Ashino 28.09.2019 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Witam serdecznie, w czerwcu wstawiałam nowe okna PCV (dwuszybowe) w całym mieszkaniu. W jednym z pokoi od momentu założenia okna wyczuwalny był bardzo uciążliwy smród, wyczuwalny jako połączenie zgnilizny z chemikaliami (samo okno nie śmierdzi, cuchnie ściana wokół niego). Ten problem pojawił się tylko w jednym z pokoi, w pozostałych pomieszczeniach ściany nie cuchną. Firma zakładająca okna olała ten problem kompletnie - mimo przyjęcia trzykrotnego zgłoszenia o smrodzie, właścicielka firmy nie zrobiła nic, poza udzieleniem nam rady, aby intensywnie wietrzyć pomieszczenie. Wietrzyłam je, wietrzyłam i wietrzyłam... po prawie 3 miesiącach wydawało się, że sprawa rozejdzie się po kościach, bo smród był już bardzo słabo wyczuwalny, jednak w momencie rozpoczęcia sezonu grzewczego ta śmierdząca sprawa odżyła pełną parą! W momencie włączenia ogrzewania, spod okna - tuż nad grzejnikiem - buchnął smród rozkładających się zwłok (sic!) Wiem, co mówię, bo jako młody człowiek w ramach przygotowania zawodowego wielokrotnie uczestniczyłam w sekcjach zwłok - tych mniej, jak i tych kompletnie rozłożonych! W chwili obecnej w tym pokoju mam kompletnie przykręcone ogrzewanie, bo nawet niewielka ilość płynącego z grzejnika ciepła aktywuje smród wirtualnego "trupa" w ścianie pod oknem! Smród najmocniejszy jest właśnie w tym miejscu - pod oknem, w okolicach parapetu. Zaznaczam, że w miesiącach letnich - nawet podczas intensywnych upałów - smród owszem, był obecny, ale nie w tak koszmarnym natężeniu! Co tu się "odwaliło"...? W pozostałych pokojach ściany nie cuchną, ale w tym jednym pomieszczeniu obcuję na co dzień ze smrodem rozkładającego się trupa... o ile włączę grzejnik, najmocniej oczywiście śmierdzi, kiedy jeszcze zamknę drzwi. W poniedziałek zgłaszam tę sprawę do firmy, która tak "pięknie" olała mnie w czerwcu. Co może być przyczyną tego koszmarnego smrodu ściany przy oknie? Samo okno nie wydziela tego odrażającego zapachu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 28.09.2019 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Może zdechła mysz lub włożone jajo zbuk . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ashino 28.09.2019 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Kurcze, na pewno nic nie zdechło, bo ten smród dochodzi dokładnie ze ściany wokół okna Zdechła mysz nie może tkwić w ścianie... Jaja też tam na pewno nie włożyli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 28.09.2019 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Odkuj fragment ściany w miejscu osadzenia okna i smrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ashino 28.09.2019 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Musiałabym odkuć całą ścianę wokół całego okna, bo śmierdzi dokładnie cały kontur ściany przy oknie, tam, gdzie położyli ciemniejszą, beżową zaprawę (?), a już najmocniej śmierdzi pod parapetem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 28.09.2019 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 (edytowane) Nie miałaś "wymiany zdań" z ekipą podczas pracy lub przed pracą? Podczas pomiarów przy zamawianiu? Byłaś obecna podczas pracy? Herbaty czy wody im odmówiłaś? Był tu kiedyś wątek o smrodzie, lecz dotyczył farby czy gruntu. np. https://forum.muratordom.pl/showthread.php?236446-Śnieżka-Grunt-bardzo-uciążliwy-smród&highlight=śmierdzi+malowaniu http://www.forumbudowlane.pl/sciany-elewacje-fasady/smrod-ze-scian-t15982/45 Edytowane 28 Września 2019 przez Bertha dopisałem zdanie : Podczas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ashino 28.09.2019 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 No właśnie z ekipą było wszystko OK, praca poszła szybko, sprawnie i w miłej atmosferze... Kawę im zaproponowałam, ale nie chcieli, bo się chyba spieszyli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 28.09.2019 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Zacznij od parapetu. Przecież nie będziesz mieszkać w tym smrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ashino 28.09.2019 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Jezusie, siedzenie przy tym oknie to koszmar... nawet, kiedy grzejnik jest wyłączony i smród jest słaby, to i tak wiadomo, czym to śmierdzi. Przed rozpoczęciem zezonu grzewczego