Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak to jest z tym wietrzeniem przy wn po raz n-ty


Recommended Posts

22ppm to normalne powietrze czy to w mieście, czy na wsi, czy w lesie.

 

Jak ktoś woli to mieć w płucach i na meblach, niż na filtrze - jego wola.

 

Mniej więcej po miesiącu od połowy kwietnia do polowy maja:

 

Czerpnia:

 

attachment.php?attachmentid=435057

[...]

 

Od polowy maja do końca lipca:

 

Czerpnia:

 

attachment.php?attachmentid=435059

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ojej, kurz na kratce 20x20cm pieczołowicie zbieramy tam przez 2,5 miesiąca.

Zaiste - biedni Ci co WM nie mają i muszą przejść całe swoje życie bez tej kratki.

 

Jak ja teraz mam wyjechać na planowana majówkę w Bory Tucholskie ?

Opuścić ten szczelnie pozamykany, chroniony filtrem F7 sterylny niemal domek, żeby wdychac to świństwo w lasach ?

 

Wiesz co odróżnia Ciebie, od kaszpira007, czy mnie ?

Wybór.

My mamy wybór i piszemy, jak z niego korzystamy - z WM w kwestii zamykania/otwierania okien1.

Ty wyboru już dokonałes i teraz jesteś już permanentnie fix .

Tobie "ptaszory skrzeczą", a nam "ptaki świewają".

Chcemy to słyszeć - otwieramy okna. Nie - to nie.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiste - biedni Ci co WM nie mają i muszą przejść całe swoje życie bez tej kratki.

 

Oj tak. Bardzo mi to dokuczało jak mieszkałem w bloku. Codziennie mogłem kurze ścierać.

 

Opuścić ten szczelnie pozamykany, chroniony filtrem F7 sterylny niemal domek, żeby wdychac to świństwo w lasach ?

 

Masz dom w lesie, że ten argument w dyskusji o otwieraniu okien podnosisz?

Widzisz różnicę między wdychaniem czegoś przez 40 godzin w roku a kilkanaście godzin dziennie?

To, że wychodzę i oddycham nieprzefiltrowanym, nieogrzewanym/chłodzonym powietrzem, moknę i wystawiam się na podmuchy wiatru to ma być argument za zapraszaniem tych warunków do domu? Wyłączasz zimą ogrzewanie, żeby być bliżej natury?

 

Wiesz co odróżnia Ciebie, od kaszpira007, czy mnie ?

Wybór.

My mamy wybór i piszemy, jak z niego korzystamy - z WM w kwestii zamykania/otwierania okien1.

Ty wyboru już dokonałes i teraz jesteś już permanentnie fix .

 

Miałem wybór - i okna miałem ciągle zamknięte jak nie musiałem wietrzyć w dwóch poprzednich mieszkaniach o to było sporadycznie od czasu zamontowania w nich klim. Teraz też mam wybór, jak nie doczytałeś:

 

Co do wietrzenia - ja nie mam nawet otwieranych okien. Tylko drzwi wejściowe i na taras, ale nawet tu nie wietrzę.

 

Ale to nie jest wątek o fiksach, tylko o potrzebie/sensie wietrzenia przy WM.

 

Z mojej strony EOsT Nie ma sensu powtarzanie dyskusji z wątku o zaletach WM

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak. Bardzo mi to dokuczało jak mieszkałem w bloku. Codziennie mogłem kurze ścierać.

 

Nie mieszkam przy Marszałkowskiej, czy innej ruchliwej ulicy ;)

Czy lato, czy ziama - sprzątam z taką samą częstotliwością.

 

Miałem wybór - i okna miałem ciągle zamknięte jak nie musiałem wietrzyć w dwóch poprzednich mieszkaniach o to było sporadycznie od czasu zamontowania w nich klim. Teraz też mam wybór, jak nie doczytałeś:

 

Super - całonocne wietrzenie za pomocą otwartych drzwi wejściowych i tarasowych ;)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen - latem nikt nie pali w piecach, by się obawiać smogu.

 

Pali. Nawet ja paliłem, zanim nie zamontowałem paneli PV. Sąsiad ma solary, reszta sąsiadów nadal pali w piecu. Powód? CWU.

 

Są debile

Tak jak i chamy i prostaki. Słoma ci z butów wystaje.

Edytowane przez aldente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pali. Nawet ja paliłem, zanim nie zamontowałem paneli PV. Sąsiad ma solary, reszta sąsiadów nadal pali w piecu.

 

 

Tak jak i chamy i prostaki. Słoma ci z butów wystaje.

 

Na szczęście u mnie w okolicznych starych domach, pomimo, że ogrzewają za pomocą węgla, każdy dom ma gaz (gotowanie i CWU)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiemy ze cwu tylko to idotyczm, boilery elektryczne plus programator czasowy są tanie i bezobsugowe a piec na minimum ma niską sprawność wiec cena kwh tej wody tez wysoka.

