Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wg mnie izolacja pozioma ŁF to jakas fanaberia :) WOda i tak tam bedzie bo w moim swiecie nie ma szansy zeby zrobic izolacje Pionową na 100%. Długo zastanawialem sie nad zasadnoscia w ogole robienia izolacji hydro i termicznej ...ale zdecydowalem sie generalnie na Zrobienie Hydro (izohan WL rozcienczony z woda 1:1 jako grunt i WL normalnie) plus Termo ( 10 cm EPS Hydro) do tego folia - Drogo nie bedzie a sumienie spokojne. Skupie sie na Poziomej na Scianie fundamentowej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja też się zastanawiam jaki to ma sens ;) Nawet jak zapaćkasz ściany fundamentowe jakimś czarnym cudem to nie ma szans, że to będzie szczelne. Żadnych.

 

Jak budujesz na glinie (ja będę) to ważniejsze będzie aby nie zrobić w fundamencie rynny z piasku, gdzie zawsze będzie stała woda. Najlepiej by było to zabezpieczyć ubitą gliną, od wierzchu na około jakaś warstwa nieprzepuszczalna (folia?) która będzie odprowadzać wodę powierzchniową gdzieś dalej.

 

Dlatego ja wyleję ściany z betonu B25 W8 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie dokładnie tak zrobiłem, miałem mega glinę więc wylałem ławy B30W8, na to bloczek zabezpieczony izohanem na to synthos na to kubełkowa i to wszystko zawalone gliną od zewnątrz. Po dwóch latach jak to już siadło zrobiłem dookoła opaskę żwirową ze spadkami od ściany i wzdłóż ściany przechodzącą w drenaż i odprowadzone do drenu dookoła działki. Ponieważ posadzki dopiero po trzech latach robiłem, mogłem obserwować czy coś się nie dzieje, na szczęście wszystko gra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w ogole sprawa jest troche dziwna... ja mam spory spadke na działce. Mam wymurowane 8 warstw bloczka i roznica poziomow przodu budynku do tylu to jakies 80 cm. Na działce mam gline i rozne rozniste piaski i jak solidnie popada to i tak mam mega sucho na działce bo widocznie wszystko splywa górką do strugi ktora jest z 100 metrow dalej... Takze u mnie mimo gliny uwazam ze wystarczy zwykla izolacja przeciwWILGOCIOWA :) No ale to czas pokaze :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemano :) NIedziela to cos skrobne.

 

W związku z powrotem do pracy nie poswiecilem za duzo czasu na domek ale cos tam udało się zrobić. Domurowałem ścianę w środku i komin ( w razie "wu" jakby prund na wsi zabrali to będzie koza ). Dodatkowo Zrobilem hydroizolacje - 1x Izohan Dysperbit 1:! z wodą jako grunt i pożniej na to 2x 20 kg Izohan WL. Smarowałem tylko na zewnatrz, zewnetrzna odsadzka ławy i na górze bloczka bo uwazam ze malowanie wewnatrz to wyrzucanie hajsu. Szczerze to myslalem ze zejdzie sie duzo krocej z tym malowaniem ale idzie sie na machać tych pędzlem... Generalnie główną warstwe izolacji posmarowałem pędzlem bez rozrabiania ...pozniej ubytki i niedociągniecia uzupelnilem pacą a pozniej znowu gdzie niegdzie pędzlem. Wyszło znośnie w mojej opinii. W tygodniu po pracy przykleje styro na Bitum ktory mi sie został z Izohana WL a jak nie starczy to mam jeszcze piane.. pożniej zrobie przepusty i Jak sie uda to w sobote sypie piach i zagęszczam.

NIe powiem bo juz mam powoli dosc tego Piachu :D

Pozdro.

 

J94uci5.jpgP6vzobv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest niedziela to coś skrobne bo troche sie zadziało a i pojawiły się nowe wątpliwości... Jak ktoś to czyta to a nóż dostanę jakąś podpowiedź.

