attkaa 28.01.2020 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2020 Dzień dobry.Działka pomiędzy mną a moim sąsiadem stoi pusta. Pojechałam do agnecji rynku rolnego, z zapytaniem, czy jest możliwość jej wykupienia. Niestety, mogę ją na chwilę obecną dzierżawić. Ok, złożyłam podanie, czekam na odpowiedź. Kilka dni po tym, mój sąsiad zaczął powiększać swoje podwórko o teren działki, którą chce wydzierżawić, tłumacząc się, że "i tak jest niczyje, a jemu sie przyda". Postawił ogrodzenie wokół owej "niczyjej" działki, altanę, stawia blaszany garaż. Zgłosiłam to do agencji rynku rolnego. W odpowiedzi usłyszalam, że zajmą się sprawą. Dni mijają, nikt nie interesuje się działką, poza moim sąsiadem, który z dnia na dzień sobie ją coraz bardziej przywłaszcza. Gdzie mogę zgłosić to jeszcze, żeby sąsiad poniósł jakieś konsekwencje? To ja jeżdzę, skłądam podania, a on bezprawnie zajmuje sobie cały tere? Dodam że on tej działki ani nie kupił, ani nie dzierżawi od ARR. Liczę na pomoc, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 28.01.2020 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2020 Dzień dobry. Działka pomiędzy mną a moim sąsiadem stoi pusta. Pojechałam do agnecji rynku rolnego, z zapytaniem, czy jest możliwość jej wykupienia. Niestety, mogę ją na chwilę obecną dzierżawić. Ok, złożyłam podanie, czekam na odpowiedź. Kilka dni po tym, mój sąsiad zaczął powiększać swoje podwórko o teren działki, którą chce wydzierżawić, tłumacząc się, że "i tak jest niczyje, a jemu sie przyda". Postawił ogrodzenie wokół owej "niczyjej" działki, altanę, stawia blaszany garaż. Zgłosiłam to do agencji rynku rolnego. W odpowiedzi usłyszalam, że zajmą się sprawą. Dni mijają, nikt nie interesuje się działką, poza moim sąsiadem, który z dnia na dzień sobie ją coraz bardziej przywłaszcza. Gdzie mogę zgłosić to jeszcze, żeby sąsiad poniósł jakieś konsekwencje? To ja jeżdzę, skłądam podania, a on bezprawnie zajmuje sobie cały tere? Dodam że on tej działki ani nie kupił, ani nie dzierżawi od ARR. Liczę na pomoc, pozdrawiam Bo żyjesz w Polsce i sąsiad postąpił po polsku. Nic mu nie zrobisz znając życie. Przez chwilę pomyślałaś, że mieszkasz w Szwajcarii, Anglii lub Niemczech. A niestety... Żyjesz w PL, ze wszystkimi tego plusami i minusami. Radził bym Ci wycofać wniosek z ARR i drugą połowę działki zająć sobie. Podzielicie się z sąsiadem po połowie i będziecie żyli długo i szczęśliwie! Jeżeli tego nie zrobisz czekają Cię waśnie przez lata. Walka, na której stracicie wszyscy. I mieszkanie tam stanie się dla Ciebie koszmarem i pewnie przeprowadzką- po co... życie jest tylko jedno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 28.01.2020 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2020 Dzień dobry. Działka pomiędzy mną a moim sąsiadem stoi pusta. Pojechałam do agnecji rynku rolnego, z zapytaniem, czy jest możliwość jej wykupienia. Niestety, mogę ją na chwilę obecną dzierżawić. Ok, złożyłam podanie, czekam na odpowiedź. Kilka dni po tym, mój sąsiad zaczął powiększać swoje podwórko o teren działki, którą chce wydzierżawić, tłumacząc się, że "i tak jest niczyje, a jemu sie przyda". Postawił ogrodzenie wokół owej "niczyjej" działki, altanę, stawia blaszany garaż. Zgłosiłam to do agencji rynku rolnego. W odpowiedzi usłyszalam, że zajmą się sprawą. Dni mijają, nikt nie interesuje się działką, poza moim sąsiadem, który z dnia na dzień sobie ją coraz bardziej przywłaszcza. Gdzie mogę zgłosić to jeszcze, żeby sąsiad poniósł jakieś konsekwencje? To ja jeżdzę, skłądam podania, a on bezprawnie zajmuje sobie cały tere? Dodam że on tej działki ani nie kupił, ani nie dzierżawi od ARR. Liczę na pomoc, pozdrawiam Teraz wiesz co miał na myśli Miro D. używając słów "Polska to dziki kraj". Ty jeszcze nie masz umowy dzierżawy czyli obecnie nawet nie jesteś stroną. Jeśli podpiszesz umowę dzierżawy, to masz prawo zażądać wydania przedmiotu dzierżawy. Masz prawo i kropka. I tu szczerze życzę powodzenia. No dobrze, stroną dzierżawy gruntów z AWRSP nigdy nie byłem, aczkolwiek jak to wyglądało, to wiem aż za dobrze. Wygladało tak, że w umowę (znam temat przy zakupie - AN) był wpisany punkt o tresci: "strona nabywa grunt według stanu z ewidencji gruntów. Jeśli nabywca własnym staraniem i na własny koszt dokona pomiarów działki, to nie przysługuje mu roszczenie z tytułu ewentualnych rozbieżności między stanem na gruncie a dokumentami na podstwie których dokonano transakcji" . Cytuję z pamięci a trochę lat już minęło. Agencja wszelkie koszty zrzucała na nabywcę, bo okazanie granic przed transakcją to byłby ich koszt. Ale duży może więcej, a nabywca jest petentem. [... autocenzura, dwie linijki tekstu ...] Możesz na razie czekać. Pamiętaj że nawet gdy będziesz blisko umowę dzierżawy, to dalej poruszasz się po polu minowym. Zawsze możesz usłyszeć: "nie podoba się to znajdzie się inny, któremu się spodoba". Lub "widziały gały co brały". Niestety. Dlatego dalej uważam że Miro D. miał rację, a każdy dzień mnie w tym utwierdza. Autor #2 ma rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowa7 28.01.2020 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2020 " wygraj w polu a wygrasz i w sądzie" widocznie czerpie inspiracje z klasyków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzar2 28.01.2020 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2020 Póki nie masz papierów dzierżawy to nic nie zrobisz i nawet nie próbuj. Życzę Ci powodzenia i szybkiej dzierżawy, ja się staram o zakup pewnych działek od ponad 2 lat.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.