rozprężanie się wełny Isover

[Slyder]

Witam. Mam dość wkurzający problem. Robię zabudowę poddasza. Profile odsunąłem od konstrukcji dachu o 35 cm. Zakupiłem wełnę Isovera Uni mate 150mm. Ułożyłem pierwszą warstwę wełny pomiędzy krokwiami odsuwając ją od deskowania. I teraz mam taki problem że kładąc drugą warstwę dociska ona poprzednią wełnę i likwiduje mi szczelinę wentylacyjną. Po sprawdzeniu okazuje się że wełna rozpręża się nawet do 19-20 cm. Czy ona tak ma. Czy siądzie. Od razu dodam że wełna jest kupiona cała więc jej nie zmienię.

[Slyder]

Po waszych licznych opiniach, radach i sugestiach napisałem maila do Isovera. Dość szybko zadzwonili do mnie. Pan powiedział że różnica wysokości nie może wynosić tyle i chętnie przyjedzie i sprawdzi sytuacje. Poprosił tylko aby złożyć reklamacje w Castoramie aby miał podkładkę po co jedzie i że niby oni załatwiają sprawę ze sklepem a sklep ze mną (jakby nie można było bez pośrednika ale dobra nie znam się). Zapytałem od razu jakie są możliwości załatwienia tej sytuacji bo połowa dachu już jest ocieplona. Dostałem odpowiedź, że na pewno zrobią abym był zadowolony, Ok więc złożyłem reklamacje w castoramie. Po 2 dniach roboczych pan zjawił się u mnie.Ogólnie tu muszę pochwalić szybkość reakcji Isovera bo kontakt był natychmiastowy.

 

W dniu dzisiejszym był u mnie przedstawiciel porobił zdjęcia, zrobił pomiary obejrzał. Napisał protokół i tu oczywiście zaczynają się schody. Pan bardzo próbował omijać stwierdzenia że to jest wełna 20 cm. ciągle mówił (no i pisał) że to jest 15 co się za mocno się rozprężyła. No i najlepsze powiedział że mogę tylko liczyć na wymianę rolek a założenie to już ich nie interesuje. Uparłem się aby wpisał jednak zdanie że chciałbym aby praca przy rozkładaniu rolek też była ujęta no i tak w końcu zrobił ale z zaznaczył że tu by na nic nie liczył

 

Jak będę miał dalsze informacje to napiszę. Na razie jestem mocno wkurzony tyle roboty poszło na marne. Prace wstrzymane , mróz się zbliża szlak by to trafił.

[maaszak]

Dlatego do ocieplania skosów lepiej używać wełny prasowanej w płytach.

[Slyder]

A zabezpieczyłeś tą szczelinę sznurkiem rozpiętym pomiędzy krokwiami?

jedno pole tak zrobiłem ale to nic nie dawało, bo sznurek na takiej długości daje radę ugiąć. Trzeba by tak robić z linką stalową albo nabijać po środku listewkę i do niej też łapać sznurek.

Dlatego do ocieplania skosów lepiej używać wełny prasowanej w płytach.

być może ale i tak mogą wepchnąć do paczki płyty innej grubości i trzeba by mierzyć każdą z osobna.

 

PS. Przedstawiciel Isovera chciał aby zmierzyć długość rolki aby się upewnić jak grubość znaduje się w paczce. Przy 15cm powinna mieć 5 metrów a 20cm 3,80m. Wrzucam filmik z mierzenia.

[grv]

Błąd produkcyjny ?

[Bertha]

Błąd przy pakowaniu/metkowaniu.

[grv]

Błąd przy pakowaniu/metkowaniu.

 

No właśnie nie, bo rolka ma 5m i 20cm wysokości, więc wygląda na błąd produkcyjny.

[Bertha]

Data serii produkcji może wiele wyjasnić. Okolice Jana, Anrzeja, Marii... imię mistrza zmiany... Edytowane 14 Listopada 2019 przez Bertha
imie...

