Szalone ceny budowy domu

[d7d]

I on jak i kilku innych tego nie zrozumieją i w niewiedzy bardzo wyolbrzymią temat.Nie pisałem o broni palnej. by ja posiadał wystarczy inne narzędzie by bronić rodzinę i siebie w obronie koniecznej.Jeżeli w/w wymieniony intruz wtargnął by na moją posesję i groził na rożne sposoby mojej rodzinie i mi , ani chwili bym się nie zawahał. To by była dla mnie obrona konieczna.

"nie zrozumieją" i "w niewiedzy bardzo wyolbrzymią temat"

Kij bejsbolowy już posiadasz. Siekierę tez.

Obrona musi być odpowiednia do rzeczywistego zagrożenia.

Ale tego "on jak i kilku innych tego nie zrozumieją i w niewiedzy bardzo wyolbrzymią temat".

Jeżeli taki intruz wtargnie i będzie "groził na różne sposoby" tobie czy twojej rodzinie to można go zastrzelić lub w inny sposób zabić?

[kulibob]

Nie moga po prostu wziasc kredyt na 19 lat ( na 20 malo kto bierze ), i oddac 104%

 

A odnosnie tych “chetnie strzelajacych”, ciekawe ile z nich ma doswiadczenie z bronia.

Chociazby “przynajmniej” z wojska.

 

Mam doświadczenie z bronią plazmową i oglądąłem terminatora

Edytowane 4 Grudnia 2019 przez kulibob

[kulibob]

"nie zrozumieją" i "w niewiedzy bardzo wyolbrzymią temat"

Kij bejsbolowy już posiadasz. Siekierę tez.

Obrona musi być odpowiednia do rzeczywistego zagrożenia.

Ale tego "on jak i kilku innych tego nie zrozumieją i w niewiedzy bardzo wyolbrzymią temat".

Jeżeli taki intruz wtargnie i będzie "groził na różne sposoby" tobie czy twojej rodzinie to można go zastrzelić lub w inny sposób zabić?

 

Jak wtargnie i będzie mi groził to sie zatanowie czy mogę iść i wyjąć broń z sejfu S1 w dupe sobie można wsadzić obecne prawo do samoobrony. T o przestępca powinien się zastanowić czy warto zaryzykować .. a nie ja czy warto się bronić. Tak samo jazda po pijaku ... zabiłeś po pijaku to odpowaidaj jak za morderstwo. Nasze prawo jest liberalne tam gdzie nie trzeba i za ostre tam gdzie nie powinno. Dlaczego niema kary śmierci? Poco utryzmywać jakiegoś totanego psychola.

[kulibob]

Ile razy będziesz zadawał to samo pytanie na które już dostałeś odpowiedź.

Nie przyjmujesz tego do wiadomości, ale odpowiedź jest, MOŻNA.

Przeczytaj ze zrozumieniem art. 25 §2a KK.

 

 

Art. 25. Obrona konieczna

(...)

§ 2a. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące.

 

Wszystko pieknie ale granice są płynne i zależą od interperetacji. gdzie jest granica rażącego? Facet kradł smaochód zastrzeliłem. Pewnie rażące jest a ja uważam że nie. Rażonce jest celowe celowanie w klatkę i głowę ale celowałem w dupę a trafiłem w pompkę no cóż. Rażąca jest egzekucja tego kto się poddał to chyba jesdyny przypadek

[d7d]

Ile razy będziesz zadawał to samo pytanie na które już dostałeś odpowiedź.

Nie przyjmujesz tego do wiadomości, ale odpowiedź jest, MOŻNA.

Przeczytaj ze zrozumieniem art. 25 §2a KK.

 

 

Art. 25. Obrona konieczna

(...)

§ 2a. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące.

 

Nie można.

Interpretujesz po swojemu "nie podlega karze" z "można zastrzelić" czy "można zabić".

Zwróć jeszcze uwagę na zapis

"chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące" - musisz mieć uzasadnienie dla obrony w wyniku napastnik starci życie.

