Nowoczesne budownictwo z zachodu

[boorys]

Don ma rację. Typowy "polski" domek, na Zachodzie jest w zasięgu lekarzy, prawników, bankowców i biznesmenów. Reszta o takich warunkach nawet nie marzy, bo kredyty nie pozwalają.

Tylko po co w to mieszać politykę?

[ciężkiprzypadek]

Bo się ludzie już pochytali, że tam wcale nie jest mądrzej tylko więcej pieniędzy mają. Obrazki płonącej Francji tudzież gwałconych Niemek pięknie się wpisały w ten trend. Kompleks niższości? To już nie działa. Dlatego pewna partia ma spory problem z powrotem do władzy , paliwo się skończyło a innych pomysłów niet.

 

Jednym z czynników które mają decydujący głos za technologią budowy w danym kraju jest tradycja. Budujemy tak jak nasi dziadkowie i ojcowie ....wcale nie znaczy, ze gorzej lub lepiej. Po prostu mamy większe zaufanie do tego co znamy a boimy się nowego.

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez Elfir
bez polityki.

[Superior]

Polska i Polacy nie mają się czego wstydzić.

Aha, czyli w tu jest porządku.

 

Nie przodujemy ale też nie jesteśmy na szarym końcu.

Możemy się wywyższać nad Białorusią, Ukrainą i Bangladeszem.

 

Chłopie, nawet gdyby siła nabywcza w Polsce - zamiast wynosić 1/5 Zachodu, jak to teraz jest - była na podobnym poziomie,

to przepaści w stosunkach obywatel-państwo, nie zasypiesz tonami betonu.

 

Kłóćta się dalej, która partia gorsza, a tymczasem, jak i 100 lat nazad, dalej was równo dy...ą.

 

Co do tematu. Tanie mieszkania i domy są tam budowane dla klasy robotniczej, którą w większości stać na kredyt. Kredyt ten spłaci w połowie polskiego czasu. Albo i wcześniej.

 

Tutaj klasa robotnicza, może se wziąć kredyt na żarcie i buty w Bocianie.

 

Ale co kogo obchodzą robotnicy, prawda?

Ważne, żeby nam, tłustym kotom dobrze było, co nie?

 

Tyle że z czasem, z taką mentalnością najbardziej ucierpią tłuściochy.

Tłusty kot, samowtór z urzędnikiem zostanie w kraju.

Młodzi masowo wyjeżdżają.

Sami na siebie będzieta robić. Łuj, wtedy dopiero będzie bieda.

Edytowane 11 Stycznia 2020 przez Superior

[jajmar]

Budujemy tak jak nasi dziadkowie i ojcowie ....wcale nie znaczy, ze gorzej lub lepiej. Po prostu mamy większe zaufanie do tego co znamy a boimy się nowego.

 

.

 

Mój dom w niczym nie przypomina domów moich dziadków, a domu rodziców? - wnikając w szczegóły techniczne ścian i instalacji też NIE.

[d7d]

Aha, czyli w tu jest porządku.

Dyskusja jest o technologii budowania a nie czy jesteśmy lepsi / gorsi.

A Ty wracasz do swojego ulubionego tematu.

[coulignon]

W krajach, gdzie jest droga robocizna (droższa od materiałów) robi się szybko ale niekoniecznie jest to zrobione tak dobrze jak u nas metodą tradycyjną.

Pewnie gdy u nas ceny robocizny będą rosnąć to trendy budowy w 3mc zagoszczą i u nas.

 

samo sedno problemu. Mój znajomy mawia "edukacja przez piniądz jest najszybsza" Jak trzeba będzie murarzowi płacić 1200 zł dniówki to i u nas zagoszczą szybsze (nie znaczy lepsze) technologie. Ot i cała tajemnica.

[ciężkiprzypadek]

Mój dom w niczym nie przypomina domów moich dziadków, a domu rodziców? - wnikając w szczegóły techniczne ścian i instalacji też NIE.

 

zawsze są jakieś odstępstwa od reguły:yes:

Twój dom jest wyjątkowy.

[Superior]

Dyskusja jest o technologii budowania

 

A to proszem bardzo.

Porządne budownictwo z najbliższego zachodu vs. polski kurnik.

 

Buchachach.

[coulignon]

Skłonność do demagogii połączona z narodowymi kompleksami. Iście wybuchowa mieszanka.

[d7d]

A to proszem bardzo.

Porządne budownictwo z najbliższego zachodu vs. polski kurnik.

[ATTACH=CONFIG]439288[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]439289[/ATTACH]

 

Buchachach.

