Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szalone ceny budowy domu cz2. ostatnia


zyhu

Recommended Posts

rząd popełnił błąd i to duży.

 

Co wg Ciebie powinien byl zrobic rzad? Bronia sie przed wirusem, to akurat dobrze. Ja uwazam, ze granice powinni byli zamknac szczelnie tydzien temu, a nie teraz dopiero.

Ja nie mam ochoty przechorowac wirusa, moi rodzice i tesciowie spotkanie z eirusrm zakoncza w piachu. Dziekuje, wole zamkniete granice, galerie handlowe i szkoly.

 

A ze zaplacimy wszyscy... niestety to prawda :( sam pisales "zacisnac zwieracze, bedzie bolalo"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 448
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

tak, na zakup akcji za moment będzie świetny czas i to ochroni lokaty z inflacji

 

natomiast co do wypowiedzi. ja się ani nie podniecam, ani nie płaczę. moje słowa chłodno relacjonują rzeczywistość. rząd popełnił błąd i to duży. tysiące firm się zamkną i to już w przeciągu miesiąca.

 

co dalej ? nie wiem, rzucą pewnie pieniądze, bo muszą. natomiast idę po ulicy widzę dużą restaurację, która zawsze była przeludniona, miejsca nie było. dziś pusto. kto zapłaci za lokal ? kto zapłaci 15 stu pracownikom ? kto zapłaci za media ? kto zapłaci za 7 aut w leasingu ?

 

III RP ? no to zobaczysz jak zapłaci. małe i średnie firmy pójdą do piachu

 

nie panikuj , rząd popełnił błąd albo nie popełnił ...firmy się zamkną albo nie zamkną, proponuje więcej pokory vs własna nieomylność... natomiast ten kryzys będzie (mam nadzieję w niewielkim stopniu) eliminował te firmy które za bardzo poszły w ryzyko. Pamiętam doskonale 2007-08 rok - całkiem sporo znajomych uznało, że teraz będzie już tylko drożeć i kupowali, kupowali mieszkania i domy - Ja nie kupiłem - uznałem , że mnie nie stać.

Jeżeli firma nie ma planu "B" ( teraz to już za późno) i nie zbudowała rezerwy ( być może kosztem kolejnego BMW) na ciężkie czasy to jest sama sobie winna i tu żaden rząd, urzędnik nie jest temu winien...

Sam już dawno trzymam się zasady, że w rezerwie ( obligacje 4 letnie) mam co najmniej jednoroczną pensje aby mieć czas np. na poszukanie nowej pracy jak stracę aktualną , aby wyzdrowieć jak się trafi choroba ...etc. no ale za to poruszam się 12 letnim Fordem :)))) , dla mnie OK - kwestia wyboru i priorytetów a też mógłbym sobie machnąć w leasingu całkiem wypasione auto.

 

howg

Edytowane przez MiroMirek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wg Ciebie powinien byl zrobic rzad? Bronia sie przed wirusem, to akurat dobrze. Ja uwazam, ze granice powinni byli zamknac szczelnie tydzien temu, a nie teraz dopiero.

Ja nie mam ochoty przechorowac wirusa, moi rodzice i tesciowie spotkanie z eirusrm zakoncza w piachu. Dziekuje, wole zamkniete granice, galerie handlowe i szkoly.

 

A ze zaplacimy wszyscy... niestety to prawda :( sam pisales "zacisnac zwieracze, bedzie bolalo"

 

zrozum jedną rzecz. 80% społeczeństwa będzie miało kontakt z wirusem czy tego chcesz czy nie. czy zamkną dziś granice i otworzą je we wrześniu czy w grudniu.

 

rząd poprostu chce to spowolnić i nie dopuścić do sytuacji, gdzie w szpitalach nie będzie miejsca. spowolnić, nie wyelminować bo wyelminować to może jedynie najwyższy...

 

więc, zatrzymując gospodarkę rząd stawia na szali tysiące firm. czy wszystko ruszy za tydzień, czy w czerwcu i tak i tak będą zachorowania. epidemiolodzy przewidują szczyt pandemi na 2022 rok. chcesz siedzieć 2 lata w domu ? to siedz.

