Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry

 

Od razu piszę jestem zielona w tym temacie ale własnie kupujemy nasz pierwszy dom, szereg i chcemy zastosować jedno z rozwiązań oszczedzania, stać nas tylko na jedno rozwiązanie, dom 120m2, ogrzewanie podłogowe. (lubimy ciepło)

 

Czy lepiej zainwestować w fotowoltaikę czy rekuperację? ( oczywiście chodzi mi o WENTYLACJA MECHANICZNA Z ODZYSKIEM CIEPŁA)

 

Proszę o radę.

Edytowane przez DamaPikowana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...

Moje zdanie rekuperacja w nowym budynku moim 146 m2 plus garaż i kotłownia koszt ogrzewania gaz 1800 sezon bez cwu ile może zaoszczędzić rekuperacja

i ile prądu weźmie w tym czasie i kiedy sie zwróci nigdy ale mam świeże powietrze skąd jak sąsiad zapali kopciuchem to masz extra świeże

myślę tyle ile prądu weźmie tyle zaoszczędzi i klamor w domu buczy czyszczenie fitry itd

a fotowoltanika na pewno się zwróci to pewnie brać do tego w domu wszystko na prąd może pompę ciepła tym bardziej jak gazu nie ma dołożyć i klimę

Wiec wybór prosty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać po postach kolega z bojówek antyklimatycznych.

 

Nawet chciałem merytorycznie policzyć i odpisać ile byś zaoszczędził, ale sobie odpuściłem. W zasadzie przy takim użyciu gazu niewiele - może 500-700 zł rocznie. Jako posiadacz rekuperatora mogę się wypowiedzieć że więcej problemów miałem rocznie z piecem gazowym na starym mieszkaniu niż teraz z rekuperatorem- o komforcie powietrza nie wspomnę. Co do buczenia to właśnie miałem taki problem z piecem gazowym i jego wentylatorem - był głośny choć nowy bo wymieniony. Wentylatorów od reku właściwie wcale nie słychać ( chyba że włączam duże przepływy jak np jest kilku gości w domu i robi się duszniej). Na marginesie to przy grawitacyjnej nie zwiększysz przepływów - chyba że otworzysz okno. Czyścić nie trzeba fitry wymieniam 2 x w roku zajmuje to około 30 minut, przy okazji zmieniam tryb zimowy na letni lub na odwrót. Wentylatory biorą około 2 x 15 wat - więc niewiele.

Co do fotowoltaiki to także mam mieszane uczucia. Ja osobiście mam 4,4 kW na dachu i zwrot szacuje na około 6 lat, ale mam z dofinansowaniem. Inaczej zwrot by był około 9-10 lat.Więc bez dofinansowania jak najbardziej do przemyślenia.

Pompy ciepła nie mam, ale jak ktoś nie ma gazu w okolicy to najlepsza alternatywa.

Klima-Ło panie chylę czoła dla twórcy tego wynalazku. Zwłaszcza w poprzednim roku w najtęższe upały była jak znalazł.

 

Oczywiście można żyć bez tego wszystkiego, mieszkać w szałasie i żywić się runem leśnym. Tylko jak ktoś buduje dom dla siebie i dla rodziny chciałby zapewnić sobie i najbliższym maksimum komfortu. A i Komfort finansowy także się liczy

 

A odpisując - tak mam wszystko na prąd i nie narzekam :)

Edytowane przez dawid blasiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

Od razu piszę jestem zielona w tym temacie ale własnie kupujemy nasz pierwszy dom, szereg i chcemy zastosować jedno z rozwiązań oszczedzania, stać nas tylko na jedno rozwiązanie, dom 120m2, ogrzewanie podłogowe. (lubimy ciepło)

 

Czy lepiej zainwestować w fotowoltaikę czy rekuperację? ( oczywiście chodzi mi o WENTYLACJA MECHANICZNA Z ODZYSKIEM CIEPŁA)

 

Proszę o radę.

 

To zależy czym ogrzewany będzie dom. Ja nie mam rekuperatora bo w mojej ocenie jego wadą jest syf w przewodach i okopcone anemostaty i nawiewy, chocby nie wiem jak dbać o filtry no i słabo widze zużywanie prądu w celu oszczędzania prądu a sprawnosci rekuperatorów sa mierzone w laboratoriach . Szeregówka nie jest jakimś rozłożystym domem i walenie do niej tony jest nieuzasadnione. Mam wentylację wywiewną z higrostatem i taka polecam połączoną z kominem, (kominy pewno i tak macie bo to szeregowiec, więc reku bez sensu) Mozecie zawsze założyć np 2 rekuperatory kanałowe dziłajace sekwencyjnie bez kilometrów rur w domu. koszt ok 2 tys

 

ja nie robiłbym centralnego wodnego, tylko elektryczne podłogówki i klimę z funkcją grzania + Fotowoltoika. Cenowo powinno to wyjść podobnie jak centralne wodne z kotłem a gaz nie jest za darmo. słońce tak pod warunkiem ze dach pozwoli na taki montaż

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale bzdury tu niektórzy wypisują ...

