kosze, niezbędniki, cargo....wszystkie systemy wysuwne i nie tylko do kuchni.

[ariater]

Witam,

Ile razy patrzylam na plyte na wyspie, to sobie myslalam, ze szkoda, ze to nie dla mnie. Bo ja chyba nie umiem gotowac; ile razy, nie wiem jak ostroznie, klade taka np. watrobke na patelnie - to tluszcz pryska wszedzie. Jak robilam przecier pomidorowy, to potrafil mi chlapnac dosyc wysoko .Teraz, wystarczy przetrzec sciane za plyta i okolice, ale jakbym tak musiala cala wyspe, i wkolo niej,.. No, a okap wpuszczany w wyspe, calkowicie odpada. Nie wyobrazam sobie jego ciaglego mycia, nie mowic juz o tym, ze jak cos wykipi, to i do dziury naleci (nie mam zadnego zaufania do uszczelek). Zwlaszcza, jesli akurat jest wysuniety.

 

Pytalas, co sie uwielbia w kuchni - ja nie moglabym zrezygnowac z elastycznej baterii, z duzego, wygodnego zlewu i szafki, w ktorej jest schowany caly sprzet robotowo-mlynkowy, z duzym blatem roboczym przed. I z szuflad, oczywiscie...

[ciężkiprzypadek]

Witam,

Ile razy patrzylam na plyte na wyspie, to sobie myslalam, ze szkoda, ze to nie dla mnie. Bo ja chyba nie umiem gotowac; ile razy, nie wiem jak ostroznie, klade taka np. watrobke na patelnie - to tluszcz pryska wszedzie. Jak robilam przecier pomidorowy, to potrafil mi chlapnac dosyc wysoko .Teraz, wystarczy przetrzec sciane za plyta i okolice, ale jakbym tak musiala cala wyspe, i wkolo niej,.. No, a okap wpuszczany w wyspe, calkowicie odpada. Nie wyobrazam sobie jego ciaglego mycia, nie mowic juz o tym, ze jak cos wykipi, to i do dziury naleci (nie mam zadnego zaufania do uszczelek). Zwlaszcza, jesli akurat jest wysuniety.

 

Pytalas, co sie uwielbia w kuchni - ja nie moglabym zrezygnowac z elastycznej baterii, z duzego, wygodnego zlewu i szafki, w ktorej jest schowany caly sprzet robotowo-mlynkowy, z duzym blatem roboczym przed. I z szuflad, oczywiscie...

 

No nabiłaś mi ćwieka tym pryskaniem do okapu:eek: To ja naiwna myślałam, ze on mnie przzed pryskaniem uchroni a tu jeszcze jego trzeba myć

Teraz mam nad płytą na ścianie malowaną szybę na jasno szaro i nie mogę juz na nią patrzeć....ciągle wycieram. Robiłam meble 11lat do tyłu jeszcze nie było lakobelu, dlatego malowana szyba.

To muszę się nad tym okapem zastanowić....

 

Sprzęt robotomłynkowy i czajnikowy planuję mieć w duzej zabudowie( 70cm głębokości), drzwiczki otwierane do góry.

coś jak tu, tylko nizej , tak by było wygodnie z nich korzystać.

 

http://www.biznesmeblowy.pl/produkcja_mebli/116/sposoby_otwierania_szafek_kuchennych_dostepne_rozwiazania,11015-48598.html#img

 

 

Elfir, nie chcę by była wyspa bardzo na przejściu, dlatego chcę ją cofnąć do tyłu.

Aaa i miejsce do jedzenia będzie mniejsze, takie dla 2 osób. Wyspa będzie w sumie miała ok 230cm długości.

Poza tym stół tak nie będzie stał, więc będzie tam duza przestrzen.

lookatorka

będziemy zamawiać konstrukcję i fronty przycięte na wymiar w zaprzyjaźnionej hurtowni płyt. Juz tak robiliśmy nie raz....

A potem fronty obklejać sami tym fornirem kamiennym część a drugą część malować. Najwyzej pomoze nam jakiś pracownik męza.