 

ZMIANY

 

Styropian - zdecydowałem się na Styropian Plus Aqua ze względu na dobrą cenę jaką dostałem w lokalnych sklepach. Może nie jest to styro marzeń ale koszty trzeba obtymalizować a i lambda 36 nie jest najgorsza jak na Fundamenty.

 

Folia Kubełkowa - zdecydowałem się na Kubełki...ale juz wiem ze drugi raz robiłbym klej siatka klej bo to jak ta folia sie trzymała styro to jakaś tragedia. Kotwione na farmery z uszczelkami ale odchodzilo to cholerstwo strasznie... No ale zasypane piachem polozone zapomniane...

 

Przepusty - Na prund i duperele typu furtka domofon zrobilem dwa razy Fi50 szara rura . Na wode pusciłem 3m Aroty 75mm. Przerazało mnie poczatkowo kopanie pod ławą ...tym bardziej ze dosc wąsko miałem kopac. Koniec końców łyżka w łape i poszlo z bratem w 20 min:lol2:

PS: Zrobielm dodatkowo przepust na powietrze do KOzy - bo nam sie umanila na ostatnia chwile :D zobaczymy czy dojdzie do skutku.

 

Zasyp

 

Do zasypu 112 cm wysokosci (8 warstw bloczka) Zamowione 10 Wywrotek piachu (230 ton) i Koparka. Początek 8 rano. Koniec pracy godzina 17. Na chwilę obecną wygląda to tak.

 

PYTANIA I ROZTERKI

 

1. Zagęszczanie

 

Eureki tu nie odkryje ale martwie sie o poziom zagęszczenia Fundamentow... Generlanie zageszczane było co 30 cm płytówką 100kg(taką miał koparkowy za darmoszke). Wyszło 4 warstwy kazda przejechana 3 razy ... Plus do tego co jakis czas skoczek w rogach i przy scianach ( skoczkiem siadało za kazdym razem bardziej)... Skoczkiem chcialem jechac całośc ale jak zobaczylem jak to idzie to zeszloby sie z 3 dni a to kosztuje... KOparkowy mowi ze lata po budowach 25 lat i jest to ubite dobrze...no ale to koparkowy ;/ No i troche mam dylemat ... myslalem zeby wypozyczyc Skoczka jeszcze na jeden dzien i polatac po ostatniej warstwie ...dosypiac piachu recznie i znowu skoczek...ale moze przesadzam i czy to cos da jesli ostatnia ubije skoczkiem w momencie gdy nie wszystkie wastwy były nim ubijane? Jak sprawdzalem to pret wchodzi tak z 15-20 cm pozniej ciezko... CO myslicie ?

 

2. Chudziak

 

Myśłałem zeby zamiast B10 dac na chudziaka B20 i zazbroic to siatką zeby moze spac spokojniej... Przesada ?

 

3. Chudziak pożniej - mysłalem zeby moze zostawić chudziaka na pozniej ... Tesc mi tak radzi ...zeby teraz murowac sciany i robic dach a chudziaka pozniej ... do tego czasu mozna pobawic sie z zageszczeniem dodatkowym ...moze troche mniej wygodnie przy murowaniu ale może warto ? co myslicie ?

 

WYPADKI

 

1. Koparkowy uszkodził mi lekko fundament pod komin... NIe mam zalu do chlopa bo dobry fachowiec ...ale zachaczyl lekko i wyrwac 2 gorne bloczki :) Podmurowane dnia nastepnego i mysle ze bedzie ok.

