Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Otrzymałem koncepcję od architekta. Jestem z niej zadowolony, chciałbym usłyszeć Państwa zdanie.

 

 

Kilka słów opisu:

 

Zewnętrzne ściany zostają ze starego domu i część ścian środkowych (np ściana nośna w śródku, równoległa do elewacji frontowej, która zamieni się w podciąg "nad stołem".

Dobudowany zostanie wiatrołap - wraz z częścią pomieszczenia gospodarczego (rekuperacja, bojler, spiżarnia?).

Brak kotłowni - ogrzewanie elektryczne

Taras "z tyłu" jest zaprojektowany na szerokość salonu 1.4 oraz pokoju 1.5 (około 7.3m).

3 małe sypialnie (jest to dla mnie okej).

 

Kilka zagwozdek:

 

Chyba chciałbym, by mniejsza toaleta posiadała też malutką kabinę prysznicową. Trzeba by ją chyba zrobić kosztem dużej łazienki?

Korytarz 1.6 jest dość duży, ale chyba nie ma na to lepszej rady. Ewentualnie zrobić wejścia do pokoi pod kątem 45 stopni - ale jakby to wyglądało?

 

 

Jakieś dodatkowe uwagi? Chętnie posłucham

Edytowane przez hipodrom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia z widokiem na sedes?

 

Bierz pod uwagę, że taka kuchnia, która na planie ma 3 mb ściany, w rzeczywistości będzie miała pewnie z 3 cm mniej z powodu tynków wewnętrznych. Dlatego takie ustawienie mebli na styk na planie się nie sprawdzi.

Płyta kuchenna wypada ci w oknie - niby elektryczne mogą, ale będziesz miał wiecznie okno zachlapane. Nie będzie też za wiele miejsca na szafki wiszące, a kuchnia jest bardzo mała. Lepiej powiększyć okno na wysokości stołu i zlikwidować w kuchni. Zwłaszcza, że nagrzewanie się kuchni od południa nie jest specjalnie pożądane.

 

W łazience masz zaprojektowaną wannę o długości tylko 140 cm. To bardzo mało. I tez bierz pod uwagę, że tynki, płytki zabiorą po kilka cm, więc niech architekt uwzględnia od razu docelowe sprzęty (jak wanna) i grubości okładzin.

Przestrzegam, bo ja o tym zapomniałam i piękne na projekcie rozrysowane meble kuchenne trzeba było zwęzić.

 

wejście do pokoi po kątem niewiele zmieni. W tej chwili masz zrobione eleganckie wnęki na szafy.

Podciąg nad stołem będzie długi - trochę pociągnie po kieszeni.

 

Nie rób okna w pom. gospodarczym. Rzadko tam będziesz wchodził, by konieczne było dzienne światło, a na tej ścianie okno blokuje ci zabudowę. Jeśli już okno to na wprost drzwi.

 

Propozycja zmian:

e5528f5364dc45cc.jpg

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, bardzo dziękuję za komentarz i propozycje! Jestem zachwycony.

 

Szczególnie podoba mi się ostatnia propozycja. Jest dużo lepsza niż koncepcja. Delikatnie mi się zmieniły wymiary i rozrysowałem sobie ją dokładnie. Super.

Faktycznie z tego okna w kuchni raczej zrezygnuję na rzecz dużego okna przy stole.

 

Mam kilka pytań jeszcze jeśli można:

1. W ostatniej propozycji jest narysowana taka ścianka między kuchnią a "spiżarką". Zastanawiam się, czy to ścianka, czy jednak przypadkowa kreska? Dodałem tam jeszcze jedną szafkę z uwagi, że dalej zostaje tam prawie 2m miejsca na przejście.

2. Jakoś bardziej mi się podoba zlew na przeciw okna z widokiem na bramę... Czy to jest ok ? :)

3. Po krótkim przemyśleniu, chyba wolałbym gdyby pokój 1.10 był większy od 1.11. Byłaby to nasza sypialnia z miłym słońcem od wschodu. Myślę, czy nie poświęcić miejsc na szaf na małą garderobę.

4. Jak wspomniałem część frontowa będzie dobudowana. Czy wejście "od boku" jest ok? W sumie dzięki temu mamy zadaszenie wejścia, co chyba jest fajne.

5. Taras zahacza szerokością o pokój dziecięcy 1.5. Czy nie będzie to trochę mało intymne, że będzie się siedzieć na tarasie przy oknie pokoju? Chyba, że to się da załatwić jakoś kwestią aranżacji tarasu - główna część będzie przy salonie a tam zrobić ewentualnie jakąś ściankę....?