A to nie oznacza że ustawodawca "pozwala na zabicie".

To nie jest takie proste jak sobie to wyobraziłeś.

Nie rozumiesz różnicy to trudno.

Poczytaj chociaż to https://pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_konieczna

[d7d]

Nie możesz się zgodzić ze zmianą prawa, trudno.

 

Nowy przepis daje możliwość obrony domownikom bez obawy że sąd uzna że przekroczyli granice obrony koniecznej.

Sąd "musi" uznać. A może jednak nie uznać że nie przekroczyłeś.

Czyli uzna że przekroczyłeś.

W konsekwencji nie możesz sobie uzurpować prawa do zabica kogoś tylko że jest na twojej posesji i że uznałeś że możesz go bezkarnie zabić.

Listonosz wejdzie na twoją posesję i możesz go zabić bo "myślałeś" że działasz w ramach "obrony koniecznej" .

Nie karanie za czyn w ramach obrony koniecznej a prawo do zabicia to różne pojęcia.

[zyhu]

Sąd "musi" uznać. A może jednak nie uznać że nie przekroczyłeś.

Czyli uzna że przekroczyłeś.

W konsekwencji nie możesz sobie uzurpować prawa do zabica kogoś tylko że jest na twojej posesji i że uznałeś że możesz go bezkarnie zabić.

Listonosz wejdzie na twoją posesję i możesz go zabić bo "myślałeś" że działasz w ramach "obrony koniecznej" .

Nie karanie za czyn w ramach obrony koniecznej a prawo do zabicia to różne pojęcia.

 

w texasie czy arizonie możesz zabić na własnej działce listonosza. i nic nikomu do tego. jak na działce tryśnie ropa jesteś milionerem.

 

w polsce nawet uzbrojony napastnik - jak to niechcący zabijesz idziesz siedzieć

jak tryśnie ropa to państwo zarobi

 

taki jesteś wolny w polsce

[mistalova]

No nie wiem.

 

Zobacz jaki syf ciągnie się za tym wojskowym prorokiem co postrzelił dwóch ćpunów jak mu wleźli na prywatną posesję/dach/okno.

 

A drugi przykład to gliniarz z Konina.

[piotr_bzyk]

Forum murator to jest jakaś tragedia. Siedziałem już na niejednym forum i takiego wysypu frustratów i Januszy nie spotkałem nigdzie. Forum na którym merytoryczna dyskusja praktycznie nie występuje, zamiast tego mamy bezcelowe, publiczne leczenie kompleksów i przekonywanie, że przy czyimś tam domu trawa jest najbardziej zielona. Każdy kto śledził ten temat choć jednym okiem, z pewnością zauważył, że wartościowych i przydatnych treści można z całego wątku wyciągnąć może z 3 strony- reszta to bełkot.

 

PS. Jakim cudem, mając do dyspozycji setki internetowych słowników i edytorów tekstu, co niektórzy mogą robić tyle byków ortograficznych? Ortografia jest garniturem w internecie, niektórzy zamiast garnituru wybrali gumofilce i ortalionowy dres.

[Janekk1234]

Wyluzuj. Są wątki typowo offtopowe niech sobie ludziska piszą nic nam do tego.

[redbox]

Wyluzuj. Są wątki typowo offtopowe niech sobie ludziska piszą nic nam do tego.

 

szalone ceny budowy a w temacie:

-ludzie biorący na kredyt ukradną ci kaloryfer

-w szwajcarii żyje sie lepiej

-bede strzelal do ludzi przeskaujących płot.

Niezly topik

[gawel]

szalone ceny budowy a w temacie:

-ludzie biorący na kredyt ukradną ci kaloryfer

-w szwajcarii żyje sie lepiej

-bede strzelal do ludzi przeskaujących płot.

Niezly topik

 

Super !

