tomasznowak29 16.09.2019 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2019 Witam. Mam ocieplone poddasze piana pur bezpośrednio na deski. Na zewnątrz mam pape. Jestem na etapie robienia stelażu. Za jakiś czas będę zakładał regipsy. Ocieplenie piana pur od murlaty do kalenicy. Czy kłaść wszędzie tam gdzie mam pianę folie paraizolacyjna? Czy lepiej na skosy na profile i na sufit też do prifili przykleić ja? Gdzie słyszałem że przy planie pur wogole nie stosować tej foli. Jakie rozwiązanie jest najlepsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grachi 18.09.2019 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 Wydaje mi się że folia jest nie potrzebna przy piance. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 18.09.2019 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 Piana PUR OK ma współczynnik oporu dyfuzyjnego jakieś 10-50x mniejszy, niż styropian. I ze 4x większy, niż wełna. Pewnie dlatego, że bardziej przypomina styropian ludziom się wydaje, że działa podobnie - ale pod tym względem zdecydowanie bliżej jej do wełny. Więc folię paroizolacyjną trzeba dać. Tylko dobre pytanie, co zrobić z wilgocią, jak już tam się dostanie, i z obydwu stron będzie skuteczna paroizolacja (rozumiem, że na deskowaniu papa)? Wypadałoby robić szczelinę wentylacyjną tak samo, jak przy wełnie: Ale kto tak robi? Pewnie nikt. I pewnie mało kto sprawdzi, co się dzieje pod papą wcześniej, niż za kilkadziesiąt lat. A przez ten czas życie tam może się rozwijać a zawilgocony materiał straci i tak nieszczególna lambdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasznowak29 18.09.2019 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 Wykonawcy twierdzili, że nic się nie będzie dziać bez szczeliny i że tak wszędzie pryskaja. Raczej będę zakładał u siebie rekuperacje będzie mniej wilgoci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 18.09.2019 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 (edytowane) Wykonawcy twierdzili, że nic się nie będzie dziać bez szczeliny i że tak wszędzie pryskaja. Raczej będę zakładał u siebie rekuperacje będzie mniej wilgoci. Czyli fachowcy spod znaku "będzie Pan zadowolony"? Czy maja ku temu jakieś badania czy chociaż obliczenia? Co uczciwsi i bardziej rozgarnięci piszą np tak, jak tutaj: Warto podkreślić, że te drobne różnice w paroprzepuszczalności obu materiałów nie mają znaczenia użytkowego. W obu przypadkach, i przy wełnie, i przy piance, od strony poddasza zaleca się montaż paroizolacji, a po stronie zewnętrznej zastosowanie wysokoparoprzepuszczalnej membrany dachowej albo pozostawienie szczeliny wentylacyjnej pod sztywnym poszyciem, żeby umożliwić swobodnego odparowania ewentualnej wilgoci. W tym ostatnim przypadku pianka jest górą, bo w praktyce ułożyć jej z pozostawieniem szczeliny się nie da, ale ze względu na to, że szczelnie oblepia ona strukturę drewna, wręcz powierzchniowo w nią wnikając, dopuszcza się aplikację bezpośrednio na deskowanie. Nie może tylko leżeć na nim papa (zamiast niej można użyć paroprzepuszczalnej folii dachowej). Oczywiście warunkiem koniecznym - dla obu izolacji - jest zachowanie wilgotności więźby na poziomie poniżej 18%. Może jeszcze Ci wmówili, że piany wystarczy 2x mniej, chociaż lambdę ma taką samą, jak przeciętna wełna i dałeś jej z 15 cz 20 cm? To nawet minimum wymaganego Rozporządzeniem w sprawie WT nie spełnia. A pewnie będziesz się musiał podpisać pod U przegrody jak będziesz składał zawiadomienie o zakończeniu budowy (ja musiałem się pod czymś takim podpisać jako inwestor). Rekuperacja nie osusza. To znaczy nie bardziej, niż inne rodzaje wentylacji. Nie zmienia to jednak praw fizyki i nawet powietrze o wilgotności 30% przy 22* przy +3,62* ma punkt rosy i skropli się - a przecież nie raz papa będzie miała niższą temperaturę. Edytowane 18 Września 2019 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasznowak29 19.09.2019 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2019 No to mam teraz poważny problem położę na stelaż ta folie paraizolacyjna. Tylko co zrobić jak szczeliny nie mam ciekaw jestem czy ktoś kto ma piankę już długi czas, pryskana bezpośrednio na deskowanie, pod pokryciem dachowym pape czy sprawdzał jak wygląda deskowanie. Nie mogę znaleźć nigdzie takich informacji w internecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 19.09.2019 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2019 (edytowane) ciekaw jestem czy ktoś kto ma piankę już długi czas, pryskana bezpośrednio na deskowanie, pod pokryciem dachowym pape czy sprawdzał jak wygląda deskowanie. Jak to sobie wyobrażasz? Że ktoś zdemoluje zabudowę GK i wydrze pianę tylko po to, żeby zobaczyć, jak wygląda deskowanie od spodu? Czy zdemontuje dachówkę czy blachę i papę zedrze? Chyba, że ktoś robi termowizję regularnie i dostrzeże zmianę. Ale pewnie dopiero jak wszystko przegnije to problem zobaczy światło dzienne. A ponieważ piana nie jest popularna, to pojedyncze lamenty pewnie pojawią się dopiero za ładnych kilka czy kilkanaście lat. Gwarancji dawno nie będzie. A firmy co tak robiły pewnie też znikną. Dlatego jak robisz coś inaczej, niż w projekcie trzeba mieć to dobrze przemyślane. A przecież kilka osób Ci pisało w starszych Twoich wątkach, żeby tak nie robić. Narobiłeś sobie kłopotu na własne życzenie. Teraz to bym chyba papę zrywał i wymieniał na membranę wysokoparoprzepuszczalną. Edytowane 19 Września 2019 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.