Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tutaj to dopiero polewka była

https://youtu.be/BEVh5bnle2c

 

Zbiera na maseczkę....

a jak nie ma maseczki to na co zbiera? :D

 

Jak wchodzi do chorych to jednak zakłada.

Badając próbki też zakłada żeby nie napluć (jak chirurg na pole operacyjne).

Rozumiecie co mówi?

 

Faktycznie polewka.

Stara wypowiedź. Poszukajcie nowych.

Co to za "śmieszek" dyskutuje z prof. W. Gutem?

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mycie zębów i rąk do dla niektórych nowość? Gratuluję.

Zgadzam się z Tobą w tej kwestii :)

 

ps - jeden z forumowiczów (już dość dawno temu) pytał innego ze zdziwieniem: "nie mów, że po każdym wyjściu z wc myjesz ręce" (z pamięci, gdyż nie chce mnie się szukać oryginalnego cytatu) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare, ale jare.

(...)

Uważajcie na siebie i bliskich.

 

Teraz mówi inaczej, słabo to świadczy o naszym profesorach jeśli odrzucają wiedzę, którą nabyli podczas wieloletniej pracy i zmieniają zdanie pod wpływem szumu medialnego i sztucznie nakręcanej atmosfery strachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiera na maseczkę....

a jak nie ma maseczki to na co zbiera? :D

 

Jak wchodzi do chorych to jednak zakłada.

Badając próbki też zakłada żeby nie napluć (jak chirurg na pole operacyjne).

Rozumiecie co mówi?

 

Faktycznie polewka.

Stara wypowiedź. Poszukajcie nowych.

Co to za "śmieszek" dyskutuje z prof. W. Gutem?

 

Że też jeszcze klawisz "?" na klawiaturze Ci się nie zużył.

Ten "śmieszek" to maż Pani z filmu powyżej z radiowej Jedynki - z resztą wyhaczył ją po chrześcijańsku z innego dzieciatego związku - takie standardy moralne tej ekipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uzupełnieniu rozmowy "śmieszka"

prof. W. Gut 2020-10-19_180541.jpg

prof. W. Gut 2020-10-19_180730.jpg

 

SZEF GIS - JEŻELI KORONAWIRUS POJAWI SIĘ W POLSCE, NATYCHMIAST O TYM POINFORMUJEMY

 

a dalej pasek pokazuje:

 

PREMIER: WSZYSTKIE SŁUŻBY ODPOWIEDZIALNE ZA ZDROWIE POLAKÓW SĄ W PEŁNEJ GOTOWOŚCI

 

Normalny kabaret za darmo.

Szkoda tylko że to wszystko jest kłamstwo.

Nikt nie był i nie jest gotowy i nie jest odpowiedzialny.

 

Szef GIS'u powiedział: "Jeżeli koronawirus pojawi się w Polsce..." - tzn. Szef GIS'u przypuszczał że koronawirus nie pojawi się w Polsce??

 

To jest nowy kabaret z udziałem profesora wirusologa?

 

 

Zacytujcie bieżące wypowiedzi prof. W. Guta z okresu pokabaretowego.

Edytowane przez d7d
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prof. Włodzimierz GUT specjalista w dziedzinie mikrobiologii i wirusologii, doradca Głównego Inspektora Sanitarnego

Skala zachorowań na koronawirusa, jaka nam grozi, zależy od zachowania społeczeństwa - ocenił w rozmowie z radiem RMF FM specjalista w dziedzinie mikrobiologii i wirusologii prof. Włodzimierz Gut.

 

Doszliśmy do poziomu bardzo ryzykownego, gdzie jeden zakażony przypada mniej więcej na 500 osób, a z tyloma mniej więcej się spotykamy - mówił w poniedziałek prof. Gut.

 

Pytany o przyczyny tej sytuacji - wyjaśnił, że do wzrostu zachorowań przyczyniły się: poziom rozluźnienia społecznego oraz m.in. fakt, że pewne grupy zakwestionowały istnienie koronawirusa.

 

Zauważył, że dystans w Polsce nie istnieje – według raportów międzynarodowych - maseczki prawidłowo nosi 40 proc.

 

Pytany zatem o to, jak będzie wyglądała sytuacja z nowymi zachorowaniami, stwierdził, że poziom zachorowań, który nam grozi - zależy od tego, jak zachowa się społeczeństwo.

