Podskakujący strop

[pacer]

Witam,

 

jest problem ze stropem. Konstrukcja - wiązary + rigips / wełna. Strych nieużytkowy.

 

Przy otwieraniu drzwi w jednej z sypialni tworzy się ciśnienie, w wyniku ktorego stop trzeszczy. Po odsłonięciu wełny na strychu widać, ze regips faluje przy machaniu drzwiami na dole. Przy otwartym w sypialni oknie - wszystko jest ok. Byli dekarze - zaproponowali kratkę + rure spiro na strych, ewentualnie z podłączeniem do komina.

 

Moje pytanie jest następujące - czy jest to jedyne rozwiązanie? Kratka do wentylacji w sypialni nie jest dobrym pomyslem, dom stoi na otwartej przestrzeni, z tych kratek przy duzym wietrze idzie niezły hałas.

 

Drugie pytanie - z racji, ze jest to bliźniak, (sąsiedzi nie mają tego problemu) jak wygląda sprawa z gwarancją na tego typu błędy? To może zakończyć się tak, ze przyjedzie dekarz, zaproponuje dziure w suficie i po temacie? Macie jakieś rady dla mnie?

 

 

dzięki z góry.

[Kaizen]

Nie masz w sypialni żadnej wentylacji?

[jajmar]

Dekarz robił u Ciebie sufity ? Dlaczego on ma to poprawiać? Z tego co piszesz masz do dupy sufit podwieszany

[pacer]

Dekarz robił u Ciebie sufity ? Dlaczego on ma to poprawiać? Z tego co piszesz masz do dupy sufit podwieszany

 

Nie wiem dlaczego akurat on. Sprawa była zgłoszona do firmy, która budowała ten dom, akurat jego przysłali. Może podejrzewali, ze jest coś nietak z konstrukcją dachu, nie wiem.

 

Nie masz w sypialni żadnej wentylacji?

 

Mamy jedynie nawiewniki w oknach, otwarte cały sezon.

[bracki88]

 

Moje pytanie jest następujące - czy jest to jedyne rozwiązanie? Kratka do wentylacji w sypialni nie jest dobrym pomyslem, dom stoi na otwartej przestrzeni, z tych kratek przy duzym wietrze idzie niezły hałas.

 

 

hmmm...

można zrobić dziurę w drzwiach

można podciąć drzwi

można zrobić drzwi otwierane w drugą stronę...

 

Mam nadzieję że to co Pan/Pani pisze w pierwszym poście to jakiś przedwczesny żart prima aprilisowy

[Andrzej Wilhelmi]

...jest problem ze stropem.

Po pierwsze to nie jest problem ze stropem. Tak jak napisał "jajmar" to jest problem z sufitem. Masz niepoprawnie zamontowany stelaż. Może to być skutkiem braku kratownicy, lub za duże odstępy pomiędzy profilem nośnym, bądź za mało mocowań. Mogło też nastąpić wypięcie z mocowań lub ich poluzowanie. A być może stelaż jest OK a płyty gipsowe przymocowane zostały za małą ilością wkrętów. Żadne kratki wentylacyjne nie wchodzą w grę. Ewidentnie sufit do poprawy bo jak nie znamy przyczyny to może się okazać, że któregoś dnia spadnie. Pozdrawiam.

[pacer]

Po pierwsze to nie jest problem ze stropem. Tak jak napisał "jajmar" to jest problem z sufitem. Masz niepoprawnie zamontowany stelaż. Może to być skutkiem braku kratownicy, lub za duże odstępy pomiędzy profilem nośnym, bądź za mało mocowań. Mogło też nastąpić wypięcie z mocowań lub ich poluzowanie. A być może stelaż jest OK a płyty gipsowe przymocowane zostały za małą ilością wkrętów. Żadne kratki wentylacyjne nie wchodzą w grę. Ewidentnie sufit do poprawy bo jak nie znamy przyczyny to może się okazać, że któregoś dnia spadnie. Pozdrawiam.

 

Ok ale tak czy siak podciśnienie powinno występować? nawet jeżeli jest to wina wkrętów to nie załatwia to przyczyny, jedynie łagodzi skutek.

[Stermaj]

Ok ale tak czy siak podciśnienie powinno występować? nawet jeżeli jest to wina wkrętów to nie załatwia to przyczyny, jedynie łagodzi skutek.

 

Siak czy tak ciśnienie zawsze się zmienia jak zamyka się czy otwiera drzwi i tego nie załatwi żadna kratka, no chyba, że otworzysz okno. W sypialni jak nie domknę drzwi i na tapczanie zrobię kilka ruchów to drzwi stukają, takie gadostwo to pod i nadciśnienie. Sufit masz lelawy i tyle.

Edytowane 16 Kwietnia 2020 przez Stermaj

[Andrzej Wilhelmi]

A co ma wspólnego podciśnienie z niestabilnością sufitu? W tym konkretnym przypadku nadciśnienie pokazało nieprawidłowości w montażu sufitu. Pozdrawiam.

[pacer]

A co ma wspólnego podciśnienie z niestabilnością sufitu? W tym konkretnym przypadku nadciśnienie pokazało nieprawidłowości w montażu sufitu. Pozdrawiam.

 

I to była trafna diagnoza. Sufit opadł na "motylkach", nie trzymał poziomu. po naciągnięciu na klinach sprawa wyglada lepiej, jednak nie jest na 100%. Dzięki za podpowiedzi. Temat do zamkniecia.