Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile jedziecie do pracy?


Bobbiy

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj radomiak, radomiak, zostań modem to też będziesz wszędzie na forum. Aż tak zazdrościsz? To takie płytkie...

 

Też pracuję w domu, lecz wcześniej trzeba jechać w pole aby mieć co liczyć. A w polu to siekiera, szpadel albo negocjacje pół dnia.

Albo mowa krótka, trzaśniecie drzwiami a potem strony latami skaczą sobie do oczu w sądzie. Chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj radomiak, radomiak, zostań modem to też będziesz wszędzie na forum. Aż tak zazdrościsz? To takie płytkie...

 

Też pracuję w domu, lecz wcześniej trzeba jechać w pole aby mieć co liczyć. A w polu to siekiera, szpadel albo negocjacje pół dnia.

Albo mowa krótka, trzaśniecie drzwiami a potem strony latami skaczą sobie do oczu w sądzie. Chyba nie o to chodzi.

 

Oj, głupia ty, głupia ty...

Skoro pracujesz w domu, to ciebie ilość czasu na dojazd do pracy NIE DOTYCZY. Więc po prostu nie musisz udzielać się w tym wątku, ani robić za adwokata koleżanki.

Jak już bardzo chcesz się podzielić tą nikomu niepotrzebną informacją na publicznym forum, to możesz ewentualnie rozpisać średnią dojazdów z całego roku, o ile prowadzisz takie statystyki. Tylko kogo to obchodzi?

Rozumisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja was przebiję: do pracy mam 25km w jedna stronę ale jadę prawie cały czas ekspresówką a potem autostradą. Gdy jadę wcześnie rano(ok 6:30) to lecę ok 140/h i jestem w pracy za 15 minut. Pierwsze 5 minut zajmuje mi pokonanie 3km z domu do nowego węzła zjazdowego na ekspresówkę a potem 10 min to już jazda autostradowa aż do samej pracy, którą mam na obrzeżu miasta na zjeździe z autostrady.

Wcześniej mieszkałem w samym centrum miasta i dojazd na obrzeże tego miasta do pracy zajmował mi od 7-10min, teraz niewiele więcej.

Oczywiście podałem przykład jazdy bez korków w godzinach wczesnych ale podobnie jest już po godz 9 rano. Jak wypadnie mi jazda w godzinach szczytu to dojazd trwa ok 30-35min. Na szczęście mam elastyczne godziny pracy i czasami jeżdżę wcześniej a czasami później.

Wszystkim szukającym działki za miastem, na wsi pod lasem polecam najpierw sprawdzić trasy dojazdowe i je przetestować bo 25km odległości na drogach krajowych różni się od 25km na autostradzie. Ewentualnie patrzeć na plany GDDKIA bo może w perspektywie kilku lat mogą budować jakaś obwodnice, węzły zjazdowe kolo małych miasteczek czy wsi jak u mnie gdzie w 8 miesięcy po wprowadzeniu do domu zbudowali mi węzeł zjazdowy :) Od tego momentu nie jeżdżę przez miasteczko i nie tracę czasu na skrzyżowaniach.

PS Trasa dom-praca mieści się poza odcinkami płatnymi.

PS2 Mam tez drugą alternatywna drogę o tej samej długości ale jest drogą krajowa i korzystam z niej tylko w razie jakiegoś mega korka na tej pierwszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dojeżdżam 45 minut, mój narzeczony podobnie jak Ty ma - 25 km do pracy. Powiem Ci że latem ok, a zminą masaka. Nie masz normalnego życia w jasnosci.... a największy kłopot jest wtedy, gdy zepsuje się samochód... no a mieliśmy takie dwie akcje... tam gdzie pracuje narzeczony raczej kiepsko z busami... albo np. gdy się gorzej poczuł i nie mógł jechać samochodem... nie miał jak wrócić do domu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...