Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DGP kontrola nad wydajnością/nadmuchem


kamswi

Recommended Posts

Cześć wszystkim,

 

Na początku chciałbym jak najlepiej opisać moją zabudowę kominka, żeby dobrze opisać mój problem.

 

Po przeczytaniu wielu wątków na forum, postanowiłem, że sam postawię kominek w moim domku w górach. Rok temu podłączyłem wkład do wykonanego przeze mnie komina tj. rura spalinowa idzie pionowo w górę tworząc w ten sposób komin. Przez pierwszy sezon wkład nie był w żaden sposób obudowany, ale wszystko było ok. W tym roku zabrałem się za zabudowę. Kominek ma ogrzewać cały domek. Obudowany jest starą cegłą rozbiórkową, na niej jest stara belka ze stodoły, a obudowa jest wykonana z płyt GK, wełny firerock i płyt krzemianowo wapiennych. W obudowie jest kratka 17x45 cm. Przewodami termoflex o średnicy 125mm i zakończonymi kratkami z żaluzją 16x16cm rozprowadzam grawitacyjnie powietrze do trzech pomieszczeń - przedpokoju z otwartą kuchnią (bezpośrednio za ścianą kominka), do łazienki (termoflex o długości około 2m) i do małej sypialni (termoflex o długości 1,2m). Ostatnio pierwszy raz przetestowałem instalację i nie jestem do końca zadowolony z wyników. Przed rozpaleniem, w każdym pomieszczeniu było 17 stopni. Po około dwóch godzinach, w łazience były 22 stopnie, w sypialni 23, ale w dużym pokoju było aż 30 stopni. Zależy mi, aby w każdym pomieszczeniu była mniej więcej równa temperatura. Najbardziej jednak zależy mi, aby szybciej i mocniej nagrzewała się sypialnia. Kratka w sypialni jest gorąca (nie mogę utrzymać na niej dłoni), ale powietrze nie dmucha tak mocno jakbym tego chciał.

 

Mam kilka pomysłów, które chciałbym abyście ocenili lub podali mi swoje. Ponieważ, w dużym pokoju kominek oddaje bardzo dużo ciepła przez szybę i dużą kratkę w obudowie, pomyślałem, aby zastosować w niej filtr, aby zmniejszyć nadmuch. Myślałem także, aby do sypialni zastosować większy termoflex - 150mm, lub usunąć przewód izolowany i przedłużyć obudowę gorącego powietrza w kształt odwróconej do góry nogami litery "L". Powietrze mogłoby być wtedy docierać do sypialni bezpośrednio "kanałem" o przekroju około 30x30cm.

 

Dodatkowo zapytałbym jeszcze na jakiej wysokości powinny być przewody w obudowie? Przewód do sypialni dałem nieco niżej (bliżej wkładu) niż pozostałe przewody. Czy ma to jakiś wpływ na przepływ powietrza/temperaturę?

 

Za wszelkie odpowiedzi i rady będę bardzo wdzięczny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na przepływ powietrza w kanałach wpływ ma ;

długość kanałów

ilość załamań od wkładu do wylotu

poziom od wlotu do wylotu

różnica ciśnień

 

Brak informacji, czy powietrze jest zabierane z obudowy czy z dystrybutora ? Z dystrybutora jest lepszy ciąg i gorętsze powietrze.

Rozprowadzenie można dobrać tak, by rury rozprowadzające miały zbliżoną wydajność. Na końcach rur rozprowadzających raczej montuje się anemostaty, którymi reguluje się ilość nadmuchu.

Edytowane przez dbx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze jest zbierane z obudowy. Kiedyś na forum przeczytałem (chyba post użytkownika kominki batura albo forest natura), że dystrybutor w przypadku grawitacyjnego DGP jest zbędny, a nawet może przeszkadzać.

 

Załamanie jest tylko jedno, przy przewodzie idącym do łazienki. Przewody są mniej więcej w "poziomie", ale są wpuszczone na około 50 cm w głąb obudowy.