tak nie waliło, zupełnie, jakby ciepło grzejnika - mimo, że teraz jest wyłączony - coś tam aktywowało. W poniedziałek idę do tej firmy, zobaczę, co powiedzą, noż do cholery chyba muszą coś zrobić? Chyba, że do poniedziałku nie wytrzymam i sama skuje najbardziej śmierdzący fragment tego syfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 28.09.2019 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Odkuj kawałek. Będzie można "powąchać" ten fragment w innym miejscu. Przynajmniej będzie wiadomo, z czego czuć... a jeśli z kawałka tynku (bo zakładam że to ma cuchnąć) to będziesz mogła go też zanieść do wykonawcy. Nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem. Owszem - wspomniany grunt się powtarza na forum. Ale nie okno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ashino 28.09.2019 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Sęk w tym, że piorunujące wręcz wrażenie smród wywiera przy grzejącym kaloryferze i zamkniętych drzwiach - wtedy można sie w tym pokoju dosłownie porzygać, jeśli odkuję fragment i zaniosę wykonawcy, ten poczuje "tylko" lekki smrodek. Moge to odkuć co najwyżej na swój własny użytek - żeby powąchać w innym miejscu, ale wykonawca powinien do mnie przyjść i poczuć ten smród samemu przy odkręconym grzejniku i zamkniętych drzwiach. Wtedy w pokoju nie da się po prostu wysiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 28.09.2019 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2019 Takim lekko śmierdzącym fragmentem tynku musisz zanęcić wykonawcę. Nic nie czuć? To przyjedź pan po obiedzie, ale z torebką na wymiociny! Albo odkuty kawałek spróbuj podgrzać suszarką do włosów, może woń się zintensyfikuje? Do torby tynk i suszarka, jedziesz do firmy nawonisz w sekretariacie, sekretarka obhaftuje papiery i klawiaturę na biurku to wnet uwierzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 29.09.2019 00:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 Tynk zostawilbym na sam koniecSkupilbym się najpierw na parapecieZ czego jest wykonany ? Na niego wskazywaloby wzrost smrodu przy ogrzewaniu czyli dodatkowym podgrzania go przez ciepło grzejnikaPoza sezonem grzewczym słońce to też nagrzewalo ale w mniejszym stopniu.Ciekawe czy smuerdzialo w takim samym stopniu takze w dni pochmurneWcale nie musi to być glif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ashino 29.09.2019 00:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 No i to jest konkretny plan~! Na razie to ja prawie obhaftowałam laptopa, bo zrobiłam kolejną próbę stopnia zasmrodzenia pokoju przy włączonym grzejniku i zamkniętych drzwiach. Kopa zbuków to przy tym smrodzie małe miki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 29.09.2019 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 Jak w innych pomieszczeniach nie śmierdzi, to nadal namawiam na sprawdzenie, czy pod parapetem nie ma zwłok myszy.Te gadziny potrafią maleńką dziurką się przecisnąć. https://www.wykop.pl/link/4055063/przez-jak-maly-otwor-mysz-jest-zdolna-sie-przecisnac-dla-smakolyku/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 29.09.2019 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 Psa nie masz? Jeśli nie, poprosić kogoś z psem, może wskaże lokalizację i od tego miejsca bym zaczął demolkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 29.09.2019 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 To jest dobry pomysł!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ashino 29.09.2019 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 Nie wiem, z czego dokładnie wykonany jest parapet, ale takie same parapety mam założone w każdym pokoju, a śmierdzi tylko w tym jednym... Psa niestety nie mam, a może faktycznie coś by wyniuchał, a co do myszy, to wieczorem planuje jeszcze odsunąć spod okna ciężkie biurko i bardzo dokładnie rozejrzeć się w tej okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 29.09.2019 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 Jeśli te same parapety są wszędzie, to tak jak wyżej - obstawiam, że w murze znalazł się trup. Mysz to raczej szybko wysycha.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CafeDelTom27 29.09.2019 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 a moze grzejnik od srodka zgnił i dlatego smierdzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.