 

Pokaż swój kurnik.

Kolejny raz pokazujesz że nie masz pojęcia o budownictwie.

[Superior]

Miało być na temat.

Cóż, takich obrazków, jeśli trochę się przyjrzeć, jest pełno.

Jak widać polscy "budowniczowie" to majom "pojęcie"...

Nie poniża cię przepaść, którą oddzielony jest bantustan od cywilizacji?

[d7d]

Polscy budowniczowie mają pojęcie.

Ty nie masz. Nie znasz się na budownictwie. Komentujesz temat który nie jesteś w stanie ogarnąć.

Wypowiadasz się jak człowiek z kompleksami ale może to jest błędna diagnoza.

Może lubisz tylko trollować.

[Superior]

A na temat?

 

Sztandarowy przykład: budynek sejmu vs raichstag?

 

Czemu na temat nic nie powiecie, "budowniczowie"?

Ja rozumiem, że taka architektoniczna przepaść, musiała mocna zaboleć.

Wystarczy więc tego "pociskania" wam - nie będę kopał leżącego.

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez Elfir

[Elfir]

Mój dom w niczym nie przypomina domów moich dziadków, a domu rodziców? - wnikając w szczegóły techniczne ścian i instalacji też NIE.

 

Raczej chodziło o niechęć Polaków do popularnych na świecie szkieletów. A szkielety nie są popularne, że są lepsze, tylko, że mniej kosztuje ich robocizna + kwestie recyklingu.

[Elfir]

Superior - porównujesz budynki wybudowane w różnych realiach - polski zbudowany zaraz po zdobyciu niepodległości, po zniszczeniach wojennych i niemiecki z okresu siły Rzeszy. Porównujesz neoklasycyzm z neorenesansem.

Kompletne pomieszanie.

[jajmar]

Raczej chodziło o niechęć Polaków do popularnych na świecie szkieletów. A szkielety nie są popularne, że są lepsze, tylko, że mniej kosztuje ich robocizna + kwestie recyklingu.

 

Bo u nas szkielety nie koniecznie są tańsze, tzn przynajmniej jakiś czas temu tak było.

[Elfir]

oczywiście.

Po prostu każdy kraj wypracowuje najefektywniejszy sposób budowania dostosowany do lokalnych warunków rynkowych, cenowych, dostępności robotników, cen materiału, wymagań klimatycznych, przepisów.

 

W Niemczech np. popularne są domy prefabrykowane, gdzie u nas ich koszt jest wyższy niż budowanego gospodarczo. W Skandynawii, Kanadzie i USA z tanim drewnem - szkieletowce. Ale już we Francji domy się muruje (przynajmniej te, które miałam okazję obserwować - budował deweloper).

[Chef Paul]

Akurat nasze rodzime budownictwo jest jednym z najlepszych na świecie i tego inni napewno mogą się od nas uczyć. Na zachodzie Europy i USA, to co u nas jest standardem, tam przeznaczone jest głównie dla najbogatszych.

To się porobiło ... znalazłem się na najwyższej półce

... nie mieszkam w "szkieletówce"

[forgetit]

A na temat?

 

Sztandarowy przykład: budynek sejmu vs raichstag?

 

Czemu na temat nic nie powiecie, "budowniczowie"?

Ja rozumiem, że taka architektoniczna przepaść, musiała mocna zaboleć.

Wystarczy więc tego "pociskania" wam - nie będę kopał leżącego.

 

Architektoniczna przepaść: reichstag data budowy 1894, budynek sejmu data budowy 1928.

Ale taki troll jak ty i tak tego nie zrozumie.

[maaszak]

Aha, czyli w tu jest porządku.

 

Chłopie, nawet gdyby siła nabywcza w Polsce - zamiast wynosić 1/5 Zachodu, jak to teraz jest - była na podobnym poziomie,

to przepaści w stosunkach obywatel-państwo, nie zasypiesz tonami betonu.

 

No to akurat fakt. Polak od małego musi się uczyć kombinować, by jakoś ten system obchodzić.

 

A to proszem bardzo.

Porządne budownictwo z najbliższego zachodu vs. polski kurnik.

[ATTACH=CONFIG]439288[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]439289[/ATTACH]

 

Buchachach.

 

To pijesz do historii czy do współczesnej sytuacji w Polsce?

 

Jak historia to fajny wykład

 

Ktoś wspominał o USA... cóż, konstrukcje europejskich okien, coś normalnego też w polskich domach, dla mieszkańców USA to inny świat.