 

"Przeszkadza" im "syf" w WM mimo że powietrze nawiewane i wywiewane jest FILTROWANE , a nie przeszkadza im całkowicie niefiltrowane powietrze nawiewane przy zwykłej wentylacji i zasyfiony komin wentylacyjny którego nigdy zapewne nikt nie czyści i szansa na "cofki" i nawiew tego całego syfu z komina wprost do domu..

 

Wentylacja mechaniczna zapewnia stały kontrolowaną i stałą wymianę powietrza w domu.

 

Obstawiam że większość tych co tak "lubią" wentylację grawitacyjną w jesień/zimę nie mają żadnej wentylacji , bo "zimno leci przez okna" i siedzą w smrodzie , wilgoci i stwarzają świetne środowisko dla grzyba i pleśni , bo "wietrzenie" tak naprawdę nic nie daje , bo człowiek cały czas zanieczyszcza powietrze i "generuje" wilgoć.

U wielu takich byłem to mają "wentylację" że nawet nie mają nawiewników w oknach. Ciekawy jestem jak więc ona działa jak nie ma nawiewów ???

Czasami też widziałem zaślepiony wywiew "bo zimno leciało" ...

 

Oczywiście jak wchodzi się do takiego domu to od razu wita nas "smrodek" ;)

 

 

Oczywiście Ci co nie mają wentylacji nie mają strat związanych z wentylacją.

jak ktoś lubi siedzieć w smrodzie , wilgoci i lubi grzyba i pleśń to jego wola :)

 

Wentylacja ma zapewnić świeże powietrze cały czas i siłę wentylacji ustala sam użytkownik.

 

Co do WM to robiłem SAM wentylacje w obu moich domach. W poprzednim domu na początku była WG która się "nie sprawdziła" i szybko robiłem WM. W nowym domu wiedziałem że musi być.

Co do kosztów. Jak ktoś nie ma dwóch lewych rąk to sam może wykonać .

Robiłem sam w dwóch domach i wiem jakie to koszty.

 

Kompletną WM można mieć już od około 4000zł . Czy to takie kosmiczne pieniądze jak policzymy koszt całego domu ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? Jaka jednostka z instalacją wyjdzie w tej cenie?

 

Tani rekuperator o odzysku około 50-70% to koszt około 2000 zł.

Tani rekuperator o odzysku ponad 80% to koszt około 4000 zł.

 

Resztę odprzętu spokojnie da sie kupić w cenie około 2000 zł .Oczywiście mowa tu o małym domu 100-150m2.

 

W pierwszym domu 165m2 miałem używany reku Sentinel Kinetic 250 + instalacje wykonane na izolowanych rurach termoflex 80mm.

 

W drugim domu 118m2 robiłem pod taki sam rekuperator (ale kupiony jako nowy) ale tym razem na kanałach peflex 75mm.

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...
  • 2 weeks później...

Powiem tak, mam nowowybudowany dom i nie mam reku. Nic nie śmierdzi, wilgotność 35-45% jak za ciepło to rozszczelniam okno. Opowiadania jakie to reku jest super - znajomy ma problem z reku bo mu tak wysusza powietrze, że musi nawilażać. Nic każdy swoje chwali - ja bym brał PV na dzień dzisiejszy reku można ogarnąć przewodami kominowymi podobno więc to też nie jest jakaś masakra.

Na pewno lepszy komfort powietrza jest przy reku - ale spokojnie bez tego da się żyć. Jak ze wszystkim są plusy i minusy - najlepiej wybrać po środku wentylację hybrydową :) Niektórzy podobno wyłączają reku na lato - czy to dobrze pewnie nie. Przy grawitacyjnej wentylacji zamykasz szczelnie okna co też nie jest zdrowe.

Musisz się zastanowić co jest ważniejsze - komfort czy ekonomia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, mam nowowybudowany dom i nie mam reku. Nic nie śmierdzi, wilgotność 35-45% jak za ciepło to rozszczelniam okno.

 

Następny, co się cieszy, że mu wentylacja ledwo (albo wcale) działa.

Wrzuć wykres CO2 to ocenimy, czy masz się z czego cieszyć :)

 

Do tego w nowym domu w technologii tradycyjnej masz masę wilgoci technologicznej - zobaczymy czy za rok-dwa dalej będziesz się cieszył taką wilgotnością :)

 

U mnie w pomieszczeniu, gdzie pod tym względem sytuacja jest najgorsza (sypialnia dwóch osób) przy reku chodzącym na 70% (przez większość doby na 49%)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=442148

 

W pozostałych pomieszczeniach CO2 sporadycznie wzrasta niewiele ponad 400 ppm.

 

Opowiadania jakie to reku jest super - znajomy ma problem z reku bo mu tak wysusza powietrze, że musi nawilażać.

 

Jakoś nie mam z tym problemu.

 

I to w sytuacji, gdy powietrze na zewnątrz jest suche jak pieprz (23% przy 7*C - czyli po ogrzaniu do 22* miałoby 8,7% wilgotności względnej)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=442149

 

I, co dla mnie było najważniejsze, powietrze wpadające do pomieszczeń ma kilkanaście stopni nawet w największe mrozy.

 

Do tego powietrze mam przefiltrowane więc takie rzeczy omijają moje płuca:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=437293

CO220200325.jpg

Wilg20200325.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...