Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Piszesz w taki sposób jakbyś negował postęp ak jakbyśmybyli małpami na palmach.

 

Silny organizm to jedno jednak nie gwarantuje zwycięstwa.

 

DDM zwiększa szansę na nie zakażenie się . Czli zyskujemy czas do pojawienia się leku lub/i szczepionki.

 

Jenkak obicny debilizm spoleczny doprowadził do tego co mamy więc niech sie ludzie zakażają dla mnie lepiej . Teraz prewnecja jest bezcelowa ze względu na to że społeczeństwo to 90% osłów więc niech teraz pożar się szerzy aż się wypali.

 

Najważniejsze to myśleć pozytywnie.

 

Jeszcze rok temu potężnym problemem w Polsce była ptasia grypa, której kilka ognisk wykryto na Podlasiu. Chorobę skutecznie zlikwidowano.

 

Szukałem wtedy informacji o tym, kto jest producentem „lekarstwa”, dzięki któremu problem został zneutralizowany. Firma? Państwo? Ktoś coś wie?

:popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje rybki akwariowe tez umarły na koronawirusa, miały problemy z oddychaniem:D

A tak na serio, czego nie rozumiem? tego że co niektórych już fantazja ponosi z tym wirusem i wypisują brednie takie jak niedawno jedna starsza pani stwierdziła że jej piesek zdechł na wirusa bo zrobiła mu sekcje i sekcja wykazała że był to wirus.:D

Ja mogę w dużo rzeczy uwierzyć ale brednie o tym że pies czy kot zdechł bo miał koronawirusa można między bajki włożyć. więcej powagi i rozsądku zalecam w stosunku do tematu o wirusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to myśleć pozytywnie.

 

Jeszcze rok temu potężnym problemem w Polsce była ptasia grypa, której kilka ognisk wykryto na Podlasiu. Chorobę skutecznie zlikwidowano.

 

Szukałem wtedy informacji o tym, kto jest producentem „lekarstwa”, dzięki któremu problem został zneutralizowany. Firma? Państwo? Ktoś coś wie?

:popcorn:

 

Wiesz w jaki sposób zlikwidowano ten "potężny problem"?

Ilu ludzi zachorowało i ile było przypadków śmierci z powodu ptasiej grypy?

Wiesz na czym polegało "lekarstwo" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać, nic ująć...

[ATTACH=CONFIG]449972[/ATTACH]

 

Protestować od rana do nocy aż ten rząd padnie a najlepiej jak by z 15 posłów odeszło z pisu bo ta zmowa nas wykończy , testy robią testami które nie są testami ale dzisiaj list otwarty lekarzy tych normalnych był do premiera i bąkła jakaś telewizja o tym no nie ale na świecie już o tym mówiono , lekarze ci normalni nie sprzedajni trąbią o zniesieniu restrykcji i powrocie do normalnej rzeczywistości ale plemiel już w marcu powiedział że nie będzie powrotu do poprzedniej rzeczywistości jaką znaliśmy , mało ? ta zmowa nas wykończy jak nie zareagujemy i pozwolimy szubrawcom .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo klucz. MOŻE

Nasi "specjaliści" mają, jak na razie, prawie zerowe pojęcie jak ten wirus atakuje człowieka, więc tym bardziej mają zerowe pojęcie jak działa na zwierzęta.

 

Za to liczni "specjaliści" publikujący swoją wiedzę na YT dobrze wiedzą w jaki sposób ten wirus atakuje człowieka i gospodarką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Protestować od rana do nocy aż ten rząd padnie a najlepiej jak by z 15 posłów odeszło z pisu bo ta zmowa nas wykończy , testy robią testami które nie są testami ale dzisiaj list otwarty lekarzy tych normalnych był do premiera i bąkła jakaś telewizja o tym no nie ale na świecie już o tym mówiono , lekarze ci normalni nie sprzedajni trąbią o zniesieniu restrykcji i powrocie do normalnej rzeczywistości ale plemiel już w marcu powiedział że nie będzie powrotu do poprzedniej rzeczywistości jaką znaliśmy , mało ? ta zmowa nas wykończy jak nie zareagujemy i pozwolimy szubrawcom .

