Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szalone ceny budowy domu


Recommended Posts

No ja wiem ze mozesz miec problem, ale postaraj sie.

Jaki to ma byc stosunek wedlug ciebie?

 

wychodzi się od wzoru matematycznego, gdzie jest matematycznie jak krowie na rowie wynikowo: co się opłaca a co nie

 

dwa. indywidualna sytuacja i preferencje człowieka. jeden się ślizga, ale wie, że zaraz będzie miał mieszkanie po babci. drugi po babci prezentu nie będzie miał, więc kalkuluje bez ryzyka. temat na wódkę.

 

ale wychodzimy od arytmetyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To co jest za duże to już całkowicie indywidualna sprawa. Mam dom 130 m z kosztami utrzymania kawalerki w Warszawie. Kiedyś mieszkałem sam teraz w 2 osoby, dom ma 5 pokoi i może w nim spokojnie mieszkać do 5 osób. I teraz czy ten dom jest za duży ? Dla mnie nie nawet na 1 osobę to kwestia standardów i kosztów

 

Wiesz potrzeby człowieka zależą od wielu czynników. Tyle, że teraz banki umożliwiają realizację wielu niepotrzebnych potrzeb. Kiedyś było prościej stać cię to buduj. Potrzeby były same ograniczane. Teraz ludzie sami powinni mieć świadomość na co ich stać. Problem w tym że wielu ludziom brakuje tej świadomości.

Połączone jest to brakiem wiedzy ile tak naprawdę to kosztuje (budowa domu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz potrzeby człowieka zależą od wielu czynników. Tyle, że teraz banki umożliwiają realizację wielu niepotrzebnych potrzeb. Kiedyś było prościej stać cię to buduj. Potrzeby były same ograniczane. Teraz ludzie sami powinni mieć świadomość na co ich stać. Problem w tym że wielu ludziom brakuje tej świadomości.

Połączone jest to brakiem wiedzy ile tak naprawdę to kosztuje (budowa domu)

 

Pełna zgoda z jednym wyjątkiem "niepotrzebna potrzeba" =zachcianka z dupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda z jednym wyjątkiem "niepotrzebna potrzeba" =zachcianka z dupy

 

Tutaj sedno. Dla mnie potrzeby z dupy na etapie mojego pierwszego domu to gabinet, pralnia, suszarnia, garaż, pokój gościnny, pompa ciepła, ogrodzenie za 50k.

W tym momencie na tej liście pozostałoby ogrodzenie, garaż, pokój gościnny i może pompa ciepła.

Ale moja sytuacja życiowa się zmieniła dalej mam zdrowie, dobrą pracę i mogę myśleć o takich rzeczach. 5 lat temu te rzeczy nie były mi potrzebne. Pralka stoi w łazience, trzeci pokoj stał wolny więc suszarka mogla tam stać razem z moim biurkiem. Za 10 lat może się okazać, że muszę z czegoś zrezygnować, sprzedać ten kolejny dom bo nie mam tak dobrej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co obecnie mamy na rynku nieruchomości to typowa bańka, która jak zawsze musi pęknąć. Wystarczy trochę dekoniunktury która już nadciąga i na rozbuchane programy socjalne nie będzie miał kto płacić, no to jak zawsze dodrukuje się trochę pieniądza jak zawsze. Inflacja wzrośnie obligacji państwowych nikt za śmieszne kilka procent nie będzie kupować , oprocentowanie poleci i ci co mają kredyty na styk będą ugotowani.

 

Widze że dużo osób tutaj patrzy na dzisiejsza sytuacje przez pryzmat roku 2008 i pewnej powtarzalności,otóz uważam to za wielki bład.To że kiedyś nastąpi kryzys to żadna tajemnica,pytanie tylko kiedy?Nie uważam ze to będzie prędko.Ja zacząłem budowe w 2017r,w 2018 juz zaczeły ceny galopować i wiele osób mi mówiło żeby sie wstrzymac z robotą,pózniej już bedzie taniej,nawet na tym forum było wielu "jackowskich" którzy pisali że kryzys w zasadzie jest już za rogiem,tuż..tuż i że zaraz to wszystko pizdnie w dół.Jak ja sie ciesze że tych wszystkich wróżbitów nie posłuchałem i pędziłem na przód i dziś mam skończną budowe.

