Nayri 30.09.2020 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Gdybyś była facetem byłoby prościej ale kobiecie sfrustrowanej ,która nie rozumie sytuacji w jakiej się znalazła razem z dzieckiem jest bardzo trudno już cokolwiek tłumaczyć. Masz rację. Jestem sfrustrowana (bo tak!). Do tego "bardzo trudno mi cokolwiek tłumaczyć" bo jestem KOBIETĄ. No po prostu kolejny geniusz dyskusji z argumentami nje do przebicia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 30.09.2020 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 W moim i moich znajomych przedszkolu dzieci dalej smarkają i pokasłują i tak jest we wszystkich o ktorych słyszałem. Wiem że media chciałyby inaczej, ale tak nie będzie. Inaczej wiekszosc rodzicow ciągle by siedziała na zasiłkach w domach. Typowe przeziębienie u dziecka trwa 7 dni, a kolejne 7 najcześciej jeszcze ma katar i pozostałości kaszlu. Rodzice nie dostają w pracy wolnego na 2 tygodnie bo dziecko ma katarek. Tak to już nie działa. Jedynym powodem przez którego dziecko jest niewpuszczane to gorączka powyżej 37.5C, Wczesniej było do 37C ale rodzice wymusili zwiekszenie tego progu. Pierwsza fala mieszania sie drobnoustrojow juz przeszla w polowie miesiąca. U mojej corki w grupie w polowie wrzesnia bylo obecnych 6 dzieci na 18, teraz jest juz okolo 15. Szwagierki dzieciaka nie przyjęli bo kichał. i ztego co wiem to się nie pierdzielą z chorymi. Wyobraź sobie co stanie się z przedszkolem jak dzieciak syfa przywlecze a przedszkole miało wywalone? odrazu pozew będzie i właściciel leży i kwiczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 30.09.2020 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Masz rację. Jestem sfrustrowana (bo tak!). Do tego "bardzo trudno mi cokolwiek tłumaczyć" bo jestem KOBIETĄ. No po prostu kolejny geniusz dyskusji z argumentami nje do przebicia:) Nie błoby tak źle gdybyś ciągle o gamoniach nie plotła. Wczasach kryzysu to niewazne czy zjadł, czy beczał ważne że żyje. A jak już nikogo nie będzie obchodzić czy żyje tzn że jest już bardzo źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 30.09.2020 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Jest nadzieja https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosna-szanse-na-szybkie-wprowadzenie-szczepionki-na-COVID-19-7971308.html Najpierw zaszczepimy inteligentnych ludzi bosą ważni dla świata a później przymusowo antyszczepionkowców i antty maseczkowców aby nie stanowili zagrozenia dla służby zdrowia kto m płacić za leczenie jednostek bezużytecznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.09.2020 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Masz rację. Jestem sfrustrowana (bo tak!). Do tego "bardzo trudno mi cokolwiek tłumaczyć" bo jestem KOBIETĄ. No po prostu kolejny geniusz dyskusji z argumentami nje do przebicia:) Czytam wiadomości z Brazylii o tym ich problemie z wirusem i oczom nie wierzę .Kto tu w takim razie kłamie i kto to wymyśla ?.Miliony zakażonych i tysiące zmarłych. Słucham jak Gubernator Stanu Nowy York będzie karał grzywną za nienoszenie maseczki. To też wszystko oszustwo wg Ciebie i medialny spisek ?. Jak na ulicy w strefie w której trzeba bezwzględnie nosić maskę wlepia Ci mandat to jak domniemam nie przyjmiesz go ? Zaocznie dostaniesz nakaz zapłaty to będziesz za każdym razem tracić pieniądze z budżetu domowego tylko dlatego ,że masz inny pogląd na tą tak ważną sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 30.09.2020 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 I o czym swiadczy to, że kazali Ci pod pretekstem podwyższonej trmperatury (bo przecież nawet nie goraczki) zabrać dziecko z normalną temperatura ciała? Że nie trzymają zakatarzonych dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.09.2020 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Jej to jakoś trudno przychodzi .Nie może rozgraniczyć w głowie co to jest gorączka ,katar ,kaszel u malucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.09.2020 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Faktycznie "mocne". Alergolog "zaorał" epidemiologów. Podając nieprawdziwe informacje. Zacznijmy od definicji epiedemii z naszej ustawy z 2008r: 9) epidemia – wystąpienie na danym obszarze zakażeń lub zachorowań na chorobę zakaźną w liczbie wyraźnie większej niż we wcześniejszym okresie albo wystąpienie zakażeń lub chorób zakaźnych dotychczas niewystępujących; Jakieś wątpliwości, że covid to epidemia? Pewnie pomylił definicje - bo śmiertelność jest istotna w kolejnej definicji: 4) choroba szczególnie niebezpieczna i wysoce zakaźna – choroba zakaźna łatwo rozprzestrzeniająca się, o wysokiej śmiertelności, powodująca szczególne zagrożenie dla zdrowia publicznego i wymagająca specjalnych metod zwalczania, w tym cholera, dżuma, ospa prawdziwa, wirusowe gorączki krwotoczne; Jakoś sobie uroił, że ktoś założył, że wszyscy (za)chorują na covid gdy najbardziej pesymistyczne prognozy były "do" 80%. I czemu się dziwić, że pytanie "na jakiej podstawie uznał, że wszyscy zachorują" nie było traktowane poważnie? POdobnie jak inni płaskoziemcy zakłada, że tylko śmierć się liczy. Nie, nie tylko. Już brak łóżek szpitalnych jest poważnym problemem - w Mazowieckim ciągłe okrągłe zera Nawet przy zerowej śmiertelności kilkakrotny wrost L4 byłby problemem dla gospodarki i różnych dziedzin. Dla przykładu u mnie był problem z wolnym terminem u szambelana w czasie lockdawnu - a żaden okoliczny nie chorował a problem wynikał z tego, że ludzie siedzieli w domach i produkowali więcej ścieków - a co by było, jakby część zachorowała w tym czasie? O ile kosmetyczkę czy fryzjera można odłożyć czy samodzielnie powalczyć, to taki szambelan, lekarz, rolnik, kierowca ciężarówki, czy wielu pracowników przedsiębiorstw kluczowych musi działać. Co do nazywania bezobjawowych chorymi - to samozaoranie. Jakby olać testy i uwzględniać nie zakażonych (tak ujmuje MZ w statystykach) a tylko z klinicznymi objawami, to mianownik w liczeniu wskaźnika śmiertelności drastycznie spadnie i okaże się, że spełnia nie tylko definicję epidemii ale też choroby szczególnie niebezpiecznej. Sam mówi, że nie oczekiwał odpowiedzi na pytania. Jako naukowiec pewnie zna specjalistów w dziedzinie, w której się wypowiada. Pewnie na konferencjach toczył z nimi spory. Czemu nie zadał tych merytorycznych pytań bezpośrednio im? A jak nie zna, to wystarczy użyć googli, żeby znaleźć nazwiska i główne tezy. To chyba dla profesora nie problem przeczytać i zrozumieć tekst naukowy? Więc to covid-celebryta. Paragrafy i ustawy i ich definicje chyba też do nich nie przemówią. Zawsze obarcza winą rządzących na całym świecie. Przyznaję ,że definicji nie znałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 30.09.2020 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Pan Rutkowski napisał pracę doktorską oraz uzyskał tyt. profesora i ma za sobą kilkadziesiąt lat praktyki w zawodzie. Internetowy gawędziarz, pomimo braku szacunku do niego, jednak mu czego pozazdrościł i wzorując się na własnych doświadczeniach zapewne napisze pracę naukową pt. "Wpływa epidemii i lockdown-u na dostępność szambelana" prof. prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski Napisał rozprawę doktorską (dysertację) a później rozprawę habilitacyjną (specjalności: alergologia, immunologia) a w 2010 roku otrzymał (nadano mu) tytuł profesora nauk medycznych. prof. dr hab. Krzysztof Adam Simon - Profesor / nauki medyczne / Data nadania tytułu: 2004/10/18 Specjalności: choroby wewnętrzne (wątroba i drogi żółciowe), choroby zakaźne, hepatologia zakaźna, zakażenia HIV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 30.09.2020 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 prof. prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski Napisał rozprawę doktorską (dysertację) a później rozprawę habilitacyjną (specjalności: alergologia, immunologia) a w 2010 roku otrzymał (nadano mu) tytuł profesora nauk medycznych. prof. dr hab. Krzysztof Adam Simon - Profesor / nauki medyczne / Data nadania tytułu: 2004/10/18 Specjalności: choroby wewnętrzne (wątroba