 

ja chce pracować, zarabiać i żyć. jak mam umrzeć to umrę. litości. pokolenie pokemonów i tchórzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pesymiści.

Jeżeli przeżyjecie potraktujcie to jako szansę.

Jeżeli macie spółkę z. o.o. to niema co pękać ;)

Po wirusie ceny będą normalne.

Co teraz.

Gospodarka stop. Mali zajmujący się niepotrzebnymi do funkcjonowania społeczeństwa rzeczami padną bo rząd nie będzie w stanie im pomóc, trudno znaleźć w tej sytuacji rozwiązanie.

Piekarze, fryzjerzy pozostaną.

Jeżeli będzie kryzys to na rynku będzie miejsce na tylko niezbędne usługi.

Wielkie firmy będą stymulowane zamówieniami z kasy bez pokrycia.

Dla nas to będzie szansa część firm będzie reorganizować swoje łańcuchy dostaw.

Będą przez pewien czas niskie stopy i wysoką inflacja. Może zdarzyć się tak, że niektórzy szybciej spłacą kredyty ponieważ ceny będą rosły a raty stały w miejscu.

Ci którzy mają kasę na koncie ( dużą a nie kwotę pozwalającą na przeżycie pół roku) powinni rozejrzeć się za inwestycją.

Akcje w mojej opinii mają jeszcze miejsce do korekty (np. upadającą firma która świadczy w tym momencie usługi które w przyszłości nie będą miały racji bytu np. kawa za 12 zł itd. pociąga za sobą bank, który to ma udziały w innych bankach).

WIG20 w porównaniu z 2008 jest jeszcze wysoko.

Dopiero po takim info następuje pańka na rynku akcji.

Kredyty stop, stopy w górę i zaczynamy nurkowanie.

Złoto w górę.

Wszystko przed nami dajmy sobie ze dwa lata i wrócimy do normalności gdzie ludzie przez pewien czas będą szanować swoje pieniądze aż do następnego cyklu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lipo

zgodzę się z wpisem, natomiast po obniżeniu przez rpp stóp na moment walki z koronawirusem przyjdzie zaraz mega inflacja i stopy pójdą ostro w górę

zmienne oprocentowanie kredytów wysiuda posiadaczy. stałe stopy procentowe to były w latach 90 i banki nie są już tak głupie, żeby za 2 wypłaty spłacić kamienicę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyeliminować to może również szczepionka lub lekarstwo. W oczekiwaniu na nie najważniejsze jest nie dopuścić do jak największej liczby zarażonych i umarłych.

Szpitale mają czas na zorganizowanie łóżek, materiałów sprzętu. U mnie w mieście w szkołach są organizowane miejsca na kwarantannę.

 

Model Brytyjski lepszy? Ciekawe na jak długo. Mam tam znajomych, wszyscy w strachu, ludzie wnerwieni że nikt nic nie robi, dzieci trzymają w domach i kto może idzie na zwolnienia lekarskie.

 

Przewodniczący władz regionu Lombardia Attilio Fontana powiedział w telewizji SkyTg24: "Jesteśmy bliscy momentu, w którym nie będziemy mieli już miejsc na reanimacji".

 

Tak...najlepiej nic nie robić i czekać na taką sytuację.

Zapewne znajdą się bohaterzy jak zyhu, którzy z radością odstąpią miejsce przy respiratorze innym, bo jemu obojętne czy przeżyje.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lipo

zgodzę się z wpisem, natomiast po obniżeniu przez rpp stóp na moment walki z koronawirusem przyjdzie zaraz mega inflacja i stopy pójdą ostro w górę

zmienne oprocentowanie kredytów wysiuda posiadaczy. stałe stopy procentowe to były w latach 90 i banki nie są już tak głupie, żeby za 2 wypłaty spłacić kamienicę

 

Spokojnie, dziesiki i bramki będą mieli ciężko utrzymać swój kwadrat. Jednak bardziej zaradni sobie poradzą. Pamiętaj, że bankom nie będzie na rękę posiadać nieruchomości tym bardziej, że nowi z kredytami mogą ogłosić upadłość konsumencką wiele nie tracąc.

