lipo 16.11.2019 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 w 2007 roku po 6 latach tłustej hossy były takie artykuły: Siedem powodów, dlaczego hossa się nie skończy We wczorajszym komentarzu prognozowaliśmy, że czeka nas „kac po wczorajszych wydarzeniach. Trudno się spodziewać wzrostów.” Do takich wniosków skłaniała zarówno decyzja FED, jak i komentarze do niej. Na szczęście komentator, to nie saper. Pewnym usprawiedliwieniem jest fakt, że większość analityków „rąbnęła się” w swoich przewidywaniach odnośnie przebiegu wczorajszych notowań. „Trudno ocenić, skąd dzisiejsze wzrosty na GPW” – nie krył zaskoczenia Sławomir Koźlarek, makler DM BZ WBK w depeszy ISB. Dlatego na dziś prognozy krótkoterminowej nie będzie. Giełda jest po prostu „boska” – tylko Bóg wie co na niej się dziś wydarzy. Zamiast dywagacji co najlepiej kupić (zresztą to akurat wiadomo KGHM, Bioton, LZPS i IDM, Techmex, i wiele innych – właściwie to i tak wszystko jedno jeśli hossa jeszcze potrwa), zastanówmy się, co przemawia z tym, by indeksy nadal zyskiwały: Powód pierwszy – OFE. Otwarte Fundusze Emerytalne co chwilę dostają transfery z ZUS. Zarządzający, choćby byli przekonani o tym, że akcje są przewartościowane, nie mogą sobie pozwolić na to by nie inwestować np. w KGHM. Dlaczego? Otóż co kwartał sporządzany jest ranking OFE. Każdy fundusz, który osiągnie zysk mniejszy od średniej rynkowej (dokładnie średniej pomniejszonej o 4 pkt. proc.) będzie musiał pokryć różnicę z własnych środków. Zyskownych alternatyw brak, więc zarządzający lokują w akcje ile mogą, a mogą do 40 proc. aktywów. Powód drugi – TFI. Aktywa zgromadzone przez fundusze już dwa miesiące temu przekroczyły 70 mld zł. Tu powód jest podobny jak w przypadku OFE, z tą różnicą, że zarządzający ścigają się między sobą o jak największe zyski. Fundusze zrównoważone (najbardziej popularne), również lokują w akcje ile tylko mogą. Specjaliści mówią nawet, że aktywa TFI na koniec roku wzrosną do 100 mld zł. Tymczasem w systemie bankowym na lokatach jest blisko 200 mld zł. Tylko kwestią czasu jest alokacja części tych środków do TFI. Powód trzeci – ewenement WGPW. W londyńskim City na nasz rynek patrzą już jak na jakiegoś raroga. Wszystkim wczoraj spadło, a u nas kilka procent w górę. Pal sześć, gdyby to stało się raz, ale odchylenie od pozostałych giełd rynków wschodzących jest coraz większe! W końcu nawet City zrozumie, że trzeba być cool i grać z trendem. Powód czwarty – cena miedzi. Kto nie ma miedzi, ten w domu siedzi – mówi nam stare przysłowie. Jakże nowych znaczeń nabrało dla inwestorów. Wspomniani fachowcy z Londynu już teraz mówią, że cenna za ten kruszec może dojść do 10 tys. USD. Czemu jednak nie do 15 tys. USD. Hę? Powód piąty – Dobre wyniki spółek. Pierwszy kwartał przyniósł zaskakująco dobre wyniki większości firm, a przecież to jeszcze nie koniec. Na tym tle wyróżniają się banki, ale również inne podmioty niezależnie od branż nie rozczarowują. Agora jest tutaj wyjątkiem, który tylko potwierdza regułę. Powód szósty – stopy procentowe. Kto przy zdrowych zmysłach trzyma obecnie oszczędności na 2 proc. w banku? Umiejących liczyć przybywa z każdym dniem, więc może być tylko lepiej. Powód siódmy – Unia Europejska. Gdy Hiszpania i Portugalia weszły do UE, kursy spółek wzrosły tam średnio o ponad 200 proc. (przez 3 lata po wejściu). U nas od wejścia do UE kursy wzrosły „tylko” 90 proc. (WIG i WIG20). Trochę więc jednak zostało do nadrobienia. W czasie hossy ważne są bowiem tylko dobre informacje, o złych nie ma nawet co wspominać, bo się je po prostu ignoruje. Daniel Gąsiorowski wiadomo było, że to już jest koniec. tak samo jak obecnie - tylko nikt tego nie dostrzega Piszesz giełdzie, inwestycjach. Zakładam, że mówimy o misiach. To dwie sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 16.11.2019 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 a potem przychodzi seria sesji takich jak te i co ludzie robią zamiast uciekać ? buzia na dół, oczy wytrzeszczone i patrzą jak z pół melona robi się 20 000 tak to będzie i na nieruchach, tylko że tam, zapuka bank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 16.11.2019 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 (edytowane) Wszystko może się znudzić. Praca, żona, mąż... To żadną odpowiedź. Jak mi wytykacie błąd, to go udowodnijcie. Szanuję ludzi, którzy wyznaczają sobie zasady i żyją wg nich, ale nie można innych mierzyć swoją miarą. To narcyzm. Zasady i światopogląd się zmieniają i bardzo dobrze. Co tu udowadniać ? Edytowane 16 Listopada 2019 przez gawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorys 16.11.2019 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Zasady i światopogląd się zmieniają i bardzo dobrze. Co tu udowadniać ? Nic. Oprócz Togo, co Kulibob napisał. Dlaczego mam uwierzyć w jego słowa bez dowodu na nie? Nie ważne. Zgubiłeś wątek. Teraz to pisanie dla pisania. Dobrej nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 16.11.2019 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Mądrze piszesz i jest to godne stosowania. Nie tylko Żydzi tak rozumują. Polacy też. Są nawet tacy na FM Oszczędny warto być ale każdy ma swój poziom "oszczędności'. "Podziwiam" tych którzy od 20 lat zarabiają np. 10 tys. miesięcznie a w oświadczeniach podatkowych nic nie mają. Może oszczędzają na ochronie, na podatku od nieruchomości i na paliwie do samochodu i dlatego nic nie mają. Kasy na kocie tez nie mają żeby podatku Belki nie płacić Widzisz i ja takich "podziwiam". Szczególnie jak płacę podatki co miesiąc. Wtedy człowiek myśli, że tyle wpłynęło na konto, a w sumie to chujnia z grzybnią zostaje Pozdrawiam Kolego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 16.11.2019 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Nie wchodząc w "politykę" Ani ten ani inny rząd nie ukradł środków z OFE. Są na innych kontach. Dl "emerytów" i tak to nie ma znaczenia. Mieliśmy odkładać swoje pieniądze na swoich indywidualnych kontach emerytalnych. Niby odkładamy na swoich kontach pieniądze, te pieniądze są na naszych kontach ale są tylko papierze a faktycznie ZUS nasze pieniądze wypłaca obecnym emerytom i pseudoemerytom. Tak jest od wielu lat i nikt tego nie zmieni na lepsze. Dokładnie! Rząd biały, czerwony, sraki czy owaki, każdy wali w ciula. Tylko sami na siebie możemy liczyć. I tylko w jedności siła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 16.11.2019 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Ale z całym szacunkiem w Tarnowie. Hehe Poprawileś mi humor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 16.11.2019 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Zgodze sie... ale mysle ze kwiaciarnie, kawiarnie czy warsztaty zawsze byly A tu mamy ludzi majacy problem z placenien "za uslugi"... Pewnie, na studiach tez inaczej myslalem, sam robilem przy samochodzie itp... Dzis sam kol nie przekladam... bo przy okazji wywazam je ( dzieki Polskim drogom ), ale nie mam problemu z tym ze ktos na tym zarobi. U fryzjerki tez nie placze... dziewczyna uczciwie zarabia na zycie, nie kazdy musi byc po "studiach" aby mial prawo dobrze( normalnie) zyc. Kierowca smieciarki ( plebs w oczach niektorych ) i jego koledzy z pracy tez pelnia potrzebna funkcje spoleczna... itd. itp. mi tak samo, wojsko, studia... mieszkanie, mieszkanie, dom..itd. dalem rade bez "mamusi". Co nie znaczy ze neguje pomoc dzieciom... ale faktycznie lepiej wytlumaczyc droge anizelil nazwyklej dac... Aczkolwiek ludzie, kraje, sa rozne... mentalnosc i