 

KOSZTY(te większe rzeczy)

 

1. Styropian - 5,1 m3 - 1000 zł

2. Izohan WL (całość) - 328 zł

3. Piach zasypowy - 2500 zł ( 250 zł za wywrote 23 tony)

4. Koparkowy - 1050 zł (10 h pracy)

5. Folia kubełkowa -210 zł ( wyrzucone pieniedze)

 

ZDJĘCIA

 

7bzgh9F.jpg7K8zbM2.jpgZMGETS4.jpgPXNn6Gv.jpgUyReND1.jpg

 

Tu ja z bratem który mi tego dnia bardzo pomogl :)

IAetfqo.jpg

 

Jak dotarłes/as to końca tego wpisu to Gratuluje ;) zawzieta bestia z ciebie :)

Edytowane przez kapelusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow nieźle :D Ekstra robota.

 

Jak masz wątpliwości co do zagęszczenia to może zamów badanie, pewnie ze 200zł będzie kosztowało ale będziesz wiedział.

 

Chudziak? Według mnie jest zbędny :D Daj folię, styropian i wylewkę z podłogówką.

 

U mnie każda kolejna klasa betonu kosztuje 5zł więcej, więc B10 a B20 to 10 zł/m3 różnicy. Siatka jest raczej przeciwskurczowa, a nie zbrojeniowa, chyba że mówisz o takiej powyżej 10mm. Taka przeciwskurczowa kosztuje grosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Accel mowi jak masz watpliwosci to zlec badanie. Mysle ze za 200zl tego Ci sie nie uda zrobic, ale za troszke wiecej pewnie tak. Jednak z doswiadczenia wiem ze to co zrobiles powinno wystarczyc. Najlepiej by bylo jakbys to jeszcze zlał wodą, zwłaszcza narozniki i przy samych scianach fundamentowych. Zawsze mozesz wypozyczyc na jeden dzien plyte 200kg za jakies 150zl i bedzie na pewno dobrze. Wieksza jest za ciezka i moze uszkodzic sciany.

Co do chudziaka to siatka przeciwskurczowa obowiazkowo. To koszt jakies 2zl/m2. Mozesz dac mocniejszy beton jak roznica w cenie to grosze, tylko pamietaj ze im mocniejszy beton tym ciezej sie go rozprowadza/wygladza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow nieźle :D Ekstra robota.

 

Jak masz wątpliwości co do zagęszczenia to może zamów badanie, pewnie ze 200zł będzie kosztowało ale będziesz wiedział.

 

Chudziak? Według mnie jest zbędny :D Daj folię, styropian i wylewkę z podłogówką.

 

U mnie każda kolejna klasa betonu kosztuje 5zł więcej, więc B10 a B20 to 10 zł/m3 różnicy. Siatka jest raczej przeciwskurczowa, a nie zbrojeniowa, chyba że mówisz o takiej powyżej 10mm. Taka przeciwskurczowa kosztuje grosze.

 

POważnie rezygnujesz z chudziaka ? Na taki krok raczej sie nie zdecyduje ....myśle ze chudziak to spora zaleta :) Stabilniejsze podloze i brak ewentualnie problemu z jakims wiekszym osiadaniem... No ale moze ja glupi jestem

 

 

sebcioc55

Tak jak Accel mowi jak masz watpliwosci to zlec badanie. Mysle ze za 200zl tego Ci sie nie uda zrobic, ale za troszke wiecej pewnie tak. Jednak z doswiadczenia wiem ze to co zrobiles powinno wystarczyc. Najlepiej by bylo jakbys to jeszcze zlał wodą, zwłaszcza narozniki i przy samych scianach fundamentowych. Zawsze mozesz wypozyczyc na jeden dzien plyte 200kg za jakies 150zl i bedzie na pewno dobrze. Wieksza jest za ciezka i moze uszkodzic sciany.

Co do chudziaka to siatka przeciwskurczowa obowiazkowo. To koszt jakies 2zl/m2. Mozesz dac mocniejszy beton jak roznica w cenie to grosze, tylko pamietaj ze im mocniejszy beton tym ciezej sie go rozprowadza/wygladza.

