Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dlaczego? I co takiego było jak np przed II Wojną Światową po jej zakończeniu? Moim zdaniem wszystko się zmieniło.

 

Są takie zdarzenia w historii które zmieniają wszystko czasem na + czasem nie

 

Mój wpis to moje wrażenie a nie jakaś dogłębna analiza czy badanie.

Do II WŚ nie sięgam pamięcią. Wpis to moje luźne wrażenie i percepcja bazująca na ostatnich dwóch dekadach z kawałkiem.

Bardziej bazowałem na "naturalnej" tendencji ludzkiej do alarmistycznych tonów i uderzanie w "nic już nie będzie takie samo" i jednocześnie naturalnej tęsknocie za normalnością i determinacji do powrotu do niej. Jasne, ze świat się zmienia z dekady na dekadę, z wieku na wiek, ale to zmiany ewolucyjne. Rewolucyjne wahadło wraca do równowagi.

 

@Bertha,

Przykro mi z powodu znajomego czterdziestolatka.

Ja to wszystko znam z doniesień medialnych a nie osobistych. Nie znam w moim otoczeniu przykładów śmierci w ostatnim roku czy zmasakrowania płuc po przebyciu covida (jeden średni przypadek u znajomej znajomego, tyle). To swoiste "błogosławieństwo". Jestem świadom tego co się dzieje, przestrzegam DDM, siedzę w domu, itd.. Z drugiej strony to wszystko jest jakieś czyjeś a nie moje i to daje pewien komfort psychiczny w codziennym zaczynaniu dnia. To nie jest złe, że wstając rano nie myślę w ogóle o covid tylko o tym w co pobawię się z dziećmi oraz nad planowaniem nasadzeń w ogrodzie. To proste i dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bertha,

Przykro mi z powodu znajomego czterdziestolatka.

Ja to wszystko znam z doniesień medialnych a nie osobistych. Nie znam w moim otoczeniu przykładów śmierci w ostatnim roku czy zmasakrowania płuc po przebyciu covida (jeden średni przypadek u znajomej znajomego, tyle). To swoiste "błogosławieństwo". Jestem świadom tego co się dzieje, przestrzegam DDM, siedzę w domu, itd.. Z drugiej strony to wszystko jest jakieś czyjeś a nie moje i to daje pewien komfort psychiczny w codziennym zaczynaniu dnia. To nie jest złe, że wstając rano nie myślę w ogóle o covid tylko o tym w co pobawię się z dziećmi oraz nad planowaniem nasadzeń w ogrodzie. To proste i dobre.

 

Wiadomo że zachowywać trzeba się rozsądnie (DDM) lecz coś trzeba robić aby nie zardzewieć i nie zwariować. Faktycznie wydaje się to czyjeś jak patrzysz na słupki dzienne czy tygodniowe, lecz jak jadę przez niedużą mieścinę i widzę co kilka dni jakieś nowe nekrologi i ktoś z nas dwóch w samochodzie potrafi zlokalizować te nazwiska, to cyferki z ekranu tv robią się mniej anonimowe. Albo śmigam przez kurort pusty jak kiedys w martwym sezonie końcu listopada i środku dnia nie ma żywego człowieka na ulicy, sklepy z opuszczonymi żaluzjami, tzw. pomoc rządowa nikomu ze znajomych się nie należy, bo nie nie spełniają cwanie ustawionych warunków przyznania . Jakieś deweloperskie budowy się toczą, chociaż jakim cudem tego nie wie nikt. Aby do słonecznego lata, wirus jest delikatny i wrażliwy na UV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? I co takiego było jak np przed II Wojną Światową po jej zakończeniu? Moim zdaniem wszystko się zmieniło.

 

Są takie zdarzenia w historii które zmieniają wszystko czasem na + czasem nie

 

Jak dlamnie wiekszość sie wyszczepi lub prrzechoruje i będzie po problemie przynajmniej na taką skalę. A covid przyspieszył poste pw niektórych dziedzinach . Tylko dobrze jak by pod kopółą nie którym się na stałe poprawiło.

