Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ropa kontra w?giel, gaz kontra pr?d


KvM

Recommended Posts

jędrzej, a Ty mieszkasz w tej samej miejscowości co JEzier?

Zadzwoń do swojego zakładu energetycznego i się dowiedz po ile u Ciebie jest 1kWh przemnóż i wszystko będziesz wiedział.

Abonament mozęsz sobie darować bo i tak go musisz płacić bez względu na rodzaj ogrzewania.

Kto, jak kto, ale Ty KvM (jako beneficjent ENEA) dobrze wiesz, że ceny bywają różne. Abonament i opłaty przesyłowe są ostatnio coraz bardziej istotne i radzę Ci dobrze oglądać rachunki (zwłaszcza po ostatnich zmianach).

Ale fakt, że mogę to sam przeliczyć - o wyniku poinformuję niebawem.

 

P.S.

To może jednak zrobisz te doświadczenia. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 455
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Od 3 stycznia 2004 do 4 stycznia 2005 "poszło" mi 10.784 kWh na wszystko (ogrzewanie domu i wody, agd, wentylacja mechaniczna, światło i drobiazgi). W domu parterowym 140 m2. Na trzy osoby, w porywach do pięciu.

Może ktoś powiedzieć, że to dużo. Fakt, mam nie za dobrze jeszcze ocieplony strop (miejscami tylko 15 cm wełny). No i nie ocieploną klapę na poddasze (nieużytkowe, na razie...).

Ale jaki komfort ...

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 3 stycznia 2004 do 4 stycznia 2005 "poszło" mi 10.784 kWh na wszystko (ogrzewanie domu i wody, agd, wentylacja mechaniczna, światło i drobiazgi). W domu parterowym 140 m2. Na trzy osoby, w porywach do pięciu.

Może ktoś powiedzieć, że to dużo. Fakt, mam nie za dobrze jeszcze ocieplony strop (miejscami tylko 15 cm wełny). No i nie ocieploną klapę na poddasze (nieużytkowe, na razie...).

Ale jaki komfort ...

Janu

 

Policzmy trochę.

Moja 4-osobowa rodzina na codzienne potrzeby bytowe, nie liczę ogrzewania i cwu, zużywa 22,6kWh energii. Nie należymy do najoszczędniejszych więc zakładam że oszczędzając można zejść ze zużyciem 60%. Schodzimy więc do 9kWh dziennie, przez rok 3,3MWh.

Ciepła woda dla średnio 4 osób rocznie 3,2MWh. Tu też załóżmy dużą oszczędność na poziomie 40%, pozostaje roczne zużycie 1,9MWh, czyli łącznie mamy 5,2MWh.

Autor wątku podaje całkowite roczne zużycie energii na poziomie 10,8MWh, czyli na ogrzewanie pozostaje 5,6MWh. Wychodzi na to że szczytowe zapotrzebowanie dla powyższego, 140-to metrowego domu oscyluje w granicach 3kWh, tj. 21W/1m2. Tylko gratulować tak pasywnego domu, a cóż to będzie za wynik po dociepleniu stropu i klapy na poddasze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jędrzej, a Ty mieszkasz w tej samej miejscowości co JEzier?

Zadzwoń do swojego zakładu energetycznego i się dowiedz po ile u Ciebie jest 1kWh przemnóż i wszystko będziesz wiedział.

Abonament mozęsz sobie darować bo i tak go musisz płacić bez względu na rodzaj ogrzewania.

Kto, jak kto, ale Ty KvM (jako beneficjent ENEA) dobrze wiesz, że ceny bywają różne. Abonament i opłaty przesyłowe są ostatnio coraz bardziej istotne i radzę Ci dobrze oglądać rachunki (zwłaszcza po ostatnich zmianach).

Ale fakt, że mogę to sam przeliczyć - o wyniku poinformuję niebawem.

 

P.S.

To może jednak zrobisz te doświadczenia. :wink:

Właśnie dlatego, żę ceny bywają różne sugeruję aby każdy sprawdził u siebie ceny by się nie sugerować cenami w jakimś miejscu.

Mam wrażnie, że Ty nie rozumiesz prostych zdań w jeżyku polskim.

Nie dociera do Ciebie informacja, że abonament za prąd płaci się niezależnie od sposobu ogrzewania? Znasz kogoś kto żyje bez prądu w ogóle? A może masz dobre pomysły na własną elektrownię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P_S dziękuję za pomoc.