 

Wiem ze powinienem zlecic badanie no ale tez troche szkoda wywalac kase na takie watpliowosci ...w tych pieniadzach mozna wypozyczyc plyte 200kg /skoczka i polatac caly dzen.... Wiem wiem cebula ze mnie ale chce jakos to pociagnac w miare tanio :)

 

 

A co myslicie o tym chudziaku pozniej ? WIdzialem to u kilku osob i wszyscy sobie raczej chwalą te roziwazanie... Nie jest to przerost formy nad treścią ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o tasmie no ale przysypane po zawodach. Teraz mierze sie z dylematem czy leciec do gory ze scianami czy zlewac to wodą i zageszczac...No ale dochodze do wniosku ze z moim charakterem to bede zageszczal i z tydzien i nie bede zadowolony ...takze chyba po prostu polece ze scianami do gory :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zalał chudziaka, ile to roboty? A jednak pozniej masz wygode nieporownywalną. Palete sobie przesuniesz rusztowanje po ludzku postawisz, a jesxcze jak bedzie miało kólka to juz w ogole baja. Z reszta zastanow sie jak pozniej to zalejesz, wąż od pomou daleko nie sięgnie. Bedziesz to łopatami przerzucał? Uwierz mi, ja to przerabiałem i to nic fajnego.

Po prostu polej tego chudziaka wodą, wypozycz zageszczarke na jeden dzien i tyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SIema Ludzie :cool:

 

Przede wszystkim ... Zdrowych, wesołych i możliwie najbardziej rodzinnych świąt :wam życze :) Pamiętajcie już Orwell pisał, że nic nie jest takie na jakie wygląda... także nie dajcie sie zwariować z tym Wirusowym szalenstwem :) Trzeba zachować zdrowy rozsądek ale nie tracic rozumu :)

 

Pojedzone? Popite ? Mam nadzieje ze tak bo cos wam sie należy po tych budowlanych wojnach :) ...To Zaczynamy :)

 

ZMIANY

 

Akcja Kanalizacja. Zacząłem w sobote z młodszym bratem. Myslalem ze to łatwa sprawa ale kurde ile ja sie przy tym nawkurzalem to masakra.... no ale 9 h pozniej i zrobione ...Woda splywa ..przecieków nie ma wiec chyba zrobione dobrze.... Sami ocencie...

 

TIhP2Tv.jpg

hQKy3uh.jpg

jAc7gTn.jpg

 

Tutaj już zagęszczam po wszystkim :) (nie do konca zadowolony z pracy)

wiIS68r.jpg

 

PYTANIA I ROZTERKI

 

1. Zastanawiam sie czy dobrze zachowalem spadki ... Mam jeden taki moment w całej instalacji ( moment przejscia przez fundament wewnatrz ) gdzie spadek jest dosc mały... jakis centymetr na 1,3 m ...co daje niecały procent spadku ... Cos w rodzaju wypłaszczenia chwilowego (najwidoczniej przez słabo wykonany przepust w wewnetrznej scianie nośnej)... Reszta głównej rury fi160 jest zachowana ze spadkiem na całym domu, ktory oscyluje miedzy 1,6%-1,8% (doloty do poszczegolnych punktów z fi110 ze spadkami w ok 10-15%).... No ale przez nie do konca dobrze wykonany przepust w fundamencie(wewnatrz) i pozniej braku jakiejkolwiek regulacji spadek w tamtym momencie wyszedl wypłaszczony ... I teraz zastanawiam sie ... Czy np wykuc w tej scianie w srodku pol bloczka wyzej i poprawic ten spadek czy zostawic to?.. Czy moze takie chwilowe wyplaszczenie przez 1,3-1,5m nie zrobi mi krzywdy jesli wszedzie indziej jest dobrze ? Czy np woda ktora spłynie z małej toalety i kuchni nie popchnie wszystkiego siłą rozpedu przez ten wypłaszczony moment ?Woda splywa normalnie ... no ale jak bedzie dwojeczka czy taki spadek nie bedzie przy mały ? ehhh ciągle coś,,, Ponizej zamieszczam zdjecia.

