ACCel 05.02.2020 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 (edytowane) U mnie raczej sprawa prosta ...Ja mam gline na dzialce wiec W drenazowke sie nie bawie..Biologiczna za droga dla mnie na start.. Wiec pozostaje mi szambo (wiem ze to zadne dobre rozwiazanie ale najtansze i najszybsze....) roznica pomiedzy szambem a biologiczna starczy mi na kilka ladnych lat wywozenia szamba. Gdybym mial lepsza ziemie szedlbym w drenazowke. Ja też mam glinę i tutaj właśnie oczyszczalnia roślinna sprawdzi się idealnie. A oczyszczone ścieki mogą trafić do mini stawu, gdzie będą odparowywać, albo będą wykorzystane do podlewania. Muszę to dokładniej policzyć, ale zakładam że wykorzystując istniejące szambo jako osadnik będzie mnie to kosztowało poniżej 3000zł. A jakby coś to zbiornik 3m3 (jako osadnik dla 4-6 osób) kosztuje 1000-2000zł. Edytowane 5 Lutego 2020 przez ACCel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
keldorn 06.02.2020 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Zainteresował mnie wątek płyty fundamentowej z zbrojeniem rozproszonym, wydaję się dużo szybsze w realizacji a koszt nie jest dużo większy, czy wiecie jak konstruktorzy w Polsce podchodzą do takich rozwiązań?, zdaje się że to dość mało popularne rozwiązanie w Polsce, ciężko znaleźć jakieś konkretne informację czy może ktoś z was ma jakieś doświadczenia z tym związane i wypowie się czy warto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 06.02.2020 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Zainteresował mnie wątek płyty fundamentowej z zbrojeniem rozproszonym, wydaję się dużo szybsze w realizacji a koszt nie jest dużo większy, czy wiecie jak konstruktorzy w Polsce podchodzą do takich rozwiązań?, zdaje się że to dość mało popularne rozwiązanie w Polsce, ciężko znaleźć jakieś konkretne informację czy może ktoś z was ma jakieś doświadczenia z tym związane i wypowie się czy warto? Jak są jakieś ściany wewnętrzne nośne to myślę że nie ma z tym problemu. Jak ich nie ma to nie wiem czy wtedy to dobry pomysł, by zasadą dźwigni podłoga nie zrobiła się jakby wypukła. Nawet przy tradycyjnym zbrojeniu płyty nie wiem czy podłogę nie wypukli. Chyba ktoś na forum miał z tym problem i były pęknięcia na płycie. Potem wykonawca zwalał winę na konstruktora, a konstruktor na wykonawce. Nie pamiętam jak to się skończyło, ale lepiej unikać problemów i o to na początku dobrze wypytać konstruktora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.02.2020 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 . Nawet przy tradycyjnym zbrojeniu płyty nie wiem czy podłogę nie wypukli. Że co ??? : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 06.02.2020 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 .... Jak ich nie ma to nie wiem czy wtedy to dobry pomysł, by zasadą dźwigni podłoga nie zrobiła się jakby wypukła. Nawet przy tradycyjnym zbrojeniu płyty nie wiem czy podłogę nie wypukli. ...... nie pisz takich rzeczy bo jeszcze ktoś pomyśli że to prawda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 06.02.2020 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 (edytowane) Haha Głównym zadaniem fundamentu (także płyty) jest przeniesienie obciążenia ścian nośnych na utwardzony grunt. Ponieważ nośność gruntu jest w okolicy 1,5kg/cm2 trzeba przenieść obciążenie z dachu (w tym śnieg i wiatr) i ewentualnych kondygnacji na większy obszar niż powierzchnia przekroju ściany, np 24cm na 50cm (jak przy ławie fundamentowej). Zastanawia mnie także kwestia grubości i zbrojenia płyty w miejscach poza takim obszarem pod ścianami