 

Wiesz co protesty to tak jakby mi nie zadowoleni klienci chodzili po ulicy i darli się,że coś im źle zrobiłem. Zmartwiłbym się gdyby mi weszli do domu i coś chcieli zrobić. Taki to sens protestów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co protesty to tak jakby mi nie zadowoleni klienci chodzili po ulicy i darli się,że coś im źle zrobiłem. Zmartwiłbym się gdyby mi weszli do domu i coś chcieli zrobić. Taki to sens protestów

 

Sam nie trawię tych manifestacji i protestów nigdy nie byłem na żadnym ale teraz to sprawa arcyważna puki nie jest za późno by zahamować tych szaleńców z rządu , skoro poszli na jakiś parszywy układ to są parszywcami a co robi się z parszywcami ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Protestować od rana do nocy aż ten rząd padnie a najlepiej jak by z 15 posłów odeszło z pisu bo ta zmowa nas wykończy , testy robią testami które nie są testami ale dzisiaj list otwarty lekarzy tych normalnych był do premiera i bąkła jakaś telewizja o tym no nie ale na świecie już o tym mówiono , lekarze ci normalni nie sprzedajni trąbią o zniesieniu restrykcji i powrocie do normalnej rzeczywistości ale plemiel już w marcu powiedział że nie będzie powrotu do poprzedniej rzeczywistości jaką znaliśmy , mało ? ta zmowa nas wykończy jak nie zareagujemy i pozwolimy szubrawcom .

 

Reaguj, protestuj, prowadź ludzi na barykady.

Zrób coś wreszcie, bo póki co to jesteś właśnie najlepszym przykładem na bicie piany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spodobało mi się...

Pokazało to samo życie:

- wprowadzono silne restrykcje i nakazano nosić maseczki ponad miesiąc temu? TAK

- czy odbiło się to jakkolwiek na krzywej zakażeń? Epidemia zwolniła? NIE

- czy służba zdrowia uniknęła zatkania? NIE

 

Jaka jest odpowiedź władz: WIĘCEJ RESTRYKCJI, które nie zadziałały.

 

I nie mówi mi, że proszę, że to dlatego, że Polacy nie przestrzegają zaleceń. Po pierwsze: nawet jeśli, to w części i tak wprowadzenie restrykcji powinno się odbić na krzywej zakażeń. Nie odbiło się wcale.

Jeśli powiesz, że może skutek był, bo owszem, zachorowania wzrosły, ale może mniej niż bez tych działań, to się nie zgodzę. Skoro poszczególne restrykcje wprowadzano skokowo (np. noszenie maseczek wszędzie od konkretnego dnia), to dość ostro i zauważalnie powinno się to dobić na wykresie zmianą dynamiki. Zauważalnie skokową.

Argument, że skutek jest odroczony też jest inwwalidą, bo eksperci nie są zgodni co do czasu tego odroczenia. Jeden mówi, że będzie to tydzień, drugi: dwa tygodnie, a trzeci: nie wiadomo dokładnie kiedy. Sam słyszałem wszystkie trzy wersje w tv. Przypomina to przewidywanie kursu Bitcoina na zasadzie: "kiedyś skorekci". 100% trafne przewidywanie, tyle, że kompletnie bezużyteczne.

 

Idźmy dalej i przyjmijmy drugą ewentualność: że prawdą jest, iż wszystkie te zalecenia są słuszne, a brak efektów wynika z lekceważenia ich przez Polaków. To niczego nie zmienia w moich wnioskach. Bo to również oznacza, że władze popełniły błąd, nie biorąc pod uwagę ludzkiej natury (lub naszych cech narodowych), i nie przewidując takiego obrotu spraw. Podobny błąd jaki popełnili twórcy komunizmu, czy politycy promujący przez dekady "wojnę z narkotykami" w USA, która kosztowała mld USA i poskutkowała... coraz większym spożyciem dragów i rosnącą liczbą zgonów.

Nasze władze przy każdej konferencji powtarzają, że konsultowały się z ekspertami od chorób zakaźnych, ale ani razu nie słyszałem by wprowadzając restrykcje konsultowali się z psychologami i socjologami.

 

Jest taka sentencja przypisywana Einsteinowi: "Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać odmiennych rezultatów".

 

Idźmy dalej, nadal przyjmując (wbrew dowodom empirycznym!), że restrykcje są skuteczne w walce z koronawirusem. Od kwietnia, na podstawie szacunków i obliczeń z różnych źródeł dowodziłem, że przyjęta strategia walki z koronawirusem zaowocuje większą liczbą zgonów niż sam koronawirus spowodowałby w najgorszym scenariuszu.

 

Teraz, po pół roku, oprócz szacunków samo życie udowadnia, że miałem rację. A to dopiero początek. Nowotwory, problemy psychiczne, ekonomiczne nie zdążyły jeszcze "rozwinąć skrzydeł". Na razie mamy zgony tylko wywołane zapaścią służby zdrowia (której podobno mieliśmy uniknąć).

Tymczasem eksperci z tv i nasze władze nie wycofują się z obranej strategii tylko znów próbują zastosować coś co próbowano stosować 50 lat temu w krajach socjalistycznych: "system zostawmy, bo jest dobry, tylko wyeliminujmy wypaczenia".

