Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa domu i wielkość salonu


millu09

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Klimatyczne są skosy wyłącznie z widoczną więźbą dachową. Ale to wymaga trochę innej konstrukcji ocieplenia (nakrokwiowe) i dobrej klasy drewna, a to wszystko kosztuje. Parterówki są wygodniejsze i jakoś nie pasują mi podwyższane ściany kolankowe, często zaburzają proporcje bryły. Ideałem to parterówka ze skosami, taka jak stodoła budowana przez Anonima:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?334455-ANONIMowa-STODO%C5%81A-DIY

XE55gm3.jpg

 

Chociaż ja bym deski pomalował na biało a tylko krokwie zostawił w kolorze drewna ;)

 

Balkon to zawsze jest jakaś komplikacja, choćby właśnie stosowanie specjalnych termo łączników czy przyłożenie się do hydroizolacji. Ważne by mieć tego świadomość, i tyle.

 

Wracając do tematu. Wydaje mi się, że salon jest ok. W wersji bez dodatkowego pokoju to nawet powiedziałbym, że robi się trochę zbyt pusto, nawet jeśli by tam w tym wykuszu dostawić stolik kawowy, pojawia się problem jak ładnie zaaranżować ten wykusz, by to wszystko miało klimat i wyglądało przytulnie.

Pokój na parterze można tak pokombinować z szerokimi drzwiami przesuwnymi, by w razie potrzeb można było włączyć jego powierzchnię do salonu. W ogóle są systemy ścian składanych, ale to już droga zabawa:

https://www.archdaily.com/890223/sternenstrasse-tom-munz/5a9e4036f197cc5533000106-sternenstrasse-tom-munz-photo?next_project=no

 

Największe zastrzeżenia co do projektu to miałbym do drzwi łazienki, które po zmianach są praktycznie nieosłonięte od salonu/jadalni - to nie jest zbyt eleganckie rozwiązanie. Więc trzeba przyłożyć się do aranżacji.

 

 

Raczej zapomnij o dużym narożniku, nawet jak go tam upchasz nie bedzie to ani dobrze wyglądać ani funkjonalne. Przytłoczy całą przestrzeń i sprawi, że bedzie wyglądać na jeszcze mniejszą niż jest.

Czasem robi się celowo wręcz przeciwnie.

philippe-harden-6.jpg

https://www.architecturaldigest.com/story/philippe-harden-paris-apartment-surprise-at-every-turn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, że to tylko przykład. Czasem robi się odwrotnie niż przyjete "normy", np. ciemny sufit do zaciasnego pokoju, itp.

 

Nigdy nie robi się ciemnego sufitu w malutkim pomieszczeniu by go powiększyć, ten trik stosuje się w przypadku gdy chodzi nam o obnizenie danego pomieszczenia.

 

Katka ma rację, wielki naroznik mógłby przytłoczyć ten mały salon. Tylko, ze na wizualizacji autorka dodała mały naroznik i w tym przypadku jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak boicie się tych "dużych metrów domów". Wybudujecie mały domek bo energooszczędny później się wprowadzicie i się rozczarujecie jak jest ciasno i będzie zgrzytanie zębami i szlochanie. Znajdźcie sobie większy dom od tego co teraz, albo go powiększcie metrażowo, to że większy nie znaczy że nie będzie energooszczędny i w budowie też nie znaczy że będzie miliony drożej od tego mniejszego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak boicie się tych "dużych metrów domów". Wybudujecie mały domek bo energooszczędny później się wprowadzicie i się rozczarujecie jak jest ciasno i będzie zgrzytanie zębami i szlochanie. Znajdźcie sobie większy dom od tego co teraz, albo go powiększcie metrażowo, to że większy nie znaczy że nie będzie energooszczędny i w budowie też nie znaczy że będzie miliony drożej od tego mniejszego.

 

Wcale nie boję się dużych metraży. To że buduje mniejszy domek to mój świadomy wybór. Budujemy się bez kredytu i nie chce mi się czekać 3-4 lat aż się wybuduje. Wolę teraz zainwestować mniej ale mieszkać już za 10 miesięcy u siebie. Za parę lat pewnie dom sprzedamy i wybudujemy kolejny, większy. To wszystko i ten post wcale też nie oznacza, że uważam ten dom za mikroskopijny. Tu jest prawie 120 m, ludzie... Nie będzie żadnego rozczarowania, to dalej własny dom a nie mieszkanie 40 m w bloku. Po wizualizacjach które zrobiłam dochodzę do wniosku że jest dobrze jak jest. Salon do małych też nie należy, jest całkiem otwarty więc z hallem i kuchnia tworzy prawie 40 metrowa przestrzeń. Mi pasuje, na pewno całość na żywo po umeblowaniu będzie efektowna. Nie 50 metrowy salon o tym decyduje, tylko wiele onych rzeczy też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie robi się ciemnego sufitu w malutkim pomieszczeniu by go powiększyć, ten trik stosuje się w przypadku gdy chodzi nam o obnizenie danego pomieszczenia.