 

Rrpc6nz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. To ścianka. Nie lubię sytuacji wchodzenia do domu przez kuchnię. Więc ta ścianka wytycza szlak komunikacyjny i optycznie wydziela kuchnię jako osobne pomieszczenie. Przy ściance prostokącik to lekka konsolka podkreślająca korytarzowy charakter przestrzeni.

 

2. Jak zrobisz dwa słupki lodówki i piekarnika to zlew wypada ci zaraz obok, bez żadnego pomocniczego blatu roboczego.

Na dodatek masz te dwa słupki na rysunku na styk z krawędzią okna, czyli w rzeczywistości wypadną częściowo w oknie.

 

3. no to już twoje osobiste wybory :)

Jednakże pokój od zachodu będzie dość ciemny większą część dnia. Światło będzie docierać dopiero późno po południu, bo okno osłaniane jest wiatrołapem i wcięciem w linii budynku.

W przypadku małego dziecka oświetlenie latem do późnych godzin utrudni mu zasypianie, zaś zimą w tym pokoju będzie ciemno.

 

4. wejście z boku jest ok.

Z ty, że dla mnie atrakcyjniejsze jest patrzenie na ogród niż na ulicę :) Przy kuchni od ogrodu łatwiej też pilnować bawiące się w ogrodzie dzieci

 

5. taras - moim zdaniem pokój dziecka w ogóle nie powinien być bezpośrednio przy salonie, bo hałas, goście mogą przeszkadzać (chyba, że to nastolatek). tak samo kwestie tarasu - lepiej by był na wysokości tylko salonu.

 

 

Nie wiem czy ta pralnia nie będzie za mała - jak się otworzy pralkę to nie ma za bardzo gdzie się przesunąć.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Elfir, dziękuję za dotychczasową pomoc. Czy masz jeszcze trochę cierpliwości? :)

 

Zaczęliśmy się z żoną zastanawiać, skoro ten pokój we wnęce od zachodu i tak będzie dość ciemny i tak, to może lepiej dobudować większy wiatrołap i dorzucić nowy pokój. Przy planowanej rodzinie 2+2, czwarty pokój może być przydatny jako pokój gościnny / gabinet. Jeszcze nie wiemy, który pokój by pełnił taką funkcję (ten przy wejściu, co byłoby naturalne, czy może ten -ciemny- , we wnęce).

 

Posługując się kalkulatorem słonecznym, wynika, że światło bezpośrednio wpadałoby do tego ciemnego pokoju (1.9) przykładowo 1 maja od godziny 18:00. W zimie wcale. Nie jest to znowu bardzo tragicznie, ale dobrze też nie jest. Zastanawiam się, czy są jakieś "ścianki" ogrodowe albo ogrodzenia, które odbijają światło, no i żeby to jeszcze jakoś wyglądało ;) Pomysł pojawił mi się w głowie, jak zobaczyłem że światło wpada do pokoju odbite od budynku sąsiada.

 

Rozwiązaniem alternatywnym jest odbicie lustrzane wiatrołapu. Wejście do budynku byłoby z lewej strony. Dzięki temu światło wpadałoby średnio 1h30min wcześniej (przykładowo 1 maja od 16:30, w zimie dalej słońce by nie docierało). Minusem jednak by było że kuchnia byłaby bez okna. To chyba dość duży minus, bo w kuchni jest się codziennie. Chyba nie jesteśmy w stanie poświęcić tego okna w zamian za lepiej doświetlony pokój dziecka (gabinet?). Szczególnie że jest to okno na część ogrodu przed domem i ulicę (działka jest wąska). A może jednak, warto zrezygnować z tego okna?

 

Okno w kuchni delikatnie zmniejszyłem, by weszły szafki kuchenne wiszące na ścianie południowej.

Dodatkowo powiększyliśmy jednak nasz pokój sypialny. Dzięki temu, mamy tam 3 metrową szafę.

W pralni może uda się dać rekuperator nad zbiornikiem - wtedy więcej miejsca się pojawi.

Z tej ścianki oddzielającej kuchnię a korytarz chyba zrezygnujemy, ale dzięki za pomysł!

 

3Ob4GQh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Tak, to zrozumiałe. Niestety, innego sposobu raczej nie ma. Trzeba by zmniejszać nieduży pokój 1.2 i wrzucać tam łazienkę. Na ratunek dodam, że ściany wewnętrzne są z cegły pełnej, uzupełniane silką, więc opór akustyczny najgorszy być nie powinien.

