Kanalizacja - zagadka, pomocy!!!

[coppi]

Witajcie w Nowym Roku!

 

I taka sytuacja. Jest pion kanalizacyjny kuchenny (zlew, zmywarka i pralka) o średnicy 50 z drugiego piętra do garażu (w pionie ok. 4-5m, więc woda ma gdzie się rozpędzić). Kończy się ten pion dwoma kolankami i w garażu pod samym sufitem idzie poziomo rura 75 (czyli jest rura 50, potem kolanko jedno, kolanko drugie, redukcja 50x75 taka jak poniżej i rura 75 przez cały garaż o długości jakieś 4m) i potem już pionowo leci dalej. Rura 75 jest przymocowana do ściany po raz pierwszy w odległości ok. 50 cm od kolanek. Jedno kolanko jest w stropie i tylko wystaje dół, drugie pod samym sufitem - zapiankowane i dość luźne.

Problem jesz na tym przejściu 50x75 i kolankach. Już 2 razy tam ciekło (raz jak był za mały spadek na tej rurze 75 to po 5 latach się przytkało i ciekło), potem na uszczelce kolanko ciekło i dzisiaj znowu cieknie na kolanku i przejściu 50x75.

Chciałbym to poprawić raz a dobrze. Bo garaż jest sąsiadów.

Mam już jakąś swoją teorię, ale wole zdecydowanie się upewnić.

 

Podpowiecie??

[Bertha]

Co to znaczy cieknie. W chwili zrzutu wody z wymienionych przyborów czy stale? Zrzucasz wodę, kapie lub leje się, wycierasz, komenda "woda" i cieknie w chwili zrzutu? Jesli cieknie stale czyli spiętrzona woda = zatkana pozioma rura, jeśli cieknie chwile to uszczelka lub kolanko na które spada słup wody z 5 metrów. Czy to kolanko jest na sztywno podparte czy wisi na wcisk? Woda z 5 m ma dużą energię, kolanko się rusza, uszczelka traci szczelność + tłusta woda - z mydła i zlewu..

[coppi]

Co to znaczy cieknie. W chwili zrzutu wody z wymienionych przyborów czy stale? Zrzucasz wodę, kapie lub leje się, wycierasz, komenda "woda" i cieknie w chwili zrzutu? Jesli cieknie stale czyli spiętrzona woda = zatkana pozioma rura, jeśli cieknie chwile to uszczelka lub kolanko na które spada słup wody z 5 metrów. Czy to kolanko jest na sztywno podparte czy wisi na wcisk?

No właśnie.

Pozioma rura już była zatkana, ale wtedy nie wymieniłem uszczelek. Teraz jak rozebrałem, to rura nie była przytkana i ciekła tylko podczas zrzutu wody.

No i kolanko nie jest podparte. Jedyne podparcie jest ok. 50 cm dalej na tej rurze poziomej..

 

Woda z 5 m ma dużą energię, kolanko się rusza, uszczelka traci szczelność + tłusta woda - z mydła i zlewu..

 

Taki też mam typ!

 

Pod sufitem jest mało miejsca, ale dam radę to kolanko złapać obejmą i do ściany na stałe. Rurę poziomą też przy samym kielichu przymocuję, żeby wszystko było jak najbardziej na sztywno. Chociaż z drugiej strony to rura może powinna mieć trochę luzu, żeby się ułozyć do kolanka, jak ono będzie na sztywno, żeby tą wodę wyhamować?? Bo przy takim mocowaniu to może być naprężenie i się uszczelka też odkształci.

 

I jeszcze pytanie po co ta rura 75 pozioma, jak pion jest 50. Tak się robi, żeby przepływ na poziomym odcinku był lepszy?? Za to mamy kolejną uszczelkę z potencjałem do przeciekania ;(

[Bertha]

50cm dalej to żadne podparcie. Załóż obejmę metalową z gumą w środku, widziałem w C.......ie (obejma skrecana na jedną lub dwie śruby, wewnatrz guma, jednym kołkiem do sciany) . Większa srednica rury w poziomie ma sens, przy odległych podparciach tworzą się zwisy rury a w rurze bąble powietrza i problemy ze spływem. Wiem że brzmi to absurdalnie, lecz tak się zdarza. Pomijam zarastanie rur 32 i 50 tłuszczem i inszymi glutami po 20 latach. Większe nie zarosną za naszego życia .

