Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Potrzebujemy więcej CO2


adam_mk

Recommended Posts

Producent produkuje swój towar i i go pakuje. To jeszcze nie jest śmieć.

Śmieciem robi się po odpakowaniu i wyrzuceniu na śmietnik.

 

Chyba że Ty kupujesz (bo tak napisałeś) śmieci i je później segregujesz i płacisz za odbiór śmieci.

Czyli dwa razy płacisz za śmieci.

A tylko cześć z tych kupionych "śmieci" jednak spożywasz lub użytkujesz.

 

Patrząc logicznie to z powyższego wynika, że należy chodzić do sklepu z własną siatką wielokrotnego użytku by nie kupować śmieci - jednorazowej torebki.

Teraz wiesz dlaczego ważne sa nawet te małe kroki?

 

Każdy towar wraz z opakowaniem wcześniej czy później staje się odpadem/ śmieciem...

Dlaczego to ja niby mam odpowiadać za to skoro nie mam żadnego wpływu na opakowanie ani na materiał z którego jest wykonany towar wraz z opakowaniem...??małymi krokami nic nie zrobisz tutaj są potrzebne bardzo szybkie działania na globalną skalę...

Co by nie było od wczoraj jest już o 200 tys więcej nabywców towarów wraz z opakowaniem...

 

Szczerze mówiąc wątpię żeby nawet jakieś większe akcje coś zmieniły bo do przyszłej niedzieli będzie już kolejny milion "producentów śmieci" i konsumentów energii /towarów...

Nawet ci co odchodzą to też stają się konsumentami wszelkiej maści świeczek, światełek, sztucznych kwiatków itp...

Ja w tym wszystkim nie widzę jakiegoś wyraźnego "światełka w tunelu"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 692
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Każdy towar wraz z opakowaniem wcześniej czy później staje się odpadem/ śmieciem...

Dlaczego to ja niby mam odpowiadać za to skoro nie mam żadnego wpływu na opakowanie ani na materiał z którego jest wykonany towar wraz z opakowaniem...??małymi krokami nic nie zrobisz tutaj są potrzebne bardzo szybkie działania na globalną skalę...

Co by nie było od wczoraj jest już o 200 tys więcej nabywców towarów wraz z opakowaniem...

 

Szczerze mówiąc wątpię żeby nawet jakieś większe akcje coś zmieniły bo do przyszłej niedzieli będzie już kolejny milion "producentów śmieci" i konsumentów energii /towarów...

Nawet ci co odchodzą to też stają się konsumentami wszelkiej maści świeczek, światełek, sztucznych kwiatków itp...

Ja w tym wszystkim nie widzę jakiegoś wyraźnego "światełka w tunelu"...

 

Ludzi jest może i 200 tys. więcej ale nabywców jest dużo mniej.

Może 1/5 z tego.

 

Ci co odchodzą... to wariactwo ze sztucznymi kwiatami, dziesiątkami zniczy na 1 listopada to jest też chore.

"Światełko w tunelu" - trzeba ludzi uświadamiać i samemu "świecić" przykładem.

Trzeba też włączyć myślenie i odłączyć się od pogoni za pieniądzem i bezsensownej konsumpcji twoarów opakowanych w śmieci do utylizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzi jest może i 200 tys. więcej ale nabywców jest dużo mniej.

Może 1/5 z tego.

 

Ci co odchodzą... to wariactwo ze sztucznymi kwiatami, dziesiątkami zniczy na 1 listopada to jest też chore.

"Światełko w tunelu" - trzeba ludzi uświadamiać i samemu "świecić" przykładem.

Trzeba też włączyć myślenie i odłączyć się od pogoni za pieniądzem i bezsensownej konsumpcji twoarów opakowanych w śmieci do utylizacji.

 

Zwykły szary obywatel nic nie jest w stanie zrobić...

To rządy państw całego świata mają podjąć zdecydowane działania i potraktować problem jak " najazd obcych z kosmosu" ...

 

Osobiście uważam że i tak Kasa wygra i g... z tego ratowania świata będzie...

Skończy się globalnym konfliktem " o łyk wody i miskę ryżu" i problem przeludnienia sam się rozwiąże... (Tyle że raczej ci co pozostaną to z Elonem na Marsa polecą bo na ziemi to świecili by w ciemnościach od promieniowania...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były takie badania...

 

Chyba jeszcze jeden aspekt umknął.