 

Myślałem, że anemostaty montuje się raczej na sufitach. U mnie przewody będą zabudowane płytami GK pod sufitem - idą przez ściany i są zakończone kratkami z żaluzją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"że dystrybutor w przypadku grawitacyjnego DGP jest zbędny, a nawet może przeszkadzać. "

 

warte jest przy takich informacjach uzasadnienie; np: jak przeszkadzać, w czym ?

 

W moich realizacjach, dystrybutor zawsze dawał oczekiwane efekty.

To, że brak w jednym miejscu temperatury jaka jest na innych wylotach to raczej sprawa do zobaczenia na miejscu. Jeżeli rury są w poziomie od wlotu do wylotu, to ich poziom może być powodem. Wskazane jest by rury "szły" do góry. Zależy od długości rur. Krótkie odcinki mogą iść w poziomie.

Dystrybutor dodatkowo wymusza cug i w tym przypadku początek dustrybucji powietrza zaczyna się na dolnej krawędzi dystrybutora/dolna część wkładu. Idąc dalej, przy rozprowadzeniu do pomieszczeń, rury są już podniesione a powietrze pchane przez cug. Tak po chłopsku tłumacząc. Powietrze brane z obudowy, jest dodatkowo osłabiane przez kratkę obudowy kominka, więc ciąg jest dużo mniejszy.

Edytowane przez dbx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura na wylotach jest wszędzie mniej więcej taka sama, chodzi o temperaturę powietrza w pomieszczeniach - a właściwie o ogromną różnicę temperatury między pomieszczeniem z kominkiem, a pozostałymi pomieszczeniami.

 

W takim razie, rozejrzę się także za dystrybutorem. A co z pomysłem zwiększenia średnicy przewodu ze 125 na 150?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli... piszesz, że temperatura na wylotach jest podobna. Sprawdź, czy pomieszczenia w których jest najniższa mają przewiew...czy są "zamkniete" ?

Może wystarczy otworzyć drzwi...Wdmuchiwane do pomieszczenia powietrze, musi się gdzieś rozejść a jak powstaje nadciśnienie, pomieszczenie się "napompuje" to jak ma grzać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałem o tym w ten sposób. Drzwi były bardzo lekko uchylone - wydawało mi się, że w ten sposób mały pokój nagrzeje się szybciej.

Następnym razem szeroko otworzę wszystkie drzwi, mam nadzieję, że ograniczy to trochę przegrzewanie się pokoju z kominkiem.

Jeszcze odnośnie dystrybutora - miałbym problem żeby go założyć. Tak jak pisałem rura spalinowa jest kominem i musiałbym wszystko rozbierać, chyba, że zrobiłbym jakiś dystrybutor zakładany z dwóch stron rury dymowej (dystrybutor rozdzielony na dwie części przez środek)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak rozbierz obudowę załóż dystrybutor bo fachowiec tylko tak potrafi;-) A zapytał Cię ktoś o kubaturę pomieszczeń. Gorace kratki świadczą o słabym przepływie powietrza no i chyba nie myślisz że pokój o wymiarach x nagrzeje się przez rurę fi 150mm w kilka minut. Miejsce w którym postawiono kominek przegrzewa się bo tak został zbudowany, masz tam szybę i inne cęści grzejące. Ciekawe tylko że sam wkład bez obudowy i dystrybucji dawał radę, może potrzebna była koza a nie kominek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dystrybutor można podzielić dowolnie, ważne by po złożeniu był szczelny "na wkładzie" , może być na nity, na wkrętki, śrubki lub spinany "uszkami" z połówek dystrybutora...coś jak rąbek stojący przy pokryciach z blachy.

