Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kable grzejne - wygrzewanie posadzki


ksz

Recommended Posts

Wg jakiego schematu wygrzewacie posadzki przy założeniu, że sterujemy tylko temperaturą posadzki (czujnik między pętlami kabla)?

 

Czasowo. Stopniowo dochodziłem do grzania w całej taniej strefie, utrzymałem tak 10 dni, potem stopniowo obniżałem. Okazało się, że jedna sesja to za mało.Jakbym to wiedział, to grzałbym 15-20 dni przez całą tanią strefę. Było to w marcu/kwietniu a przez 10 godzin taniej strefy dostarczałem 130% ciepła potrzebnego przez całą dobę przy -20* za oknem.

 

A nie masz przypadkiem na termostacie programu do wygrzewania?

 

Znasz taki termostat do kabli? Podaj namiary - niejednemu się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jest funkcja wygrzewania:

Okres trwania procedury 21 dni; 2 godziny ogrzewania na dobę pierwszego dnia, każdy następny

dzień dodatkowo 1 godzinę dłuższe ogrzewanie. W czasie trwania procedury wartość temperatury

podłogi lub pomieszczenia (w zależności od aktywowanej konfiguracji czujników) jest ograniczona do

wartości +20oC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę załączyłem ogrzewanie. Ustawiając 15.5C. System devilink + termostaty podłogowe FT.

Temperatura startowa posadzki: 14.5C.

Pod koniec dnia w sobotę ustawiłem 16.5C.

Wczoraj z rana 17.5C, po południu posadzka wskazywała 18.4C (ciepły wczorajszy dzień) więc ustawiłem na 19.5C.

 

Przez noc termostaty się nie załączaly (temperatura powietrza w nocy to min 18C).

 

Zastanawiam się, czy zwiększać dalej?

 

Boli mnie jedynie zużycie prądu. Przez 1 dobę wciągnęło 60kWh (dla 165m2 powierzchni ogrzewanej) - niestety jeszcze w C11. Umowa z Eneą już podpisana na G12as, czekam na zmianę licznika.

 

Jak sądzicie, czy takie zwiększanie temperatury posadzki o 2 stopnie na dobę będzie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jest funkcja wygrzewania:

Okres trwania procedury 21 dni; 2 godziny ogrzewania na dobę pierwszego dnia, każdy następny

dzień dodatkowo 1 godzinę dłuższe ogrzewanie. W czasie trwania procedury wartość temperatury

podłogi lub pomieszczenia (w zależności od aktywowanej konfiguracji czujników) jest ograniczona do

wartości +20oC.

 

Jak się to ma do harmonogramu wygrzewania posadzki dyktowanego przez producentów podłóg? Tam założenie jest takie aby temperatura wody na zasilaniu była sukcesywnie podnoszona i ogrzewanie było włączone cały czas - przynajmniej w pierwszych dniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

ciekawe, że na ten temat wygrzewania kablami tak trudno cos znaleźć. Znalazłem w sieci tylko jakieś strzępki informacji, a najbardziej wiarygodnie (bo od producenta kabli) wygląda to w austriackiej instrukcji DEVI tutaj

 

"Wygrzewanie rozpocząć nie wcześniej jak 21 dni po położeniu jastrychu. Zwiększać temperaturę o max. 5˚C dziennie, ale tak żeby nie przekroczyła 30˚C. Dzień przed położeniem okładziny ale nie wcześniej jak 28 dni po wykonaniu jastrychu ogrzewanie wyłączyć. "

 

Wygląda to nieco inaczej jak protokoły polskich producentów podłóg drewnianych. Ale tez dość łopatologicznie. Tak wiec zrobię pod płytki: od 15 stopni 8 dni grzania codziennie o 2st więcej, do max 30 stopni, a potem koniec.

 

Pod deskę warstwowa skombinuje to z protokołem producenta deski warstwowej i zakładając start od 15 stopni wylewki zrobię tak (po lewej stronie wytyczne dla podłogówki wodnej, w nawiasie moje nastawy temp. wylewki dla kabli):

 

1. dzień +20 stopni (17 stopni)

2. dzień +25 stopni (19 stopni)

3. dzień +40 stopni (21 stopni)

4. dzień +45 stopni (23 stopni)

5-15. dzień max temperatura systemu (25, 27, 29 i dalej max 30)

16. dzień +40 stopni (27 stopni)

17. dzień +30 stopni (23 stopni)

18. dzień +20 stopni (20 stopni)

19-23. dzień system wyłączony

 

(i dalej, jeżeli do tego czasu nie dostane zawału patrząc na podlicznik kabli)

 

24. dzień +20 stopni (20 stopni)

25. dzień +30 stopni (23 stopni)

26. dzień +40 stopni (27 stopni)

27. dzień max temperatura systemu (30 stopni)

28. dzień +40 stopni (27 stopni)

29. dzień +30 stopni (23 stopni)

30. dzień +20 stopni (20 stopni)

 

ktoś ma lepszy pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wygrzewanie rozpocząć nie wcześniej jak 21 dni po położeniu jastrychu. Zwiększać temperaturę o max. 5˚C dziennie, ale tak żeby nie przekroczyła 30˚C. Dzień przed położeniem okładziny ale nie wcześniej jak 28 dni po wykonaniu jastrychu ogrzewanie wyłączyć. "

 

Herezje panie. I czemu niby producent kabli miałby być tu autorytetem? To nie jemu klej wyschnie zanim położy klepkę, jak rozprowadzi go na gorącej podłodze. Te 30* to ma być temperatura w głębi wylewki? To zdecydowanie za mało, żeby skutecznie osuszyć i zlikwidować naprężenia w wylewce.