nośnymi - na ile jest ono tam potrzebne, chyba głównie po to aby zapobiec złemu zagęszczeniu podbudowy. Płyta z podkowami jest według mnie najsensowniejszym rozwiązaniem, chociaż odrobinę trudniejszym w wykonaniu. Ja liczyłem tylko warianty płyty ze zbrojeniem rozproszonym i w tradycyjnym wariancie (jednolita grubość) był on znacząco droższy. Płyta z podkowami była na porównywalnym poziomie z tradycyjnym fundamentem. Edytowane 6 Lutego 2020 przez ACCel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 06.02.2020 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 nie pisz takich rzeczy bo jeszcze ktoś pomyśli że to prawda! Przy domu parterowym bez ścian wewnętrznych nośnych tak to mniej więcej wygląda czyli główny nacisk idzie ścianami nośnymi zewnętrznymi. Nie ma tak ze działa tylko jedna siła bo druga jakby przeciwna również działa, coś w rodzaju wyporowej. Według mnie logiczne że jak dużą siłą naciska się na jakąś płaszczyznę ich brzegiem to środek się podnosi. To jest oczywista sprawa i każdy to wie, nic nowego nie powiedziałem więc nie wiem skąd wasze zdziwienie. Wiadomo że płytę się tak projektuje mając na uwadze te wszystkie siły by nie doszło do takiego wybrzuszenia. Mając projekt konstruktor widzi czy jest czy nie ściana wewnętrzna nośna, więc jak ich nie ma to musi to uwzględnić w obliczeniach by płyty nie wypukliło z czasem. Pewnie wystarczy dać więcej zbrojenia, czy grubszą płytę, ale to się wiąże z większymi kosztami. Ktoś tu na forum miał z tym problem i tylko o tym wspomniałem, że trzeba na to zwrócić uwagę. No chyba że to było tak, że miała być ściana wewnętrzna nośna, ale ze względu na wiązary dachowe z nich zrezygnowano i były problemy z płytą która nie uwzględniała takiej istotnej zmiany. Nie pamiętam dobrze, ale coś z tym było. Przykładowo mamy domek o podstawie kwadratu 10x10m parterowy, bez poddasza użytkowego. Jak będą szły normalne nośne wewnętrzne ściany to pewnie płyta o grubości 20cm wystarczy, ale jak ich nie będzie to może wtedy minimalna grubość to będzie 25 czy 30cm z solidnym zbrojeniem. Nie wiem czy zbrojenie rozproszone jest stosowane w domach bez ścian wewnętrznych nośnych przy nie małych rozpiętościach ścian. Przykładowy domek 10x10m z ścianami z silki o gr.25cm oraz z wiązarami dachowymi krytymi dachówką. Wiadomo że są jeszcze działówki, ale one nie są elementami nośnymi jak ściany zewnętrzne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dulin7 06.02.2020 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Przy domu parterowym bez ścian wewnętrznych nośnych tak to mniej więcej wygląda [ATTACH=CONFIG]440511[/ATTACH] czyli główny nacisk idzie ścianami nośnymi zewnętrznymi. Nie ma tak ze działa tylko jedna siła bo druga jakby przeciwna również działa, coś w rodzaju wyporowej. Według mnie logiczne że jak dużą siłą naciska się na jakąś płaszczyznę ich brzegiem to środek się podnosi. To jest oczywista sprawa i każdy to wie, nic nowego nie powiedziałem więc nie wiem skąd wasze zdziwienie. Wiadomo że płytę się tak projektuje mając na uwadze te wszystkie siły by nie doszło do takiego wybrzuszenia. Mając projekt konstruktor widzi czy jest czy nie ściana wewnętrzna nośna, więc jak ich nie ma to musi to uwzględnić w obliczeniach by płyty nie wypukliło z czasem. Pewnie wystarczy dać więcej zbrojenia, czy grubszą płytę, ale to się wiąże z większymi kosztami. Ktoś tu na forum miał z tym problem i tylko o tym wspomniałem, że trzeba na to zwrócić uwagę. No chyba że to było tak, że miała być ściana wewnętrzna nośna, ale ze względu na wiązary dachowe z nich zrezygnowano i były