Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowoczesne budownictwo z zachodu


Recommended Posts

maaszak -

Zwróć uwagę, w którym miejscu okno jest zamocowane na tym filmie.

Ocieplenie domu jest od środka.

 

W Wlk Brytanii do dziś używa się dwóch osobnych baterii do wody ciepłej i zimnej. Tradycja. W USA rzadko stosuje się sedesy podwieszane, nawet w tych zamożniejszych domach.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Możliwe, że mam skrzywiony obraz rzeczywistości po oglądaniu blogów wnętrzarskich :) Ale u nas wykładzina pcv w łazience by nie przeszła u osób o średnich zarobkach.

Zależy jeszcze jaka wykładzina . Potrafią być drogie i ładne. Problem jest tylko taki , że żeby wykładzina pcv dobrze wygladała musi mieć naprawdę idealne podłoże i być idealnie położona co jest po prostu nierealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze jaka wykładzina . Potrafią być drogie i ładne. Problem jest tylko taki , że żeby wykładzina pcv dobrze wygladała musi mieć naprawdę idealne podłoże i być idealnie położona co jest po prostu nierealne.

Absolutna zgoda, wykładzina wykładzinie nierówna. W apartamentach na Bahama's układano wykładziny w cenie 500usd za m2. Idealne podłoże do układania takich (jak również zdecydowanie tańszych wykładzin) nie stanowi żadnego problemu (specjalny "underlaiment" pod wykładziną).

Z pozdrówkami :)

 

Możliwe, że mam skrzywiony obraz rzeczywistości po oglądaniu blogów wnętrzarskich :) Ale u nas wykładzina pcv w łazience by nie przeszła u osób o średnich zarobkach.

Sądzę, że miałaś na myśli jakieś najtańsze wykładziny.

Jednakowoż istnieją wykładziny zdecydowanie droższe niż ceramika.

Reszta to tylko sprawa gustu (z którymi nie dyskutuję) i zasobność portfela :)

 

ps - osobiście mam w łazienkach, kuchni, przedpokoju i na wewnętrznym tarasie ceramikę

Edytowane przez Chef Paul
łączenie postów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu oglądałam zdjęcia jakiegoś wnętrza domu klasy robotniczej chyba w Brytanii i u nas takie widać u naprawdę niezamożnych ludzi.

Albo u forumowej manii w Kanadzie - ona odpicowuje chatę, a jej sąsiedzi mają najtaniej i najprościej, mimo, że poziom zamożności podobny.

 

Nie chodzi o to co jest lepsze, ale o wartościowanie wydatków. Po prostu niektóre społeczności nie widza potrzeby zainwestowania we wnętrza, gdzie dla wielu Polaków wygląd przynajmniej części gościnnej jest kluczowym elementem.

Jedyną rodziną, która postanowiła zagospodarować ogródek w małej miejscowości we Francji była rodzina z Polski. Inni siali trawę, sadzili żywopłot i stawiali basen.

 

Prawdopodobnie wolą po prostu wydawać te pieniądze np. na podróże, restauracje, hobby.

 

EDIT:

To w Wik. Brytanii dopytałam znajomej jak było. Deweloper sprzedaje teoretycznie łazienki "pod klucz", więc najtaniej urządzone. Poprzedni właściciel nie miał pieniędzy lub czasu na remont. I jak Polka kupiła, to dopiero zaczęła wykańczać po "naszemu"

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam trochę programów "remontowych" i często są to programy angielskie lub amerykańskie ...

 

Z tego co widziałem "gładź" to coś nieznanego w tych krajach , albo dostępna tylko dla najbogatszych. Normalnie ściany to tynk typu baranek niechlujnie naniesiony albo jakoś "przecierka" jaką u nas widuje się co najwyżej w oborach ...

Konstrukcyjnie też kiepsko. Ściany z karton gipsu bez żadnego ocieplenia (warstwy tłumiącej hałas). Mieszkanie w takim domu gdzie nawet najcichszy szept jest słyszalny w całym domu raczej do komfortowych nie należy.

Widziałem też jak wyglądało ocieplenie wełna to nikt tam zbytnio nie przejmował się szparami w ociepleniu , więc raczej ma być szybko a nie dokładnie.

