ola_p 07.12.2019 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2019 Dom nowobudowany, niezamieszkany. Etap: dom zamknięty, nieocieplony, tynki gipsowe i posadzki z miksokreta robione w czerwcu i lipcu, ogrzewanie podlogowe wodne, ogrzewanie gaz plus pompa powietrzna (hybryda). Problem: po uruchomieniu ogrzewania (13 stopni na poczatek, mrozek w nocy) wyszła wilgoć na nadprozach i przy suficie. Propozycja rozwiazania: utrzymywac temperature w domu 5-8 stopni, osuszac i wietrzyc i doczekac do wiosny. Dopiero wtedy wygrzewac. Czy to dobry pomysl? (nie ma mozliwosci docieplic teraz). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.12.2019 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2019 Więźba zabezpieczona przed wilgocią? Jak nie, to spuściłbym wodę i nie grzał (tylko licznik i przyłącze owinął kablem i termoizolacją, żeby nie rozsadziło). I wentylacja/wietrzenie na maksa. Wygrzewanie bym odpalił dopiero po zabezpieczeniu więźby. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 07.12.2019 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2019 Nie wiem czy zrozumialam. Jak zabezpieczona wiezba? Dom budowany jest od lipca zeszlego roku. Poprzednia zime stal stan surowy otwarty. Aktualnie stan jest jak w poscie wyzej. Na poddaszu nieuzytkowym hula wiatr bo jest szczelina ok. 5 cm miedzy murlata a krokwiami. Problem dotyczy wykraplania sie wilgosci na nadprozach oraz rogach sufitu na parterze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.12.2019 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2019 (edytowane) W wylewkach i tynkach dostarczyłaś setki litrów wody. Jak to odparuje, to będzie wilgotność blisko 100% i będzie się skraplało na wszystkich chłodniejszych miejscach - nie tylko na nadprożach. Najbardziej zaszkodzi to więźbie. Dlatego lepiej nie podnosić temperatury wewnątrz - temperatura punktu rosy będzie wtedy niższa i nie będzie się tak skraplać na chłodniejszych powierzchniach. Żeby więźba była bezpieczna, musisz najpierw odizolować ją od wnętrza domu paroizolacją. Edytowane 7 Grudnia 2019 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mat3006 07.12.2019 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2019 (edytowane) Dom nowobudowany, niezamieszkany. Etap: dom zamknięty, nieocieplony, tynki gipsowe i posadzki z miksokreta robione w czerwcu i lipcu, ogrzewanie podlogowe wodne, ogrzewanie gaz plus pompa powietrzna (hybryda). Problem: po uruchomieniu ogrzewania (13 stopni na poczatek, mrozek w nocy) wyszła wilgoć na nadprozach i przy suficie. Propozycja rozwiazania: utrzymywac temperature w domu 5-8 stopni, osuszac i wietrzyc i doczekac do wiosny. Dopiero wtedy wygrzewac. Czy to dobry pomysl? (nie ma mozliwosci docieplic teraz). Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Wszystkie instalacje, w tym "mokre" zostały wykonane do końca a termoizolacji nie wykonano? Połać dachowa również? Kto tak "sprytnie" rozwiązał? Na redukcję wilgoci są odpowiednie urządzenia tzw. osuszacze. Bez problemu (sprawa kosztów) do wynajęcia. Jeżeli w ogóle jest podwyższona wilgotność bo prace mokre już dawno wysezonowane. Dbając o osuszanie zaizolować połać dachową. Najlepiej pianką bo szybko i jest mało wrażliwa (w przeciwieństwie do waty) na zawilgocenie. Cały czas dbać o obniżanie poziomu wilgotności ale bezwzględnie bez włączania systemów WM. Wietrzyć wykorzystując zdarzające się korzystne warunki. Pozdrav, SM Edytowane 7 Grudnia 2019 przez mat3006 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 07.12.2019 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2019 W naszych planach nie ma izolacji polaci dachowej w postaci welny czy piany, poddasze jest nieuzytkowe. Miala byc tylko izolacja na stropie w pozniejszym terminie. Czy to blad? Czy to ze na poddaszu jest wentylacja poprzez kilkucentymetrowa przerwe pomiedzy murlata a krokwiami nie wystarczy - to jest kilkucentymetrowa szczelina z dwoch stron dachu dwuspadowego? Poddasze nie bedzie nigdy ogrzewane. No i wlasnie pytam czy mam utrzymac minimalna temperature i doczekac do wiosny i wowczas wygrzac czy juz teraz musze grzac suszyc i wietrzyc. Chodzi tylko o parter oczywiscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.12.2019 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2019 W naszych planach nie ma izolacji polaci dachowej w postaci welny czy piany, poddasze