jędrzej 01.02.2005 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 jędrzej, a Ty mieszkasz w tej samej miejscowości co JEzier? Zadzwoń do swojego zakładu energetycznego i się dowiedz po ile u Ciebie jest 1kWh przemnóż i wszystko będziesz wiedział. Abonament mozęsz sobie darować bo i tak go musisz płacić bez względu na rodzaj ogrzewania. Kto, jak kto, ale Ty KvM (jako beneficjent ENEA) dobrze wiesz, że ceny bywają różne. Abonament i opłaty przesyłowe są ostatnio coraz bardziej istotne i radzę Ci dobrze oglądać rachunki (zwłaszcza po ostatnich zmianach). Ale fakt, że mogę to sam przeliczyć - o wyniku poinformuję niebawem. P.S. To może jednak zrobisz te doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janu 01.02.2005 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Od 3 stycznia 2004 do 4 stycznia 2005 "poszło" mi 10.784 kWh na wszystko (ogrzewanie domu i wody, agd, wentylacja mechaniczna, światło i drobiazgi). W domu parterowym 140 m2. Na trzy osoby, w porywach do pięciu.Może ktoś powiedzieć, że to dużo. Fakt, mam nie za dobrze jeszcze ocieplony strop (miejscami tylko 15 cm wełny). No i nie ocieploną klapę na poddasze (nieużytkowe, na razie...).Ale jaki komfort ...Janu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 01.02.2005 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Tyle to ja zużywam na samo oświetlenie i agd, więc nie wiem jak wy to robicie, że jesteście tacy oszczędni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janu 02.02.2005 05:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Okna z profili pięciokomorowych i ich przemyślany montaż, ocieplenie ścian i stropu (chociaż u mnie - jak pisałem, niezbyt doskonałe), wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. dogrzewanie kominkiem, śluzy cieplne (drzwi wejściowe podwójne + przedsionek).Janu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KP 02.02.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Od 3 stycznia 2004 do 4 stycznia 2005 "poszło" mi 10.784 kWh na wszystko (ogrzewanie domu i wody, agd, wentylacja mechaniczna, światło i drobiazgi). W domu parterowym 140 m2. Na trzy osoby, w porywach do pięciu. Może ktoś powiedzieć, że to dużo. Fakt, mam nie za dobrze jeszcze ocieplony strop (miejscami tylko 15 cm wełny). No i nie ocieploną klapę na poddasze (nieużytkowe, na razie...). Ale jaki komfort ... Janu Policzmy trochę. Moja 4-osobowa rodzina na codzienne potrzeby bytowe, nie liczę ogrzewania i cwu, zużywa 22,6kWh energii. Nie należymy do najoszczędniejszych więc zakładam że oszczędzając można zejść ze zużyciem 60%. Schodzimy więc do 9kWh dziennie, przez rok 3,3MWh. Ciepła woda dla średnio 4 osób rocznie 3,2MWh. Tu też załóżmy dużą oszczędność na poziomie 40%, pozostaje roczne zużycie 1,9MWh, czyli łącznie mamy 5,2MWh. Autor wątku podaje całkowite roczne zużycie energii na poziomie 10,8MWh, czyli na ogrzewanie pozostaje 5,6MWh. Wychodzi na to że szczytowe zapotrzebowanie dla powyższego, 140-to metrowego domu oscyluje w granicach 3kWh, tj. 21W/1m2. Tylko gratulować tak pasywnego domu, a cóż to będzie za wynik po dociepleniu stropu i klapy na poddasze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P__S 02.02.2005 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Nie ironizuj KP. Janu podal konkretne wartosci dla konkternego okresu, w ktorym bylo cieplej niz przecietnie. Wyciaganie stad wnioskow na temat zapotrzebowania szczytowego jest nieuprawnione. Pozdrawiam, Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 02.02.2005 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 jędrzej, a Ty mieszkasz w tej samej miejscowości co JEzier? Zadzwoń do swojego zakładu energetycznego i się dowiedz po ile u Ciebie jest 1kWh przemnóż i wszystko będziesz wiedział. Abonament mozęsz sobie darować bo i tak go musisz płacić bez względu na rodzaj ogrzewania. Kto, jak kto, ale Ty KvM (jako beneficjent ENEA) dobrze wiesz, że ceny bywają różne. Abonament i opłaty przesyłowe są ostatnio coraz bardziej istotne i radzę Ci dobrze oglądać rachunki (zwłaszcza po ostatnich zmianach). Ale fakt, że mogę to sam przeliczyć - o wyniku poinformuję niebawem. P.S. To może jednak zrobisz te doświadczenia. Właśnie dlatego, żę ceny bywają różne sugeruję aby każdy sprawdził u siebie ceny by się nie sugerować cenami w jakimś miejscu. Mam wrażnie, że Ty nie rozumiesz prostych zdań w jeżyku polskim. Nie dociera do Ciebie informacja, że abonament za prąd płaci się niezależnie od sposobu ogrzewania? Znasz kogoś kto żyje bez prądu w ogóle? A może masz dobre pomysły na własną elektrownię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janu 02.02.