Fundamenty. Dużo domów jest posadowiona na bloczkach betonowych . U nas tak "posadowione" są co najwyżej malutkie taniutkie domki gospodarcze.

Bardzo często takie domy trzeba poziomować , bo tracą poziom.

 

Patrząc na domy w Anglii stwierdzam że tam każdy najgorszy partacz-wykończeniowiec czułby się jak ryba w wodzie. Krzywo położone kafle , nierówne ściany , paskudnie położony tynk. Nie wiem czy anglikom takie "szczegóły" nie przeszkadzają , ale nie kupiłbym takie domu nigdy.

 

Jak takie podejście mają przy wykończeniówce to jakie podjeście było przy budowie domu i ociepleniu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widziałem "gładź" to coś nieznanego w tych krajach , albo dostępna tylko dla najbogatszych.

 

Gładź to tam kładą na raz, bez szlifowania. Jest twarda, gładsza niż szlifowana i naprawdę bezpyłowa.

 

Co do ocieplenia.

Tam nikt się tym nie przejmuje, bo nie jest rypany przez bantustan na cenach energii.

 

Tam koleś, który utrzymuje w 100 m2 domu temperaturę 30 stopni w lutym,

zapłaci maksymalnie jedną dniówkę robotniczą za całomiesięczne ogrzewanie.

I nie wydął wcześniej 100 tys. na ocieplenie, pompę ciepłą i fotovoltaicę !!!

 

Ma grzałkę i grzejniki, to wszystko.

Tak więc pocieszaj się dalej, ludu pracujący, a ja tymczasem zapytam:

 

To jak będzie towarzysze, pomożecie?

 

Życie przeciętnego robola w Anglii jest dużo lżejsze, niż przeciętnego szefa firmy tutaj.

Aha i tam, żadna, ale to żadna łajza nie może ci wejśc na konto bankowe, jak tutaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak takie podejście mają przy wykończeniówce to jakie podjeście było przy budowie domu i ociepleniu ...

 

Raczej istnieją dwie klasy wykonawców - tani emigranci (którzy pewnie pierwszy raz kładą płytki) i kosztowni wysokiej klasy specjaliści.

Są przecież wnętrza autorstwa takiej Kelly Hoppen, gdzie wszystko jest idealnie wykonane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominaliście wyżej o wykładzinach rozumiem ,że nowoczesnym budownictwie z zachodu. Wiele wskazywało ,że w domu będzie bardziej kolorowo jak podpatrzyłem wykładziny u siostry w Belgii.Popadło na deskę barlinecka w całej chałupie.Nie narzekamy , sprawdza się już tyle lat ale leży w pokojach , na piętrze.Jeśli dobrze przeczytałem wyżej taka nowoczesna wykładzinę można nawet stosować w łazienkach. Jeśli się mylę , a jeśli nie to jaką ?. Na ścianach już tego doświadczyłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu oglądałam zdjęcia jakiegoś wnętrza domu klasy robotniczej chyba w Brytanii i u nas takie widać u naprawdę niezamożnych ludzi.

Albo u forumowej manii w Kanadzie - ona odpicowuje chatę, a jej sąsiedzi mają najtaniej i najprościej, mimo, że poziom zamożności podobny.

 

Nie chodzi o to co jest lepsze, ale o wartościowanie wydatków. Po prostu niektóre społeczności nie widza potrzeby zainwestowania we wnętrza, gdzie dla wielu Polaków wygląd przynajmniej części gościnnej jest kluczowym elementem.

Jedyną rodziną, która postanowiła zagospodarować ogródek w małej miejscowości we Francji była rodzina z Polski. Inni siali trawę, sadzili żywopłot i stawiali basen.

 

Prawdopodobnie wolą po prostu wydawać te pieniądze np. na podróże, restauracje, hobby.