[coppi]

Ta obejma stała na tej rurze poziomej przed kielichem (i wejściem kolanka)? A kolanko luźno i się będzie "układać" do kielicha tej rury (a jeszcze dokładniej do przejścia z 50 na 75)??

 

I które to przejście lepiej wybrać - to które jest w pierwszym poście, czy np. takie:

[coppi]

W sumie poszukałem trochę i nawet schemat przejścia przez stropy znalazłem:

 

To u mnie tych mocowań stałych nie ma w ogóle. A niby hydraulik robił wszystko.....

[Bertha]

Będzie dobrze.

[coppi]

To jeszcze ostatnia kwestia. Ktore przejście 50 na 75 dać między kolanko i rurę 75. To z pierwszego posta, czy to drugie #5 posta??

 

Bo jutro już z tym działam

[kaju]

To jeszcze ostatnia kwestia. Ktore przejście 50 na 75 dać między kolanko i rurę 75. To z pierwszego posta, czy to drugie #5 posta??

 

Bo jutro już z tym działam

 

To drugie, a tak to ten pion ciut z mały zgodnie z normami.

[Bertha]

Lepiej tę drugą (niby teoretycznie wszystko jedno) . Pion 50 jest skromny, bo za kilka/kilkanaście lat gdy lekko zarośnie tłuszczykiem to jednoczesne spuszczenie wody z pralki i zmywarki może wybulgotać wodę z syfonu w zlewie (lub w dowolnej konfiguracji użycia dwóch przyborów może wyssać z trzeciego). Wczoraj właśnie zdejmowałem syfon z umywalki (po 4 latach) i odpływ fi 32 miał "ładne" pokłady odłożone na ściankach. Mydełko to też tłuszcz.

ALe jesli wiesz co masz, to po objawach (bulgotania) zorientujesz się czego sie spodziewać.

[coppi]

Dzięki za pomoc. Dziś to składam.

 

Pionu na większy już nie przerobię

[coppi]

Zrobiłem.

 

Górna rura to ta nasza (pion ma ok 5m), dolna sąsiadów (pion ok 2m):

 

 

Mieliśmy analogicznie jak sąsiedzi. U nas dodałem mocowanie sztywne przy kielichu i zamieniłem przejście z 50 na 75 na to dłuższe. No i teraz nie jest w powietrzu. Jak się chwilę zastanowić to faktycznie tak jak było zrobione (u sąsiadów dalej jest) to faktycznie to prostu kiepsko. Połączenie po prostu wisi w powietrzu. U nas pierwsze podparcie (i to szare) też było w okolicy jak tej dolnej rury.

 

Nie chciałbym, żeby to znowu kiedyś się rozszczelniło. Można to jakoś lepiej zrobić??

[coppi]

Sam się podbiję.

 

Co myślicie?? Można to jakoś lepiej jeszcze zrobić??

[Bertha]

Co ci mam psuć humor na szabas. Zastanawiałbym się czy nie dac jeszcze jednej obejmy 50 pod kątem 45* tuż pod kielichem kolanka. To mocowanie przez gumę, więc będzie umiarkowanie elastyczne a lepsze podparcie, bo prawie pod pionem - tam chyba jest jeszcze jedno kolanko? Ogólnie jest o niebo lepiej niż było.

[coppi]

Myślałem o tym nawet. Ale w sumie wtedy połączenie będzie bardziej na sztywno. I jak się dobrze złapie, to powinno być ok, jak się gorzej ułoży to będzie ciekło. A tak to się samo układa w uszczelce.

Ale pewnie drugi raz też bym zrobił z tym uchwytem. Bo teraz musiałbym wszystko rozebrać. Bo z wierceniem z boku to chyba tylko plastikowy uchwyt - a tam miejsce jest tylko w tym grubszym miejscu, to ten plastikowy chyba nie podejdzie. Ale w sumie w sklepie przymierzę. Wtedy mógłbym z boku wywiercić taśmą jakąś gumową obkręcić rurę i też będzie się trzymać.