 

Prof. Gut komentował też budowę tymczasowego szpitala na Stadionie Narodowym w Warszawie. Szpital polowy na PGE Narodowym? Jeżeli rząd nie pobuduje - to zarzuci mu się, że niczego nie robi. Jeżeli pobuduje w mieście, w którym jest czerwona strefa i dużo zachorowań - to będzie, że nadgorliwy, chce przestraszyć. Zawsze będzie niedobrze - ocenił wirusolog.

 

Odniósł się także tego, jak niebezpieczny jest koronawirus.

 

Nie jest to najstraszniejszy wirus, jaki istnieje na świecie.

 

Ale spełnia wszystkie kryteria pandemii; potrafi zabijać" - powiedział.

 

Dodał, że koronawirus jest groźny, ale też nie trzeba wpadać w panikę.

 

https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/7981780,szpital-polowy-stadion-narodowy-budowa-koronawirus-pandemia-prof-wlodzimierz-gut.html

Edytowane przez d7d
uzupełnienie: Prof. Włodzimierz GUT specjalista w dziedzinie mikrobiologii i wirusologii, doradca GIS ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

"Myjecie zęby? Otóż muszę was zmartwić. Dentyści są w zmowie z producentami past do mycia zębów, szczoteczek oraz rządami. Mówią wam, żeby myć zęby co najmniej dwa razy dziennie, ale to zniewolenie. Nie ma prawnego obowiązku mycia zębów, więc nie myjcie ich. Nie bądźcie niewolnikami. Zobaczcie, myjecie zęby, a one i tak się psują, więc nie warto myć zębów.

A widzisz, jako ciekawostkę ci tylko napiszę, że już jeden z twórców diety niskowęglowodanowej pisał lata temu, że jak się znacznie ograniczy ilość węglowodanow w diecie, to twój dentysta cię znienawidzi - może ujął to trochę inaczej, ale taki mniej więcej jest sens tej wypowiedzi. I jest to sama prawda....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj to dopiero polewka była

:D

 

Teraz mówi inaczej, słabo to świadczy o naszym profesorach jeśli odrzucają wiedzę, którą nabyli podczas wieloletniej pracy i zmieniają zdanie pod wpływem szumu medialnego i sztucznie nakręcanej atmosfery strachu.

No szkoda, szczególnie, chyba ze z racji wieku to raczej już nic nie musi w przeciwieństwie od tych covidowych pajaców jak Simon. Ten to biega, wymachuje rękami i starszy, że trup będzie się siał gęsto.

 

Że też jeszcze klawisz "?" na klawiaturze Ci się nie zużył.

.

Wymienia często całą klawe, a odpowiedni zapas leży pod biurkiem.

Jak wchodzi do chorych to jednak zakłada.

Badając próbki też zakłada żeby nie napluć (jak chirurg na pole operacyjne).

Rozumiecie co mówi?

 

Rozumiemy. Posłuchaj dokładnie, bo problem w tym, że ty kompletnie nie łapiesz o co chodzi.

Tak, tak jak chirurg. Pomyśl, oj przepraszam zagalopowałem się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mówi inaczej, słabo to świadczy o naszym profesorach jeśli odrzucają wiedzę, którą nabyli podczas wieloletniej pracy i zmieniają zdanie pod wpływem szumu medialnego i sztucznie nakręcanej atmosfery strachu.

 

Skąd możesz wiedzieć że wtedy mówił dobrze a teraz

"pod wpływem szumu medialnego i sztucznie nakręcanej atmosfery strachu" zmienił zdanie?

 

Nie pomyślałeś, że wtedy nie doceniał choroby i zagrożeń?

Że nie dorósł do bycia celebrytą medialnym? Że zachowywał się jak kabareciarz?

Nie masz wrażenia, że wtedy koronawirusa i covid traktował jak coś z czymś się nie spotkamy bo jest daleko i do nas nie dojdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd możesz wiedzieć że wtedy mówił dobrze a teraz

"pod wpływem szumu medialnego i sztucznie nakręcanej atmosfery strachu" zmienił zdanie?

 

Nie pomyślałeś, że wtedy nie doceniał choroby i zagrożeń?

Że nie dorósł do bycia celebrytą medialnym? Że zachowywał się jak kabareciarz?

Nie masz wrażenia, że wtedy koronawirusa i covid traktował jak coś z czymś się nie spotkamy bo jest daleko i do nas nie dojdzie?