 

to jest kontynuacja staropolskiej zasady "zastaw się a postaw się" plus leczenie poskomunistycznego kompleksu niższości. Dochodzi do tego naoglądanie się kanałów typu domo gdzie wszystko jast łatwe i przyjemne i tak cyk bierze się ogromny kredyt na dom, remont. To sprawia że wiele osób, szczególnie tych które nie były za granicą, myśli że to taka nowa norma do której trzeba dążyć bo na zachodzie tak robią. Mam nawet takich znajomych na dorobku których nazwałam "ofiary domo" Kupili mieszkanie (na kredyt) jak spod igły, raczej neutralne pod względem wyglądu, materiały wykończeniowe z górnej półki (jak dla przeciętnego człowieka) i robią totalny remont łącznie z darciem drogiego parkietu bo się kolor nie podobał (parkieciarze patrzyli jak na idiotów), wywalaniem dobrych nowych grzelników ("nie są industrialne") plus nawet przestawianie ścian mimo iz mieszkanie z nowego budownictwa i naprawde dobrze rozplanowane. W dodatku wcale nie zamierzają tam długo mieszkać, tylko wybudować dom za pare lat bo "teraz ich nie stać",

chociaż za tą kasę co już tam włożyli spokojnie sami by wybudowali mały dom. Sami przyznają że "oglądali tak w domo".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest kontynuacja staropolskiej zasady "zastaw się a postaw się" plus leczenie poskomunistycznego kompleksu niższości. Dochodzi do tego naoglądanie się kanałów typu domo gdzie wszystko jast łatwe i przyjemne i tak cyk bierze się ogromny kredyt na dom, remont. To sprawia że wiele osób, szczególnie tych które nie były za granicą, myśli że to taka nowa norma do której trzeba dążyć bo na zachodzie tak robią. Mam nawet takich znajomych na dorobku których nazwałam "ofiary domo" Kupili mieszkanie (na kredyt) jak spod igły, raczej neutralne pod względem wyglądu, materiały wykończeniowe z górnej półki (jak dla przeciętnego człowieka) i robią totalny remont łącznie z darciem drogiego parkietu bo się kolor nie podobał (parkieciarze patrzyli jak na idiotów), wywalaniem dobrych nowych grzelników ("nie są industrialne") plus nawet przestawianie ścian mimo iz mieszkanie z nowego budownictwa i naprawde dobrze rozplanowane. W dodatku wcale nie zamierzają tam długo mieszkać, tylko wybudować dom za pare lat bo "teraz ich nie stać",

chociaż za tą kasę co już tam włożyli spokojnie sami by wybudowali mały dom. Sami przyznają że "oglądali tak w domo".

 

zgadzam się!

Najgorsze jest to, ze myślą iz są trendy i jak ktoś ma inny wystrój wnętrza, to juz nie ma gustu i się nie zna.

A prawda zawsze ,,stoi'' po środku...nie lezy:P

Lepsze są wnętrza zrobione które się czuje, niż te skopiowane....bez duszy.

Edytowane przez ciężkiprzypadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się!

Najgorsze jest to, ze myślą iz są trendy i jak ktoś ma inny wystrój wnętrza, to juz nie ma gustu i się nie zna.

A prawda zawsze stoi po środku.

Lepsze są wnętrza zrobione które się czuje, niż te skopiowane....bez duszy.

 

Też się z tym zgadzam. Lubie sobie narzucić.................. ale swój styl. Elfir chyba nie to miała na myśli i źle ja zrozumieliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrozumiałam Elfir i zgadzam się równiez z nią, bo rzeczywiście wnętrza domów Polaków są bardziej wystylizowane...takie na pokaz, ale ile w tym ich gustu i zdrowego rozsądku?

Miałam podobny problem kiedy myślałam o wykończeniu moich wnętrz. Oczarowałam się pierwszą wizytą u znajomej i myślałam...tez zrobię sobie białe wnętrza, będzie tak jasno :)

Ale zaraz mnie dopadł,, zdrowy rozsądek'' i pomyślałam....STOP! ....zaraz..zaraz, ale jak ty będziesz się czuła w takim białym i betonowym wnętrzu??

No i robię tak jak czuję....chociaz słyszałam głosy innych. ,,,nie rób nic z kamienia, bo jest niemodny''...itp tylko, ze oni nie będą mieszkać u mnie, tylko ja z męzem, który ma podobny gust jak ja:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...