PS: Ehhh chyba nie bedzie etapu po ktorym nie bede sie zastanawial czy dobrze to zrobilem. juz chyba to nasza taka dola co ? Zastanawiam sie powaznie na rozkopaniem tego znowu ...wykuciem tego bloczka wiecej i poprawieniu spadkow... A moze przesadzam ?

3gJfAEo.jpg

 

 

KOSZTY

Podlicze jak bedzie już konkretnie ... ale Cała kanaliza wyjdzie mnie ok 500 zł ...Czyli wydaje mi sie dosc mało :)

Edytowane przez kapelusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KANALIZACJA

A wiec poprawilem lekko kanalizacje... Co prawda nie wyszlo tak idealnie jakbym chcial bo mierząc rury w odcinkach metrowych to gdzieniegdzie wychodzi 1% spadku a gdzies indziej 2,5% no ale trudno...tak juz musialo zostać :) Mam nadzeieje ze nie bedzie to sprawialo problemu w przyszlosci. Ogolny spadek licząc mediane wyszedl mi 1,9% wiec chyba dobrze.

 

STELAŻ

 

Nazajutrz idąc śladamia Łukasza Budowlanca kupiłem i ułożyłem stelaż do zacierania chudziaka. Stelaż oczywiscie z profili CD60 i grzybków 18cm. Poszlo sprawnie bo praktycznie po godzinie mialem wszystko zamontowane. Dla pewności i wzmocnienia sztywności montażu tych profili ukrecilem troche zaprawy i rzucalem w miejsca łączenia grzybków z piaskiem.

 

jlFUieI.jpg

 

MAM STAN ZERO :cool::wiggle:

 

Nazajutrz telefon do betoniarni i umowiony na Sobotę czekam na zamknięcie Stanu Zero :)

9 rano w Sobote przyjeżdza grucha ...40 minut zapierd...nia, troche nerwów, i chudy jest :cool:

Poszło 12m3 B20 - wiem ze beton konstrukcyjny na chudego to lekka przesada....ale roznica 120 zł to żadna roznica a po wielu przemysleniach uznałem ze warto. Czas pokaze :)

 

Myśle sobie ..."jak sie wszystko uda i wyjdzie dobrze to zaleje Chudziaka a pozniej zaleje siebie" I tak też uczyniłem wieczorem z bratem (który pomogl mi bardzo tego dnia:) - zniszczyłem się niemiłosiernie ale cóż ...należało mi się coś za tą silną wole :)

 

M1tj7QL.jpg

 

UWAGI i ROZTERKI

 

Może nie wyszło idealnie jak na filmach Jutubów ale robiłem to pierwszy raz i trzeba było naprawde sie uwijac... Jednakże jestem zadowolony bo wyszlo równo (tolerancja do 1cm -co mi pasuje) Moglem co prawda wczesniej pomyslec nad sposobem zacierania tych srodkowym pasów bo pozniej okazalo sie to niemozliwe...i teraz w niektorych miejscach mam gładko a w niektorych chropowato(trudno co zrobic- nikt z tego strzelac nie bedzie :)

 

KOSZTY

 

Usiadłem i policzyłem

STAN ZERO w ogóle i szczególe wyszedł mnie 18 741,27 zł co uważam za dobry i jak najbardziej akceptowalny wynik :) Koszt zawiera dosłownie wszystko - od śrubek po inne pierdóły.

 

PS: Ciesze się, że ten etap mam za sobą bo ja i ziemia sie nie polubilismy do konca :) Trzymajcie sie :)

Edytowane przez kapelusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SIEMA

 

Mam problem / zagwostkę (no jak inaczej mogłbym zaczac :D)

Chcialbym wywalic 8 słupow ktore mam na strychu zeby miec wiecej miejsca. Rozstaw dachu 9,9m nachylenie 30*. Po rozmowach z wujem (dekarzem/ciesla - doswiadczenie 20 lat ) i gosciem ktory rowniez siedzi w dachach ładnych kilka lat (wlasna firma "dachowa") powstały dwie koncepcje zaproponowane przez w/w gosci.

