Dylemat z rozpoczęciem budowy.

[kapelusz]

Witam forum.

 

Zwracam sie do was o radę. Mam dylemat czy rozpoczynać budowe w tym roku czy czekać do marca. Chcialbym zebyscie mi poradzili w tej kwestii

A wiec bede sam budował domek wraz z moim tesciem i jego pomocnikiem. Dom nieduzy prostokat w obrysie 13x10m. Problem tkwi w tym ze tesc mowi zeby czekac do wiosny a z racji tego ze mam sporo wolnego (praktycznie 30 dni urlopu) myslalem zeby fundamenty poczynic jeszcze w tym roku. No ale nie wiem jak z pogodą. Jestem z podlasia i tutaj temperatury od nastepnego tygodnia beda oscylowaly w nocy ok zera. Tesc i jego pomocnik moga dolaczyc do mnie dopiero w marcu ponieważ ida na emeryturę.

 

Jak myslicie warto zaczynać budowe jeszcze w tym roku? zeby fundamenty przezimowaly i od marca pocisnac ze scianami? Czy lepiej poczekać jednak do marca ?

 

PS: WIem ze masa takich tematów. Moja sytuacja jest o tyle inna ze w tym roku bede sam a na wiosne beedziemy we trzech... Teraz boje sie niekontrolowanych spadkow temperatury a w marcu przeciagniecia budowy w związku z roztopami....

 

PS2: Dni urlopu musze wykorzystac do Marca 2020.

 

Ciekawi mnie zdanie bardzeij doswiadczonych. Opinie ludzi są różne ... od zaczynaj po poczekaj.

[Kaizen]

Nie ma na co czekać, jak masz PNB i zgłoszone rozpoczęcie prac, to ściągaj geodetę i koparkę. Poczytaj o zbrojeniu i opracowanie dra Musiała o uziomach fundamentowych.

[kapelusz]

Czyli nie patrzec na temperatury w ok "0" lub lekko minusowe ?... Jak jest z murowaniem w takich temperaturach ? ksiazka mowi o murowaniu w okolicach +5 chociaz slyszalem o srodkach dodawanych do betonu nawet na -8

[Kaizen]

Dzisiaj betonem nie murujesz, tylko kleisz.

Przy betonowaniu ław czy laniu chudziaka oczywiście sprawdź prognozę - są dodatki, grunt też trzyma ciepło - ale lepiej, żeby zbyt dużych przymrozków nie było przez kilka dni.

 

A, i w zimie zwieź i porozstawiaj materiały, bo po roztopach często nie da się wjechać.

[pawnook]

Bierz urlop i działaj. Znając nasz klimat w grudniu bedzie 12 na plusie. Wg mnie szkoda czasu czekać do marca.

[kapelusz]

Noo tu nie ukrywam ze o ławy sie nie boje bo te pare dni ciepla sie znajdzie gdzies...Chudziaka planuje dopiero na wiosne (czyli lawy, sciany fundamentowe, zasypka plus kanaliza teraz) Bardziej moja obawa dotyczy scian fundamentowych ktore bede miał z bloczka betonowego... Kaizen co masz na myslisz ze sie klei a nie betonuje ? mozesz to rozwinac ?

[jajmar]

Jak poprzednicy uważam że jak masz papiery to działaj.

[Kaizen]

Kaizen co masz na myslisz ze sie klei a nie betonuje ? mozesz to rozwinac ?

 

Myślałem, że pisałeś o scianach nadziemia. Oczywiście fundamenty z bloczków betonowych murujesz na zaprawę.

Jak przyjdą mrozy to roboty przerywasz.

Chudziaka robilbym też jak najszybciej w obawie przed problemami z wjazdem gruchy i materiałów po roztopach - jak w tym roku wylejesz chudziaka, to w styczniu czy lutym (trzeba pilnować prognozy) porozstawiaj material po chudziaku i ocieplenie i deszcze nie straszne.

[kapelusz]

Z chudziakiem to nawet nie zakladalem ze sie wyrobie... no chyba ze tak jak pisaliscie wczesniej bedzie z +10 w grudniu to wtedy tak. Myslalem oczywiscie jeszcze poczynic izolacje na fundamentach i nie wiem czy sie ze wszystkim wyrobie do takich dobrych mrozow. No wlasnie z tymi przerwami przy murowaniu scian mam najwiekszy problem bo w nocy to praktycznie ciagle bedzie minus(w dzien nie ale w nocy na pewno)

 

Pomysl z materialami przewiezionymi w zime bardzo dobry. dzieki

[kapelusz]

Jeszcze takie pytanie techniczne... Ile czasu mniej wiecej zajmie mi postawienie fundamentow samemu ? Mowie tu o budynku 13x10 m cztery sciany nosne ... Pewnie w ok 7 warstw bloczkow? Chcialbym dodatkowo zasypac, polozyc kanalize plus zaizolowac. Mowie tu o pracy od rana do wieczora.... Ile to mniej wiecej mi zajmie ? 2-3 tygodnie? mniej? wiecej?