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 P_S dziękuję za pomoc.Faktycznie ostatni rok był ciepły. Poza tym mam ogrzewanie podłogowe, więc zadowala nas nieco niższa temperatura w pomieszczeniach, niż przy tradycyjnych kaloryferkach.Dość oszczędnie też używamy gorącej wody (grzeje się ona tylko wtedy, kiedy powinna a nie 24 godziny na dobę) a oświetlenie zewnętrzne mamy sterowane fotokomórką (u sąsiadów świaci dzień i noc).Prawdę mówiąc sam jestem zdziwony tym małym apetytem na prąd w moim domu, ale chyba licznik nie kłamie. Sumę kWh podałem z faktur.Janu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KP 02.02.2005 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Nie ironizuj KP. Janu podal konkretne wartosci dla konkternego okresu, w ktorym bylo cieplej niz przecietnie. Wyciaganie stad wnioskow na temat zapotrzebowania szczytowego jest nieuprawnione. Pozdrawiam, Piotr P_S dziękuję za pomoc. Faktycznie ostatni rok był ciepły. Panowie. Rozmawiamy praktycznie o całym zeszłym roku. Czyżbyście zapomnieli mroźną i długotrwałą zeszłoroczną zimę, chłodne lato? Nieco cieplejsza była tylko jesień, ze zdecydowanie cieplejszym od średniej grudniem. Faktycznie było trochę ironii w mojej wypowiedzi, ale w żadnym razie nie podważam prawdziwości danych odnośnie rachunku za energię elektryczną. Janu, może dla pełnego obrazu powinieneś podać również ilość spalonego drewna przez ten rok, gdyż określenie "dogrzewanie kominkiem" jest dość enigmatyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janu 02.02.2005 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 OKSpaliłem 1 tonę brykietów trocinowych (buk+dąb) i jakieś 4 mp drewna (grab) sezonowanego 1 rok (wiem wiem, trochę mokre, ale innego nie było...).W moich stronach (Wrocław) zima wcale nie była mroźna a już w kwietniu było na tyle ciepło, że w budynku biurowym, w którym często bywam służbowo uruchomiono chłodzenie, które chodziło aż do połowy października.Janu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KP 02.02.2005 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 OK Spaliłem 1 tonę brykietów trocinowych (buk+dąb) i jakieś 4 mp drewna (grab) sezonowanego 1 rok (wiem wiem, trochę mokre, ale innego nie było...). W moich stronach (Wrocław) zima wcale nie była mroźna a już w kwietniu było na tyle ciepło, że w budynku biurowym, w którym często bywam służbowo uruchomiono chłodzenie, które chodziło aż do połowy października. Janu Teraz już mamy pełny obraz : zużycie energii na ogrzewanie - szacunkowe 5MWh z prądu, drewno ok. 4MWh ( 4kWh/1kg drewna, wydajność kominka 50% ), brykiety 2MWh ( 4kWh/1kg, wydajność kominka również 50% ). Łączne, roczne zużycie w granicach 11MWh. W tym momencie nie mam już żadnych zastrzeżeń, przyznam jedynie że dom faktycznie jest dobrze ocieplony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 02.02.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Od 3 stycznia 2004 do 4 stycznia 2005 "poszło" mi 10.784 kWh na wszystko (ogrzewanie domu i wody, agd, wentylacja mechaniczna, światło i drobiazgi). W domu parterowym 140 m2. Na trzy osoby, w porywach do pięciu. Może ktoś powiedzieć, że to dużo. Fakt, mam nie za dobrze jeszcze ocieplony strop (miejscami tylko 15 cm wełny). No i nie ocieploną klapę na poddasze (nieużytkowe, na razie...). Ale jaki komfort ... Janu Janu, w bilansie ( teoretycznie ) stoi u mnie 12,8 MW na sezon dla domu 134 m2 biorąc pod uwagę tegoroczną zimę, w tym sezonie wyszłoby 11,2 MW też teoretycznie, a używając wentylacji "normalnie" a nie jak mówią normy z sufitu, pewnie i mniej. Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janu 02.02.2005 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Lubię teorię, ale u mnie to jest praktycznie.Czego i Tobie życzę.Janu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 02.02.2005 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Lubię teorię, ale u mnie to jest praktycznie. Czego i Tobie życzę. Janu ależ ja mam już praktycznie tyle, że nie mieszkam w domu na stałe, pn-pt temp. 16C, pt-nd - 20C, stąd dane są niepełne - za sezon ( przy obecnej zimie ) - 8,8 MW a ogrzewam, gdyż są kwiaty, nie chcę wilgoci w domu itepe. Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.02.2005 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Faktycznie niedużo wychodzi (a ile to będzie w złotówkach razem z opłatą abonamentową itp?). W złotówkach to mogę podać z faktur. Licznik mam spisywany 23-24 co dwa miesiące. Od 23 września do 23 stycznia zapłaciłem za faktury dla ZEWT za 1899 zł. Miesięczny abonament wynosi 8 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 02.02.2005 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Właśnie dlatego, żę ceny bywają różne sugeruję aby każdy sprawdził u siebie ceny by się nie sugerować cenami w jakimś miejscu. Mam wrażnie, że Ty nie rozumiesz prostych zdań w jeżyku polskim. Nie dociera do Ciebie informacja, że abonament za prąd płaci się niezależnie od sposobu ogrzewania? Znasz kogoś kto żyje bez prądu w ogóle? A może masz dobre pomysły na własną elektrownię? Rety, czego się tak rzucasz? Jasne, że chodzi o to ile to będzie kosztowało u mnie, ale weź pod uwagę, że przy ogrzewaniu na prąd trzeba zamówić więcej mocy, więc i abonament wyższy. Poza tym tegoroczna zima jest tak słaba, że praktycznie nie włączam grzejników. Podsumowując Jeziera za 4 miesiące wychodzi mi, że na cele CO i CWU zużył: 4468+(1996/2) = 5466 kWh x 0,3988zł = 2179,93 zł Moje koszty za ten sam okres: - propan do CO, CWU i gotowania: 1105 zł - drewno do kominka 3m: 420 zł RAZEM: 1525 zł P.S. Własna elektrownia wiatrowa to byłoby całkiem fajne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 02.02.2005 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Jezier, Liczyłem wg. moich faktur, zanim zobaczyłem twojego posta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.02.2005 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Jędrzej zauważyłem. Abonament za elektrykę nie zależy od ilości zamówionych kW. No chyba, że ktoś ma taryfę budowlaną (ty masz?). Ja mam g12 - dwie taryfy. I nie muszę płacić za każdą 1kWh 39 groszy. Warto mieć dwie taryfy. Płaci się sporo mniej. Taryfa g11 jest prawie tak droga jak stawka dzienna w taryfie g12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 02.02.2005 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Właśnie dlatego, żę ceny bywają różne sugeruję aby każdy sprawdził u siebie ceny by się nie sugerować cenami w jakimś miejscu. Mam wrażnie, że Ty nie rozumiesz prostych zdań w jeżyku polskim. Nie dociera do Ciebie informacja, że abonament za prąd płaci się niezależnie od sposobu ogrzewania? Znasz kogoś kto żyje bez prądu w ogóle? A może masz dobre pomysły na własną elektrownię? Rety, czego się tak rzucasz? Jasne, że chodzi o to ile to będzie kosztowało u mnie, ale weź pod uwagę, że przy ogrzewaniu na prąd trzeba zamówić więcej mocy, więc i abonament wyższy. Poza tym tegoroczna zima jest tak słaba, że praktycznie nie włączam grzejników. Podsumowując Jeziera za 4 miesiące wychodzi mi, że na cele CO i CWU zużył: 4468+(1996/2) = 5466 kWh x 0,3988zł = 2179,93 zł Moje koszty za ten sam okres: - propan do CO, CWU i gotowania: 1105 zł - drewno do kominka 3m: 420 zł RAZEM: 1525 zł P.S. Własna elektrownia wiatrowa to byłoby całkiem fajne rozwiązanie. no dodaj jeszcze rachunki za prąd (bo jezier podał całkowite zużycie prądu w kwocie 1899zł, a nie jak sugerujesz 2179zł, nawet w taryfie całodobowej prąd jest po 36 gro a nie po 40 ) oraz koszty dzierżawy zbiornika, przegllądów pieca, kominów, etc oraz z łaski swojej koszt własnej roboty przy załatwianiu propanu, drewna do kominka oraz oczywiście dorzucaniu i wywalaniu popiołu. O takich drobiazgach jak częstsze odświeżanie domu (bo jednak kominek skuteczie zasyfia mieszkanie) już nie wspominam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.02.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 KvM. Jędrzej podał dobrą stawkę. Prąd jednotaryfowy kosztuje u nas 39,8 gr. Dla porównania dwutaryfowy 42,4 gr i 24,6 gr. Ale mój rachunek pochodzi w dużej części z zeszłego roku gdzie prąd był po 40,5 gr i 23,5 gr. Wychodzi, że podrożał o ponad 4% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.