Gość 25.06.2005 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 Łeeee, cos zle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 25.06.2005 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 Zyga no własnie,cos zle a ja mam czarną agrowłókninę.i kore na to.Zobacze jak to bedzie z tymi chwastami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyga5 25.06.2005 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 Nie wiem dlaczego mi nie wczodzi.Może teraz..Czciałem Wam pokazać ogródek inny niż wszystkie.Jestem u Was pierwszy raz i nawet tu jest dość sporo osób i dużo mnie interesujących tematów związanych z działką.No to spróbuję ją teraz pokazać.http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=638&w=21485703 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 05.07.2005 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Nie wiem dlaczego mi nie wczodzi.Może teraz.. Czciałem Wam pokazać ogródek inny niż wszystkie.Jestem u Was pierwszy raz i nawet tu jest dość sporo osób i dużo mnie interesujących tematów związanych z działką.No to spróbuję ją teraz pokazać. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=638&w=21485703 Dosyć ciekawe ... a jest w ogódku zwykła trawa ? Jak ja oddzielasz od ściezek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bastek13 05.07.2005 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 A próbowął ktoś z Was ściółkę z trocin ? Mam tego trochę (olchowe), bo obrabiam sztachety na ogrodzenie - i zastanwiam się czy nie wrzucić ich pod tujki, tylko że nie zbyt ładnie to będzie przez pewien czas wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 05.07.2005 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Spokojnie możesz wrzucać trociny .Możesz je zmieszac z trawą z kosiarki przez co szybciej sciemnieją Trawa poza tym dostarczy azotu który zabierają z gleby trociny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyga5 06.07.2005 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Do Tomasza. W ogródku mam również trawkę /5x3m/ ale symbolicznie na opalanie..Oddzielona jest też tymi kamieniami granitowymi tylko wkopanymi niżej/prawie równo z trawą i ziemią. Z pozdrowieniami Zygmunt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArTgrEEn 04.10.2005 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 apropo's geowłókninny...moja klientka zażyczyła sobie wykonanie nasadzeń na geowłókninie z tym że nigdy jeszcze nie używałem tego typu materiału i wstyd sie przyznać ale nie wiem jak stosować geówłókniny, jaki to jest koszt, gdzie ją dostać itd. Ale zacznijmy może od tego jak się wykonuje tego typu nasadzenia na geowłókninie od samego początku. Rozumiem ze geowłókninę stosuje sie pod warstwę żyznej gleby tak? proszę o jakiś szybki kurs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swbeata 05.10.2005 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Raczej odwrotnie. Ja agrowłókninę kładłam na ziemię potem nacinałam wkładałam rośliny (czytaj sadziłam rośliny) głównie iglaki a następnie przysypywałam korą. Z tego co wiem to niektórzy wykorzystują agrowłókninę do sadzenia truskawek i robią tak jak ja z iglakami tylko że nie przysypują korą. POZDROWIENIA. Ostatnio płaciłam za mb agrowłókniny o szerokości 3,2 m - 5 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 05.10.2005 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 ..moja klientka zażyczyła sobie wykonanie nasadzeń na geowłókninie... Uważam to za bezsens - ale skoro klientka zażyczyła sobie.... i płaci ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArTgrEEn 05.10.2005 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 to samo jej powiedziałem dzięki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 06.10.2005 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Mamy agrowłókninę (czarną), a na niej kamyczki. Utrudnia to nieco sadzenie roślin, ale zasadniczo zmniejsza ilość chwastów. Wiem co mówię, bo mam też spore rabaty bez agrowłókniny, wysypane grubą warstwą kory - dla rozmaitości i urody ogrodu. Otóż jeśli chodzi o ilość chwastów oraz łatwość ich usuwania, nie ma porównania. Na kamyczkach i agrowłókninie wysiewają się wprawdzie chwasty, ale nie mają się jak porządnie ukorzenić i wyrywa się je dwoma paluszkami. Od dołu NIC nie ma szans się przebić, mimo że sporo kłączy perzu i innego dziadostwa w ziemi zostało.Na korze też się chwasty wysiewają, ale wyrwac jej już trudniej, a na dodatek, mimo starannego motyczenia przy przygotowaniu rabat, wybijają chwasty rozrastające się podziemnymi rozłogami (perz, skrzyp). Reasumując, z moich doświadczeń wynika, że agrowłóknina ma sens. Ale na pewno nie ma sensu obsypywać jej korą, bo ją natychamiast zwieje! Albo sama kora na gołej ziemi, albo agrowłóknina plus kamyczki. Wybór - wygląd (kwestia gustu), koszt (kora górą), łatwość utrzymania (agrowłóknina + kamyczki zdecydowanie lepiej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myciek 06.10.2005 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Uważam to za bezsens - ale skoro klientka zażyczyła sobie.... i płaci A to ciekawe dlaczego to jest bezsens? Mam u siebie duże połacie pokryte geowłókniną i na to drobny kliniec lub żwir. Myślę też o użyciu czarnej geowłókniny na dużej skarpie dla ułatwienia utrzymania w stanie wolnym od chwastów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 07.10.2005 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Reasumując, z moich doświadczeń wynika, że agrowłóknina ma sens. Ale na pewno nie ma sensu obsypywać jej korą, bo ją natychamiast zwieje! Albo sama kora na gołej ziemi, albo agrowłóknina plus kamyczki. Wybór - wygląd (kwestia gustu), koszt (kora górą), łatwość utrzymania (agrowłóknina + kamyczki zdecydowanie lepiej). magmi - z wszystkim się z Tobą zgadzam za wyjątkiem tego że nie ma sensu dawać na agrowłóknine kory - ja mam kore i nic nie zwiewa....no może przesadziłam że nic...czasem coś zwiewa ale jeśli warstwa kory jest gruba (ok.10cm) to moim zdaniem jest OK na rabatach kwiatowych zrezygnowałam z kory bezpośrednio na ziemię - mam samą ziemię...i czekam kiedy rośliny pokryją mi całą ziemię pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 10.10.2005 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 A my mamy "kamyczki" - drobny keramzyt - bez agrowłókniny i żałujemy (chytry traci dwa razy). Przebijają chwasty aż miło. Były kilka razy pielone i pryskane jakimś zajzajerem - i znów rosną, teraz głównie perz, mlecze i skrzyp. Czy te naturalne zasoby kiedyś się wyczerpią i to mi przestanie rosnąć? Natomiast same "kamyczki" jako podsypka pod drzewka wyglądają bardzo ładnie, nie powiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 10.10.2005 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2005 magmi - mam takie samo zdanie jak Ivo - agrowłóknina + kora ma sens. Mam tak wokół domu. Nie zauważyłem problemów ze zwiewaniem. Może u mnie za słabo wieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 11.10.2005 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Bastek! Rzuciałam kiedyś trociny u siebie. Tragedia. Ściągnęłam nornice z całej okolicy. Było im tam cieplutko, milutko i mnozyły sie na potęgę. Korytarzy było póżniej więcej iz gleby. Jak wkładałam wąż z wodą żeby zalać te korytarze, to przez 15 minut woda niegdzie nie wypływała na zewnątzr. Ze trzy lata potem z tymwalczyłam, bo trocin tak łatwo nie wygranęłam! Może zrobiłam jakiś błąd, ale nie zamierzam ryzykować ponownie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swbeata 11.10.2005 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 magmi - mam takie samo zdanie jak Ivo - agrowłóknina + kora ma sens. Mam tak wokół domu. Nie zauważyłem problemów ze zwiewaniem. Może u mnie za słabo wieje Popieram u mnie podobnie. Może dlatego że krawędzie miejsc w których jest agrowłóknina + kora mam zabezpieczone takim obrzeżem plastikowym i podmórówką płotu (z jednej strony) lub obrzeżem koski i podmurówką płotu (z drugiej strony). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 12.10.2005 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Agrowłuknina + kora .Ta pierwsza powoduje zatrzymanie wegetacji chwastów.Kora natomiast gromadzi wilgoć potrzebną do wrostu iglaków.To jedyne sensowne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 18.10.2005 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Ivo, Bogus, nie wiem w takim razie, może za mało tej kory sypaliśmy? Ale nie, jednak to nie to! W zeszłym roku, jak przyszedł wielki wiatr w listopadzie i zimowe zawieje, to nam tę akrowłókninę kilka razy powyrywało spod kostki betonowej (rozłożenej tu i ówdzie dla przytrzaśnięcia). Oczywiście była już obsadzona! Wielkie płaty agrowłókniny poowijały się wokół krzewów, a po korze zostało tylko wspomnienie... Dopiero przysypanie na wiosnę solidną warstwą kamyczków radykalnie rozwiązało problem. Więc chyba jedyny słuszny wniosek jest taki, ze to kwestia lokalizacji. Bo my rzeczywiście na wichrowym wzgórzu mieszkamy... jak o tym wielokrotnie przy różnych okazjach pisałam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.