i drogi żółciowe), choroby zakaźne, hepatologia zakaźna, zakażenia HIV a prof. Kaizen co napisał? ta przyszła praca o szambowozie się nie liczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 30.09.2020 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 I o czym swiadczy to, że kazali Ci pod pretekstem podwyższonej trmperatury (bo przecież nawet nie goraczki) zabrać dziecko z normalną temperatura ciała? ... a ponoć Ci bezobjawowi (w tym dzieci) są groźniejsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 30.09.2020 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Że nie trzymają zakatarzonych dzieci. Nie pisałeś o "zakatarzonych dzieciach", tylko o córce, która rzekomo kichała (a jak piszesz przy Tobie nie kichała) i synu, który miał mieć podwyższoną temperaturę ciała (a przy Tobie już nie miał). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 30.09.2020 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 (edytowane) a prof. Kaizen co napisał? ta przyszła praca o szambowozie się nie liczy. Pochwal się swoją wiedzą i wykształceniem .Twój wpis jest bezsensowną zaczepką a wpisy o "szambowozie" świdcżą o twoim poziomie do którego sam się sprowadzasz. Miało być kulturalnie, Nayri apelowała i nie pomogło Edytowane 30 Września 2020 przez d7d literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 30.09.2020 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 (edytowane) Pochwal się swoją wiedzą i wykształcenie. Twój wpis jest bezsensowną zaczepką a wpisy o "szambowozie" świdcżą o twoim poziomie do którego sam się sprowadzasz. Miało być kulturalnie, Nayri apelowała i nie pomogło Nie ja zacząłem ten śmierdzący temat szambowozu (nawiasem pisząc jako jeden z wielu irracjonalnych analogii i przykładów "przestraszonych") Twój trolling trzyma za to najwyższy poziom. O kulturze to może się nie wypowiadaj. Naklepałeś tu prawie 7000 wpisów, mówią one więcej o Tobie i Twojej kulturze niż Ci się wydaje. Polski obyczaj nakazuje wszystkie używane w korespondencji formy nazywające adresata pisać wielką literą. Wśród nich są formy zaimków osobowych ty, wy oraz zaimków tzw. dzierżawczych twój, wasz. Napiszemy więc, bez względu na wiek i pozycję adresata: „Tylko Ty możesz mi pomóc”, „Czy to był Twój pomysł?”, „Odwiedzimy Cię w drodze powrotnej”, „Jak tam Wasze maleństwo?”. Używanie w takich kontekstach wielkiej litery informuje o tym, że adresata darzymy szacunkiem, że jest on dla nas osobą ważną. Używanie wielkiej litery informuje też o piszącym (nadawcy) – o tym mianowicie, że zna się on na zasadach grzeczności, że jest osobą dobrze wychowaną, co w kręgu kultury zachodnioeuropejskiej jest ważną wartością. Małgorzata Marcjanik, prof., Uniwersytet Warszawski https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Twoj-czy-twoj;2426.html PS. moja wiedza jest bardzo szeroka a wykształcenie wyśmienite, pozwalają mi one racjonalnie postrzegać otaczającą mnie rzeczywistość. Edytowane 30 Września 2020 przez _Grisza_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 30.09.2020 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Nie pisałeś o "zakatarzonych dzieciach", tylko o córce, która rzekomo kichała (a jak piszesz przy Tobie nie kichała) i synu, który miał mieć podwyższoną temperaturę ciała (a przy Tobie już nie miał). No, szybko im przeszło. Do czego zmierzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.09.2020 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Nie ja zacząłem ten śmierdzący temat szambowozu (nawiasem pisząc jako jeden z wielu irracjonalnych analogii i przykładów "przestraszonych") Twój trolling trzyma za to najwyższy poziom. O kulturze to może się nie wypowiadaj. Naklepałeś tu prawie 7000 wpisów, mówią one więcej o Tobie i Twojej kulturze niż Ci się wydaje. https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Twoj-czy-twoj;2426.html PS. moja wiedza jest bardzo szeroka a wykształcenie wyśmienite, pozwalają mi one racjonalnie postrzegać otaczającą mnie rzeczywistość. Trochę przeginasz w tej polemice i inwektywa w przenośni