W najgorszej sytuacji będą ludzie z ratami równymi. Oni najpierw spłacali odsetki od kredytu i jak przyjdzie podwyżka stóp procentowych to naliczą im od pozostałego kapitału:/

Pamiętajmy, że powstanie luka pomiędzy niskimi stopami a wysokimi stopami. Będzie dużo kasy na rynku w tym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyeliminować to może również szczepionka lub lekarstwo. W oczekiwaniu na nie najważniejsze jest nie dopuścić do jak największej liczby zarażonych i umarłych.

Szpitale mają czas na zorganizowanie łóżek, materiałów sprzętu. U mnie w mieście w szkołach są organizowane miejsca na kwarantannę.

 

Model Brytyjski lepszy? Ciekawe na jak długo. Mam tam znajomych, wszyscy w strachu, ludzie wnerwieni że nikt nic nie robi, dzieci trzymają w domach i kto może idzie na zwolnienia lekarskie.

 

o ile wirus nie jest jakąś inżynierią wojskową, gdzie szczepionka leży sobie na biurku o tyle jej stworzenie w normalnych warunkach to 2-3 lata testów

 

przejrzyj historię hiszpanki i dzumy, są 3 etapy pandemi.

 

I to jest liźnięcie, jak teraz w chinach

II kosa zasadnicza

III dobicie najsłabszych

 

zatrzymanie gospodarki na 2 tygodnie to nonsens. albo siedzimy w domu do 2022 albo nawet zatrzymanie wszystkiego do czerwca nic nie da.

a za krzywdę ludzi, którzy stracą firmy, majątki, nieruchomości, zapłaci NFZ - terapia u psychiatry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile wirus nie jest jakąś inżynierią wojskową, gdzie szczepionka leży sobie na biurku o tyle jej stworzenie w normalnych warunkach to 2-3 lata testów

 

przejrzyj historię hiszpanki i dzumy, są 3 etapy pandemi.

 

I to jest liźnięcie, jak teraz w chinach

II kosa zasadnicza

III dobicie najsłabszych

 

zatrzymanie gospodarki na 2 tygodnie to nonsens. albo siedzimy w domu do 2022 albo nawet zatrzymanie wszystkiego do czerwca nic nie da.

a za krzywdę ludzi, którzy stracą firmy, majątki, nieruchomości, zapłaci NFZ - terapia u psychiatry.

 

Idealny sposób na starzejące się społeczeństwo ;) FUS ie strzelają korki od szampana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile wirus nie jest jakąś inżynierią wojskową, gdzie szczepionka leży sobie na biurku o tyle jej stworzenie w normalnych warunkach to 2-3 lata testów

 

przejrzyj historię hiszpanki i dzumy, są 3 etapy pandemi.

 

I to jest liźnięcie, jak teraz w chinach

II kosa zasadnicza

III dobicie najsłabszych

 

zatrzymanie gospodarki na 2 tygodnie to nonsens. albo siedzimy w domu do 2022 albo nawet zatrzymanie wszystkiego do czerwca nic nie da.

a za krzywdę ludzi, którzy stracą firmy, majątki, nieruchomości, zapłaci NFZ - terapia u psychiatry.

 

A jaką masz pewność, że to będą tylko dwa tygodnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką masz pewność, że to będą tylko dwa tygodnie?

 

odpowiadam: to na pewno nie będą 2 tygodnie, tak szeptają na mieście. emerytom się to tylko wmówiło, żeby nie panikowali.

 

dwa: nawet jak to puszczą 15 maja, nic to nie da. pandemii nie da się uniknąć. schować do bunkra. to jak fala morska musi się samo wygasić.