Faktycznie ostatni rok był ciepły. Poza tym mam ogrzewanie podłogowe, więc zadowala nas nieco niższa temperatura w pomieszczeniach, niż przy tradycyjnych kaloryferkach.

Dość oszczędnie też używamy gorącej wody (grzeje się ona tylko wtedy, kiedy powinna a nie 24 godziny na dobę) a oświetlenie zewnętrzne mamy sterowane fotokomórką (u sąsiadów świaci dzień i noc).

Prawdę mówiąc sam jestem zdziwony tym małym apetytem na prąd w moim domu, ale chyba licznik nie kłamie. Sumę kWh podałem z faktur.

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ironizuj KP. Janu podal konkretne wartosci dla konkternego okresu, w ktorym bylo cieplej niz przecietnie. Wyciaganie stad wnioskow na temat zapotrzebowania szczytowego jest nieuprawnione.

 

Pozdrawiam, Piotr

 

P_S dziękuję za pomoc.

Faktycznie ostatni rok był ciepły.

 

Panowie. Rozmawiamy praktycznie o całym zeszłym roku. Czyżbyście zapomnieli mroźną i długotrwałą zeszłoroczną zimę, chłodne lato? Nieco cieplejsza była tylko jesień, ze zdecydowanie cieplejszym od średniej grudniem.

Faktycznie było trochę ironii w mojej wypowiedzi, ale w żadnym razie nie podważam prawdziwości danych odnośnie rachunku za energię elektryczną. Janu, może dla pełnego obrazu powinieneś podać również ilość spalonego drewna przez ten rok, gdyż określenie "dogrzewanie kominkiem" jest dość enigmatyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK

Spaliłem 1 tonę brykietów trocinowych (buk+dąb) i jakieś 4 mp drewna (grab) sezonowanego 1 rok (wiem wiem, trochę mokre, ale innego nie było...).

W moich stronach (Wrocław) zima wcale nie była mroźna a już w kwietniu było na tyle ciepło, że w budynku biurowym, w którym często bywam służbowo uruchomiono chłodzenie, które chodziło aż do połowy października.

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK

Spaliłem 1 tonę brykietów trocinowych (buk+dąb) i jakieś 4 mp drewna (grab) sezonowanego 1 rok (wiem wiem, trochę mokre, ale innego nie było...).

W moich stronach (Wrocław) zima wcale nie była mroźna a już w kwietniu było na tyle ciepło, że w budynku biurowym, w którym często bywam służbowo uruchomiono chłodzenie, które chodziło aż do połowy października.

Janu

Teraz już mamy pełny obraz :

zużycie energii na ogrzewanie - szacunkowe 5MWh z prądu, drewno ok. 4MWh ( 4kWh/1kg drewna, wydajność kominka 50% ), brykiety 2MWh ( 4kWh/1kg, wydajność kominka również 50% ). Łączne, roczne zużycie w granicach 11MWh. W tym momencie nie mam już żadnych zastrzeżeń, przyznam jedynie że dom faktycznie jest dobrze ocieplony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 3 stycznia 2004 do 4 stycznia 2005 "poszło" mi 10.784 kWh na wszystko (ogrzewanie domu i wody, agd, wentylacja mechaniczna, światło i drobiazgi). W domu parterowym 140 m2. Na trzy osoby, w porywach do pięciu.

Może ktoś powiedzieć, że to dużo. Fakt, mam nie za dobrze jeszcze ocieplony strop (miejscami tylko 15 cm wełny). No i nie ocieploną klapę na poddasze (nieużytkowe, na razie...).

Ale jaki komfort ...

Janu

 

Janu,

w bilansie ( teoretycznie ) stoi u mnie 12,8 MW na sezon dla domu 134 m2

biorąc pod uwagę tegoroczną zimę, w tym sezonie wyszłoby 11,2 MW

też teoretycznie, a używając wentylacji "normalnie" a nie jak mówią normy z sufitu, pewnie i mniej.

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię teorię, ale u mnie to jest praktycznie.

Czego i Tobie życzę.

Janu

 

ależ ja mam już praktycznie :D

tyle, że nie mieszkam w domu na stałe,

pn-pt temp. 16C,

pt-nd - 20C,

stąd dane są niepełne - za sezon ( przy obecnej zimie ) - 8,8 MW

a ogrzewam, gdyż są kwiaty, nie chcę wilgoci w domu itepe.