są niepotrzebne. Skoro traktujesz podpierając się wykresami , że ostrożni inaczej w maseczkach ,w dystansie , w dezynfekcji ,są oszustami czyli podali się globalnemu oszustwu ,to wybacz ale nikt nie powinien z Tobą dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vvvv 30.09.2020 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Faktycznie "mocne". Alergolog "zaorał" epidemiologów. Podając nieprawdziwe informacje. Zacznijmy od definicji epiedemii z naszej ustawy z 2008r: 9) epidemia – wystąpienie na danym obszarze zakażeń lub zachorowań na chorobę zakaźną w liczbie wyraźnie większej niż we wcześniejszym okresie albo wystąpienie zakażeń lub chorób zakaźnych dotychczas niewystępujących; Jakieś wątpliwości, że covid to epidemia? Pewnie pomylił definicje - bo śmiertelność jest istotna w kolejnej definicji: 4) choroba szczególnie niebezpieczna i wysoce zakaźna – choroba zakaźna łatwo rozprzestrzeniająca się, o wysokiej śmiertelności, powodująca szczególne zagrożenie dla zdrowia publicznego i wymagająca specjalnych metod zwalczania, w tym cholera, dżuma, ospa prawdziwa, wirusowe gorączki krwotoczne; Jakoś sobie uroił, że ktoś założył, że wszyscy (za)chorują na covid gdy najbardziej pesymistyczne prognozy były "do" 80%. I czemu się dziwić, że pytanie "na jakiej podstawie uznał, że wszyscy zachorują" nie było traktowane poważnie? POdobnie jak inni płaskoziemcy zakłada, że tylko śmierć się liczy. Nie, nie tylko. Już brak łóżek szpitalnych jest poważnym problemem - w Mazowieckim ciągłe okrągłe zera Nawet przy zerowej śmiertelności kilkakrotny wrost L4 byłby problemem dla gospodarki i różnych dziedzin. Dla przykładu u mnie był problem z wolnym terminem u szambelana w czasie lockdawnu - a żaden okoliczny nie chorował a problem wynikał z tego, że ludzie siedzieli w domach i produkowali więcej ścieków - a co by było, jakby część zachorowała w tym czasie? O ile kosmetyczkę czy fryzjera można odłożyć czy samodzielnie powalczyć, to taki szambelan, lekarz, rolnik, kierowca ciężarówki, czy wielu pracowników przedsiębiorstw kluczowych musi działać. Co do nazywania bezobjawowych chorymi - to samozaoranie. Jakby olać testy i uwzględniać nie zakażonych (tak ujmuje MZ w statystykach) a tylko z klinicznymi objawami, to mianownik w liczeniu wskaźnika śmiertelności drastycznie spadnie i okaże się, że spełnia nie tylko definicję epidemii ale też choroby szczególnie niebezpiecznej. Sam mówi, że nie oczekiwał odpowiedzi na pytania. Jako naukowiec pewnie zna specjalistów w dziedzinie, w której się wypowiada. Pewnie na konferencjach toczył z nimi spory. Czemu nie zadał tych merytorycznych pytań bezpośrednio im? A jak nie zna, to wystarczy użyć googli, żeby znaleźć nazwiska i główne tezy. To chyba dla profesora nie problem przeczytać i zrozumieć tekst naukowy? Więc to covid-celebryta. Pierwsza sprawa. Zacytuję oczywiście. Do podszkolenia: Wiesz, która minuta i sekunda. Facet wyraźnie mówi dlaczego, nie oczekuje odpowiedzi. Do tego chyba nie jest tylko on. Wypowiadał się również o swoich kolegach z m. in. uczelni. Chodziło tam chyba o def. pandemii wg. WHO, a do 2009 jak by nie było się zmieniło, chociaż WHO uważa nie nigdy nie było jako takiej definicji. Jednak inaczej jest to opisane po zmianach. O tych bezobjawowych to coś się chyba zamotałeś, ale nie chce mi się. Co do googli to zwróć uwagę z kiedy były pytania (maj? o ile dobrze pamiętam) a z jakiej daty są wyniki (sierpień). Proszę słuchaj uważnie. Sam koniec też ważny, szczególnie o dyskusji. Jakby to był @d7d to bym się nie dziwił. W końcówce też masz odpowiedź na to Twoje ostatnie zdanie. EOT. PS. O wykształceniu Pana Pinkasa to nie ma co pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 30.09.2020 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Nie ja zacząłem ten śmierdzący temat szambowozu (nawiasem pisząc jako jeden z wielu irracjonalnych analogii i przykładów "przestraszonych") Twój trolling trzyma za to najwyższy poziom. O kulturze to może się nie wypowiadaj. Naklepałeś tu prawie 7000 wpisów, mówią one więcej