Pozwolenie na budowę i podpięcie się pod nieistniejącą kanalizację?

[hipodrom]

Oczekuję decyzji o WZ na generalny remont. Będzie mi potrzebna do zdobycia pozwolenia na budowę .

 

Obecnie dom jest podpięty pod stare szambo. Szambo ekologiczne, dwukomorowe z drenażem rozsączającym. Miasto jednak rozpisało przetarg na wybudowanie kanalizacji i już wybrali wykonawcę. Oficjalna data zakończenia budowy kanalizacji to grudzień 2020 rok. Akurat wtedy może się uda zakończyć główny remont.

 

Planuję przenieść łazienkę oraz zrobić dużo zmian w instalacji. Chciałbym to zrobić już wszystko pod przyszłą kanalizację. Nie wyobrażam sobie później przepinania się z szamba pod kanalizację, szczególnie że szambo jest nie po tej samej stronie co planowana kanalizacja....

 

Kilka pytań.

1. W WZ wpisałem, że dom podpięty jest pod stare szambo i tak planuję. Nie wiedziałem jednak wtedy, że już jest wykonawca i realny termin zakończenia. Czy powinienem zrobić korektę w WZ? Ale miałbym wpisać nieistniejące przyłącze?

2. Można planować budowę i składać pozwolenie na budowę pod nieistniejące jeszcze przyłącze?

3. Czy w ogóle jest to realny plan? Czy to dobry krok?

4. Czy możliwe jest, by zaadoptować stare szambo na deszczówkę? Czy to, że ono jest z drenażem rozsączającym będzie wadą czy zaletą?

[Mareks77]

Dzisiaj sformułowanie realny termin przy takiej inwestycji nie istnieje lub jest obarczone sporym optymizmem.

Ze względu na roboty wykopaliskowe wykonawca zawsze trafia na nieprzewidziane trudności nie ujęte w planach i wszelkiego rodzaju mapkach geodezyjnych, więc poślizg kilku miesięczny jest jak najbardziej możliwy.

 

Przed pozwoleniem na budowę występujesz przecież o warunki przyłączenia do sieci wod - kan?

Co jest określone na tym dokumencie?

 

Jeśli są tam wytyczne iż będzie możliwość dopięcia się do studzienki to OK. Jeśli nie to napisz odpowiedni wniosek maszeruj do Zakładu Wodociągów i Kanalizacji tam gdzie jest jednostka obsługująca projekt rozbudowy sieci aby ujęli w planach rozbudowy nieistniejący budynek i ewentualnie doprowadzili do granicy działki przykanalik.

Jeśli ujmą to w planach to jesteś uratowany.

Jeśli nie to nic straconego i oby ujęli jeszcze nie zbudowaną kanalizację w warunkach które Tobie wydadzą.

Jeśli tam znajdzie się zapis iż istnieje możliwość to spokojnie po tym można kompletować inne i składać papiery o pozwolenie na budowę