 

4/4 - 4 zdania 4 pytajniki - 100% MONSTERKILL !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, jako ciekawostkę ci tylko napiszę, że już jeden z twórców diety niskowęglowodanowej pisał lata temu, że jak się znacznie ograniczy ilość węglowodanow w diecie, to twój dentysta cię znienawidzi - może ujął to trochę inaczej, ale taki mniej więcej jest sens tej wypowiedzi. I jest to sama prawda....

Moja dieta nie jest niczym ograniczona. Jem na co mam ochotę.

Tak się składa, że moim dentystą jest mój przyjaciel z lat szkoły podstawowej (chirurg - stomatolog).

Składam wizytę w jego gabinecie raz na dwa lata (zawsze jako ostatni pacjent), później jedziemy do niego do domu na "zakrapianą" kolację i pogaduszki.

Prócz przeglądów (i czasami drobiazgów) wiele roboty ze mną nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mówi inaczej, słabo to świadczy o naszym profesorach jeśli odrzucają wiedzę, którą nabyli podczas wieloletniej pracy i zmieniają zdanie pod wpływem szumu medialnego i sztucznie nakręcanej atmosfery strachu.

 

Może dlatego są profesorami, że potrafią analizować nowe dane i fakty, jak i przyznać się do błędu? Tak tylko się zastanawiam, bo nie jestem pewien, czy zakuty łeb i odporność na fakty jest właściwą cechą profesora

Edytowane przez Emtebe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego są profesorami, że potrafią analizować nowe dane i fakty, jak i przyznać się do błędu? Tak tylko się zastanawiam, bo nie jestem pewien, czy zakuty łeb i odporność na fakty jest właściwą cechą profesora

 

Przecież przez kilkadziesiąt lat pracy miał styczności z podobnymi wirusami, tylko mniej medialnymi ;) 1 procent śmiertelności, głównie wśród bardzo zaawansowanych wiekowo lub bardzo chorych, a świat staje na głowie, tylko Szwedzie podchodzą w miarę na chłodno do tematu. Nie rozumiem tej sytuacji.

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=449359

 

Codziennie około 10-11 słyszymy, ile było wczoraj zakażeń. To są w tej chwili jakieś absolutnie astronomiczne liczby. Do jakiego poziomu dojdziemy?

 

Jeżeli chodzi o poziom, który nam grozi, to zależy to od zachowania społeczeństwa. Powiem krótko. Dlaczego było dobrze? Było dobrze, ponieważ użycie masek sięgało ponad 70 procent, czyli 90 procent wymagań. Bo mówi się, że jeżeli 95 procent włoży maski, to jest ta bariera odpowiadająca temu, o czym wszyscy marzą, czyli odporności stadnej. I tzw. dystans społeczny został zredukowany o 60 procent. Najkorzystniej było dokładnie 13 kwietnia - potem nam wszystko zaczęło rosnąć, w związku z czym doszliśmy do poziomu bardzo ryzykownego, gdzie jeden zakażony przypada na mniej więcej 500 osób - a z tyloma się dziennie spotykamy.

 

To prawda, tylko, panie profesorze, jak my to wszystko słyszymy, to mniej więcej to tak, jakby to działo się tylko w Polsce - a przecież dzieciaki chodzą do szkół również w Niemczech, Niemcy również wyjeżdżali na wakacje, niemiecka młodzież nie jest jakoś dużo bardziej zdyscyplinowana niż młodzież polska - a tam w tej chwili mamy po kilka tysięcy, dwa, dwa i pół tysiąca zachorowań dziennie. I mówimy o kraju dwa razy większym niż Polska. Co takiego jest w Polsce, co takiego jest w Czechach, że u nas to wybuchło jakoś nieprawdopodobnie?

Poziom rozluźnienia społecznego. Mogę odpowiedzieć bardzo krótko na to pytanie. Zakwestionowanie koronawirusa przez pewne grupy, ryzykowne zachowania. Wczoraj oglądałem sobie filmiki z czerwonej strefy, jak młodzież bawi się w klubach i jakie kolejki stoją przed klubami.

źródło

FB_IMG_1602319265116.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież przez kilkadziesiąt lat pracy miał styczności z podobnymi wirusami, tylko mniej medialnymi ;)

1 procent śmiertelności, głównie wśród bardzo zaawansowanych wiekowo lub bardzo chorych, a świat staje na głowie, tylko Szwedzie podchodzą w miarę na chłodno do tematu. Nie rozumiem tej sytuacji.

 

Wielu spraw nie rozumiesz.

Nie pierwszy raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...