radauskas 18.09.2019 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 Dałem się namówić parkieciarzowi na regeneracje starego debowego parkietu metodą zalewania klejem, a potem cyklina i lakier. Nie dość, że wycyklinowany parkiet jest bardzo nierówny to jeszcze jakieś 10% powierzchni wciąż jest niedoklejona. Przyszli poprawić, powiercili i wstrzykneli kleju ( nie było mnie przy tym i nie wiem jak to było robione ) ale nadal jakieś 25% z tych 10-ciu % klepek się rusza. Chce reszte klepek dokleić sam bo widzę, że oni się jakos nie przyłozyli do poprawki ( a wszystkie ruchome klepki im oznaczyłem tasmą klejącą żeby wiedzieli gdzie poprawić ). Na dodatek uzyli potem szpachli w zdecydowanym innym kolorze więc widać wiercone miejsca ( i nie starli dobrze szpachli wokół otwórów tylko jeszcze troche rozmazali wokół ). Jakiego kleju mogę uzyc do takch nastrzyków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 18.09.2019 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 TAnia renowacja , musi kosztować . Jakimś elastycznym do klepek, bo nie wiemy co dzieje się pod spodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jnow1 18.09.2019 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 Nie ma tanio i dobrze To wstrzykiwanie kleju nic nie da ,bo klej musi być płynny,a jak go wstrzykniesz to rozpłynie się pod klepką,chyba że wlejesz wiadro..Rozbierz to i połóż panele.Kto wie na czym był klejony , może na lepiszczu smołowym (rakotwórczym) które należy usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radauskas 19.09.2019 06:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2019 To TANIO to nie był argument. Kosztowało tyle co wymiana na panele. Ale parkiet dębowy to brzmi dumnie ! Teraz zrobiłbym panele. Ale, że mieszkał tam nie będe ( na wynajem ) to "połatam" ile się da i tak zostanie. Rzeczywiście klejony był na lepik smołowy. Dopiero kilka dni temu dowiedziałem się, że to cholerstwo jest coś tam coś tam twórcze ( czyli niezdrowe ). Ale juz tak zostanie. A wracając do kleju - musi być płynny ale nie jak woda tylko nieco gęstszy. Czyli jaki ? Jeden znalazłem ale jest abstrakcyjnie drogi,.. chyba nadroższy klej jaki w zyciu widziałem za taka ilość https://allegro.pl/oferta/uzin-rk-37-mk-37-naprawa-gluchych-miejsc-7607797047?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 19.09.2019 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2019 Ale, że mieszkał tam nie będe ( na wynajem ) to "połatam" ile się da i tak zostanie. Jak na wynajem, to zostaw jak jest. To przecież standard - myślałem, że to doklejanie to Twoja ekstrawaganacja. Ale skoro to nie dla Ciebie, to po co się przejmować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radauskas 19.09.2019 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2019 Jak na wynajem, to zostaw jak jest. To przecież standard - myślałem, że to doklejanie to Twoja ekstrawaganacja. Ale skoro to nie dla Ciebie, to po co się przejmować? No irytują mnie te skrzypiące, "pykające" i uginające się pod stopami klepki. Na dodatek, ponieważ jest to dopiero co zrobione i część klepek trzyma się na kleju z sąsiednimi klepkami, a pod spodem pusto to zdarza się, że przy kolejnym stanięciu na jakąś klepkę ten klej łączący z sąsiednimi klepkmi w końcu puści i jest taki głosniejszy strzał i klepka się odkleja od sąsiednich i zaczyna uginać bo juz się nie ma czego trzymać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 19.09.2019 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2019 Klej poliuretanowy - puchnie i wypełnia pustki. DNawiercone dziury można zatkać patyczkami o dobranej, do wiertła, średnicy i kolorystycznie do parkietu i myślę, że to lepsza opcja od szpachlówki.Na przykład :https://allegro.pl/oferta/klej-wodoodporny-do-napraw-parkietu-d4-250-ml-7704729412 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andreys 20.09.2019 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2019 Jak na wynajem, to zostaw jak jest. To przecież standard - myślałem, że to doklejanie to Twoja ekstrawaganacja. Ale skoro to nie dla Ciebie, to po co się przejmować? A czemu na wynajem ma być gorzej? Wybacz, ale podejście bezsensowne, bo traktujące wynajmujących jak nie-ludzi, którym byle co i byle jak ma wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 20.09.2019 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2019 w tej chwili po już tak dalece zaawansowanej złej technologii renowacji podłogi nie wiele da się zrobić. Posklejane przypadkowo jakimś klejem ze sobą luźne deszczułki już pękają w trakcie chodzenia i będzie coraz gorzej. Zastrzyki wykonuje się klejem poliuretanowym reakcyjnym. Koszt 1/2 litra około 35zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 20.09.2019 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2019 A czemu na wynajem ma być gorzej? Wybacz, ale podejście bezsensowne, bo traktujące wynajmujących jak nie-ludzi, którym byle co i byle jak ma wystarczyć. Wręcz przeciwnie. Sobie też nie kombinowałem i w poprzednim mieszkaniu nie przekładałem parkietu (tylko cyklinowanie i olejowanie zrobiłem) - miejscami skrzypi. W moim rodzinnym domu też od zawsze parkiet był rozklekotany (ojciec dopiero jak przeszedł na emeryturę chyba z nudów go przełożył i przykleił na nowo). Większości ludzi to nie przeszkadza. Ale gdybym był na to uczulony, to bym przełożył. Ale robienie tego bez wiedzy, czy mieszkaniec jest/będzie na to uczulony jest przerostem formy nad treścią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andreys 21.09.2019 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2019 Wręcz przeciwnie. Sobie też nie kombinowałem i w poprzednim mieszkaniu nie przekładałem parkietu (tylko cyklinowanie i olejowanie zrobiłem) - miejscami skrzypi. W moim rodzinnym domu też od zawsze parkiet był rozklekotany (ojciec dopiero jak przeszedł na emeryturę chyba z nudów go przełożył i przykleił na nowo). Większości ludzi to nie przeszkadza. Ale gdybym był na to uczulony, to bym przełożył. Ale robienie tego bez wiedzy, czy mieszkaniec jest/będzie na to uczulony jest przerostem formy nad treścią. Przeczulony, czy nie, powinno być zgodnie ze sztuką, a więc nie powinien się ruszać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 23.09.2019 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2019 A czemu na wynajem ma być gorzej? Wybacz, ale podejście bezsensowne, bo traktujące wynajmujących jak nie-ludzi, którym byle co i byle jak ma wystarczyć. Nie że gorzej, tyle tylko, że wynajmujący ma zupełnie inne priorytety niż osoba, która mieszka u siebie. Trzeba zrobić dobrze, żeby mieć większy zysk z inwestycji, ale należy uważać żeby nie przenwestować w obszarach, w których nie da się uzyskać odpowiedniego zwrotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radauskas 09.10.2019 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2019 Żeby było jasne - jęczących klepek nie ruszam. Ale te, które się uginają milimetr lub więcej podklejam. Przecież tu na połaczeniach takiej stabilnej i uginającej się płytki nawet lakier pęka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.