Nie wiem skąd ludzie tworzyćie takie hasła jak "bańka",na jakiej podstawie ktos twierdzi że to wszystko jest nadmuchane?Ja uważam ze to nie jest żadna "bańka" a jedynie naturalny proces gonienia europy,naturalne następstwo wzrostu gospodarczego i min wzrostu wynagroodzeń,skoro mamy zbliżać sie do europy to przecież

ceny mieszkań/nieruchomości nie pozostaną nadal takie niskie,będa powoli sie normować ze średnia europejską,tak samo jak ceny usług,pracy,etc.

Może niektórzy twierdzą że teraz jest drogo a ja powiem przewrotnie że tak tanio jak teraz już nigdy nie będzie i jak ktos ma sie budować/kupować mieszkanie niech nie zwleka,każdy dzien zwłoki to tak naprawde będzie strata.

Edytowane przez peter08
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że dużo osób tutaj patrzy na dzisiejsza sytuacje przez pryzmat roku 2008 i pewnej powtarzalności,otóz uważam to za wielki bład.To że kiedyś nastąpi kryzys to żadna tajemnica,pytanie tylko kiedy?Nie uważam ze to będzie prędko.Ja zacząłem budowe w 2017r,w 2018 juz zaczeły ceny galopować i wiele osób mi mówiło żeby sie wstrzymac z robotą,pózniej już bedzie taniej,nawet na tym forum było wielu "jackowskich" którzy pisali że kryzys w zasadzie jest już za rogiem,tuż..tuż i że zaraz to wszystko pizdnie w dół.Jak ja sie ciesze że tych wszystkich wróżbitów nie posłuchałem i pędziłem na przód i dziś mam skończną budowe.

Nie wiem skąd ludzie tworzyćie takie hasła jak "bańka",na jakiej podstawie ktos twierdzi że to wszystko jest nadmuchane?Ja uważam ze to nie jest żadna "bańka" a jedynie naturalny proces gonienia europy,naturalny następstwo wzrostu gospodarczego i min wzrostu wynagroodzeń,skoro mamy zbliżać sie do europy to przecież

ceny mieszkań/nieruchomości nie pozostaną nadal takie niskie,będa powoli sie normować ze średnia europejską,tak samo jak ceny usług,pracy,etc.

Może niektórzy twierdzą że teraz jest drogo a ja powiem przewrotnie że tak tanio jak teraz już nigdy nie będzie i jak ktos ma sie budować/kupować mieszkanie niech nie zwleka,każdy dzien zwłoki to tak naprawde będzie strata.

 

no i właśnie dlatego dupeczki się teraz budują

pracujesz w banku ? kiedyś słyszałem już ten tekst i wydaje mi się, że kilka razy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że dużo osób tutaj patrzy na dzisiejsza sytuacje przez pryzmat roku 2008 i pewnej powtarzalności,otóz uważam to za wielki bład.To że kiedyś nastąpi kryzys to żadna tajemnica,pytanie tylko kiedy?Nie uważam ze to będzie prędko.Ja zacząłem budowe w 2017r,w 2018 juz zaczeły ceny galopować i wiele osób mi mówiło żeby sie wstrzymac z robotą,pózniej już bedzie taniej,nawet na tym forum było wielu "jackowskich" którzy pisali że kryzys w zasadzie jest już za rogiem,tuż..tuż i że zaraz to wszystko pizdnie w dół.Jak ja sie ciesze że tych wszystkich wróżbitów nie posłuchałem i pędziłem na przód i dziś mam skończną budowe.