 

ktoś ma lepszy pomysł?

 

Barlinek daje duużo wyższe temperatury

https://www.barlinek.com.pl/wp-content/uploads/2018/05/fobject_id_10924.pdf

Rozpoczynanie poniżej temperatury posadzki nie ma sensu, bo grzanie nie włączy się (jak sterujesz termostatem). Ja wygrzewałem czasowo (bez termostatu - cały czas gdy były włączone kable grzały z pełną mocą) ustawiając na początku 3x2h i stopniowo dochodząc do grzania w całej taniej strefie G12 i potem stopniowo skracając do 3x2h. Łącznie trwało to 34 dni a i tak po czterech miesiącach i tak musiałem wygrzać jeszcze raz podłogę w sypialniach, bo tak zarządził parkieciarz po zmierzeniu wilgotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herezje panie. I czemu niby producent kabli miałby być tu autorytetem? To nie jemu klej wyschnie zanim położy klepkę, jak rozprowadzi go na gorącej podłodze. Te 30* to ma być temperatura w głębi wylewki? To zdecydowanie za mało, żeby skutecznie osuszyć i zlikwidować naprężenia w wylewce.

 

a podeslesz linka do protokolu wygrzewania KABLAMI od innego autorytetu niz DEVI? ja nie znalazlem.

Wybrany producent deski stwierdzil, ze oni zalecaja tylko montaz na wodnym i tyle rozmowy.

z tym klejem na goraco to pewnie masz racje. Ale zakladam, ze dla tych 30st jako max i z ograniczeniem przyrostu o 5st/dzien jednak mieli jakies uzasadnienie..

 

 

ale wlasnie o to chodzi, ze to sa temperatury wody a nie wylewki. A ja nie mam pojecia jak sie ma woda do temp wylewki. Masz jakies dane na ten temat? mam uwierzyc, ze wylewka przy wodzie 50st tez osiaga 50st? a jezeli nie to ile maksymalnie? a moze kabel sam w sobie trzymany w rece ma tez 50st albo wiecej?

 

Ja wygrzewałem czasowo (bez termostatu - cały czas gdy były włączone kable grzały z pełną mocą) ustawiając na początku 3x2h i stopniowo dochodząc do grzania w całej taniej strefie G12 i potem stopniowo skracając do 3x2h. Łącznie trwało to 34 dni a i tak po czterech miesiącach i tak musiałem wygrzać jeszcze raz podłogę w sypialniach, bo tak zarządził parkieciarz po zmierzeniu wilgotności.

 

czyli zrobiles zupelnie po swojemu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a podeslesz linka do protokolu wygrzewania KABLAMI od innego autorytetu niz DEVI? ja nie znalazlem.

 

A podeślesz ten PROTOKÓŁ Devi? I co ten protokół ma dawać, skoro to producent okładziny (ewentualnie wylewki) może cokolwiek od niego uzależniać?

 

Ale zakladam, ze dla tych 30st jako max i z ograniczeniem przyrostu o 5st/dzien jednak mieli jakies uzasadnienie..

 

Herezją jest że odcinasz (bez stopniowego schodzenia w dół) i następnego dnia kleisz.

 

ale wlasnie o to chodzi, ze to sa temperatury wody a nie wylewki.

 

Po 12 dniach pchania w podłogę 50* przynajmniej w części podłogi wylewka będzie miała w głębi niewiele mniej (może stopień, może dwa).

 

czyli zrobiles zupelnie po swojemu..

 

Trzymając się zasady stopniowego zwiększania, długiego utrzymywania dużej mocy (10 dni u mnie). A więcej po środku nie dałem tylko z oszczędności, a nie z obawy o wylewkę. Jakbym wiedział, że będę musiał drugi raz wygrzewać to pewnie bym jeszcze z 5 dni dołożył i/lub dołożył trochę grzania w drogiej strefie. Ale na pewno nie grzałbym tylko do 30* i nie kleiłbym nic do gorącej podłogi.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A podeślesz ten PROTOKÓŁ Devi? I co ten protokół ma dawać, skoro to producent okładziny (ewentualnie wylewki) może cokolwiek od niego uzależniać?

 

no wlasnie o to chodzi, ze nigdzie nic nt wygrzewania kablami nie ma, u zadnego producenta czegokolwiek, tylko u Devi cos znalazlem, ale wlasnie ustalilismy ze Ty wiesz lepiej (bez ironii to pisze, bo czesciowo faktycznie na to wyglada;-))

 

Herezją jest że odcinasz (bez stopniowego schodzenia w dół) i następnego dnia kleisz.

