Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dylatacja w jastrychu (wylewce) a układanie płytek


MiroMirek

Recommended Posts

dzień, dobry - taki problem - fachowcy zrobili mi dylatacje w środku salonu w jastrychu i teraz problem jak położyć płytki na podłodze - płytki są dość długie i co bym nie robił fuga nie wyjdzie nad dylatacją :).

są może jakieś sprawdzone rozwiązania aby jednak położyć płytki nad dylatacją ?

 

dzięki z góry za informację

 

załączam zdjęcie - nie jest moje, znalezione w sieci ( mam nadzieję autor nie ma nic przeciwko) , zdjęcie dokladnie pokazuje moj problem

 

pozdrawiam[ATTACH=CONFIG]440917[/ATTACH]

Edytowane przez MiroMirek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki z góry za informację

 

Masz ogrzewanie podłogowe?

 

Masz cztery opcje.

1. Jak na obrazku - od razu przenieść dylatację na płytki.

2. Położyć bez patrzenia na dylatację licząc się, że pęknie. Pęknięcie pewnie będzie mniej widoczne z daleka, ale brzydsze z bliska, niż przeniesienie dylatacji. Jest szansa że nie pęknie (dosyć duża jeżeli nie masz podłogówki).

3. Wykombinować taki układ płytek, żeby dylatacja wypadła na fudze.

4. Wydać kupę kasy i zastosować maty i jak najlepszy klej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień, dobry - taki problem - fachowcy zrobili mi dylatacje w środku salonu w jastrychu i teraz problem jak położyć płytki na podłodze - płytki są dość długie i co bym nie robił fuga nie wyjdzie nad dylatacją :).

są może jakieś sprawdzone rozwiązania aby jednak położyć płytki nad dylatacją ?

 

dzięki z góry za informację

 

załączam zdjęcie - nie jest moje, znalezione w sieci ( mam nadzieję autor nie ma nic przeciwko) , zdjęcie dokladnie pokazuje moj problem

 

pozdrawiam[ATTACH=CONFIG]440917[/ATTACH]

 

Zastosuj matę rozprężającą lub warstwę poślizgową . Twoi wykonawcy powinni wypowiedzieć się , co w ich wykonaniu będzie korzystniejsze cenowo , bo obie metody dają pewność , że pęknięcie wylewki nie przeniesie się na płytki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz ogrzewanie podłogowe?

 

Masz cztery opcje.

1. Jak na obrazku - od razu przenieść dylatację na płytki.

2. Położyć bez patrzenia na dylatację licząc się, że pęknie. Pęknięcie pewnie będzie mniej widoczne z daleka, ale brzydsze z bliska, niż przeniesienie dylatacji. Jest szansa że nie pęknie (dosyć duża jeżeli nie masz podłogówki).

3. Wykombinować taki układ płytek, żeby dylatacja wypadła na fudze.

4. Wydać kupę kasy i zastosować maty i jak najlepszy klej.

 

 

dzięki, mam ogrzewanie podłogowe. Wyczytałem, ze maty nie zapobiegną "klawiszowaniu" jastrychu w dylatacji. Natomiast bardzo obiecująco wyglądają dyble dylatacyjne , opis z internetu

 

"Zapobiega przesunięciom pionowym pól jastrychu w obszarze szczelin dylatacyjnych. Poziome ruchy w jastrychu, wywołane poprzez oddziaływanie zmiennej temperatury w lecie/zimie lub w sezonie grzewczym nie są zakłócone. Pierścień z pianki, znajdujący się w środkowej części dybla, zapobiega wyciekom żywicy budowlanej do szczeliny dylatacyjnej."

 

stosował ktoś takie dyble dylatacyjne ?

Edytowane przez MiroMirek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...