Nie wiem skąd ludzie tworzyćie takie hasła jak "bańka",na jakiej podstawie ktos twierdzi że to wszystko jest nadmuchane?Ja uważam ze to nie jest żadna "bańka" a jedynie naturalny proces gonienia europy,naturalne następstwo wzrostu gospodarczego i min wzrostu wynagroodzeń,skoro mamy zbliżać sie do europy to przecież

ceny mieszkań/nieruchomości nie pozostaną nadal takie niskie,będa powoli sie normować ze średnia europejską,tak samo jak ceny usług,pracy,etc.

Może niektórzy twierdzą że teraz jest drogo a ja powiem przewrotnie że tak tanio jak teraz już nigdy nie będzie i jak ktos ma sie budować/kupować mieszkanie niech nie zwleka,każdy dzien zwłoki to tak naprawde będzie strata.

 

Fajny sposób zracjonalizowania własnej wtopy gratuluję. To że zapłaciłeś krocie w 2017-18 roku niczego nie dowodzi. Bylo taniej i znowu może być taniej jak cey robocizny będą zweryfikowane przez rynek , Robotnik zrobi za pół ceny albo zdechnie poczekamy zobaczymy, kryzys w 2008 roku był poprzednim ale nie pierwszym i nie ostatnim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i właśnie dlatego dupeczki się teraz budują

pracujesz w banku ? kiedyś słyszałem już ten tekst i wydaje mi się, że kilka razy...

 

nie,nie pracuje w banku,nawet nie pracuje w PL,nie wiem gdzie mogłes slyszeć ten tekst,są to moje wlasne przemyślenia,jako że dość dobrze sie orientuje na rynkach nieruchomości w krajach EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co z tego jezeli nadal <30%

 

Byl przyklad... 200k, 6%, 20lat < 1500:- / mies

 

Okres kredytowania to tylko pewien bezpiecznik aby rata w gorszych czasach była do udźwignięcia. Ja brałem kredyt na 25 lat spłaciłem w 6 można? Można :cool:.Taki kredyt nie kosztował mnie wiele bo odsetek zapłaciłem na prawdę mało i to ma sens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny sposób zracjonalizowania własnej wtopy gratuluję. To że zapłaciłeś krocie w 2017-18 roku niczego nie dowodzi. Bylo taniej i znowu może być taniej jak cey robocizny będą zweryfikowane przez rynek , Robotnik zrobi za pół ceny albo zdechnie poczekamy zobaczymy, kryzys w 2008 roku był poprzednim ale nie pierwszym i nie ostatnim.

 

wtopy?narazie nic nie wtopiłem i raczej nie widać żadnych załamań na rynkach,to że nie pierwszy ani nie ostatni kryzys to żadna nowość,daty kolejnego nikt nie zna,nikt też nie wie jak sie objawi,czy bedzie szybkie tąpnięcie czy długoletnia korekta.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie,nie pracuje w banku,nawet nie pracuje w PL,nie wiem gdzie mogłes slyszeć ten tekst,są to moje wlasne przemyślenia,jako że dość dobrze sie orientuje na rynkach nieruchomości w krajach EU.

 

słyszałem ten tekst wielokrotnie, nawet rozmawiając ze znajomym w 2007 że mieszkanie jego straci wartość

zaczął się śmiać mi w twarz a ja zapytałem czym się różni jego mieszkanie od kamienia ?

 

podrapał się po głowie i stwierdził: co za debil ( ze mnie )

półtorej roku później, skumał alegorie.

 

dziś jest to samo. nikt nie twierdzi, że dynamika rynku będzie taka sama większa albo mniejsza, ale są pewne ludzkie odruchy nienaturalne, które się pojawiają tylko w szczytowych i kluczowych momentach rynku przed nagłym zwrotem

 

dupeczki i sprzątaczki się tu wpisują świetnie oraz to, że już każdy twierdzi, że dom nie jest dobrem luxusowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...