problemy z płytą która nie uwzględniała takiej istotnej zmiany. Nie pamiętam dobrze, ale coś z tym było. Przykładowo mamy domek o podstawie kwadratu 10x10m parterowy, bez poddasza użytkowego. Jak będą szły normalne nośne wewnętrzne ściany to pewnie płyta o grubości 20cm wystarczy, ale jak ich nie będzie to może wtedy minimalna grubość to będzie 25 czy 30cm z solidnym zbrojeniem. Nie wiem czy zbrojenie rozproszone jest stosowane w domach bez ścian wewnętrznych nośnych przy nie małych rozpiętościach ścian. Przykładowy domek 10x10m z ścianami z silki o gr.25cm oraz z wiązarami dachowymi krytymi dachówką. Wiadomo że są jeszcze działówki, ale one nie są elementami nośnymi jak ściany zewnętrzne. Co Ty za bzdury wypisujesz? Myslisz ze plyta lezy na gabce i sama jest z plasteliny? Na zageszczonym piasku nie ma takiej mozliwosci zeby taka plyta wygiela sie w stopniu o jakim wspominasz. Gdybys plyte podparl tylko na srodku to takie cos by wystapilo. Przypadek o ktorym wspominasz to prawdopodobnie dom budowlanego laika,u niego faktycznie plyta pracowala w takim stopniu ze pekly sciany dzialowe. Niestety przyczyna takiego stanu nie byl brak sciany nosnej wewnatrz a podlaczenie rynien do drenarzu i wyplukiwanie podbudowy oraz blednie umieszczone i ustawione ogrzewanie w plycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 06.02.2020 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Są pewnie bardzo szczególne przypadki jak grunty o słabej nośności albo tereny ze szkodami górniczymi. Ale to wyjątki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.02.2020 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Przy domu parterowym bez ścian wewnętrznych nośnych tak to mniej więcej wygląda [ATTACH=CONFIG]440511[/ATTACH] czyli główny nacisk idzie ścianami nośnymi zewnętrznymi. Nie ma tak ze działa tylko jedna siła bo druga jakby przeciwna również działa, coś w rodzaju wyporowej. Według mnie logiczne że jak dużą siłą naciska się na jakąś płaszczyznę ich brzegiem to środek się podnosi. To jest oczywista sprawa i każdy to wie, nic nowego nie powiedziałem więc nie wiem skąd wasze zdziwienie. Wiadomo że płytę się tak projektuje mając na uwadze te wszystkie siły by nie doszło do takiego wybrzuszenia. Mając projekt konstruktor widzi czy jest czy nie ściana wewnętrzna nośna, więc jak ich nie ma to musi to uwzględnić w obliczeniach by płyty nie wypukliło z czasem. Pewnie wystarczy dać więcej zbrojenia, czy grubszą płytę, ale to się wiąże z większymi kosztami. Ktoś tu na forum miał z tym problem i tylko o tym wspomniałem, że trzeba na to zwrócić uwagę. No chyba że to było tak, że miała być ściana wewnętrzna nośna, ale ze względu na wiązary dachowe z nich zrezygnowano i były problemy z płytą która nie uwzględniała takiej istotnej zmiany. Nie pamiętam dobrze, ale coś z tym było. Przykładowo mamy domek o podstawie kwadratu 10x10m parterowy, bez poddasza użytkowego. Jak będą szły normalne nośne wewnętrzne ściany to pewnie płyta o grubości 20cm wystarczy, ale jak ich nie będzie to może wtedy minimalna grubość to będzie 25 czy 30cm z solidnym zbrojeniem. Nie wiem czy zbrojenie rozproszone jest stosowane w domach bez ścian wewnętrznych nośnych przy nie małych rozpiętościach ścian. Przykładowy domek 10x10m z ścianami z silki o gr.25cm oraz z wiązarami dachowymi krytymi dachówką. Wiadomo że są jeszcze działówki, ale one nie są elementami nośnymi jak ściany zewnętrzne. Dla swojego dobra odpuść już ten temat bo zrobi się tak śmiesznie, jak kiedyś że ścianami z silikatu, który "zjadłały" energię... Brinkmann pewnie dziesiątki płgg pod takie domy wykonał i gdyby to przeczytałem miałby niezły ubaw... Sam mam ściany nośne tylko na brzegach płyty i wiązary... