Tulisko 23.01.2020 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Jesli chodzi o reku nie zawsze jest tak cacy a nawet przeważnie jest dużo gorzej. U nas sa dwa betonowe stropy, WM nie byla przewidziana w projekcie i zrobienie 11 otworow w zbrojonym monolicie to nie jest coś co Kowalski może zrobić sam w pol dniowki. Ekipa miala specjalną otwornicę a i tak ten cud techniki za kilkanaście tyś zl jeden otwor wiercił z 10-15minut. Ponadto w stropodachu było tak ciasno że instalatorzy mieli przede wszystkim problem zeby tam wejsc a drugi żeby cokolwek tam wsunać (długie rury wentylacyjne). Skasowali za to 7tyś z materialem i na chwile obecnym moge powiedzzieć że to bylo za pol darmo. Dwa dni roboty dwoch osob plus specjalistyczny sprzęt. Sam bym to kół i montował dobry tydzień od rana do wieczora. Wiecej zarobie w tym czasie. Ale jak na etapie wylewania stropu wiesz gdzie mają przechodzić otwory wentylacyjne to budowlańcy mogą to zrobić bez kosztów, tzn rury kanalizacyjne o odpowiedniej średnicy zostawią pomiędzy zbrojeniem i po zastygnięciu mamy sprawę załatwioną, a problem wiercenia i dwóch dniówek odpada;-) Ja tak zrobiłem i nie było problemu żeby rurki samemu porozkładać. Oczywiście przy domkach z poddaszem albo piętrowych to nie jest takie hip-hop jak tutaj niektórzy piszą, troche zabawy z tym jest i w dwa dni jak sie niema doświadczenia to sie tego nie ogarnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 23.01.2020 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Jesli chodzi o reku nie zawsze jest tak cacy a nawet przeważnie jest dużo gorzej. U nas sa dwa betonowe stropy, WM nie byla przewidziana w projekcie i zrobienie 11 otworow w zbrojonym monolicie to nie jest coś co Kowalski może zrobić sam w pol dniowki. Ekipa miala specjalną otwornicę a i tak ten cud techniki za kilkanaście tyś zl jeden otwor wiercił z 10-15minut. Ponadto w stropodachu było tak ciasno że instalatorzy mieli przede wszystkim problem zeby tam wejsc a drugi żeby cokolwek tam wsunać (długie rury wentylacyjne). Skasowali za to wtedy 7tyś z materialem i na chwile obecną moge powiedzzieć że to bylo za pol darmo. Dwa dni roboty dwoch osob plus specjalistyczny sprzęt. Sam bym to kół i montował dobry tydzień od rana do wieczora. Wiecej zarobie w tym czasie. Wiadomo, ze inaczej jest jak ktoś ma parterówkę z drewnianym stropem a inaczej jak dwa pietra z żelbetem. Ale mam wrażenie, że firmy na to kompletnie nie patrzą, walą cenę do powierzchni w domu i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 23.01.2020 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Jest mała różnica między spalinami z kominka o temperaturze kilkuset stopni a powietrzem wentylacyjnym o temp. 20 stopni.... Pisałem o zimnym kminie. Bez ognia. Na razie CO, jeszcze nie mieszkam wiec CWU prawie nie używam. No t średni będzie niższy. Jak temperatury w domu masz niższe - to też spadnie po podniesieniu. Sterownik potrafi bardzo kłamać. Parę postów wyżej ktoś pisze że ma za darmo. Nawet jeśli miałbym płacić te 300zł na rok - zwraca się to po miesiącu grzania.... Oby fiskus tego nie wiedział. Po darczyńca może darować netto - podatek ma odprowadzić, jakby sprzedał po cenie rynkowej. Zauważyłeś, że te 300 zl to netto - więc nie ma tam oferty tańszej, niż 350zł/rok. 350zł to wg cen rynkowych jakieś 1000kWh. U mnie połowa rocznego zapotrzebowania na CO. Że ten stopień różnicy to jednak dużo i ma znaczenie. Jaki jeden, jak od początku dziennego okienka do początku nocnego amplituda jest 0,6*. Do tego im później, tym cieplej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 23.01.2020 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Jaki jeden, jak od początku dziennego okienka do początku nocnego amplituda jest 0,6*. Do tego im później, tym cieplej. Ile będzie to zależy od ocieplenia domu, akumulacji i temperatury za oknem. Raz to będzie pół stopnia a innym razem dwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 