NIE DA SIĘ. Bo sam system był źródłem wypaczeń. Podobnie jest z przyjętym systemem waliki z covid: każda kolejna restrykcja, nakaz, rozporządzenie, konferencja premiera, czy czerwony pasek w tv, jest cegiełką w budowaniu atmosfery strachu i histerii. A to skutkuje niezgłaszaniem się ludzi na badania i zabiegi. Efekt: na covid umrze mniej ludzi (przynajmniej chwilowo), na nowotwory, zawały czy nawet bardziej banalne choroby - wielokrotnie więcej. Bo skale występowania tych chorób i ich śmiertelność są nieporównywalne. Już umiera więcej.

Że już nie wspomnę o średnim wieku ofiar zwałów, nowotworów czy biedy, względem covid (okolice 76 lat w Polsce).

Strach skutkuje też naturalnym samoograniczeniem w prowadzeniu biznesu (nawet pomijając lockdown): bardziej zachowawczymi ruchami, mniejszymi inwestycjami itd. Czyli ograniczeniem rozwoju gospodarki, czyli biedą.

 

Bo nie da się ludzi przestraszyć "wybiórczo": by bali się COVID, ale jednocześnie nie zmienili swoich innych zachowań i relacji.

 

Przykład takiego błędnego myślenia, o którym piszę wyżej, z art. wrzuconego tu https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,w-pazdzierniku-najwiecej-zgonow-w-polsce-od-lat--w-ciagu-tygodnia-zmarlo-ponad-12-tys--osob,artykul,44127438.html?srcc=ucs

 

Z treści wynika, że za większość tych nadmiarowych zgonów nie odpowiada COVID, a inne przyczyny. Czyli efekt przyjętego modelu walki z COVID. Piszą też, że te zgony dotyczą głównie osób >65 lat. To logiczne, bo zdecydowana większość zgonów dotyczy tej grupy wiekowej (może oprócz ofiar sportów ekstremalnych czy wypadków lotniczych).

Najpierw czytamy wypowiedź prof. Piotra Szukalskiego, eksperta demografii UŁ: "długie miesiące bez wizyt lekarskich, utrudniony dostęp do służby zdrowia i problemy z diagnozowaniem różnego rodzaju problemów zdrowotnych. Jeżeli ludzie nie chodzą do lekarza, bo się boją lub nie mogą do niego się dostać, to oczywiście wykrywamy masę chorób o wiele później. "

Tymczasem na koniec czytamy wniosek ministra zdrowia Adama Niedzielskiego: "Zaznaczył, że z tej analizy wynikają także zalecenia skierowane do seniorów: zostańcie w domu, ograniczcie kontakty szczególnie z osobami w młodszym wieku, które w sposób bezobjawowy mogą przechodzić zachorowanie."

 

Połączmy teraz te wypowiedzi: Starsi ludzie umierają w większości nie z powodu COVID, ale ponieważ wprowadzono ich w permanentny stan strachu lub paniki, są sami, izolowani, boją się wyjść do lekarza, zresztą poradnie są zamknięte*, więc doradzamy im... więcej izolacji od bliskich i pozostanie w domu.

WTF?! :shock:

 

*) a propos zamkniętych poradni, wczoraj przeczytałem newsa, że w pewnym regionie Polski okuliści przeszli właśnie na teleporady :D

 

Wszystko to naprawdę bardzo kojarzy mi się z socjalizmem i PRL, które pamiętam z młodości: przyjmujemy że nasz system jest słuszny i najlepszy, a jeśli życie pokazuje że nie działa, to naszą odpowiedzią jest jeszcze więcej socjalizmu!

 

Dobra, dość tego eseju. Miłego weekendu i dużo zdrowia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Protestować od rana do nocy aż ten rząd padnie a najlepiej jak by z 15 posłów odeszło z pisu bo ta zmowa nas wykończy , testy robią testami które nie są testami ale dzisiaj list otwarty lekarzy tych normalnych był do premiera i bąkła jakaś telewizja o tym no nie ale na świecie już o tym mówiono , lekarze ci normalni nie sprzedajni trąbią o zniesieniu restrykcji i powrocie do normalnej rzeczywistości ale plemiel już w marcu powiedział że nie będzie powrotu do poprzedniej rzeczywistości jaką znaliśmy , mało ? ta zmowa nas wykończy jak nie zareagujemy i pozwolimy szubrawcom .

 

Weż cały kraj na protesty teraz potrzebuję najwięcej zakażonych najlepiej 100k+ na dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spodobało mi się...

 

Czy te maseczki nosili wszyscy?

Czy nosili popranie?

Cosię odpier/// w szkołach? Nie powinny być otwarte a na pewno zamknięte dużo wcześniej.

 

Co Pis zrobiił żle? nie karał bioterorystów

i to jest recepta

 

A inne błędy to inna bajka to nie walka z covid to niańkanie lekarzy

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...