o Tobie i Twojej kulturze niż Ci się wydaje. https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Twoj-czy-twoj;2426.html PS. moja wiedza jest bardzo szeroka a wykształcenie wyśmienite, pozwalają mi one racjonalnie postrzegać otaczającą mnie rzeczywistość. To widać po wpisach. Boli "7000 wpisów" ? PS Żebyś zasługiwał na wpis "Twój" musisz z taki samym szacunkiem odnosić się do innych. Nie pisz więc a prof. Kaizen co napisał? ta przyszła praca o szambowozie się nie liczy. To świadczy o Tobie. Używanie w takich kontekstach wielkiej litery informuje o tym, że adresata darzymy szacunkiem, że jest on dla nas osobą ważną. Z całą pewnością za takie wpisy jw. nie zasługujesz na "szacunek" i nie jesteś "osobą ważną". Pycha i EGO to może pasować do Ciebie. Przypomnij sobie wpisy które kierowałeś do innych Forumowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 30.09.2020 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 (edytowane) Facet wyraźnie mówi dlaczego, nie oczekuje odpowiedzi. Tak - bo sam mówi, że niewłaściwie zaadresował pytania. Więc po jakiego bola tam wysyłał? Chciał przygwiazdorzyć i zostać covid-celebrytą. Innego wyjaśnienia takiego działania nie widzę. Jednak inaczej jest to opisane po zmianach. Wiesz, jak było opisane i gdzie przed zmianami? Dasz linka? Ja znalazłem to z 1999 r.: The Pandemic will be declared when the new virus sub-type has been shown to cause several outbreaks in at least one country, and to have spread to other countries, with consistent disease patterns indicating that serious morbidity and mortality is likely in at least one segment of the population. [edyta] Ciekawe też jest hasło PANDEMIA w Wikipedii: Cechy choroby sprzyjające rozwojowi pandemii niska śmiertelność zakażonych osób (globalna śmiertelność jest duża lub bardzo duża) wysoka zaraźliwość (Ro>>1) długi okres zaraźliwości, w tym zaraźliwość w okresie bezobjawowego przebiegu choroby brak naturalnej odporności populacji (biologiczny czynnik chorobotwórczy lub jego szczep niewystępujący od dawna lub nigdy przedtem) choroba nie niszczy swoich nosicieli. Niegroźne objawy sprzyjają zlekceważeniu choroby. [/edyta] O tych bezobjawowych to coś się chyba zamotałeś, ale nie chce mi się. Co zamotałem? Chyba wiesz co to licznik i mianownik? Nie zaliczanie bezobjawowych zakażonych (czy chorych, jak zwał tak zwał) np. górników co do których niektórzy "anty" taki sentyment okazują w tym wątku do mianownika powoduje drastyczny wzrost ułamka ofiary śmiertelne/chorzy. Co do googli to zwróć uwagę z kiedy były pytania (maj? o ile dobrze pamiętam) a z jakiej daty są wyniki (sierpień) To pogooglaj. W kwietniu "nasi" już wysyłali sekwencje "naszego" wirusa do baz. Naukowiec powinien to sprawdzić i pytać u źródeł, a nie ministra czy (kompletne kuriozum) kolegi-wojewody. PS. O wykształceniu Pana Pinkasa to nie ma co pisać. To do mnie? Co on ma do mojego posta? Edytowane 30 Września 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 30.09.2020 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 (edytowane) Boli "7000 wpisów" ? Rozumiem, że ilość wpisów świadczy o Twoim prestiżu i jest powodem do chluby i jednocześnie ma wzbudzać zachwyt innych Z całą pewnością za takie wpisy jw. nie zasługujesz na "szacunek" i nie jesteś "osobą ważną". Problem w tym, że Ty na tym forum nie darzysz szacunkiem ludzi z którymi piszesz, ani w tym wątku ani w żadnym innym. Jeśli nie pamiętasz co i jak piszesz to możesz przejrzyj swoje wpisy to się przekonasz, z resztą każdy może to zrobić. ...Używanie wielkiej litery informuje też o piszącym (nadawcy) – o tym mianowicie, że zna się on na zasadach grzeczności, że jest osobą dobrze wychowaną, co w kręgu kultury zachodnioeuropejskiej jest ważną wartością. Małgorzata Marcjanik, prof., Uniwersytet Warszawski Zwyczajnie nie masz moralnych kwalifikacji do wypowiadania się kwestii kultury czy dobrych manier, a tym bardziej do zwracania w tej kwestii uwagi innym. Edytowane 30 Września 2020 przez _Grisza_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.