szambo a późniejsze podłączenie do kanalizy

[dino777]

ma ktoś jakiś pomysł jak to ugryźć, na tą chwilę jest szambo ale pewnie w przyszłości, niekoniecznie dalekiej będzie kanalizacja i chce wyprowadzić już rurę na zewnątrz ogrodzenia tylko jak to połączyć z tym co jest teraz, czyli rura z domu do szamba, a chodzi o to, że cały teren w tym miejscu będzie w polbruku i nie chciałbym znowu tego rozwalać

[Slawko123]

............. ale pewnie w przyszłości, niekoniecznie dalekiej będzie kanalizacja..............

jaka? ciśnieniowa, podciśnieniowa czy grawitacyjna?

[dino777]

normalna, chyba grawitacyjna, bo ta reszta co podałeś to z przepompownią pewnie

[Slawko123]

albo szambo dajesz poza obszarem polbruku, albo niestety trzeba będzie to trochę zdewastować. Inaczej się nie da. podpinając się pod kanalizację gminną, musisz "zlikwidować" szambo.

[Lew2]

Mnie architekt zaprojektował tak: rura z domu do studzienki prosto. Następnie w studzience zakręt pod kątem 90° do szamba. Jak się szambo zlikwiduje, to rura prosto pójdzie od studzienki do ogrodzenia.

[Slawko123]

ale tej rury od studzienki do ogrodzenia nie masz, wiec w przypadku @dino777 trzeba pruć polbruk

[klaudiusz_x]

Studzienka. W jednym kierunku do szamba, druga nitka za ogrodzenie. Nie masz jeszcze kostki, więc spokojnie da się zrobić. Edytowane 15 Października 2019 przez klaudiusz_x

[dino777]

no to będzie studzienka, zakryta polbrukiem i w razie W tylko zdjęcie kostki i po sprawie, a odnośnie wody?? pomyślałem, że dam trójnik na wejściu do domu do płoru rura i na końcu zawór, może tak być?? i jak by przyszedł czas na H2O wtedy tylko wywalam zawór podłączam wodę i jest OK, a od strony studni zaślepiam wejście i studnia zostaje do podlewania ogrodu,

[Lew2]

no to będzie studzienka, zakryta polbrukiem i w razie W tylko zdjęcie kostki i po sprawie, a odnośnie wody?? pomyślałem, że dam trójnik na wejściu do domu do płoru rura i na końcu zawór, może tak być?? i jak by przyszedł czas na H2O wtedy tylko wywalam zawór podłączam wodę i jest OK, a od strony studni zaślepiam wejście i studnia zostaje do podlewania ogrodu,

Co do wody to - przynajmniej w Krakowie - taki numer nie przejdzie.

1. Rura wody pitnej bez użycia przez co najmniej pół roku wymaga dezynfekcji i badania wody - chyba na to są jakieś przepisy.

2. Rura do wody pitnej musi być wykonana według projektu z atestowanego materiału do wody pitnej. W Krakowie najpierw musi być projekt przyłącza wody, potem wykonanie i inspektor, który to wszystko sprawdza.

3. Jeżeli licznik będzie w domu to cała ta rura od ogrodzenia do licznika będzie "przyłączem" i po wykonaniu stanie się własnością lokalnego przedsiębiorstwa wodociągowego i będzie później eksploatowaną przez nie. Zatem musi spełniać wymogi dotyczących grubości rury, materiału rury, przejść przez ściany fundamentowe (w Krakowie przejście z PE na stal), rzędnych terenu, sposobu posadowienia (podsypka piaskowa) oraz niebieska taśma ostrzegawcza. Innymi słowy spełniać projekt wykonania przyłącza.

4. Nie przejdzie numer, że rura do wody pitnej będąca własnością wodociągów ma jeszcze gdzieś w środku jakiś trójnik do studni - choćby był zaślepiony. Wszelkie rozgałęzienia do innych rur możesz robić dopiero po liczniku i po zaworze antyskażeniowym. W wypadku skażenia sieci przez np. wodę z Twojej studni koszt odszkodowania może sięgać kilku mln złotych (tak mi powiedział instalator wod-kan).

[dino777]

ok dzięki, za info dość drastyczne

[Lew2]

Odnośnie późniejszego wykonania instalacji pod kostką robi się to tzw. "przewiertem sterowanym", czyli metodą bezwykopową.

[AnonimowyAlkoholik]

Tylko pamiętaj, że przewiert sterowany musi mieć komorę startową i końcową, które niejednokrotnie wiążą się z rozebraniem większej powierzchni kostki niż gdybyś kopał po całej długości trasy. Wszystko zależy od sytuacji. No i koszty...

[dino777]

chyba zrobię tak jak pisałem, jak podłączą to będzie OK jak nei to wtedy się wykopie