BezProblemu 10.12.2019 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Hej, jestem na forum nowy Chciałbym zadać bardzo ogólne pytanie: Czy fotowoltaika się w ogóle opłaca? Jakie warunki trzeba spełnić i co zrobić, żeby był to opłacalny interes? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 10.12.2019 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Hej, jestem na forum nowy Chciałbym zadać bardzo ogólne pytanie: Czy fotowoltaika się w ogóle opłaca? Jakie warunki trzeba spełnić i co zrobić, żeby był to opłacalny interes? Opłaca się. Instalatorom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 10.12.2019 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Dokładnie a tobie spłaci się za jakies 25 lat i kupisz nowe bo te już padną :lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 10.12.2019 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Zależy co dla Ciebie znaczy opłacalne ? Chcesz zarobić ? Pomyliłeś adres . Czas zwrotu ponad 5-6 lat na dziś dzień ? Sa tacy np Kaizen , którzy twierdzą ,że się nie opłaca , bo ma 2T Mnie się bardziej opłacało zamontować blisko dwa lata temu PV za 30 tyś , by nie płacić rachunku do ZE na 3 tyś /rok , niż trzymać 180 tyś na lokacie by wyciągnąć z niej podobne pieniądze , czyli 3 tyś po podatku Belki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 10.12.2019 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Dokładnie a tobie spłaci się za jakies 25 lat i kupisz nowe bo te już padną :lol2::lol2: 'powiedział co wiedział' :lol2::lol2: W 1976 roku moc pojedynczego modułu wynosiła 10,3W. Po upływie 35 lat, spadła ona tylko o 0,4 W – czyli zaledwie o 4%. Pozostałe parametry też utrzymały się na wysokim poziomie. Napięcie obwodu otwartego – spadek o 0,7 wolta (około 3%). Prąd zwarcia – spadek również na poziomie rzędu 3%. W trakcie 35 lat, moc całkowita instalacji spadła z 3,461 kW do 3,326 kW. https://globenergia.pl/fotowoltaika-po-35-latach-jak-dziala/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.12.2019 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 (edytowane) Czas zwrotu ponad 5-6 lat na dziś dzień ? Sa tacy np Kaizen , którzy twierdzą ,że się nie opłaca , bo ma 2T Mnie się bardziej opłacało zamontować blisko dwa lata temu PV za 30 tyś , by nie płacić rachunku do ZE na 3 tyś /rok Od 2018-03-01 do 2019-08-23 zużyłem 10240 kWh i zapłaciłem za nie 2731,72 zł (suma brutto z faktur, ze wszystkimi opłatami). Wychodzi średnio 26,68gr/kWh i ze 152 zł/mies. Tak, nie opłaca się. A jeszcze niedawno był ciekawy temat o gaszeniu PV. Ciekawe, czy lokalna OSP będzie wiedziała, co zrobić, żeby sobie krzywdy nie zrobić czy tylko będą się przyglądać nie ryzykując życia, jak w słoneczny dzień będzie się palił dom z PV na dachu. Edytowane 10 Grudnia 2019 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 10.12.2019 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 A jeszcze niedawno był ciekawy temat o gaszeniu PV. Ciekawe, czy lokalna OSP będzie wiedziała, co zrobić, żeby sobie krzywdy nie zrobić czy tylko będą się przyglądać nie ryzykując życia, jak w słoneczny dzień będzie się palił dom z PV na dachu. Lepiej jak strażak się przyglądać, niż zginąć w wyniku zawalenia domu po eksplozji gazu. Tak, specjalnie przerysowane. W końcu instalacje PV też mają to do siebie, że całymi stadami stają w ogniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.12.2019 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Wiesz...Nie ma sensacji jak pies ugryzie człowieka, ale... jak człowiek - psa - to już JEST!Jeden mały pożarek podniesie nakłady gazet znacznie! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 10.12.2019 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Od 2018-03-01 do 2019-08-23 zużyłem 10240 kWh i zapłaciłem za nie 2731,72 zł (suma brutto z faktur, ze wszystkimi opłatami). Wychodzi średnio 26,68gr/kWh i ze 103 zł/mies. Tak, nie opłaca się. A jeszcze niedawno był ciekawy temat o gaszeniu PV. Ciekawe, czy lokalna OSP będzie wiedziała, co zrobić, żeby sobie krzywdy nie zrobić czy tylko będą się przyglądać nie ryzykując życia, jak w słoneczny dzień będzie się palił dom z PV na dachu. Ten kto ma Pv 10 kWp i tyle energii zuzywa zapłaci niespełna 150zł. Co do pożaru to , aż strach się bać prosumenci , uwaga , wszyscy spłoniemy . TNO wykonał na zlecenie rządowej agencji wspierania przedsiębiorczości RVO analizę ubiegłorocznych 27 pożarów instalacji fotowoltaicznych. W tym 23 przypadki odnotowano w zakresie domowych systemów fotowoltaicznych, co stanowiło około 0,014 proc. wszystkich około 170 tysięcy domowych instalacji PV zarejestrowanych na koniec ubiegłego roku w Holandii. https://www.gramwzielone.pl/energia-sloneczna/100552/holendrzy-zbadali-przyczyny-pozarow-instalacji-pv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 10.12.2019 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Lepiej jak strażak się przyglądać, niż zginąć w wyniku zawalenia domu po eksplozji gazu. Tak, specjalnie przerysowane. W końcu instalacje PV też mają to do siebie, że całymi stadami stają w ogniu. ba , Pv nie ma w sobie gazu , nie jest z drewna , a i tak się pali , ojojoj farmy na wodzie też się palą ! Nie no apokalipsa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.12.2019 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Tak, specjalnie przerysowane. W końcu instalacje PV też mają to do