 

Katka ma rację, wielki naroznik mógłby przytłoczyć ten mały salon. Tylko, ze na wizualizacji autorka dodała mały naroznik i w tym przypadku jest ok.

 

A ja nie uważam, że ten salon wygląda na mały. Jest bardzo przemyślane rozmieszczony i faktycznie z hallem tworzy dość sporą otwarta przestrzeń. Z reguły salony w gotowych projektach są nijakie. Ot kwadraty albo prostokąty. A ten na prawdę jest fajny. Bardzo przemyślana przestrzeń jak tak patrzę na projekt całościowo. Zarówno dół ja i Góra. Zostaw ten pokój na dole, bo brzydko wygląda jak go zlikwidujesz. Wtedy dopiero robi się pustka w centralnym miejscu. Tak jest na prawdę ładnie i zmieści co się go co będziesz chciała i jeszcze będzie miejsce na tańce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przemyślana przestrzeń jak tak patrzę na projekt całościowo.

 

Serio? Mnie najbardziej razi zupełnie zmarnowane (bez dojścia) miejsce pod schodami. Nawet graciarni nie można tam zrobić czy H. Pottera zameldować.

116m2 - a ze 20% zmarnowane na komunikację - w tym na poddaszu cenne m2 o pełnej wysokości.

Pokój bez normalnego okna (tylko połaciowe) to jakaś pomyłka chyba. I sporo kosztownych i energochłonnych udziwnień.

Przy tej wielkości nie ma sensu poddasze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? Mnie najbardziej razi zupełnie zmarnowane (bez dojścia) miejsce pod schodami. Nawet graciarni nie można tam zrobić czy H. Pottera zameldować.

116m2 - a ze 20% zmarnowane na komunikację - w tym na poddaszu cenne m2 o pełnej wysokości.

Pokój bez normalnego okna (tylko połaciowe) to jakaś pomyłka chyba. I sporo kosztownych i energochłonnych udziwnień.

Przy tej wielkości nie ma sensu poddasze.

 

Ja tam widzę, że przestrzeń pod schodami jest wykorzystana w łazience na dole. Zawsze też ścianki można nie stawiać jak tam narysowane o wstawić tam np pralkę i zrobić jakieś półki. Wg mnie schody są maksymalnie wykorzystane, jest pod nimi nawet prysznic. Nie wiem gdzie ty patrzysz... Poza tym autorka chyba raczej nie pytała o zdanie na temat tego czy komuś się projekt podoba czy nie. Trochę to niegrzeczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorka prosiła o zdanie na temat salonu, mając wątpliwości, czy jest wystarczający.

Mam domek z poddaszem - 137 tzw użytkowej) zewnętrzne wymiary to 11/9

Salon ma 35 m - z takim samym programem jak w Twoim domku. Na górze mamy dwie sypialnie z garderobami łazienkę i małą antresolę z biurkiem.

Jesteśmy w zasadzie we dwójkę plus dojeżdzające dziecko .

Góra ze skosami nie jest ustawna i nie ma co się oszukiwać. Wanna pod skosem....no cóż.

Może na tym etapie pokombinuj o podniesienie ścianki kolankowej na tyle aby z domku nie wyszedł potworek architektoniczny.

Chodzi o to, zebys po prostu wiedziała, ze masz mały domek, ze góra nie badzie wygodna, ale możesz z tego domku miejsce najlepsze na swiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorka prosiła o zdanie na temat salonu, mając wątpliwości, czy jest wystarczający.

Mam domek z poddaszem - 137 tzw użytkowej) zewnętrzne wymiary to 11/9

Salon ma 35 m - z takim samym programem jak w Twoim domku. Na górze mamy dwie sypialnie z garderobami łazienkę i małą antresolę z biurkiem.

Jesteśmy w zasadzie we dwójkę plus dojeżdzające dziecko .

Góra ze skosami nie jest ustawna i nie ma co się oszukiwać. Wanna pod skosem....no cóż.

Może na tym etapie pokombinuj o podniesienie ścianki kolankowej na tyle aby z domku nie wyszedł potworek architektoniczny.

Chodzi o to, zebys po prostu wiedziała, ze masz mały domek, ze góra nie badzie wygodna, ale możesz z tego domku miejsce najlepsze na swiecie.