 

100% zgoda, myslalem, ze moze zle przetlumaczylem, ale nie.

 

Po 12 dniach pchania w podłogę 50* przynajmniej w części podłogi wylewka będzie miała w głębi niewiele mniej (może stopień, może dwa).

 

ok moze i tak byc.. tylko wlasnie o to chodzi czy to nastapi przy wodnej po 12 dniach czy juz drugiego-trzeciego.

 

Trzymając się zasady stopniowego zwiększania, długiego utrzymywania dużej mocy (10 dni u mnie). A więcej po środku nie dałem tylko z oszczędności, a nie z obawy o wylewkę. Jakbym wiedział, że będę musiał drugi raz wygrzewać to pewnie bym jeszcze z 5 dni dołożył i/lub dołożył trochę grzania w drogiej strefie. Ale na pewno nie grzałbym tylko do 30* i nie kleiłbym nic do gorącej podłogi.

 

ok dzieki, to zmodyfikuje w moim planie max temperature do 50st i odpowiednio wieksze liniowe kroki dzienne jej zwiekszania. Wydaje mi sie to prostsze w obsludze niz sterowanie czasem pracy i bardziej pasujace do stabilnego grzania woda przez jakis czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Wiem, że odgrzewam kotleta ale sam szukałem na ten temat informacji. Rozmawiałem z montażystami ogrzewania podłogowego i też radziłem się w tej sprawie sprzedawców kabli grzewczych tych co akurat u mnie montowali (ELEKTRA VCD) i oni sugerują taką procedurę

1. Termostaty pokojowe ustawić na czujnik temperatury w posadce

2. Rozpocząć wygrzewanie od temperatury otoczenia (temperatura w budynku) i min. co 24 godziny podnosić temperaturę posadzki o 5 stopni o ile osiągnięto poprzednią temperaturę

3. Temperaturę podnosić do 50 stopni, temperaturę utrzymać przez godzinę w celach testu ogrzewania a potem zacząć obniżać co 24 godziny o 5 stopni aż do osiągnięcia temperatury otoczenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, FundamentalnyBudulec napisał:

co 24 godziny podnosić temperaturę posadzki o 5 stopni o ile osiągnięto poprzednią temperaturę

Dali te bzdury na piśmie? To jest nieosiągalne, żeby podnieść temperaturę wilgotnej posadzki o 5* w 24h. Chyba, że kosmicznie przewymiarowana instalacja.

3 godziny temu, FundamentalnyBudulec napisał:

3. Temperaturę podnosić do 50 stopni,

Podnosząc o 5 * dziennie od 25* osiągamy temperaturę 50* w 5 dni... Nawet, gdyby to było osiągalne, to biednie wyglądałby potem wylewka. I żadna procedura nie zakłada osiągnięcia takiej temperatury posadzki - to temperatura czynnika grzewczego wpuszczanego w wodną podłogówkę a temperatura posadzki jest wtedy znacznie niższa.

A powiedz jakie termostaty zamontowali, że pozwalają ustawić 50* temperaturę podłogi?

O ile na wygrzewaniu mogą się nie znać, to parametry sprzętu, który montują, powinni znać.

3 godziny temu, FundamentalnyBudulec napisał:

Temperaturę podnosić do 50 stopni, temperaturę utrzymać przez godzinę w celach testu ogrzewania a potem zacząć obniżać co 24 godziny o 5 stopni aż do osiągnięcia temperatury otoczenia

Co ten test ma pokazać? Godzina przy podłogówce to jest nic. Masz wyżej protokół Barlinka - 50* należy utrzymywać przez 5 dni (ale nie podłogi, tylko czynnika grzewczego). I przy wodnej "ustawić temperaturę" oznacza w miarę szybkie dążenie do zasilania podłogi wodą o takiej temperaturze. Podłoga i powrót takiej nie osiągnie nigdy.

Latem to po wyłączeniu wygrzewania, jak domu będzie ze 40* to pewnie w ciągu doby spadnie mniej, niż 1*. A oni przy włączonym chcą obniżać o 5* na dobę... Nie mają nawet bladego pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Nie co 24h ale co minimum 24h czyli jeżeli w ciągu 24h nie udało się osiągnąć poprzednio zadanej temperatury to proces będzie trwał dłużej. Tak samo z obniżaniem temperatury. Tak napisałem w poście i tak też było w instrukcji

Termostaty to NVT 63 BN-A, mają czujnik temperatury posadzki i można go używać do sterowania, żeby wygrzewając kontrolować nie temperaturę powietrza a temperaturę posadzki. Pozwalają ustawiać temperatury 50stopni i więcej.

Po wygrzewaniu konfiguruje się je na temperaturę pomieszczeń i wprowadza ograniczenie temperatury posadzki według zaleceń producenta paneli itp.

 

Edytowane przez FundamentalnyBudulec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, FundamentalnyBudulec napisał:

jeżeli w ciągu 24h nie udało się osiągnąć poprzednio zadanej temperatury to proces będzie trwał dłużej.

Jeszcze raz zapytam - jaka procedura zakłada osiągnięcie zadanej temperatury przez posadzkę? Nie widziałem takiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...