23.01.2020 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Ile będzie to zależy od ocieplenia domu, akumulacji i temperatury za oknem. Raz to będzie pół stopnia a innym razem dwa... Nie sądzę, żeby dużo bardziej WZROSŁA temperatura od zysków bytowych, niż na wykresie. I naprawdę sądzisz, że taki wzrost powoduje spadek komfortu wraz z czasem? W zimie? To nie są przecież letnie upały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 24.01.2020 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 Jeżeli odnosisz się do mojego wpisu to znaczy że zupełnie go nie zrozumiałeś. Za prąd rocznie place mniej niż 200 zl (opłaty stale) pozostałe 300 to oplata za śmieci i podatek od nieruchomości. Też tak chce ja płacę 72zł/mies , za kilka miesięcy będzie to już 80zł za śmieci. Do tego podatek od nieruchomości 242zł/rok. Za kanalię 100zł/mies, a gdzie reszta opłat gaz,prąd?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 24.01.2020 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 Smieci za 6zl/os miesiecznie? Pokaż fakture albo napisz która to gmina bo nie uwierze. Przeciez to w żaden sposob ekonomicznie by się żadnej firmie nie opłacało. Zalozmy ze jest domek 2osobowy i placisz 12zl na miesiac, za te pieniadze muszą dwa razy w miesiącu podjechać autem (zakladam że jedno auto zabiera wsyzstkie typy smieci co zwykle jest niemozliwe) i potem ta firma jeszcze placi na wysypisku, benzyna, utrzymanie ludzi itp itd. Po prostu nie wierze. Średnia krajowa zmierza do stawki od kilkunastu do nawet 30zl od osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aldente 24.01.2020 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 Są gminy, gdzie śmieci odbierają raz w miesiącu, np. moja. I jeszcze w zeszłym roku płaciłem za to 6 zł/os. Od października cena podskoczyła do 18 zł/os. I nadal odbiór raz w miesiącu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 24.01.2020 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 Są gminy, gdzie śmieci odbierają raz w miesiącu, np. moja. I jeszcze w zeszłym roku płaciłem za to 6 zł/os. Od października cena podskoczyła do 18 zł/os. I nadal odbiór raz w miesiącu. Przy większej ilości osób to wywoź dwa razy w miesiącu lub większy kosz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aldente 24.01.2020 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 Dzięki za sugestię. W poniedziałek idę do gminy im powiedzieć, aby zabierali śmieci częściej. Że też na to nie wpadłem.Wiesz, jak śmierdzą śmieci po miesiącu leżakowania? Ja wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 25.01.2020 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Chyba wiesz że dzisiaj to nie właściciel posesji wywozi śmieci i nie on podpisuje umowę z firmą je wywożącą. Masz rację. Popatrz w drugą stronę 1 osoba kosz pojemności 120l, dwie już 60l cztery 30l , a opłata od osoby nie gospodarstwa. Naddatek do lasu lub w smieciucha??. Niedługo to wywóz nieczystości bedzie kosztował mnie więcej niż ogrzewanie+cwu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 25.01.2020 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Dla wszystkich co mają problem ze śmieciami polecam inwestycję we własną, przydomową spalarnie śmieci! Można do tego użyć sprzęt posiadamy w do mu typu kominki (tylko dobrej jakości), piece na miał itp. W takim wypadku jest to działanie bardzo proekologiczne, gdyż zgodnie z dyrektywami RED i RED2, energia pozyskiwana z odpadów na 0%GHG. Pozostajemy przy tym całkowicie niezależni od Państwa! Ja oczywiście w tym celu zainwestowałem już w piecokominek, ale teraz jestem na etapie rozbudowy mojej przydomowej spalarni. Można też byłoby dogadać się z sąsiadami i odbierać odpady od przysłowiowych zapominalskich, odpłatnie lub jak już jesteśmy przy ekologii to w zamian za jedzenie.Na stronach Indyjskich, ale też Rosyjskich, jest pełno pomysłów na taką budowę. Pozostajecie wtedy niezależni od jakichkolwiek odbiorów (które w praktyce będą