 

Jeśli się nie poprawi to winni będą antymaseczkowcy i ntyszczepionkowcy. Zresztą to ich wina że teraz jest jak jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam osobiście przypadek w którym w publicznej placówce lekarz pulmonolog odmówił przyjęcia na wizytę pacjenta z zapaleniem płuc, pomimo że osoba ta miała wykonany dwukrotnie w ciągu 2 tyg. negatywny testy na Covid - przeżyła, ale było już nieciekawie.

 

Te 80 tys. nadmiarowych zgonów w zeszłym roku to niestety prawdopodobnie początek. Większość ludzi nie przepada za wizytami u lekarzy, często na siłę szuka wymówki by nie iść, teraz została im dana super wymówka, bo Covid i lepiej przeczekać w domu, bo tak przecież mądre głowy w telewizorni zalecają wszystkim.

 

Oczywiście zagrożenie covidowe prędko nie zniknie, wczoraj śmignęła mi informacja, że będzie potrzebna 3 dawka szczepionki, za chwilę pojawi się kolejna mutacja wirusa itd. itp. - będzie pod co pociągnąć zwiększoną umieralność.

 

Wystarczy posłuchać samodzielnie myślących lekarzy, którzy mają odwagę powiedzieć głośno, że obrana strategia paraliżuje poza-covidową służbę zdrowia.

Ostatnia akcja GIS dot. wniosku o pozbawienie prawa do wykonywania zawodu przez jednego z lekarzy celebrytę covidowego, to nie przypadek. Pomimo że PR-owo to fatalna zagrywa to spowoduje że wielu lekarzy ugryzie się w język zanim cokolwiek skomentuje w tematyce covidowej.

Edytowane przez _Grisza_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie dwie ciekawostki.

 

Koronawirus na przedmiotach jest praktycznie niegroźny – ogłosili oficjalnie eksperci amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób. Ryzyko zakażenia się poprzez dotyk wynosi mniej niż 1:10000.

 

https://bezprawnik.pl/koronawirus-na-przedmiotach/

 

Sąd Administracyjny w Wiedniu orzekł, że test PCR nie jest odpowiedni do określania zakaźności!

Konkretna sprawa dotyczyła pozwu wniesionego przez FPÖ (Wolnościowa Partia Austrii). Zakazano jej zorganizowania spotkania w Wiedniu pod koniec stycznia. Partia wniosła przeciwko temu skargę do Sądu Administracyjnego w Wiedniu. Sąd orzekł na jej korzyść.

 

https://report24.news/verwaltungsgericht-wien-anschobers-corona-politik-ohne-basis-pcr-test-ungeeignet/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kulibob nadal, każda paczka i zakupy ‐ kwarantanna ;)

 

"Nie oznacza to jednak, że powinniśmy zaniedbywać regularne mycie rąk. Odpowiednia higiena zmniejsza zagrożenie ze strony nie tylko koronawirusa, ale także innych patogenów "

 

Jak mnie zaszczepią to przestane podawać paczki kwarantannie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie gra natym obrazku?

 

Tylko teoryści używają dzieci :)

 

Bredzisz, jak zwykle...

Tego, że są dzieci lepsze i gorsze to zobaczyć nie chcesz, choć to nawet jest tam na sporych kartkach napisane.

I nie maorysi i teoryści tylko terroryści.

Tylko gdzie Ty tu terrorystów widzisz?

Jest wprawdzie jakaś zorganizowana banda o charakterze zbrojnym, ale czy terroryści?

Wyglądają jak pistapo...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bredzisz, jak zwykle...

Tego, że są dzieci lepsze i gorsze to zobaczyć nie chcesz, choć to nawet jest tam na sporych kartkach napisane.

I nie maorysi i teoryści tylko terroryści.

Tylko gdzie Ty tu terrorystów widzisz?

Jest wprawdzie jakaś zorganizowana banda o charakterze zbrojnym, ale czy terroryści?

Wyglądają jak pistapo...

 

Adam M.

 

Teorryści to rodzice tych dzieci. Jak się prowadzi jakąś wojnę to nie dziećmi. To nawet nie jest na poziomi kuliboba.

A żesa dzieci lepsze i gorsze no cóż zawsze takbyło i będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...