zarobkami. Ekipa od murów prawie 3 miesiące robiła. 5 ludzi. 50tys w sumie. Wychodzi 3.3 tys na miesiąc. Faktycznie kosmos...

 

To się tylko cieszyć że znalazłeś takich fachowców którzy chcieli robić za 3,3 tys (rozumie że na czarno) , bo jakby mieli zapłacić jeszcze podatek i itd to sądzę że takich wolantariuszy to byś nie znalazł ;)

No chyba że trafiłeś na legalnie działającą firmę i na ludzi którzy pracują dla ideii a nie dla kasy :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tymi kosmicznymi zarobkami. Ekipa od murów prawie 3 miesiące robiła. 5 ludzi. 50tys w sumie. Wychodzi 3.3 tys na miesiąc. Faktycznie kosmos...

 

I te 3 miesiące robili tylko u Ciebie ? Jakoś nie chce mi się wierzyć.

 

Co do autora wątku to sam bym się wkur.... co prawda i tak na to uwagi zaraz zwracał nie będziesz ale chodzi o sam fakt, że musiałeś za to zapłacić.

Ja aktualnie kończę łazienkę. Drugą już, gdy szukałem glazurnika i dostałem wyceny to spadłem z krzesła. Płytki kładłem pierwszy raz, sciana plus podłoga. O ile na ścianie są niedoróbki o tyle podłoga wyszła tip top.

I wiedząc ile $$ zostało w kieszenie jestem te niedoróbki w stanie zaakceptować.

Druga sprawa, że będąc u kogoś nigdy nie zwracałem uwagi na szerokość fug, czy równość płytek. Gdy sam zacząłem kłaść i później przyglądać się łazienką to jeszcze bardziej utwierdziło mnie to przekonaniu, że dobrze postąpiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dotychczasowe wypowiedzi. Na przyszłość będę wiedział, a róg z płytkami będę zrywał i kładł od nowa(oczywiście nowe płytki muszę zamówić i jest tu kwestia odcienia i partii produkcji, bo będzie inna), sufit muszę obniżyć więc zrobię podwieszany oczywiście lampki trzeba kupić, a stara lampa sufitowa do wyrzucenia, przyyłącze do wc plus rurę będę zmieniał, prysznic muszę podwyższyć, baterię i gniazdko będę poprawiał. Podłogę czy będę robił, to zależy od tego, czy można wyciągnąć dwie płytki gresowe najbardziej nierówne, wyrównać i położyć tylko te dwie nowe. Jeżeli tak, to zrobię jeżeli trzeba kłaść całą podłogę od nowa to odpuszczę. Inne pomieszczenia wykończone więc muszę dodatkowo jakąś matę ochronną kupić aby nowa ekipa nie zniszczyła.

Podsumowując kupno własnego mieszkania miał to być skok do przodu, a na chwilę obecną to udręka, zmartwienia i problemy.

Oczywiście jest jedna dodatkowa kwestia, kto mi to zrobi wszystko w sensownym czasie, bo za tydzień się przeprowadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...