Udowodnisz, że zmniejszenie stężenia tlenu w atmosferze też jest korzystne? I nie chodzi o to, że trenowanie w wysokich górach czy treningi w komorze poprawi wyniki na nizinach. Chodzi o stałe życie w takich warunkach.

Na początku Karbonu tlenu było 15%. Chcesz do tego wrócić? Bo żeby z wykopanego C (i jego związków) zrobić CO2 trzeba zabrać z atmosfery O.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

""Światełko w tunelu" - trzeba ludzi uświadamiać i samemu "świecić" przykładem.

Trzeba też włączyć myślenie i odłączyć się od pogoni za pieniądzem i bezsensownej konsumpcji twoarów opakowanych w śmieci do utylizacji."

 

Wklejałem... nie czytasz ze zrozumienim tekstu!

NIE WOLNO!!!

Rozwój oparliśmy na długu. Rolowanym na następne pokolenia.

TYLKO TAK system bankowy może przetrwać...

Chcesz zabić system bankowy?!!!

Wierzysz, ze Ci się to uda?

Przecież gdyby zrobić jak postulujesz to kompletnie nie opłacałoby się operowanie pieniądzem!

Wszystkie te "produkty bankowe" byłyby goowno warte.

(I tak są goowno warte)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ze zieleni przybywa zamiast ubywać?

 

Adam M.

 

Nadal utrzymujesz swoje twierdzenie że stężenie 5% CO2 w powietrzu wdychanym jest korzystne i potrzebne dla funkcjonowania człowieka?

Czy może masz nowe informacje?

 

PS Może sprawdziłeś co nurek ma w butli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ze zieleni przybywa zamiast ubywać?

 

I co z tego wynika? Skoro rośnie stężenie CO2 to za mało, żeby dostarczyć tlenu do spalania węgla i węglowodorów - zatem stężenie w powietrzu musi spadać. Jak spalimy wszystko spod ziemi I będziemy mieli tak bujną roślinność, jak na początku karbonu, to bilans powinien się "cofnąć" do 15%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra panowie...

To na czym stanęło...

Od założenia wątku przez autora upłynęło jedenaście dni więc w tym czasie przybyło ponad dwa miliony nowych wydychaczy CO2 którzy zdążyli już zasrać kilka milionów pampersów ...

A w każdej sekundzie przybywają nowi...

W tym samym czasie przybyło ze sto tysięcy nagrobków a na każdym świeczki...

Panowie co robić...?

Czas nagli...

Za chwilę wszyscy ci użytkownicy pampersów będą chcieli srajfony i elektryczne hulajnogi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal utrzymujesz swoje twierdzenie że stężenie 5% CO2 w powietrzu wdychanym jest korzystne i potrzebne dla funkcjonowania człowieka?

Czy może masz nowe informacje?

 

PS Może sprawdziłeś co nurek ma w butli?

 

Masz koło siebie kogoś co umie czytać?

Otwórz mu link, jaki podesłałem a on poczyta i Ci wytłumaczy, że bzdury piszesz.

KOMPLETNIE nie zrozumiałeś tego tekstu!

O mechanizmie oddychania nie wspominając. O biochemii tego procesu bladego pojęcia nie masz, co ujmy nie przynosi ale nie upoważnia do szerzenia bzdur.

Moze byś się w wolnym czasie nieco podciągnął z biologii?

Wszystkim tu z Tobą włacznie na dobre by wyszło.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra panowie...

To na czym stanęło...

Od założenia wątku przez autora upłynęło jedenaście dni więc w tym czasie przybyło ponad dwa miliony nowych wydychaczy CO2 którzy zdążyli już zasrać kilka milionów pampersów ...

A w każdej sekundzie przybywają nowi...

W tym samym czasie przybyło ze sto tysięcy nagrobków a na każdym świeczki...

Panowie co robić...?

Czas nagli...

Za chwilę wszyscy ci użytkownicy pampersów będą chcieli srajfony i elektryczne hulajnogi...

 

Spokojnie!

Już się nowe fabryki świń i krów u nas budują. Zachodniokoncernowe, oczywiście.

Rynek antybiotyków ma się dobrze, zamówienia rosną.. Soi nie brakuje a u nas z wodą jeszcze tragedii nie ma.

Mięcha starczy dla wszystkich. Kiełbas po 6,25/kg też.

Nie od razu Kraków zbudowano!

Na wyhodowanie ładnego raka trzeba czasu!

No, fakt, jest postęp, coraz krótszego.

GUS podaje, że urodzin mamy mało, ale zgonów szybko przybywa!