[Slyder]

wychodzi że mistrz zmiany to Edward lub Teofil, bo faktycznie wełna jest z jednej daty produkcji. Więc miałbym prośbę aby teraz pan Edward (lub teofil) przyszedł i zdjął ocieplenie co zostało już położone i założył odpowiednie. Pół dachu zrobione i zonk. Nie dość że trzeba będzie wszystko zdejmować to muszę czekać na decyzje i robota stoi. Na razie wolę niczego nie dotykać bo jeszcze uznają to co pan od Isovera mi wmawiał że co ja narzekam dostałem więcej wełny to tylko się cieszyć. Ogrzewać nie mogę bo bez sensu listopad jeszcze łaskawy ale kurde to też do czasu. Szlak mnie trafia. Czy ktoś się orientuje czy jest szansa na to aby Isover poczuł się do odtworzenia stanu jaki był czyli do ułożenia wełny odpowiedniej ?

[GraMar]

Czy ktoś się orientuje czy jest szansa na to aby Isover poczuł się do odtworzenia stanu jaki był czyli do ułożenia wełny odpowiedniej ?

Prawnie jest zobowiązany do naprawienia szkody, idźszybko do Rzecznika Praw Konsumenta w swoim powiecie.

Nadal uważam, że masz prawa odnośnie rękojmi (czyli do sprzedawcy) albo gwarancji (do producenta). Jednak gwarancję musiśz poznać, a jej zapewne nie otrzymałeś razem z produktem. Może być bardzo skromna, a także nie musi być udzielana, zależy to od dobrej woli producenta.

[Pytajnick]

Czy ktoś się orientuje czy jest szansa na to aby Isover poczuł się do odtworzenia stanu jaki był czyli do ułożenia wełny odpowiedniej ?

 

Fajnie by było i tego Ci życzę, ale prędzej znajdą gdzieś zapis, że przed użyciem masz sprawdzić towar.

[Slyder]

znaleźli jeszcze lepszy. Szkoda słów ochłonę to napisze co wyszło

[mat3006]

A nie próbowałeś rozdzielić tej wełny na 15 i 5 cm?

 

Hehe dobre! Ja myślę, że zaczęli dokładać w gratisie 25% bo wiedzą, że o tyle osiądzie po pięciu latach. Zachować spokój, odsłonić za pięć lat i grubość będzie jak ta lala. W sumie to i tak za pięć lat wymiana na piankę więc nic się nie dzieje.

[Slyder]

Ok a więc sytuacja skończyła się następująco.Sklep gdzie zakupiłem wełne dostał odpowiedź z Isovera że reklamacja jest bezzasadna. Według nich z wełną wszystko jest ok. Odchylenia grubości mieszczą się w ich normie (przypomne raptem +5cm)więc klient po prostu się czepia. Jednak dzięki tylko i wyłącznie temu, że Isover długo współpracuje z marketem gdzie zakupiłem towar to dobrodusznie w "geście handlowym" zaakceptuje bezzasadne i chamskie oskarżenia klienta o wadę wełny z tej wspaniałej firmy. Poczytałem sobie po stronach i rzeczywiście szanse na ugranie coś z nimi są minimalne (takie zapisy mają w kartach produktów że musiałby być dobry prawnik) do tego budowa idzie do przodu każdy przestój jest dla mnie dużą stratą finansową więc pokornie odebrałem pieniądze i z przyjemnością zakupię towar u innej firmy. Nie wiem chyba tylko cieszę się, że sam układałem to ocieplenie bo jakby firma to robiła to albo upchaliby ściskając wszystko albo kazali by se zapłacić i by se poszli, a wtedy szukaj drugiej firmy na cito. Najczęściej przecież firma bierze za całość poddasza to co w trakcie układania wychodzi taka szopka to przecież idą na inne roboty a ty człowieku nie dość że musisz zapłacić im za to co zrobione to jeszcze czekaj aż im się zrobi luka w robocie i wrócą i zaczną od początku. Nie wyobrażam sobie. Z mojej strony mogę jedynie odradzić tą firmę. Nie dość że sprzedają badziewie które jak już się kupi to trzeba rozwinąć każdą rolkę i mierzyć po 5 razy i najlepiej nagrywając bo przecież jeszcze wam powiedzą że plakietki podmieniliście to i tak później dojdziecie do wniosku że to bez sensu bo i tak wam nie uznają żadnej gwarancji bo przecież ich normy przyjmą wszystko.

 

TRAGEDIA ODRADZAM TĄ FIRMĘ.