 

On nie czyści rolet bo ich nie ma buhahah

 

Oj no trochę iest o fixach bo się nad nimi zastanawiam a to tak jakby mój wątek. Okna od ulicy i lini kolejowej mialyby te 3dB mniej co będzie juz odczuwalne i to bez kombinacji z szybami akustycznymi.

Jedno mnie zastanawia jak to jest ze przypalaniem się czegoś. Ktoś w dzienniku pisał że jak coś mu się przypali to po godzinie reku na maxa nic już nie czuć.

Jak mi się coś przypala to nawet uchylenie okien na przestrzał nie pomaga, przez 3-4h czuć. I wszystkie te omleciki mojego współmałżonka których co prawda nie przypala ale śmierdzą strasznie. I niech mi nikt nie mówi o wyciągu, teraz zimą widzę jak się wiatrak kręci sam w okapie, cug jest świetny ale to nie pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen nie ma rolet bo jak się złodziej włamie too nikt nie zauważy, że jest w środku :D (taka mniej więcej była argumentacja w wątku z roletami - chociaż nic nie przebije argumentu przeciw fudze epoksydowej :D :D ).

 

Rolet zewnętrznych nie mam, bo wszystkie ich funkcjonalnosci realizuję innymi, tańszymi i lepszymi sposobami.

Możesz mi przypomnieć ten argument przeciwko fudze, którą mam w łazienkach? Bo chyba nie masz na myśli ceny ani kłopotów z doczyszczeniem, jak zostanie na płytkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co Ci dach, ściany, klima, system grzewczy itd. jak chcesz tak obcować z naturą? Ja dom budowałem, żeby zapewnić swojej rodzinie komfortowe warunki wbrew zakusom natury, by je zepsuć. Jak chcę poobcować, to wychodzę z domu.

 

Co za logika... To normalne, że gdzie kominy, tam smog. Gdzie drogi gruntowe i pola, tam kurz. Mi to przeszkadza tak samo jak pyłki. W sezonie mam żółty dach i działkę. Otwierając okna miałbym też żółto wewnątrz. Naprawdę chcesz wpuszczać do domu to, co widać na filtrach WM?

 

Polska to nie Afryka i raczej warunki atmosferyczne nie pozwalają aby spać na zewnątrz i spać w szałasie :)

 

No cóż jak wybrałeś miejsce gdzie jest duży hałas , zanieczyszczenie , smog to się nie ma co dziwić że chcesz się "odciąć" od otoczenia , ale nie każdy w takim miejscu mieszka i niektórzy chcą "korzystać" ile się da i cieszyć tym miejscem w jakim mieszkają ..

 

Bo z Twojej wypowiedzi wynika że środowisko w którym mieszkasz jest niemalże toksyczne i tak bardzo przed nim się bronisz , ale jak tak to po co ci dom ? Nie lepiej było kupić mieszkanie na jakimś wybetonowym osiedlu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolet zewnętrznych nie mam, bo wszystkie ich funkcjonalnosci realizuję innymi, tańszymi i lepszymi sposobami.

Możesz mi przypomnieć ten argument przeciwko fudze, którą mam w łazienkach? Bo chyba nie masz na myśli ceny ani kłopotów z doczyszczeniem, jak zostanie na płytkach?

 

Pisałeś o trudnościach w wysychaniu kleju pod płytkami po nałożeniu tejże fugi :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, kurz na kratce 20x20cm pieczołowicie zbieramy tam przez 2,5 miesiąca.

Zaiste - biedni Ci co WM nie mają i muszą przejść całe swoje życie bez tej kratki.

 

Jak ja teraz mam wyjechać na planowana majówkę w Bory Tucholskie ?

Opuścić ten szczelnie pozamykany, chroniony filtrem F7 sterylny niemal domek, żeby wdychac to świństwo w lasach ?

 

Myślę że Kaizen jak wychodzi z domu to taki strój zakłada , aby żaden pyłek , PM10 czy inna bardzo zabójcza substancja nie miała z nim kontaktu ;)

 

Przechwytywanie.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pali. Nawet ja paliłem, zanim nie zamontowałem paneli PV. Sąsiad ma solary, reszta sąsiadów nadal pali w piecu. Powód? CWU.

 

 

Tak jak i chamy i prostaki. Słoma ci z butów wystaje.

 

Czemu? Bo krytykuje jawny debilizm typu grzanie latem w +40 stopni CWU za pomocą węgla, drewna lub innych śmieci w kopciuchu? Czujesz się dotknięty, bo sam tak robiłeś do niedawna?

 

Co do braku sąsiadów jak się mieszka w domu to nieprawda. Najczęściej za płotem jest sąsiad. Dobrze jak ma rozum. Gorzej jak to człowiek małego rozumku, który swoim zachowaniem uprzykrza Ci życie (np paląc w piecu latem).

Edytowane przez domino34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...