ograniczone tylko do metali i innych materiałów niepalnych). Takie wspólne, rodzinne wypalanie śmieci może być wspaniałą okazją do bycia z sobą, jak i przebywania na świeżym powietrzu. Możnaby to nawet porównać do nocy świętojańskiej, która będzie od teraz raz raz w tygodniu, a nie wyroku.Oczywiście przedstawiony przeze mnie pomysł wymaga trochę inwestycji i co najważniejsze odwagi, ale życie jest tylko jedno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowa7 25.01.2020 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 To złożony problem , oprócz braku konkurecji jest jeszcze kilka czynnikow skladających się na podwyżki. Ale jest jeden problem o którym się nie mowi. Mieszkałam niedawno w bloku, mieszkałam w domu. Widzę jaka jest różnica w segregacji. Domy segregują wszystko co się da, co 2 tygodnie śliczne pełne worki powystawiane. A w blokach jesli juz ktoś segreguje to na odp., większe kartony , folie, butelki. Wszyscy są wpisani do segregowalnych, segregują nieliczni. Podwyżkę za nich płacą wszyscy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 27.01.2020 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2020 (edytowane) Dokładnie, niezależnie od tego czy wyrzucisz w danym miesiącu 0gram śmieci czy 10 ton to i tak musisz zapłacić za wywoz stawke ryczałtową od osoby lub od powierzchni domu/mieszkania. Edytowane 27 Stycznia 2020 przez cactus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 27.01.2020 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2020 Dokładnie, niezależnie od tego czy wyrzucisz w danym miesiącu 0gram śmieci czy 10 ton to i tak musisz zapłacić za wywoz stawke ryczałtową od osoby lub od powierzchni domu/mieszkania. U nas marudzą że śmieci są poza koszem w workach. Jak to by było kilka razy w roku to ok jak więcej to.... Mógłbym powiedzieć - - place wymagam:). Poza tym segreguje bo jakby nie to płaciłbym dużo więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz204 17.10.2023 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2023 (edytowane) Witam , zastanawiam się z partnerem nad budową małego domku, 75 metrów , link do projektu: https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-lilakach-ver-2-m3c01f80f84c54 Zastanawiamy się, czy ta cena za stan surowy zamknięty (127 500zl) jest możliwy? I ile mniej więcej mógłby wynieść koszt do stanu deweloperskiego? Wiem , że ceny się różnić będą ze względu na miejsce budowania domu. Ale chce wiedzieć, czy jest szansa na to , żeby dojść do stanu deweloperskiego za kwotę mniej więcej 200 000 zł?? Mamy w planach zlecić budowę firmie , i na pewno nie najdroższymi materiałami na rynku , ale oczywiście też nie tymi najtańszymi. W sumie ze wszystkim chcielibyśmy się zamknąć w kwocie 300 tyś, z tym ze wiekszosc remontu w srodku (malowanie ścian, położenie płytek, paneli) zrobimy sami . Czy to jest realne, czy jednak darować sobie taki pomysł z taką gotówką?? Może ktoś z was budował podobny domek i wypowie się o swoich kosztach budowy Prosze o pomoc Fajny projekt domku! Jeśli chodzi o cenę za stan surowy zamknięty, to wydaje się być dość realistyczna, ale wiele zależy od regionu i firmy budowlanej. Jeśli chodzi o stan deweloperski, to 200 tys. zł to może być wyzwanie, ale nie jest niemożliwe. Ostatnio trafiłem na artykuł dotyczący kosztów budowy domu w 2023 i myślę, że warto by było się z nim zapoznać. Jeśli planujecie zlecić budowę firmie, warto zbierać kilka ofert i negocjować ceny. Jeśli chodzi o wykończenie wnętrza, to fajnie, że planujecie zrobić to sami - to spora oszczędność. Podsumowując, myślę, że 300 tys. zł to dość optymistyczny budżet, ale jeśli będziecie uważnie planować wydatki i korzystać z promocji czy wyprzedaży, to jest szansa, że się uda. Warto też rozmawiać z innymi, którzy niedawno budowali, żeby dowiedzieć się o potencjalnych pułapkach kosztowych. Trzymam kciuki za Wasz projekt! Edytowane 17 Października 2023 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.