No - czegoś w końcu przybywa!!! Krzywa rośnie!

Może tych srajfonów (z metalami ziem rzadkich i litem, których bardzo nie ma) aż tak wiele nie będzie potrzeba?

 

Miejsce nam się kurczy...fakt!

Ale est modus in rebus!

Przecież z prochu powstałeś i obrócenie w proch jest w pełni honorowane!

Kremacja to przyszłość!

Pisałem gdzieś...

Spalamy węgiel i robi się coraz cieplej. Niedługo nie trzeba będzie wcale mieszkań zimą ogrzewać i palić.

Czyli?

Spalajmy aby nie spalać!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rośliny robią z C jak wydalą O?

 

Wstydziłbyś się swej niewiedzy!

W niskich klasach podstawówki tłumaczą obieg węgla w przyrodzie!

:lol:

Dzieci masz? Popytaj to wytłumaczą (no jak odrobiły tę lekcję)

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz koło siebie kogoś co umie czytać?

Otwórz mu link, jaki podesłałem a on poczyta i Ci wytłumaczy, że bzdury piszesz.

KOMPLETNIE nie zrozumiałeś tego tekstu!

O mechanizmie oddychania nie wspominając. O biochemii tego procesu bladego pojęcia nie masz, co ujmy nie przynosi ale nie upoważnia do szerzenia bzdur.

Moze byś się w wolnym czasie nieco podciągnął z biologii?

Wszystkim tu z Tobą włacznie na dobre by wyszło.

 

Adam M.

 

Jednak nie potrafisz jasno odpowiedzieć. Proste pytanie i prosta odpowiedź.

Przekracza to twoje zdolności umysłowe?

Fragment tekstu podanego przez Ciebie

Najprawdopodobniej wzrost udziału dwutlenku węgla w powietrzu może rosnąć wyłącznie do pewnej granicy. Ta granica jest mniej więcej znana. Optymalnie to jakieś 5 procent, wobec 0,04 proc., które obecnie jest w atmosferze. Wzrost zawartości CO2 w powietrzu znacząco obniża napięcie mięśniowe w całym organizmie, zarówno mięśni prążkowanych, jak i gładkich. Podobne rozluźnienie można osiągnąć przy pomocy różnych technik relaksacyjnych, medytacji czy modlitwy, ale wówczas towarzyszą temu pewne subtelne zmiany w stanie świadomości.

 

Co nurek ma w butli? Ile tam jest tego dobroczynnego CO2 ? :D

 

Wzorujesz się na Diogenesie z Synopy?

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstydziłbyś się swej niewiedzy!

W niskich klasach podstawówki tłumaczą obieg węgla w przyrodzie!

:lol:

Dzieci masz? Popytaj to wytłumaczą (no jak odrobiły tę lekcję)

:lol:

 

To jak do tego obiegu chcesz wpleść dwutlenek węgla, który od milionów lat był wypadnięty z tego obiegu, skoro nie zatrzymując go w roślinach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak do tego obiegu chcesz wpleść dwutlenek węgla, który od milionów lat był wypadnięty z tego obiegu, skoro nie zatrzymując go w roślinach?

 

My Polacy to jednak szczęściarze jesteśmy...

Cały świat wyprodukował w tym roku sto milionów samochodów...

Stocznie Korei południowej zbudowały sto super kontenerowców mogących zabrać kilkanaście tysięcy kontenerów każdy...

Amerykańce wożą nam skroplony gaz do Świnoujścia...

Ruskie wożą swój węgiel aby nasze elektrownie miały czym palić...

Hiszpania to już nawet zaczęła się w wielką szklarnię zamieniać aby dostarczyć na czas pomidory do Biedronki...

Chińczyki uwijają się jak mróweczki aby dać radę zapełnić swoimi towarami półki sklepowe całego świata...

Elon już nawet chce Marsa zasiedlić a w międzyczasie wysyła na orbitę tysiące satelitów aby nasze przyszłe pokolenia o których dobro tak zajadle walczymy miało zawsze i wszędzie dostęp do Facebooka...

A my musimy tylko zastanowić się czy roślinki to ten CO2 jakoś sobie przyswoją czy może nie przyswoją...

No jeszcze musimy jakoś rozlokować te wszystkie paseratti w TDI ku do to nimi niemieckie babcie jeździły do kościoła a ich synowie to płakali jak sprzedawali...

Szkoda że te wszystkie z dieselgate stoją na pustyniach w Ameryce bo też byśmy chętnie przytulili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...