 

Obecnie mam zrobione meble przez nas i pracowników męza, tylko fronty są obklejone fornirem drewnianym.

Edytowane 23 Stycznia 2020 przez ciężkiprzypadek

[Elfir]

mój zlew ma 50x45 cm. Jest spory. Nie zmieściłby się w zwężonej do 50 cm szafce.

[ciężkiprzypadek]

Elfir przeczytaj wyzej mój post, bo go zmieniłam.

Czyli co proponujesz ze zlewem? Nie zmniejszać pojemności szafek i mieć węzszą wyspę?

[Elfir]

nie masz za bardzo miejsca by przesuwać się z wyspą w głąb kuchni - już teraz jest bardziej wąsko niż zalecane wymiary. Wyspa w twoim przypadku powinna być jedynie blatem roboczym.

 

Moim zdaniem pom. gospodarcze powinniście mieć w gabinecie a gabinet w pom. gospodarczym. Wówczas gospodarczy pełniłby też rolę spiżarki.

Bo twoja spiżarka nie jest zbyt ustawna, gdy ma wejście od szczytu.

[ciężkiprzypadek]

nie masz za bardzo miejsca by przesuwać się z wyspą w głąb kuchni - już teraz jest bardziej wąsko niż zalecane wymiary. Wyspa w twoim przypadku powinna być jedynie blatem roboczym.

 

Moim zdaniem pom. gospodarcze powinniście mieć w gabinecie a gabinet w pom. gospodarczym. Wówczas gospodarczy pełniłby też rolę spiżarki.

Bo twoja spiżarka nie jest zbyt ustawna, gdy ma wejście od szczytu.

 

Zgadzam się, co do spizarki, dlatego myślę cicho o jednym cargo... Na jednej ścianie będzie max 30cm półki w głębi 60cm i tyle....

Gabinet musi tu być, bo lubimy sobie z męzem pogadać jak ja coś robię w kuchni a on pracuje w gabinecie:wiggle:

A pralnio-pomieszczenie gospodarcze jakoś mi tam pasuje, bo blisko do wc, jak będziemy na dworze. No i z pomieszczenia gospodarczego będę miała blizzej do garazu, który na wiosnę budujemy, obok wiatrołapu.

I jeszcze jest jeden powód, ze tu akurat mam to pg, bo sąsiaduje z drewnianym 9m2 domkiem gospodarczym, który zasłaniałby widok z gabinetu a tak maz ma teraz widok na brzozowy las:)

 

Czyli wyspa musi trochę wystawać? szkoda, ale i tak będzie przed nią przestrzeń.

W kuchni robię tylko i wyłącznie ja sama...mąz lewus, nie wie nawet gdzie sól jest w kuchni:cool:

to moze tylko na mnie te 80-90cm przestrzeni wystarczy miedzy szafkami??//

Edytowane 23 Stycznia 2020 przez ciężkiprzypadek

[ariater]

"No nabiłaś mi ćwieka tym pryskaniem do okapu To ja naiwna myślałam, ze on mnie przzed pryskaniem uchroni a tu jeszcze jego trzeba myć

Teraz mam nad płytą na ścianie malowaną szybę na jasno szaro i nie mogę juz na nią patrzeć....ciągle wycieram."

 

Obowiazku mycia nie ma . Ale to, z czego wycierasz w tej chwili sciane, bedzie potem ladowac na wysunietym okapie, bo instaluje sie je dosc blisko plyty. Mozesz sobie wyobrazic, jak bedzie on wygladal po jakims czasie, a i pachniec moze roznie, zaleznie od tego, co na niego padnie. Popros w jakims salonie kuchennym, zeby Ci pokazali, jak on dziala, albo chociaz wysuneli. Postaw na plycie patelnie, czy jakis rondel, i wyobraz sobie ciag dalszy...

