Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłączenie pralki, problem z wyciekiem (pewnie banał)


pralkaniepierze

Recommended Posts

Dobry wieczór, próbowałem dziś podłączyć pralkę po raz pierwszy w życiu i mam problem. Pralka jest używana, miała wyjętą uszczelkę, bo według sprzedającego, uszczelka była już zużyta. Kupiłem nowe uszczelki na wężyk po stronie ujścia, jedną włożyłem, zakręciłem nakrętkę na kraniku i przed włączeniem pralki puściłem wodę. Pralki nie włączałem. Ciekło i to bardzo, mimo odkręcenia na 1/10. Poradniki, które znalazłem w internecie mówią o odcięciu dopływu wody i spuszczeniu tej pozostałej w rurach przed montażem pralki, problem w tym, że nie bardzo wiem, gdzie on się znajduje, bo prawdopodobnie znajduje się poza mieszkaniem. Jednak na filmikach instruktażowych nie ma o odcinaniu wody słowa. Mam obawy przed włączeniem pralki na zamkniętym zaworze, bo jeśli coś jest nie tak z przyłączem (nie wiem, co mi poprzedni lokator zostawił), to będzie się lać woda, pralka włączona i będzie panika, a później usuwanie skutków wypadku. Czy jest możliwe, że woda w rurach szuka ujścia w drobnych nieszczelnościach i wystarczy zakręcić główny zawór czy przyczyna leży w zaworze lub w kranie? Czy może jest jeszcze inaczej i sprawna pralka odpompuje zalegającą wodę, zatem powinienem najpierw ją włączyć, a potem odkręcić wodę?

Dziękuję z góry za pomoc i odpowiedzi, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, próbowałem dziś podłączyć pralkę po raz pierwszy w życiu i mam problem. Pralka jest używana, miała wyjętą uszczelkę, bo według sprzedającego, uszczelka była już zużyta. Kupiłem nowe uszczelki na wężyk po stronie ujścia, jedną włożyłem, zakręciłem nakrętkę na kraniku i przed włączeniem pralki puściłem wodę. Pralki nie włączałem. Ciekło i to bardzo, mimo odkręcenia na 1/10. Poradniki, które znalazłem w internecie mówią o odcięciu dopływu wody i spuszczeniu tej pozostałej w rurach przed montażem pralki, problem w tym, że nie bardzo wiem, gdzie on się znajduje, bo prawdopodobnie znajduje się poza mieszkaniem. Jednak na filmikach instruktażowych nie ma o odcinaniu wody słowa. Mam obawy przed włączeniem pralki na zamkniętym zaworze, bo jeśli coś jest nie tak z przyłączem (nie wiem, co mi poprzedni lokator zostawił), to będzie się lać woda, pralka włączona i będzie panika, a później usuwanie skutków wypadku. Czy jest możliwe, że woda w rurach szuka ujścia w drobnych nieszczelnościach i wystarczy zakręcić główny zawór czy przyczyna leży w zaworze lub w kranie? Czy może jest jeszcze inaczej i sprawna pralka odpompuje zalegającą wodę, zatem powinienem najpierw ją włączyć, a potem odkręcić wodę?

Dziękuję z góry za pomoc i odpowiedzi, pozdrawiam.

 

Pralka po włączeniu dowolnego programu prania w pierwszej kolejności wypompowuje wodę z bębna. Odkręć wąż od pralki i zawru z wodą, pojedż do sklepu i tam dobiorą Ci uszczelki (3/4 cala) które założysz i podłączysz waż do pralki i do zaworu z wodą , po dokręceniu węża otwierasz powoli zawór ,jeśli cieknie zakręcas zawór i dokręcasz z czuciem by nie połamać plastykowej nakrętki, jeśli pomimo dokręcenia dalej cieknie to daj dwie uszczelki.. Przed praniem sprawdż drożność gumowego węża odprowadzającego wodę z pralki poprzez mocne dmuchniecie z niego , nie może być zatkany, jeśli jest lub stawia opór to odkręć filtr u dołu pralki i wyczyść. Sprawdż odpływ do kanalizacji , wlej do niego jakiś litr wody sprawdzając czy woda swobodnie spłynie . Po takich przygotowaniaćh możesz spokojnie prać bez obaw o katastrofę. Nie zapomnij o proszku i podziękowaniu za moje porady. Inaczej pranie się nie uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, podłączyłem wszystko znowu i otworzyłem zawór dopiero po włączeniu pralki w trybie płukania. Wycieków zero, włożyłem dwie uszczelki 3/4 cala, jak radziłeś, miałem je kupione już wcześniej. Pozdrawiam :) Edytowane przez pralkaniepierze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, nie jest tak miło. Pralka włączona - wycieków nie ma. Wyłączona - wycieki są. Nieszczelność węża? Przeciekałby wtedy też przy zakręconym zaworku, bo znajduje się w nim woda. Zawór nieszczelny? Też chyba nie, gdy zakręcę, nie cieknie. Może to przez te 2 uszczelki zamiast 1?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem nowe uszczelki na wężyk po stronie ujścia, jedną włożyłem, zakręciłem nakrętkę na kraniku i przed włączeniem pralki puściłem wodę.

 

Po stronie ujścia? Chodzi o wąż spustowy? Czy o zasilający od strony pralki?

Z fotkami byłoby jaśniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kraniku, ścieka po wężu. Przynajmniej jest tak, kiedy przykładam tam rękę.

 

Czyli od stroni zasilania w wodę wodociągową.

Uszczelka przy wężu, cieknący kranik (przy otwieraniu wody) lub uszkodzona końcówka węża lub sama nakrętka.

Może też być jakaś wada samego kraniku - jest dostosowany do przykręcenia węża do pralki?

 

PS Daj foty

Edytowane przez d7d
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...