 

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie niedużo wychodzi (a ile to będzie w złotówkach razem z opłatą abonamentową itp?).

W złotówkach to mogę podać z faktur.

Licznik mam spisywany 23-24 co dwa miesiące. Od 23 września do 23 stycznia zapłaciłem za faktury dla ZEWT za 1899 zł.

Miesięczny abonament wynosi 8 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego, żę ceny bywają różne sugeruję aby każdy sprawdził u siebie ceny by się nie sugerować cenami w jakimś miejscu.

Mam wrażnie, że Ty nie rozumiesz prostych zdań w jeżyku polskim.

Nie dociera do Ciebie informacja, że abonament za prąd płaci się niezależnie od sposobu ogrzewania? Znasz kogoś kto żyje bez prądu w ogóle? A może masz dobre pomysły na własną elektrownię?

 

Rety, czego się tak rzucasz?

Jasne, że chodzi o to ile to będzie kosztowało u mnie, ale weź pod uwagę, że przy ogrzewaniu na prąd trzeba zamówić więcej mocy, więc i abonament wyższy.

 

Poza tym tegoroczna zima jest tak słaba, że praktycznie nie włączam grzejników.

Podsumowując Jeziera za 4 miesiące wychodzi mi, że na cele CO i CWU zużył:

4468+(1996/2) = 5466 kWh x 0,3988zł = 2179,93 zł

 

Moje koszty za ten sam okres:

- propan do CO, CWU i gotowania: 1105 zł

- drewno do kominka 3m: 420 zł

RAZEM: 1525 zł

 

P.S.

Własna elektrownia wiatrowa to byłoby całkiem fajne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jędrzej zauważyłem. Abonament za elektrykę nie zależy od ilości zamówionych kW. No chyba, że ktoś ma taryfę budowlaną (ty masz?). Ja mam g12 - dwie taryfy. I nie muszę płacić za każdą 1kWh 39 groszy. Warto mieć dwie taryfy. Płaci się sporo mniej. Taryfa g11 jest prawie tak droga jak stawka dzienna w taryfie g12.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego, żę ceny bywają różne sugeruję aby każdy sprawdził u siebie ceny by się nie sugerować cenami w jakimś miejscu.

Mam wrażnie, że Ty nie rozumiesz prostych zdań w jeżyku polskim.

Nie dociera do Ciebie informacja, że abonament za prąd płaci się niezależnie od sposobu ogrzewania? Znasz kogoś kto żyje bez prądu w ogóle? A może masz dobre pomysły na własną elektrownię?

 

Rety, czego się tak rzucasz?

Jasne, że chodzi o to ile to będzie kosztowało u mnie, ale weź pod uwagę, że przy ogrzewaniu na prąd trzeba zamówić więcej mocy, więc i abonament wyższy.

 

Poza tym tegoroczna zima jest tak słaba, że praktycznie nie włączam grzejników.

Podsumowując Jeziera za 4 miesiące wychodzi mi, że na cele CO i CWU zużył:

4468+(1996/2) = 5466 kWh x 0,3988zł = 2179,93 zł

 

Moje koszty za ten sam okres:

- propan do CO, CWU i gotowania: 1105 zł

- drewno do kominka 3m: 420 zł

RAZEM: 1525 zł

 

P.S.

Własna elektrownia wiatrowa to byłoby całkiem fajne rozwiązanie.

no dodaj jeszcze rachunki za prąd (bo jezier podał całkowite zużycie prądu w kwocie 1899zł, a nie jak sugerujesz 2179zł, nawet w taryfie całodobowej prąd jest po 36 gro a nie po 40 ) oraz koszty dzierżawy zbiornika, przegllądów pieca, kominów, etc oraz z łaski swojej koszt własnej roboty przy załatwianiu propanu, drewna do kominka oraz oczywiście dorzucaniu i wywalaniu popiołu. O takich drobiazgach jak częstsze odświeżanie domu (bo jednak kominek skuteczie zasyfia mieszkanie) już nie wspominam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KvM. Jędrzej podał dobrą stawkę. Prąd jednotaryfowy kosztuje u nas 39,8 gr. Dla porównania dwutaryfowy 42,4 gr i 24,6 gr. Ale mój rachunek pochodzi w dużej części z zeszłego roku gdzie prąd był po 40,5 gr i 23,5 gr. Wychodzi, że podrożał o ponad 4%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...