 

to co jest robione, to to, żeby spowolnić rozprzestrzenianie, aby w szpitalach nie było tak: sory, tego wystawcie na dwór i tak nie mamy miejsca. aha. zabierzcie mu marynarkę, przyda się tamtemu

 

jest to zrobione niestety kosztem tysięcy ludzi, którzy za to zapłacą. być może pozostawienie tego w modelu brytyjskim pozwoliłoby się temu rozlać, dziać się co ma dziać a gospodarka by jakoś poszła dalej. nie wiem, takie mam przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam: to na pewno nie będą 2 tygodnie, tak szeptają na mieście. emerytom się to tylko wmówiło, żeby nie panikowali.

 

dwa: nawet jak to puszczą 15 maja, nic to nie da. pandemii nie da się uniknąć. schować do bunkra. to jak fala morska musi się samo wygasić.

 

to co jest robione, to to, żeby spowolnić rozprzestrzenianie, aby w szpitalach nie było tak: sory, tego wystawcie na dwór i tak nie mamy miejsca. aha. zabierzcie mu marynarkę, przyda się tamtemu

 

jest to zrobione niestety kosztem tysięcy ludzi, którzy za to zapłacą. być może pozostawienie tego w modelu brytyjskim pozwoliłoby się temu rozlać, dziać się co ma dziać a gospodarka by jakoś poszła dalej. nie wiem, takie mam przemyślenia.

 

Lepiej zapłacić majątkiem, który można odbudować czy życiem?

 

Emeryci mają stały dochód, więc w porównaniu do innych mają mniej powodów do paniki.

 

Muszą tylko nie dać się zarazić.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam: to na pewno nie będą 2 tygodnie, tak szeptają na mieście. emerytom się to tylko wmówiło, żeby nie panikowali.

 

dwa: nawet jak to puszczą 15 maja, nic to nie da. pandemii nie da się uniknąć. schować do bunkra. to jak fala morska musi się samo wygasić.

 

to co jest robione, to to, żeby spowolnić rozprzestrzenianie, aby w szpitalach nie było tak: sory, tego wystawcie na dwór i tak nie mamy miejsca. aha. zabierzcie mu marynarkę, przyda się tamtemu

 

jest to zrobione niestety kosztem tysięcy ludzi, którzy za to zapłacą. być może pozostawienie tego w modelu brytyjskim pozwoliłoby się temu rozlać, dziać się co ma dziać a gospodarka by jakoś poszła dalej. nie wiem, takie mam przemyślenia.

Jak sobie to wyobrażasz w fabrykach, budowach?

Jestem chory i idę do pracy?

Albo żona w szpitalu a mąż do pracy, dzieci do przedszkola?

Nasze NFZ wyglądałoby jak w Twoim poprzednim wpisie.

Chiny już to przerobiły.

Czas oceni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie to wyobrażasz w fabrykach, budowach?

Jestem chory i idę do pracy?

Albo żona w szpitalu a mąż do pracy, dzieci do przedszkola?

Nasze NFZ wyglądałoby jak w Twoim poprzednim wpisie.

Chiny już to przerobiły.

Czas oceni...

 

no wporządku

więc wyłączamy gospodarke, zagaszamy światło, dostajemy pieniążki od rządu na konto i czekamy

 

jak się puści PLAY, będziemy żyć dalej. tylko zobaczysz w jakiej rzeczywistości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wporządku

więc wyłączamy gospodarke, zagaszamy światło, dostajemy pieniążki od rządu na konto i czekamy

 

jak się puści PLAY, będziemy żyć dalej. tylko zobaczysz w jakiej rzeczywistości...

 

- Gospodarka Chin wraca do życia, a potwierdzają to dane dotyczące ruchu samochodów osobowych, który w godzinach szczytu jest bliski poziomów z minionego roku - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

 

Władze prowincji Hubei zezwoliły na wznowienie produkcji w sektorach kluczowych dla gospodarki. Pracę rozpoczną zakłady produkujące sprzęt medyczny. Otwarte zostaną też fabryki, gdzie wstrzymanie produkcji komponentów doprowadziło do przerwania łańcucha dostaw na poziomie ogólnochińskim i światowym. Działalność wznowiła fabryka Hondy, która jest odpowiedzialna za 50 proc. produkcji tego koncernu w Chinach (w 2019 r. w prowincji Hubei wyprodukowani ponad 2,2 mln aut)

 

Bardzo rygorystyczne podejście Chin do walki z koronawirusem będzie w coraz większym stopniu inspiracją do działań w innych krajach."