[ariater]

Edit. to, z czego wycierasz w tej chwili sciane, bedzie rowniez ladowac na wyspie, a czasami i okolicach

[ciężkiprzypadek]

"No nabiłaś mi ćwieka tym pryskaniem do okapu To ja naiwna myślałam, ze on mnie przzed pryskaniem uchroni a tu jeszcze jego trzeba myć

Teraz mam nad płytą na ścianie malowaną szybę na jasno szaro i nie mogę juz na nią patrzeć....ciągle wycieram."

 

Obowiazku mycia nie ma . Ale to, z czego wycierasz w tej chwili sciane, bedzie potem ladowac na wysunietym okapie, bo instaluje sie je dosc blisko plyty. Mozesz sobie wyobrazic, jak bedzie on wygladal po jakims czasie, a i pachniec moze roznie, zaleznie od tego, co na niego padnie. Popros w jakims salonie kuchennym, zeby Ci pokazali, jak on dziala, albo chociaz wysuneli. Postaw na plycie patelnie, czy jakis rondel, i wyobraz sobie ciag dalszy...

 

Albo podpytam .....na fm jest forumowicz, co rok temu taki okap zamontował. Ciekawa jestem jego opinii.

Dla mnie miał być tez zasłoną garów, kiedy ja coś pichcę a akurat są goście.

Hehe wymyśliłam wieszać na nim ,,ścierę'' to ściera się pobrudzi nie on....ale nie mam dziś chyba dobrego dnia na myślenie:stereo:

[ciężkiprzypadek]

Edit. to, z czego wycierasz w tej chwili sciane, bedzie rowniez ladowac na wyspie, a czasami i okolicach

 

 

 

No niestety tego juz nie zmienię...mogłam pomyśleć przed projektowaniem płyty fundamentowej. Ale, ze az tak Ci pryska????

Moze ja gotuję mniej ,,rozrzutnie''

Bo u mnie to przede wszystkim wkurzają mnie ślady, maziaje po wycieraniu....nie mogę tego za pierona idealnie wytrzeć. Chociaz po pryskaniu tez są.

[ariater]

Nie wychodzi mi przewracanie na druga strone . I czasami cos wykipi, jak przykrywka, co byla w polowie garnka przesunie sie, i przykryje caly. To wtedy taki makoron i inne rzeczy wyplywaja poza przeznaczony im pojemnik... A mnie akurat wtedy w kuchni nie ma

[Lookatorka]

No niestety tego juz nie zmienię...mogłam pomyśleć przed projektowaniem płyty fundamentowej. Ale, ze az tak Ci pryska????

Moze ja gotuję mniej ,,rozrzutnie''

Bo u mnie to przede wszystkim wkurzają mnie ślady, maziaje po wycieraniu....nie mogę tego za pierona idealnie wytrzeć. Chociaz po pryskaniu tez są.

 

Ale czemu nie możesz przenieść płyty z wyspy gdzieś na blat ? Może warto rozważyć wyjazd płyty gdzieś indziej a wyspę zostawić jako elegancki dodatkowy blat roboczy z miejscówką na szybkie śniadanie ?

Mój zlew też by się na 50 cm blacie nie zmieścił 49 cm na 42,5 to ma sama komora i to wewnątrz ...

Edytowane 23 Stycznia 2020 przez Lookatorka

[ciężkiprzypadek]

Nie wychodzi mi przewracanie na druga strone . I czasami cos wykipi, jak przykrywka, co byla w polowie garnka przesunie sie, i przykryje caly. To wtedy taki makoron i inne rzeczy wyplywaja poza przeznaczony im pojemnik... A mnie akurat wtedy w kuchni nie ma

 

hehehe to moze garnki masz za małe

a tak powaznie, to rózne są losy mojego gotowania....nawet kiedyś spaliłam garnek i zastanawiam się co z tym fantem dziewczyny mam zrobić?

Bo ja to mam dwa oblicza;

nierozgarniętej romantyczki i

cynicznej, funkcjonalnej i nowoczesnej osoby

No i dlatego ten mój dom to taki mieszany....zalezy które moje oblicze wygra.

Tu miała być wyspa z płytą, bym w trakcie pichcenia mogła sobie przez duze okno tarasowe zwierzątka i rośliny podziwiać.