[lipo]

https://finanse.wp.pl/raiffeisen-bedzie-sie-domagac-splat-kredytow-od-frankowiczow-6456034724190337a?amp=1

[niktspecjalny]

https://finanse.wp.pl/raiffeisen-bedzie-sie-domagac-splat-kredytow-od-frankowiczow-6456034724190337a?amp=1

 

https://finanse.wp.pl/raiffeisen-bedzie-sie-domagac-splat-kredytow-od-frankowiczow-6456034724190337a?amp=1

[zyhu]

dzień dobry Państwu !

 

Nie minęły 2 miesiące od tegoż wątka a już powoli się staje aktualny. Czasem mi przychodzi czekać i 5 lat ale rzadko psychologia i obserwacja tłumu ( tłum ma wiele głów, ale nie ma mózgu ) mnie zawodzi.

 

Giełdy na świecie pikują. Wig20 porównywalny ze spadkami w 2008. Giełdy w USA walą w dół.

Wirus na świecie się panoszy, zaczyna być lekka panika. Czy to w aptekach, czy to w sklepach.

Chiny stoją. Porty przeładunkowe stoją. Kontrakty stoją. Ciągłość dostaw - 1 czy 2 tygodnie i ruszy lawina.

Gospodarka stoi. Kurczy się. PKB spada.

Franek już po 4,05.

 

Miesiąc, dwa i to przełoży się na kooperację gospodarek całego świata w tym europy i polski. Być może się okazać spore spowolnienie, które to wywoła większe bezrobocie. Być może krach epidemiologiczny wywoła krach ekonomiczny i giełdowy a ten - podniesie cenę kredytu z 5 poprzeczek wyżej.

 

W końcowym ogniwie, nasza cudowna dupeczka z kredytem na dożycie i sprzątaczka będzie mieć ciepło. I nie tylko ona.

 

Psychologia tłumu jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Kiedy o akcjach słyszysz u fryzjera i w taksówce - sprzedaj je.

Kiedy o złocie rozmawia Janusz i Heniek - uciekaj z niego.

 

Kiedyż to kredyt na dożycie bierze konserwatorka powierzchni płaskich i dupeczka na studiach bo im się należy - rzuć to w piguły albo bardzo uważaj.

 

życzę wam spokojnego wieczoru, napiszę tu jeszcze za niedługo, tym razem cytując najbardziej aroganckich, zatwardziałych, agresywnych rozmówców tegoż wątku. i na nic usunięcia - wszystko mam na dysku.

 

pamiętajcie, uczymy się całe życie i pokora to klucz sukcesu.

[obrzydliwy]

,,Dawniej panikę wywoływały wojny, zarazy, głód i kataklizmy. W latach 50. i 60. XX wieku Amerykanie i Szwajcarzy budowali schrony przeciwatomowe w obawie przed konfliktem nuklearnym. Dziś do wywołania masowego lęku wystarczy telewizyjna relacja na temat krachu na giełdzie, bankructwa firm i narastającego bezrobocia. Bo jeszcze nigdy w historii tak duża część ludności świata tak szybko nie była infekowana strachem. A im bardziej są przesadzone relacje o skutkach kryzysu, tym szybciej narasta lęk.''

 

Miejmy nadzieję że prognozy są przesadzone. Dane danymi.. Jednak rynek jest nieprzewidywalny. Nie ma co siać paniki.

[zyhu]

Paniki absolutnie nie ale skoro we Włoszech są puste półki w sklepach to normalne to nie jest. Znając Polaków z robienia zakupów na święta nie chce wiedzieć co się będzie tu działo jak wirus dotrze nad Wisłę... Zobaczymy.

[cactus]

Wirus od kilku dni juz u nas jest tylko jeszcze o tym nie wiemy.

Czeka nas pare tygodni/ miesięcy nieciągłości dostaw towaru (niektórych typów) no i na pewno gospodarka zwolni w wielu sektorach.

Najgorsze to będzie sie działo w naszych szpitalach które kompletnie nie nadają sie na takie sytuacje a juz przy tysiącach chorych/ podejrzanych o chorobę kompletnie się zablokują.

[Antyspam]

dzień dobry Państwu !