 

Tam ludzi trzymali w blokowiskach, pilnowało ich wojsko i spawano drzwi, żeby nikt nie uciekł - efekt jest. A w Europie niektórzy myślą "jakoś to będzie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przeżyjecie potraktujcie to jako szansę.

 

Powiedz mi, jaka jest szansa, że osoba bez chorób przewlekłych, bez leków obniżających odporność w wieku produkcyjnym umrze na koronawirusa?

 

Jakie są szanse, że będzie "po wirusie"? Obstawiam, że zostanie z nami na długo. O ile w przypadku osób starszych i/lub schorowanych trzeba pędzić tak teraz jak i za rok czy dwa do szpitala przy podejrzeniu koronawirusa, tak dla reszty populacji to będzie jak grypa - zwolnienie, leżeć w łóżku itd. A obecne cuda okażą się żałosną walką z wiatrakami.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Gospodarka Chin wraca do życia, a potwierdzają to dane dotyczące ruchu samochodów osobowych, który w godzinach szczytu jest bliski poziomów z minionego roku - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

 

Władze prowincji Hubei zezwoliły na wznowienie produkcji w sektorach kluczowych dla gospodarki. Pracę rozpoczną zakłady produkujące sprzęt medyczny. Otwarte zostaną też fabryki, gdzie wstrzymanie produkcji komponentów doprowadziło do przerwania łańcucha dostaw na poziomie ogólnochińskim i światowym. Działalność wznowiła fabryka Hondy, która jest odpowiedzialna za 50 proc. produkcji tego koncernu w Chinach (w 2019 r. w prowincji Hubei wyprodukowani ponad 2,2 mln aut)

 

Bardzo rygorystyczne podejście Chin do walki z koronawirusem będzie w coraz większym stopniu inspiracją do działań w innych krajach."

 

Tam ludzi trzymali w blokowiskach, pilnowało ich wojsko i spawano drzwi, żeby nikt nie uciekł - efekt jest. A w Europie niektórzy myślą "jakoś to będzie"

 

zgadza się. Chiny walczyły z tym od listopada. 5 miesięcy. I etap zakończony.

 

teraz będzie ( może już na jesień ) ? etap II a potem III

 

etap I to było skrobnięcie. teraz pójdą miliony. zastanawiam się, czemu chiny nie siedzą w domach do 2022 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi, jaka jest szansa, że osoba bez chorób przewlekłych, bez leków obniżających odporność w wieku produkcyjnym umrze na koronawirusa?

 

Jakie są szanse, że będzie "po wirusie"? Obstawiam, że zostanie z nami na długo. O ile w przypadku osób starszych i/lub schorowanych trzeba pędzić tak teraz jak i za rok czy dwa do szpitala przy podejrzeniu koronawirusa, tak dla reszty populacji to będzie jak grypa - zwolnienie, leżeć w łóżku itd. A obecne cuda okażą się żałosną walką z wiatrakami.

 

0,5% ? a jaka jest szansa, że decyzją władz straci firmę poprzez brak płynności finansowej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi, jaka jest szansa, że osoba bez chorób przewlekłych, bez leków obniżających odporność w wieku produkcyjnym umrze na koronawirusa?

 

Nikt nikomu nie daje gwarancji że umrze albo przeżyje. Lepiej zapobiegać niż leczyć, w tym przypadku szczególnie, bo jest stosunkowo mało wiedzy na temat tego wirusa. Zarazisz się, wyleczysz..wyjdziesz na ulicę i znowu załapiesz - ile takich cykli organizm wytrzyma ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...