 

A co z innymi zagwozdkami? Lepiej mieć okno w kuchni kosztem gorzej nasłonecznionego jednego pokoju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynasz dodawać pokoje - skoro powiększasz dom, to dlaczego nie przeprojektujecie całego układu żeby ta łazienka wyszła w lepszym miejscu?

 

No i jak często będą spali goście?

 

 

33c871788c039771.jpg

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nie przeprojektujecie całego układu żeby ta łazienka wyszła w lepszym miejscu?

 

Chyba z braku umiejętności ;)

 

No i jak często będą spali goście?

Pewnie dość rzadko, ale to mógłby być jednocześnie gabinet - czasem pracujemy z żoną z domu.

 

 

Wielkie dzięki za tą koncepcję. To chyba faktycznie dobry pomysł, by przenieść korytarz na druga stronę. Niestety, tej ściany północnej nie mogę ruszyć. Dlatego wiatrołap jest taki "łamany", by nie zabierał światła pokojowi północnemu. Mogę jedynie dobudować większy - mniejszy wiatrołap. Spróbuję go lekko powiększyć i wydzielić gabinet z pralni. Jeszcze raz dzięki!

Edytowane przez hipodrom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, super z tym korytarzem. Ewidentnie wszystkie pokoje się powiększyły i mamy wreszcie duże pokoje od wschodu, tak jak lubimy! Pomniejszył się trochę salon, ale proporcjonalnie do powierzchni domu chyba nie ma tragedii. No i wyszedł mały gabinet, nie przysłaniający małego pokoju. Bardzo dziękuję!

 

Nie umiałem tylko nigdzie wstawić spiżarki.. chyba, że kosztem pralki (np. dać ją do kuchni?)

 

 

Nowe powierzchnie pomieszczeń w ramkach:

yEBvrT7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4c46358e66048368gen.jpg

 

Przy takim układzie przynajmniej słońce nie będzie świeciło w ekran telewizora a z kuchni będzie widać bawiące się w ogrodzie dzieci.

Za to pokoje dzieci nasłonecznione.

Przy kanapie biurko. - coś w ten deseń:

Biuro-w-salonie.jpg

praca_pokoj_1.jpg

Można też usiąść przy barku i podczas pracy mieć oko na gotujący się obiad.

 

Pralka z suszarką schowane we wnęce.

pomysl10.jpg

wykonczenie-mieszkania-pralka-na-korytarzu.jpg

Chowane w ścianie drzwi oddzielą część sypialną od gościnnej.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W twojej wersji ta ścięta po łuku wanna miała 120-140 cm chyba? Za mało do wygodnej kąpieli.

 

Tak... przy dobrych wiatrach może weszłaby tam 140cm. Ale to raczej głównie do kąpania dziecka.

 

 

Bardzo dziękuję za kolejne pomysły. Muszę sobie przeanalizować kolejne, nowe rozwiązania .Mam wrażenie, że więcej czasu poświęciłaś na mój projekt niż mój architekt ;)

 

Salonu nie możemy przerzucić na północ. Tam będzie niższa część domu (2.6-2.7m). Od strony południowej może się uda natomiast zrobić 2.8-3.0m wysokości, więc salon fajnie tam powinien wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo mam większą wyobraźnię niż twój architekt :D

 

Ta ostatnia wersja moim zdaniem jest najlepsza.

Sypialnia rodziców jest oddzielona od pokoi dzieci.

 

Wiem, ze fajnie byłoby mieć pokój gościnny, ale na 100 m2 zacznie się po prostu robić ciasno.

O ile nie macie rodziny gdzieś daleko, która będzie wpadać na kilka dni, to nie ma sensu pogarszać sobie codziennej przestrzeni mieszkalnej na rzecz ewentualnego gościa raz w roku.

Taniej wyjdzie wynająć mu w pobliżu pokój w hotelu.

Jedynie wygospodarować sobie miejsce na biurko, najlepiej zamykane jak szafę, żeby zasłonić bałagan i tyle.

 

Po przemyśleniu zmieniłabym położenie biurka w salonie i dodała okno w wiatrołapie w osi korytarza (zapomniałam dorysować).

11aec17ea48d7882.jpg

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Jeszcze tylko krótkie pytanie o to okno w kuchni. Chyba wolałbym, żeby było normalne, otwierane na wypadek różnych przypaleń ;) Rozumiem, że ty zaproponowałaś fixa.

Jeśli byłoby normalne okno, to wtedy pewnie warto pociągnąć blat. Skoro blat pod oknem to pewnie też i zlew...? Minus taki, że dochodzą dwie narożne szafki na dole, które są zawsze utrapieniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...