 

No właśnie w projekcie ścianka kolankowa ma niecałe 100cm. Podniesiemy ja o jeden pustak, do 120 cm. Wizualnie nie będzie żadnej różnicy raczej :) co do wanny pod skosem to zawsze tak chciałam, poza tym wanna będzie wpuszczona w podłogę częściowo. Mieszkałam jakiś czas w domu ze skosami no i dla mnie jest ok, jak skosy są wysokie to funkcjonalność mało się różni od pełnego piętra. Dzięki wszystkim za rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie uważam, że ten salon wygląda na mały. Jest bardzo przemyślane rozmieszczony i faktycznie z hallem tworzy dość sporą otwarta przestrzeń. Z reguły salony w gotowych projektach są nijakie. Ot kwadraty albo prostokąty. A ten na prawdę jest fajny. Bardzo przemyślana przestrzeń jak tak patrzę na projekt całościowo. Zarówno dół ja i Góra. Zostaw ten pokój na dole, bo brzydko wygląda jak go zlikwidujesz. Wtedy dopiero robi się pustka w centralnym miejscu. Tak jest na prawdę ładnie i zmieści co się go co będziesz chciała i jeszcze będzie miejsce na tańce :)

 

Nie zakłamujmy rzeczywistości! Salon jest mały i tyle. Ale jak autorce na tym etapie zycia 35m2 wolnej przestrzeni wystarcza, to nie ma problemu

Moi rodzice mają 32m2 salon z jadalnią plus kuchnia i jest ok, ale na co dzień.

Problem się robi, kiedy trzeba rozłożyć stół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jestem tu nowa.

Wraz z mężem zdecydowaliśmy się na budowę niewielkiego energooszczędnego domku z użytkowym poddaszem (powierzchnia po podłogach 116 m2.

Na razie bez garażu, później ewentualnie dokleimy w konstrukcji lekkiej.

Projekt jaki wybraliśmy to Bratek z Domowych Klimatów. http://www.domoweklimaty.pl/pl/projekty/3179/projekt-domu-bratek

 

Wydał nam się on odpowiedni, ponieważ ma na dole dodatkowy pokój,pełnoprawną łazienkę na dole, dużą łazienkę u góry, trzy całkiem spore sypialnie jak na taki domek.

Jednak zastanawia mnie trochę wielkość salonu... Czy nie jest on za mały? Trochę się tego obawiam. Wydaje mi się, że rozplanowany jest fajnie, ale czy faktycznie ja tam zmieszczę stół jadalniany, duży narożnik, kominek, stolik kawowy, może jakąś biblioteczkę? Czy nie zagracę go? Salon jest bardzo otwarty na hall, więc na pewno optycznie będzie wydawał się większy... Na pewno też zniknie ta mała ścianka działowa wychodząca za hallem ( po prostu jedna ściana kuchni będzie krótsza.

Czy ktoś z Was ma salon o podobnej wielkości z podobnym ustawieniem ?

 

Cześć, stół na 6 osób, szeroki 0,8 i długi 1,6m razem z krzesłami i dostępem do niego potrzebuje 10m2 powierzchni. W salonie się nie zmieści. Myślę, że warto zrezygnować z pokoju na dole i powiększyć salon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, stół na 6 osób, szeroki 0,8 i długi 1,6m razem z krzesłami i dostępem do niego potrzebuje 10m2 powierzchni. W salonie się nie zmieści. Myślę, że warto zrezygnować z pokoju na dole i powiększyć salon.

 

Jak widać na wizualizacjach zmieścił się stół i to 1,8 x 0,9 i jest dużo miejsca jeszcze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zakłamujmy rzeczywistości! Salon jest mały i tyle. Ale jak autorce na tym etapie zycia 35m2 wolnej przestrzeni wystarcza, to nie ma problemu

Moi rodzice mają 32m2 salon z jadalnią plus kuchnia i jest ok, ale na co dzień.

Problem się robi, kiedy trzeba rozłożyć stół.

 

Autorka ma salon ok 23 m.

Podałam przykład swojego - 35 m, na małą rodzinę. na co dzień mamy okrągły stół na 4 miejsca, małą komodę na szkla w części wypoczynkowej dwie dwójki kanapy, stolik, fotel TV i kominek. I miejsca na tańce juz nie ma :D

Edytowane przez ave!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zakłamujmy rzeczywistości! Salon jest mały i tyle. Ale jak autorce na tym etapie zycia 35m2 wolnej przestrzeni wystarcza, to nie ma problemu

Moi rodzice mają 32m2 salon z jadalnią plus kuchnia i jest ok, ale na co dzień.

Problem się robi, kiedy trzeba rozłożyć stół.

 

A ja ci powiem ze to co dla jednego jest duże dla innego już nie. Dla mnie może być mały salon 50 m i też Ci powiem że zaklamujesz rzeczywistość. Nawet największy salon może wydawać się malyjeśli jest źle rozplanowany. Tutaj wszystko do siebie pasuje. Jak widać w jadalni mieści się duży stół, w części wypoczynkowej wcale nie taki malutki narożnik i przestrzeń jest spójna, nie sprawia wrażenie małej ani zagraconej. PS. Autorko bardzo ładne wizualizacje jeśli zrobiłaś je sama :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...