podejscie. Pytaniem jest czy przezyc zycie wedlug kogos wskazowek... czy wedlug wlasnego zadowolenia... Ba... nie dla kazdego taki dom jest nawet celem... i nigdy nie bedzie... Sa ludzi co wydadza pieniadze ( zyjac skromnie) na zupelnie inne cele... Czy sa gorsi... zle wybrali... Fajnie ze sobie zycie ulozyles... pomimo "przezyc" Dom, to Polska Niepodległa Przyjacielu! I pomimo faktu, że teraz psy, kibole i patologia próbują ją zawłaszczyć dla siebie, to pamiętajmy, że należy ona do nas wszystkich. I, że w jedności siła ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 16.11.2019 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 ten kierowca śmieciarki jak to nazywacie to 6000 zł netto zarobi ładny mi pleps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 16.11.2019 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 ten kierowca śmieciarki jak to nazywacie to 6000 zł netto zarobi ładny mi pleps Gdzie tak płacą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.11.2019 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Był już tutaj wywód w tym wątku na temat stopnia zadłużenia. Przy takim stopniu zadłużenia ludzie są przygotowani na wszelkie niespodzianki oraz mają szansę na reakcję. Stosunek raty do wynagrodzenia niczego nie mówi o stopniu (cokolwiek to oznacza) zadłużenia. Czy jak mam ratę 1/2 wynagrodzenia przy kredycie na 8 lat to jest więcej, niż 1/4 wynagrodzenia przy kredycie na 30 lat? dobra dobra, matematyka a teraz życiowo. nie przelałeś - a mieszkałeś. Jak nie przelałem? Przelewałem co miesiąc właścicielowi mieszkania, które wynajmowałem. czy też liczysz, jak to przelewasz codziennie pani w sklepiku pieniążki za bułki ? licz każdy dzień, będzie już tego że ho ho ! może taniej wziąć kredyt i zbudować piekarnie ? Świetne porównanie. Od kilkunastu lat nie kupuję prawie pieczywa. Sam piekę. Nawet nie dlatego, że taniej. Ale od tego czasu wiem, co jem. A że mnie dobre pieczywo na samym zakwasie kosztuje ze dwa złote za kilogram - to tylko dodatkowy bonus. liczenie całe życie nie ma sensu. trzeba iść ekonomiczną drogą ale trzeba też żyć. Akurat kredyt pomaga żyć a jedyne kryterium, czy go wziąć to czy się to opłaci jaka jest alternatywa (nawiązując do scenki, którą wrzucałem). Jak alternatywą jest mieszkanie u teściów czy rodziców - zdecydowanie warto wziąć kredyt. Nawet, jak w pieniądzu się nie opłaca. Nawet, jak rodzice/teściowie są super. Bo to jest dorastanie, a to jest warte każdych pieniędzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 16.11.2019 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Stosunek raty do wynagrodzenia niczego nie mówi o stopniu (cokolwiek to oznacza) zadłużenia. Jak nie przelałem? Przelewałem co miesiąc właścicielowi mieszkania, które wynajmowałem. Świetne porównanie. Od kilkunastu lat nie kupuję prawie pieczywa. Sam piekę. Nawet nie dlatego, że taniej. Ale od tego czasu wiem, co jem. A że mnie dobre pieczywo na samym zakwasie kosztuje ze dwa złote za kilogram - to tylko dodatkowy bonus. Akurat kredyt pomaga żyć a jedyne kryterium, czy go wziąć to czy się to opłaci jaka jest alternatywa (nawiązując do scenki, którą wrzucałem). Jak alternatywą jest mieszkanie u teściów czy rodziców - zdecydowanie warto wziąć kredyt. Nawet, jak w pieniądzu się nie opłaca. Nawet, jak rodzice/teściowie są super. Bo to jest dorastanie, a to jest warte każdych pieniędzy. świetnie ! kredyt to teraz dorastanie ciekawe czemu 90% zachodu nie jest zadłużone a polakom się taką ciemnotę wciska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 16.11.2019 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 świetnie ! kredyt to teraz dorastanie ciekawe czemu 90% zachodu nie jest zadłużone a polakom się taką ciemnotę wciska Poproszę o źródło tych rewelacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 16.11.2019 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Stosunek raty do wynagrodzenia niczego nie mówi o stopniu (cokolwiek to oznacza) zadłużenia. Czy jak mam ratę 1/2 wynagrodzenia przy kredycie na 8 lat to jest więcej, niż 1/4 wynagrodzenia przy kredycie na 30 lat? Jak nie przelałem? Przelewałem co miesiąc właścicielowi mieszkania, które wynajmowałem. Świetne porównanie. Od kilkunastu lat nie kupuję prawie pieczywa. Sam piekę. Nawet nie dlatego, że taniej. Ale od tego czasu wiem, co jem. A że mnie dobre pieczywo na samym zakwasie kosztuje ze dwa złote za kilogram - to tylko dodatkowy bonus. Akurat kredyt pomaga żyć a jedyne kryterium, czy go wziąć to czy się to opłaci jaka jest alternatywa (nawiązując do scenki, którą wrzucałem). Jak alternatywą jest mieszkanie u teściów czy rodziców - zdecydowanie warto wziąć kredyt. Nawet, jak w pieniądzu się nie opłaca. Nawet, jak rodzice/teściowie są super. Bo to jest dorastanie, a to jest warte każdych pieniędzy. mądrze napisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.11.2019 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 świetnie ! kredyt to teraz dorastanie Poćwicz czytanie ze zrozumieniem. Specjalnie wytłuściłem - mieszkanie u rodziców lub u teściów = brak samodzielności. Ja sobie cenię mieszkanie na swoim. Nie tylko nie kątem u dobroczyńców - ale też nie w wynajmowanym. Ba, dużym atutem domu jest to, że nie muszę nikogo pytać, czy mogę sobie postawić plac zabaw, powiesić klimę na elewacji czy postawić huśtawkę w ogródku - a to są wady bloku. Bo w bloku jak jesteś właścicielem mieszkania, to niby jesteś na swoim, ale nie do końca. ciekawe czemu 90% zachodu nie jest zadłużone a polakom się taką ciemnotę wciska Doprawdy? Kolejną głupotę palnąłeś. Jak coś piszesz, to weź to najpierw sprawdź. I to jako stopień PKB - nie jako kwota bezwzględna czy % dochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 16.11.2019 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Poproszę o źródło tych rewelacji przejdź się po ulicach monachium czy zurichu zapytaj ludzi przypadkowo spotkanych czy mają kredyt na 30-35 lat. stukną Ci w głowę palcem. przejdz się w polsce - tu stuknięty jest ten co nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorys 16.11.2019 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Zyhu... Nie przeginaj. Akurat "zachód" ma prawie wszystko na kredyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 16.11.2019 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Poćwicz czytanie ze zrozumieniem. Specjalnie wytłuściłem - mieszkanie u rodziców lub u teściów = brak samodzielności. Kolejną głupotę palnąłeś. Jak coś piszesz, to weź to najpierw sprawdź. I to jako stopień PKB - nie jako kwota bezwzględna czy % dochodów. właśnie to powielasz - kto mieszka z rodzicami - głąb. kto ma kredyt - samodzielny innej opcji nie ma właśnie, innej opcji nie macie, bo wynajmować to obciach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 16.11.2019 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 przejdź się po ulicach monachium czy zurichu zapytaj ludzi przypadkowo spotkanych czy mają kredyt na 30-35 lat. stukną Ci w głowę palcem. przejdz się w polsce - tu stuknięty jest ten co nie ma... Bredzisz dziękuję za rozmowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 16.11.2019 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2019 Zyhu... Nie przeginaj. Akurat "zachód" ma prawie wszystko na kredyt. owszem. owszem. ale nie na 35 lat auto na 4 lata a potem nowe. jakbyś komuś z ulicy w zurichu powiedział, żeby wział kredyt na 35 to by parsknął śmiechem i zapytał a ile pan zyje ? 250 lat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.