 

Nie minęły 2 miesiące od tegoż wątka a już powoli się staje aktualny. Czasem mi przychodzi czekać i 5 lat ale rzadko psychologia i obserwacja tłumu ( tłum ma wiele głów, ale nie ma mózgu ) mnie zawodzi.

 

Giełdy na świecie pikują. Wig20 porównywalny ze spadkami w 2008. Giełdy w USA walą w dół.

Wirus na świecie się panoszy, zaczyna być lekka panika. Czy to w aptekach, czy to w sklepach.

Chiny stoją. Porty przeładunkowe stoją. Kontrakty stoją. Ciągłość dostaw - 1 czy 2 tygodnie i ruszy lawina.

Gospodarka stoi. Kurczy się. PKB spada.

Franek już po 4,05.

 

Trochę pokory by się tu przydało. Akurat nic nie wyprorokowałeś. Był już SARS i nic takiego się nie stało, umarło kilkadziesiąt tysięcy i Świat dalej się kręci.

 

A giełdy mogą spadać, bo po 11 latach dobrej koniunktury (a nigdy nie było tak długiego okresu) to logiczne, że są spadki. Tu akurat nie musisz odkrywać koła na nowo.

 

A takie Dżesiki i Brajanki, którzy biorą kredyty na wyrost i żyją ponad stan są akurat bardzo potrzebne w gospodarkach kapitalistycznych. To oni będą niedługo potrzebować kasy na życie i będzie ich można zatrudniać do najgorszych prac za psie pieniądze, bo będą brać wszystko co jest. Bez takich oferm kapitalizm nie działa prawidłowo. A bankier ma to gdzieś czy taka Dżesika spłaci kredyt czy nie, bo banki nie produkują pieniędzy, nie mają swoich tylko pieniądze klientów. Jak tych pieniędzy nie ma to zamyka się biznes i mówi się wszystkim "sorry krach na rynku". A za rok zakłada nowy bzines (bank) i znowu szuka frajerów z kredytami.

[zyhu]

Trochę pokory by się tu przydało. Akurat nic nie wyprorokowałeś. Był już SARS i nic takiego się nie stało, umarło kilkadziesiąt tysięcy i Świat dalej się kręci.

 

A giełdy mogą spadać, bo po 11 latach dobrej koniunktury (a nigdy nie było tak długiego okresu) to logiczne, że są spadki. Tu akurat nie musisz odkrywać koła na nowo.

 

A takie Dżesiki i Brajanki, którzy biorą kredyty na wyrost i żyją ponad stan są akurat bardzo potrzebne w gospodarkach kapitalistycznych. To oni będą niedługo potrzebować kasy na życie i będzie ich można zatrudniać do najgorszych prac za psie pieniądze, bo będą brać wszystko co jest. Bez takich oferm kapitalizm nie działa prawidłowo. A bankier ma to gdzieś czy taka Dżesika spłaci kredyt czy nie, bo banki nie produkują pieniędzy, nie mają swoich tylko pieniądze klientów. Jak tych pieniędzy nie ma to zamyka się biznes i mówi się wszystkim "sorry krach na rynku". A za rok zakłada nowy bzines (bank) i znowu szuka frajerów z kredytami.

 

Przepraszam bardzo. Jak pisałem o brajankach to mnie tu chcieli zjeść że jakim prawem takie bzdury wygaduje że im zazdroszczę że każdy ma prawo do domu bo to dobro podstawowe. No to się za chwilę przekonamy czy podstawowe jak obsługa kredytu wzrośnie że 30 procent. Od kilkuset lat było jest i będzie wyznacznikiem końca koniunktury ulice w czymś czego nie powinna mieć. Czy to akcji czy to złota czy to dzieł sztuki czy to kredytu na 40 lat przy najniższym oprocentowaniu hipoteki w historii vide frank po 2.00 będzie się działo a ja od siebie zalecam wejść w WIG20 w odpowiednim momencie który jeszcze nie nadszedł. O ile się ma gotówkę.