siebie, że całymi stadami stają w ogniu. Nie ma znaczenia, co się zapaliło. Ważne, że panele są pod napięciem i nie da się tego wyłączyć. Więc mogą nie ryzykować porażenia i w ogóle nie gasić. Gaz i prąd na dzień dobry straż zakręca. Znają to, wiedzą jak to robić i czują się bezpieczni. No, chyba, że butla - ale podobno też nie wybuchają. A na pewno strażacy, przez ich powszechność, wiedzą jak się zachować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 10.12.2019 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Dlatego się szkolą https://lublin.tvp.pl/27418061/fotowoltaika-a-pozar-strazacy-sie-szkola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 10.12.2019 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Nie ma znaczenia, co się zapaliło. Ważne, że panele są pod napięciem i nie da się tego wyłączyć. Więc mogą nie ryzykować porażenia i w ogóle nie gasić. . Solar Edge podobno odcina napięcie do bezpiecznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.12.2019 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Solar Edge podobno odcina napięcie do bezpiecznego. Jakim cudem? Na panel pada światło to produkuje prąd. Nie da się tego zmienić - nawet, jak zaciski odłączysz, to na zaciskach dalej będzie napięcie. Może jakby zaciski uziemiać w takich sytuacjach - tylko jak to zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.12.2019 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Czyli lornetka i szukanie naklejki na samym początku? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.12.2019 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Jakim cudem? Na panel pada światło to produkuje prąd. Nie da się tego zmienić - nawet, jak zaciski odłączysz, to na zaciskach dalej będzie napięcie. Może jakby zaciski uziemiać w takich sytuacjach - tylko jak to zrobić? Rozumiem, ze inteesuje Cię co bedzie przy prądzie zwarcia? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.12.2019 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 (edytowane) Ten kto ma Pv 10 kWp i tyle energii zuzywa zapłaci niespełna 150zł. Zaskakująco tanio - nawet jak to sam abonament. Ja za ten czas zapłaciłem 339,44zł opłat stałych (226zł/rok), niezależnych od ilości kWh. I 50 000 zł wydane na starcie co daje amortyzacji nawet licząc na 25 lat 2150 zł rocznie - czyli 326zł rocznie drożej, niż zapłaciłbym, gdybym miał tak tani abonament (przy moim jeszcze drożej wychodziłaby PV). Przy założeniu zerowych kosztów ubezpieczenia, napraw i serwisu w tym czasie. I przy założeniu braku zmian w przepisach. Co do pożaru to , aż strach się bać prosumenci , uwaga , wszyscy spłoniemy Ja tam wolałbym nie być nawet tym promilem, co przez pozorną oszczędność straci dobytek zbierany całe życie. O życiu nie wspominając. Dlatego się szkolą https://lublin.tvp.pl/27418061/fotowoltaika-a-pozar-strazacy-sie-szkola Najprostszą metodą unieszkodliwienia paneli jest przykrycie ich kocem, co zresztą może okazać się trudne, w sytuacji, gdy jest ich kilkadziesiąt. Niełatwe jest też ewentualne gaszenie paneli. Może odbywać się wyłącznie przy użyciu gaśnic proszkowych i śniegowych. Tia. Już widzę, jak narzucają koce na PV w płonącym domu. Rozumiem, ze inteesuje Cię co bedzie przy prądzie zwarcia? W sensie, żeby zewrzeć zaciski paneli i zrobić z nich zapalniczkę plazmową, grzałkę czy spawarkę? To chyba pomysł dla podpalaczy, nie dla strażaków. Edytowane 10 Grudnia 2019 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 10.12.2019 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Od 2018-03-01 do 2019-08-23 zużyłem 10240 kWh i zapłaciłem za nie 2731,72 zł (suma brutto z faktur, ze wszystkimi opłatami). Wychodzi średnio 26,68gr/kWh i ze 103 zł/mies. Tak, nie opłaca się. A jeszcze niedawno był ciekawy temat o gaszeniu PV. Ciekawe, czy lokalna OSP będzie wiedziała, co zrobić, żeby sobie krzywdy nie zrobić czy tylko będą się przyglądać nie ryzykując życia, jak w słoneczny dzień będzie się palił dom z PV na dachu. jakie 103? 2700,18 miesiecy to os kolo 150zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 10.12.2019 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Nie ma znaczenia, co się zapaliło. Ważne, że panele są pod napięciem i nie da się tego wyłączyć. Więc mogą nie ryzykować porażenia i w ogóle nie gasić. Niektóre się wyłączają. I strażacy też się szkolą: https://www.ppoz.pl/ratownictwo-i-ochrona-ludnosci/1518-instalacje-fotowoltaiczne-jak-gasic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 10.12.2019 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2019 Jakim cudem? Na panel pada światło to produkuje prąd. Nie da się tego zmienić - nawet, jak zaciski odłączysz, to na zaciskach dalej będzie napięcie. Może jakby zaciski uziemiać w takich sytuacjach - tylko jak to zrobić? Optymalizatory SE: Uruchamiają się w momencie zaniku napięcia zasilającego lub odłączenia falownika, automatycznie zmniejszając napięcie paneli do 1 V aż do momentu podłączenia ich do inwertera. Dodatkowo inwerter i optymizery wyłączą się pod wpływem ekstremalnie wysokiej temperatury lub gdy wystąpi łuk elektryczny. Wydaje się, że obecnie są najlepszym i jedynym bezpiecznym sposobem zabezpieczenia instalacji PV od porażeń w sytuacji pożaru. Nawet zerwanie czy zniszczenie przewodów pomiędzy poszczególnymi panelami spowoduje obniżenie napięcia na panelu do 1 V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.