 

PS: Od razu mowie ze Kierbud po konsultacjach, przedstawieniu jemu obu wizji, (podobno) po obliczeniu tego w programie(chociaz watpie)...zazyczyl sobie 500zł i mowi ze zgodzi sie na któras z koncepcji...

 

Do sedna...

 

MAM TAK Dużo słupów i jakies dziwne łączenie belek stropowych z wiencem.

vodVi50.png

 

CHCIAŁBYM TAK NR 1

7vXtLEI.pngOSrf3n0.png4uqRIVm.pngoO5iS8b.png

 

CHCIAŁBYM TAK NR 2

kKBB05q.jpg4ZgYvlV.jpgWPNJu5b.jpg346LjkO.jpg

 

 

PS: Oba sposoby są bardzo podobne. Oba sposoby likwidują slupy na poddaszu. Rózni je tylko sposob laczenia belek stropowych z krokwiami i murlata.

 

JAK MYSLICIE? KTORY SPOSOB LEPSZY? KTORY SPOSOB ŁATWIEJSZY DO ZROBIENIA. ?

 

Jestem odrobinie za sposobem NR2... no ale jestem ciekaw waszej opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wiązary? Powierzchnia przy skosach i tak jest niepraktyczna, jak zagospodarujesz powierzchnie o wysokosci ponizej 1,2 m ?

Wiazarow nie chce. Pisalem wielokrotnie..drewno na wiezbe i strop bedzie mnie kosztowalo ok 9 tys zl. Wuj Dekarz zrobi mi to za bezcen ... Najtansza wycena wiazarow do tego dachu dostalem na 24 tysiace zł...wiec jest roznica ktora mowi sama za siebie.

 

Skad wziales 1,2m ? Ja tam bede mial ok 2,2m w najwyzszym punkcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że opcja nr 2, będzie miała bardziej mośny strop. Może warto by było to dać komuś do przeliczenia i zapłacić jemu te 500zł niż kierbudowi który chce trochę Cię naciągnąć?

Druga sprawa to nie mozesz porównywnać ceny za zwykłe drewno do wiązarów bo to inna klasa materiału i konsturkcji. To tak jak np renault i audi ;) wiązary są z suchego, struganego i frezowanego drewna, które kosztuje prawie 2x tyle co zwykła tarcica. No i montaż wiązarów masz w jeden dzień i w tym wszystkie koszty. Wujkiem na pewno wyjdzie taniej, ale to co innego. Aha i pamiętaj że przy wiązarach masz projekt w cenie, więc już zyskujesz te 500zł, a kierbud robi tylko wpis w DB że jest zmiana na wiązary wg osobnego projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyceny wiązarów są ostatnio absurdalne. Co innego jak zrobisz je sam, mógłbyś wtedy wyeliminować środkowy fundament. Ale już za pozno;)

 

Ja bym wybrał opcję sztywniejszą, jak będzie pełne deskowanie to obojętne, jak nie to opcja 1 wydaje się sztywniejsza. Opcja 2 chyba jest prostsza w wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bierz opcji 1. Bedziesz musial dac bardzo dlugie szpilki do murlaty poza tym wiercic w pionie w belkach stropowych potem miedzy belkami cos wstawiac/murowac kupa bezsensownej roboty. Znajomy tak ma i slabo to wyglada. Zdecydowanie opcja nr 2 przykrecasz murlate potem na ziemii skrecasz sobie cos ala wiazar z krokwi i belek stropowych i wrzucaz na dach juz gotowe. Niedaleko mojej budowy tak wlasnie robili dach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...