 

Ciężko jednak byłoby mi zamontować taki klasyczny dystrybutor jaki widziałem w internecie przez to jak zabudowany jest kominek (cegły w nadprożu zachodzą w głąb obudowy), pomyślałem, czy mógłbym zastosować arkusz blachy o odpowiednich rozmiarach i grubości, który "leżałby" na zbudowanej konstrukcji nad wkładem. Miałby otwory na kanały jak oryginalne dystrybutory. Czy takie rozwiązanie zdałoby egzamin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak rozbierz obudowę załóż dystrybutor bo fachowiec tylko tak potrafi;-) A zapytał Cię ktoś o kubaturę pomieszczeń. Gorace kratki świadczą o słabym przepływie powietrza no i chyba nie myślisz że pokój o wymiarach x nagrzeje się przez rurę fi 150mm w kilka minut. Miejsce w którym postawiono kominek przegrzewa się bo tak został zbudowany, masz tam szybę i inne cęści grzejące. Ciekawe tylko że sam wkład bez obudowy i dystrybucji dawał radę, może potrzebna była koza a nie kominek.

 

Nikt mnie jeszcze nigdy o nic nie zapytał - jesteś pierwszy i niezwykle mi miło. Pokój z kominkiem ma około 39m^3, sypialnia około 22m^3, a łazienka około 8m^3.

 

Jeżeli dokładnie przeczytałeś mój pierwszy post, a widząc Twoją rangę myślę, że tak było, wiesz dokładnie jaki był przyrost temperatury w czasie "pokoju o wymiarach x".

 

Sam wkład bez obudowy dawał rade, bo jak słusznie zauważyłeś był po prostu KOZĄ, a nie kominkiem. Tak go traktowałem i taką rolę spełniał.

 

Jeżeli udałoby Ci się mi coś polecić to będę bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że udało mi się dokładnie wszystko wyjaśnić i rozwiać Twoje wszelkie wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak rozbierz obudowę załóż dystrybutor bo fachowiec tylko tak potrafi;-) A zapytał Cię ktoś o kubaturę pomieszczeń. Gorace kratki świadczą o słabym przepływie powietrza no i chyba nie myślisz że pokój o wymiarach x nagrzeje się przez rurę fi 150mm w kilka minut. Miejsce w którym postawiono kominek przegrzewa się bo tak został zbudowany, masz tam szybę i inne cęści grzejące. Ciekawe tylko że sam wkład bez obudowy i dystrybucji dawał radę, może potrzebna była koza a nie kominek.

 

Fachowiec odpowiedział pytającemu.

Miejsce w którym stoi kominek przegrzewa się bo taka jest uroda kominków.

Na czerwono'.... do przemyślenia przed spaniem ...chyba że, faktycznie taką masz wiedzę.

 

Pokój z kominkiem ma około 39m^3, sypialnia około 22m^3, a łazienka około 8m^3.

.

 

Ważniejsze jednak są długości rur i szczególnie ważne to, gdzie są ich wyloty w pomieszczeniach?

Pootwieraj drzwi i grzej jak grzejesz do tej pory...po tym sprawdź temperatury i to, czy całe pomieszczenia są jednakowo ogrzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważniejsze jednak są długości rur i szczególnie ważne to, gdzie są ich wyloty w pomieszczeniach?

Pootwieraj drzwi i grzej jak grzejesz do tej pory...po tym sprawdź temperatury i to, czy całe pomieszczenia są jednakowo ogrzane.

 

Wyloty są przy samym (dość niskim) suficie, blisko drzwi. Mam nadzieję, że w ten weekend uda mi się to sprawdzić, może przy okazji coś wpadnie do głowy korzystając z Waszych rad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewodami termoflex o średnicy 125mm i zakończonymi kratkami z żaluzją 16x16cm rozprowadzam grawitacyjnie powietrze do trzech pomieszczeń - przedpokoju z otwartą kuchnią (bezpośrednio za ścianą kominka), do łazienki (termoflex o długości około 2m) i do małej sypialni (termoflex o długości 1,2m). Ostatnio pierwszy raz przetestowałem instalację i nie jestem do końca zadowolony z wyników. Przed rozpaleniem, w każdym pomieszczeniu było 17 stopni. Po około dwóch godzinach, w łazience były 22 stopnie, w sypialni 23, ale w dużym pokoju było aż 30 stopni. Zależy mi, aby w każdym pomieszczeniu była mniej więcej równa temperatura. Najbardziej jednak zależy mi, aby szybciej i mocniej nagrzewała się sypialnia. Kratka w sypialni jest gorąca (nie mogę utrzymać na niej dłoni), ale powietrze nie dmucha tak mocno jakbym tego chciał.