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 07.02.2020 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2020 Co Ty za bzdury wypisujesz? Myslisz ze plyta lezy na gabce i sama jest z plasteliny? Na zageszczonym piasku nie ma takiej mozliwosci zeby taka plyta wygiela sie w stopniu o jakim wspominasz. Gdybys plyte podparl tylko na srodku to takie cos by wystapilo. Przypadek o ktorym wspominasz to prawdopodobnie dom budowlanego laika,u niego faktycznie plyta pracowala w takim stopniu ze pekly sciany dzialowe. Niestety przyczyna takiego stanu nie byl brak sciany nosnej wewnatrz a podlaczenie rynien do drenarzu i wyplukiwanie podbudowy oraz blednie umieszczone i ustawione ogrzewanie w plycie. A myślałem, że tam był inny problem, nie pamiętam dokładnie więc nie będę się kłócić. Tak się projektuje płyty, aby nie było z nimi problemów. Problemy które wypisałem wystąpią tylko przy błędach wykonawczych. Jak wszystko będzie dobrze zaprojektowane i wykonane to problemów nie będzie i płyta będzie najlepszym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 07.02.2020 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2020 (edytowane) Wracamy do tematu oczyszczalni hydrofitowej korzenno-roślinnej. Uzyskałem bezpłatnie projekt takiej oczyszczalni wykonany w ramach projektu Centrum Zielonych Technologii. Program ten był finansowany przez jakieś zachodnie fundusze, nie ma już strony www na której był promowany, ale zapytałem mailowo PSP Narew (http://www.pspnarew.org.pl/), która go prowadziła i otrzymałem kopię projektu i wzory dokumentów do zgłoszenia. Tutaj macie fajne dokumenty opisujące oczyszczalnie roślinne:1. Poradnik Centrum Zielonych Technologii https://1drv.ms/b/s!AtHf84jgumHkgVsuLaB7Dilbi6TQ?e=UR1dND2. Oczyszczalnie Roślinne - poradnik dla gmin https://1drv.ms/b/s!AtHf84jgumHkgVxqam6e1Apf1Iy0?e=1SpKBZ3. Instytut Ekologii Stosowanej - http://ies.zgora.pl/dzialanosc-inzynierska/naturalne-oczyszczalnie-sciekow/ Dodatkowo opracowanie badające efekty działania oczyszczalni według projektu CZT: https://1drv.ms/b/s!AtHf84jgumHkgV2okAFQGxRYMx8_?e=hlrpHUSą tam wyniki działania dla różnych pór roku. I dwa ciekawe wątki z tego forum:https://forum.muratordom.pl/showthread.php?227247-oczyszczalnia-roślinna-ktoś-uzytkuje-na-forumhttps://forum.muratordom.pl/showthread.php?222431-Moja-korzeniowa-oczyszczalnia-tymi-rękami Edytowane 7 Lutego 2020 przez ACCel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 09.02.2020 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Projekt oczyszczalni wygląda następująco: Ja zastosuję istniejące szambo jako osadnik, w nim umieszczę pompę uruchamianą timerem. Pompa będzie zabezpieczona jakimś rodzajem filtra oraz umieszczona na pływaku tak aby pobierała ścieki z około 20-30cm spod powierzchni, a jednocześnie jeżeli poziom osiągnie dno lub stałą zawartość to się wyłączała. Według projektu CZT potrzebne są następujące elementy: - Rura kanalizacyjna PVC Ø 110 - 4 m - 8zł/m - Czwórnik Ø 110 - 20zł - Rura kanalizacyjna PVC Ø 32 - 20 m plus 20m od osadnika - 3zł/m - Piasek płukany śr. ziaren 0,5-2mm - 12 m3 - 15zł/t czyli 25zł/m3 w mojej okolicy - Żwir 2-16mm - 8 m3 - 100zł/t czyli 200zł/m3 - Rura drenażowa Ø100 - 12 m - 4zł/m - Folia 1mm z warstwą zabezpieczającą - 2x36 m2 10zł/m2 plus dostawa 100zł - Pompa do ścieków bez zaworu zwrotnego 180-500 W - 300zł - Wywiewka, kolanka itp - 200zł - Rośliny - 60 szt. 3zł/szt - koparka - 240zł (2h przy okazji innych robót) Suma: 3960zł Trochę więcej niż przewidywałem. Najdroższa z tego jest folia 1mm (920zł) oraz żwir (1600zł). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 10.02.2020 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2020 Żwir w projekcie jest chyba źle policzony. Mi wychodzi 1,25m3 na dolną warstwę 20cm oraz 4m3 na górną warstwę 20cm. Na dodatek, zgodnie z poradnikiem CZT, górną warstwę można zastąpić korą wymieszaną z piaskiem. Kora kosztuje 80zł/m3.Zatem zamiast 1600zł na żwir wyszło by 2,5t x 100zł + 4m3 x 80zł = 570zł. Suma 2930 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 11.02.2020 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2020 Ciepły montaż okien. Zastanawiam się jakie są realne zyski z montażu okien w warstwie ocieplenia. Macie jakieś konkretne materiały na ten temat? Szukam i szukam i poza informacjami o szczelności, oraz ładnymi grafikami z izotermami nie widzę informacji o realnej oszczędności energii przy takim montażu. Purenit z którego wykonane jest MOWO ilbrucka ma lambdę 0,8-0,10. Dla porównania beton komórkowy ma lambdę 0,10-0,135 a drewno 0,16 w poprzek włókien. To już kawałek XPS - ciepły parapet zapewni większą izolacyjność w tym miejscu, bo ma lambdę 3x mniejszą. A w około okna może być rama z EPS zachodząca na ramę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 11.02.2020 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2020 Sam sobie odpowiedziałeś na sens montażu okien w warstwie ocieplenia. Budujesz z BK, to moim zdaniem wystarczy licowanie z murem, ciepły parapet i ewentualnie poszerzenie systemowe okna na górze. Ja dałem takiegoż poszerzenia 10 cm, aby zniwelować mostek termiczny od nadproża (u mnie wieniec). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 11.02.2020 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2020 Fajnie byłoby to zobaczyć na konkretnej wartości uciekającej energii.Na górze dam styropian bo wieniec/"nadproże" ma być cofnięte o 5cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 11.02.2020 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2020 Można i tak. Czyli górę okna, będziesz miał w systemie montażu w warstwie ocieplenia (5cm) Będzie taniej niż z poszerzeniem systemowym na oknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 11.02.2020 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2020 Ciepły montaż okien. Zastanawiam się jakie są realne zyski z montażu okien w warstwie ocieplenia. Macie jakieś konkretne materiały na ten temat? Szukam i szukam i poza informacjami o szczelności, oraz ładnymi grafikami z izotermami nie widzę informacji o realnej oszczędności energii przy takim montażu. Purenit z którego wykonane jest MOWO ilbrucka ma lambdę 0,8-0,10. Dla porównania beton komórkowy ma lambdę 0,10-0,135 a drewno 0,16 w poprzek włókien. To już kawałek XPS - ciepły parapet zapewni większą izolacyjność w tym miejscu, bo ma lambdę 3x mniejszą. A w około okna może być rama z EPS zachodząca na ramę. Jak dla mnie montaż w ociepleniu sensu nie ma, może trochę zmniejszyć mostek liniowy wokół okien, ale według mnie jak daje się 30 cm izolacji lub więcej, to montaż w ociepleniu spowoduje wyśrodkowanie okna w całym murze. Innego sensu w tym nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 11.02.2020 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2020 Wysłałem zgłoszenie oczyszczalni roślinnej, pomazałem trochę oryginalny projekt czerwonym długopisem, zmieniając osadnik i usuwając przepompownię.Za 3 tygodnie zobaczymy czy przeszedł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.