Woda w instalacji CO - destylowana czy uzdatnianie?

[qcu]

Witam,

 

W układzie grzewczym posiadam kocił Junkers KBR-160-3 oraz wymiennik ciepła Sondex SL 32 TL40, izolujący kocioł od reszty układu grzewczego (do tego około 5m rur od kotła do wymiennika i 5m na powrocie od wymiennika do kotła). Kocioł posiada krzemowo-aluminiowy blok.

 

Obecnie woda w układzie grzewczym (kilkadziesiąt litrów) jest z wodociągu, jej parametry na wejściu można przyjąć jako:

https://www.mpwik.com.pl/view/jakosc-wody/centralny/2019&miesiac=pazdziernik

 

Zastanawiam się jak poprawić parametry wody w układzie grzewczym (przewodność, ph, itd.) i w związku z tym pytania:

 

1. Czy jest sens montować zestaw uzdatniania wody (np. BWT) przez który będzie będzie napełniana instalacja, zakładając że układ jest zamknięty (wymaga jednorazowego napełnienie oraz sporadycznego uzupełniania wody w przyszłości w niewielkich ilościach)?

 

2. Czy nie lepszym rozwiązaniem jest zalanie układu np. wodą destylowaną? Czy w takich instalacjach można stosować wodę destylowaną (jeśli NIE, to czemu)?

 

Z góry dziękuję za udzieloną pomoc.

[fachman19]

W instrukcji jest informacja dotycząca składu wody .

Woda destylowana jest agresywna . Woda to doskonały rozpuszczalnik , jak nic nie zawiera to chetnie rozpuści. Mało tego - wymienniki np alu krzemowe maja inne wymagania niż stalowe. Ale instalacja to nie tylko kocioł.

 

Wg moich informacji wymienniki AL-Si nie lubią wody zmiękczonej

 

Najlepsza jest woda pitna . Po zagrzaniu to co ma się wydzielić to się wydzieli . A następnie dodać inhibitor dla instalacji z Al.

[qcu]

fachman19

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Z jednej strony potwierdziłeś mi, że woda destylowana to zły pomysł. Ale z drugiej zasugerowałeś żebym zajrzał do instrukcji, co zrobiłem i to znowu zasiało wątpliwości - w dokumencie Junkersa https://www.junkers.pl/files/JUNKERS_Suprapur_120-560_PL.pdf oraz Książce Eksploatacji znajduję informację (jeśli czytam ze zrozumieniem) mówiącą, że rekomendowana jest woda demineralizowana:

 

Junkers podaje:

Jakość wody

Czynności przy uzdatnianiu wody:

Jeżeli rzeczywiście potrzebna ilość wody jest mniejsza niż Vmaks., instalację można napełnić nieuzdatnioną wodą bieżącą.Jeżeli rzeczywiście potrzebna ilość wody jest większa niż Vmaks., to konieczne jest uzdatnianie wody.Uzdatnianie wody dokonywane jest dla wszystkich kotłów grzewczych z aluminiowymi wymiennikami ciepła poprzez całkowite zdemineralizowanie wody. Podczas całkowitej demineralizacji usuwa się dodatkowo, oprócz usunięcia pierwiastków utwardzających (Ca, Mg), także wszystkie inne minerały, aby zmniejszyć przewodność wody do napełnienia do ≤10 Microsiemens/cm.Początkowa przewodność wody do napełnienia wzrasta po wielomiesięcznej pracy grzewczej instalacji o ok. 100 Microsiemens/cm. Dzięki niższej przewodności woda całkowicie zdemineralizowana stanowi nie tylko środek zabezpieczający przed tworzeniem się kamienia kotłowego, ale jest również dobrym zabezpieczeniem przed korozją.Całkowite zdemineralizowanie wody to także działanie w zakresie uzdatniania wody zalecane przez przepisy miejscowe (np. VDI 2035 w Niemczech).

 

więc nadal ma mętlik w głowie:/

 

Zasadniczo problem polega na tym, że przy montażu kotła instalator (autoryzowany) stwierdził, że wystarczy zalać układ wodą z wodociągu. Potem wyszło, że woda w instalacji ma ~1000uS, więc w celu zabezpieczenia kotła, zgodnie z zaleceniem zamontowaliśmy wymiennik (bo kocioł był nowy, a reszta instalacji - blok 25 mieszkaniami miała już 7 lat, ale cała instalacja była płukana "profesjonalnie" przed montażem kotła), żeby odciąć kocioł od reszty instalacji.

Minął rok, przyszedł autoryzowany serwis na przegląd i wychodzi, że woda w tym małym obiegu (kocioł-wymiennik) nadal nie spełnia zaleceń Junkersa, więc zaleceniem po serwisie był montaż systemu uzdatniania...

Stacja uzdatniania BWT, płukanie układu, montaż to prawie 10tys zł. więc zastanawiam się czy to ma sens? Tym bardziej, że kolega z doświadczeniem w branży ciepłowniczej rekomenduje żeby zalać układ wodą demineralizowaną....

Z jednej strony chciałbym spełnić warunki Junkersa, żeby utrzymać gwarancję, ale jeszcze bardziej zależy mi zabezpieczeniu kotła i maksymalnym wydłużeniu jego żywotności (poprzedni Brotje wytrzymał 6 lat i "przepruchniała wężownica").

 

Pozdrawiam

[qcu]

jeżeli zamontowałeś zmiękczacz i miękką wodą napełniłeś układ w którym jest kocioł z wymiennikiem z AlSi to własnie wydałeś na niego wyrok śmierci.

 

Ja na razie niczego nie dodałem, zastanawiam się co zrobić.Jak rozumiem miękka woda się nie nadaj, a woda destylowana/demineralizowana właśnie jest miękka.. Tylko czemu Junkers w przytoczonym w poprzedni moim wpisie dokumencie pisze o wodzie zdemineralizowanje?

 

Jakie inne (niż stacja uzdatniania lub woda demineralizowana) można zastosować? Najlepiej ekonomiczne kosztowo, nie chcę wydawać 10tyś, na coś do czego nie jestem przekonany.

Mój główny problem to przewodność wody - jest około 1000uS, powinna być poniżej 300uS.

[dbx]

"Tylko czemu Junkers w przytoczonym w poprzedni moim wpisie dokumencie pisze o wodzie zdemineralizowanje?"

pomyślałeś, dlaczego autoryzowne serwisy samochodwe zalecają wymianę oleju co 30 tys km ?

Jeżeli Junkers zaleca to czy tamto, powinien sprzedawać płyny odpowiednie do pracy ich kotłów i gwarantujące poprawną ich pracę.

[agb]

"Tylko czemu Junkers w przytoczonym w poprzedni moim wpisie dokumencie pisze o wodzie zdemineralizowanje?"

pomyślałeś, dlaczego autoryzowne serwisy samochodwe zalecają wymianę oleju co 30 tys km ?

Jeżeli Junkers zaleca to czy tamto, powinien sprzedawać płyny odpowiednie do pracy ich kotłów i gwarantujące poprawną ich pracę.

 

Dlatego, że co tyle wystarczy?

[Robinson74]

To może odświeżę temat.

 

Do instalacji ogrzewania jaka woda?

- wodociągowa

- destylowana

- zdemineralizowana

 

Ewentualnie jakie inhibitory dodajecie?