Dodatkowo zapytałbym jeszcze na jakiej wysokości powinny być przewody w obudowie? Przewód do sypialni dałem nieco niżej (bliżej wkładu) niż pozostałe przewody. Czy ma to jakiś wpływ na przepływ powietrza/temperaturę?

 

Długości przewodów są małe. To na plus. Temperatura na wylotach powinna być bardzo wysoka. Wg. mnie brak dystrybutora oraz wentylacja obudowy - czy jest kratka w obudowie ? - sprawia, że nadmuch jest za mizerny. To co idzie w rury jest resztką tego co miałoby iść.

Ostatnie na czerwono, trzeba kierować do magików, którzy tak robią DGP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tam ok 30 metrów kwadratowych powierzchni to bardzo mało na kominek i ostre palenie. Nie jestem fachowcem od kominków to dla jasności, wygląda na to że dbx jest;-) Są "fachowcy" zwolennicy przypalania kurzu itd. ja jestem przeciwnikiem. Nie ma takiej możliwości by pomieszczenie nawet dwa razy mniejsze od salonu nagrzało się lepiej i szybciej przez rurę. Masz postawiony kominek w pomieszczeniu o powierzchni coś ok 16m2 masz tam sporą szybę która grzeje pierwsza.

Pisałeś o kratce w obudowie, powierzchnia czynna tej kratki jest taka sobie ale mam jeszcze jedno pytanie jakiej wielkości jest wlot powietrza do obudowy dla ułatwienia nie pytam o szczelinę wokół drzwiczek wkładu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długości przewodów są małe. To na plus. Temperatura na wylotach powinna być bardzo wysoka. Wg. mnie brak dystrybutora oraz wentylacja obudowy - czy jest kratka w obudowie ? - sprawia, że nadmuch jest za mizerny. To co idzie w rury jest resztką tego co miałoby iść.

Ostatnie na czerwono, trzeba kierować do magików, którzy tak robią DGP.

 

W obudowie jest jedna kratka o wymiarach 45x17cm. Nie zrobiłem komory dekompresyjnej - uznałem ja za zbyteczną w moim przypadku, kiedy to rura spalinowa idzie pionowo do góry i i tak przechodziła by przez tę komorę.

 

Zastanawia mnie właśnie na jakiej wysokości powinny być przewody - bliżej sufitu czy bliżej wkładu. Umiejscowiłem je na trzech różnych wysokościach, każda jednak poniżej kratki wylotowej w obudowie, aby samemu przekonać się jaki będzie to miało wpływ - jednak wszędzie dmucha mniej więcej tak samo, z taką samą temperaturą. Najmocniej dmucha do przedpokoju z kuchnią (ściana za kominkiem), ale to wydaje mi się oczywiste.

 

Muszę jeszcze przemyśleć temat dystrybutora i zobaczyć jaki byłby efekt gdybym zamontował w kratce obudowy filtr, aby zmniejszyć trochę nadmuch do pokoju z kominkiem. Najpierw jednak zobaczę jakie efekty da szerokie otwarcie wszystkich pomieszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tam ok 30 metrów kwadratowych powierzchni to bardzo mało na kominek i ostre palenie. Nie jestem fachowcem od kominków to dla jasności, wygląda na to że dbx jest;-) Są "fachowcy" zwolennicy przypalania kurzu itd. ja jestem przeciwnikiem. Nie ma takiej możliwości by pomieszczenie nawet dwa razy mniejsze od salonu nagrzało się lepiej i szybciej przez rurę. Masz postawiony kominek w pomieszczeniu o powierzchni coś ok 16m2 masz tam sporą szybę która grzeje pierwsza.