Gdzie ją byś Lookatorko przeniosła?

[ciężkiprzypadek]

zlew znalazłam jakiś o szerokości 47cm , ale niestety zmywarka ma juz 55cm głębokości ...czyli kicha:(

[Lookatorka]

zlew znalazłam jakiś o szerokości 47cm , ale niestety zmywarka ma juz 55cm głębokości ...czyli kicha:(

 

Zlew 47 potrzebuje blatu minimum 60 bo przecież musi zostać choć parę cm blatu przed i za zlewem i to na tyle szeroko by się nie wykruszyło i dało wyfrezować otwór na zlew ...

Które elementy w kuchni nie mogą zmienić miejsca ze względu na odpływy i inne takie ? Rozumiem że lodówka zmienia miejscówkę i te szafki za nią nie będą robione ?

[ariater]

A moze zlew Havsen z Ikei ? https://www.ikea.com/pl/pl/p/havsen-zlew-z-widocznym-frontem-bialy-s19253714/?gclid=EAIaIQobChMI_dCdobea5wIVRbUYCh056w8EEAQYASABEgJPJPD_BwE

On nie potrzebuje blatu z przodu, i jesli sami robicie zabudowe, to mozecie dac blat o szer. 52-53 cm ? A zmywarka moglaby isc na koniec tego ciagu roboczego, kolo drzwi do gabinetu. Bedzie ciutke wystawac, ale to chyba nie powinno bardzo przeszkadzac ?

[ariater]

Przepraszam, zapomnialam, ze chcesz czarny zlew

[ciężkiprzypadek]

Zlew 47 potrzebuje blatu minimum 60 bo przecież musi zostać choć parę cm blatu przed i za zlewem i to na tyle szeroko by się nie wykruszyło i dało wyfrezować otwór na zlew ...

Które elementy w kuchni nie mogą zmienić miejsca ze względu na odpływy i inne takie ? Rozumiem że lodówka zmienia miejscówkę i te szafki za nią nie będą robione ?

 

dokładnie...lodówka idzie na przeciwną ścianę a reszta szafek get out.

[cuuube]

Pod koniec zeszłego roku doczekałem się w końcu wysuwanego śmietnika . Mam możliwie największe kosze 2x29L oraz 2x8L

Zwykle są dużo mniejsze , jeśli duże to z kolei dwa...

A i cenę wyrwałem lepszą niż kiedyś.

 

http://wszystkodokuchni.pl/kosze-na-odpady/373-sortownik-na-odpady-pullboy-z-600-095062s-peka.html

 

Mam też boczne szufladki cargo przy piekarniku , ale jedną z drutów przerobiłem na metalowe korytka z przegrodami pasującym pod tytki z przyprawami.

 

W kuchni koniecznie indukcja , najlepiej 90tka.

Jak lubisz pichcić używając wook'a to są już też takie , ale nie pytaj o cenę.

[ciężkiprzypadek]

Pod koniec zeszłego roku doczekałem się w końcu wysuwanego śmietnika . Mam możliwie największe kosze 2x29L oraz 2x8L

Zwykle są dużo mniejsze , jeśli duże to z kolei dwa...

A i cenę wyrwałem lepszą niż kiedyś.

 

http://wszystkodokuchni.pl/kosze-na-odpady/373-sortownik-na-odpady-pullboy-z-600-095062s-peka.html

 

Mam też boczne szufladki cargo przy piekarniku , ale jedną z drutów przerobiłem na metalowe korytka z przegrodami pasującym pod tytki z przyprawami.

 

W kuchni koniecznie indukcja , najlepiej 90tka.

Jak lubisz pichcić używając wook'a to są już też takie , ale nie pytaj o cenę.

 

Dziękuję

A dlaczego indukcja 90 a nie 60?

indukcja będzie

kosze tez, bo mam z obecnego domu 2x2szt takie, tylko kupione zza grosze, bo były lekko porysowane.

 

https://www.eco-market.pl/wysuwany-kosz-do-segregacji-odpadow-3x10-l