jest nieuzytkowe. Miala byc tylko izolacja na stropie w pozniejszym terminie. Czy to blad? Czy to ze na poddaszu jest wentylacja poprzez kilkucentymetrowa przerwe pomiedzy murlata a krokwiami nie wystarczy - to jest kilkucentymetrowa szczelina z dwoch stron dachu dwuspadowego? Poddasze nie bedzie nigdy ogrzewane. Izolacja stropu to najlepsze rozwiązanie przy nieużytkowym poddaszu. Jeżeli będziesz cokolwiek grzała, to powietrze będzie miało wyższą temperaturę i wilgotność blisko 100% i skropli się, jak pisałem, na wszelkich chłodniejszych powierzchniach. Nie wystarczy wentylacja. Choćbyś miała super wentylowane pomieszczenie, to jak wyciągniesz coś zimnego z lodówki (a tym bardziej zamrażarki) to para na tym skropli się. I tak oberwie więźba - zamiast schnąć naciągnie wilgoci a to jej nie służy. Przez membranę część przeniknie i skropli się na kryciu (dachówka, blacha czy co tam masz), część skropli się już na membranie. Jak bardzo chcesz grzać, to połóż na stropie paroizolację. Przynajmniej więźbę ochronisz. Ale i na stropie, i na ścianach, i na tej paroizolacji będzie się skraplać. Ja miałem tylko strop nieocieplony (elewacja była na gotowo) i ze stropu monolitycznego mi kapało a w mrozy robiły się stalaktyty lodowe. Wyłaz na nieużytkowe poddasze miałem uszczelniony, więc więźba była bezpieczna. A ja nawet nie grzałem. Jakbym grzał, to byłaby masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 08.12.2019 02:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 Ale ja wlasnie nie chce grzac. Pytam czy moge ustawic temperature na 5 stopni zeby mi nic nie pozamarzalo na dole... i w tym stanie chcialabym doczekac wiosny i duzo przy tym wietrzyc. Czy to jest dobry pomysl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 08.12.2019 02:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 I jeszcze jedno. Strop moge zaizolowac (polozyc syropian) za okolo miesiac, po tym jak rozlozone bede miala kanaly do rekuperacji na stropie. Czy to pomoze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.12.2019 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 Ale ja wlasnie nie chce grzac. Pytam czy moge ustawic temperature na 5 stopni zeby mi nic nie pozamarzalo na dole... To jest grzanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 08.12.2019 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 Ale punktu rosy takim grzeniem nie osiagne, a to raczej jest problemem - bo wilgoc pojawila sie na elementach betonowych w momemcie gdy ustawilismy temperature na 13 stopni plus koza dogrzala, a byl mroz - 4 w nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.12.2019 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 Ale punktu rosy takim grzeniem nie osiagne, Ja osiągałem i bez grzania - wystarczały zyski słoneczne i akumulacja. Każda kWh dostarczona to zwiększenie kondensacji na wychłodzonych powierzchniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 08.12.2019 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 No to co? Wygasic, wode spuscic, okna rozszczelnic i czekac do wiosny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 08.12.2019 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 I jak sie to ma do wszystkich doradzajacych zeby grzac, suszyc i wietrzyc na maxa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.12.2019 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 I jak sie to ma do wszystkich doradzajacych zeby grzac, suszyc i wietrzyc na maxa? Kto konkretnie doradza grzanie, przy niezabezpieczonej więźbie? Jego pytaj co z wodą, która skropli się na dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 08.12.2019 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 Wszyscy doradzają grzanie i wietrzenie ze względu na czas wykończenia domu , kiedyś domy stały rok od wybudowania do wykończenia . Kiedyś jednak budowano na większej ilości zaprawy między cegłami , u Ciebie tynki i posadzki robione wiosną , czyli już z grubsza wyschnięte , co nie znaczy ,że wilgoci nie ma , sama piszesz ,że wyszło...Jeśli nie zamierzasz nic robić przez zimę to nie ma sensu grzać i tracić czas i kasę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ola_p 08.12.2019 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2019 Dziękuję za wszystkie odp. W końcu znalazłam miejsce gdzie ktoś doradził merytorycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.