Pisałeś o kratce w obudowie, powierzchnia czynna tej kratki jest taka sobie ale mam jeszcze jedno pytanie jakiej wielkości jest wlot powietrza do obudowy dla ułatwienia nie pytam o szczelinę wokół drzwiczek wkładu?

 

Dokładnie jest to nieco więcej niż 30 metrów, ale fakt, to nadal mało powierzchni. W przyszłości kominek będzie też najprawdopodobniej ogrzewał górę (jedno duże pomieszczenie nad pokojem z kominkiem), która aktualnie jest "rupieciarnia" z częściowo ściągniętą izolacją dachu.

 

Wiem, że sypialnia nie ogrzeje się szybciej i mocniej niż pokój z kominkiem, chcę aby sypialnia nagrzała się szybciej i mocniej niż teraz.

 

Wiem o co pytasz. Nie ma zrobionego dolotu powietrza z zewnątrz. Kominek stoi na dwóch nogach z pustaków pod nim jest miejsce na ew. drewno i tamtędy dochodzi powietrze do kominka. Przekrój poprzeczny tego otworu to ok 75x30 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest to nieco więcej niż 30 metrów, ale fakt, to nadal mało powierzchni. W przyszłości kominek będzie też najprawdopodobniej ogrzewał górę (jedno duże pomieszczenie nad pokojem z kominkiem), która aktualnie jest "rupieciarnia" z częściowo ściągniętą izolacją dachu.

 

Wiem, że sypialnia nie ogrzeje się szybciej i mocniej niż pokój z kominkiem, chcę aby sypialnia nagrzała się szybciej i mocniej niż teraz.

 

Wiem o co pytasz. Nie ma zrobionego dolotu powietrza z zewnątrz. Kominek stoi na dwóch nogach z pustaków pod nim jest miejsce na ew. drewno i tamtędy dochodzi powietrze do kominka. Przekrój poprzeczny tego otworu to ok 75x30 cm

Nie nie pytam o dolot tylko o powietrze od dołu opływające wkład, czy aby napewno masz zachowane odległości między wkładem a obudową i dolot od spodu by powietrze zimne mogło opływać wkład. Myślę że można by zamknąc dwie rury, zostawić jedną i sprawdzic jak działa na różnych wysokościach nad wkładem na początek na wysokości górnej krawędzi kratki.

Szybę masz pojedynczą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie pytam o dolot tylko o powietrze od dołu opływające wkład, czy aby napewno masz zachowane odległości między wkładem a obudową i dolot od spodu by powietrze zimne mogło opływać wkład. Myślę że można by zamknąc dwie rury, zostawić jedną i sprawdzic jak działa na różnych wysokościach nad wkładem na początek na wysokości górnej krawędzi kratki.

Szybę masz pojedynczą?

 

Tak, odległości są zachowane. Nad samym wkładem jest nadproże z cegieł, które zachodzi na wkład, ale myślę, że to nie ma większego znaczenia w naszych rozważaniach.

 

Tak też zrobię - będę zmieniał wysokość kanału i sprawdzę efekty. Na chłopski rozum, czy rura na wysokości górnej krawędzi kratki nie będzie zasysać powietrza z pokoju przez kratkę? Myślę też czy nie podmienić wnętrza kanału z rury 125 na 150mm i sprawdzić jaka będzie różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby rury będące wewnątrz obudowy rozciągnąć jeśli można lub przedłużyć tak, by każda z nich wisiała nad wkładem ok. 3cm ? Połączyć je razem i zawiesić nad płaską częścią wkładu, by zasysały ciepło znad obudowy....utrzymując je wszystkie w pionie, aż do załamania przed wyjściem z obudowy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...