Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

W konstytucji jest zakaz dyskryminacji ze względu na płeć - a w KP jest dyskryminacja.

I tak długo, jak przyszły tatuś nie będzie tak samo chroniony i nie będzie tak samo kosztowny dla pracodawcy i tak samo będzie mógł zniknąć w każdej chwili a pracodawca będzie musiał dla niego trzymać stołek, to i wynagrodzenia równe nie będą. Proste liczenie kosztów i ryzyka.

 

U mojego aktualnego pracodawcy (akurat biorę udział w przeprowadzeniu rekrutacji) płeć nie ma najmniejszego znaczenia na wysokość wynagrodzenia. Na dany wakat są przeznaczone widełki płacowe i tylko od kwalifikacji, dokonań i potencjału pracownika zależy kwota na umowie.

Zasady premiowe też są takie same dla wszystkich.

Tu nie patrzy się na "ryzyko zaciążenia" proponując umowę.

 

Z drugiej strony w zeszłym tygodniu słyszałem, że wśród pracowników w wieku 25-35lat to kobiety częściej mają umowy na czas określony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mojego aktualnego pracodawcy (akurat biorę udział w przeprowadzeniu rekrutacji) płeć nie ma najmniejszego znaczenia na wysokość wynagrodzenia. Na dany wakat są przeznaczone widełki płacowe i tylko od kwalifikacji, dokonań i potencjału pracownika zależy kwota na umowie.

Zasady premiowe też są takie same dla wszystkich.

Tu nie patrzy się na "ryzyko zaciążenia" proponując umowę.

 

Żaden pracodawca się nie przyzna, bo nie może (ale jakoś ustawodawca uchwalając KP nie miał obiekcji).

 

A jak zostanie wykonana analiza, to się okazuje, że na stanowiskach kierowniczych większość to mężczyźni a na podobnych stanowiskach mężczyźni zarabiają więcej. Owszem, bywają wyjątki ze względu na specyfikę stanowiska czy branży albo nawet indywidualne cechy osoby jak firma zatrudnia wybitną osobę za wybitne pieniądze - ale jej się to opłaca ze względu na umiejętności, kontakty, predyspozycje czy trzeba było podkupić od konkurencji (patrz np. aniołki Glapińskiego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle wpajania, a mimo tego są firmy, gdzie kobieta na takim samym stanowisku zarabia mniej od mężczyzn, tylko dlatego, że jest kobietą..

Ale za to przepuszczą ją przodem w drzwiach. Super.

 

Takie firmy to raczej rzadkość na rynku, ja się osobiście nie spotkałem w mojej branży, żeby zarobki warunkować płcią.

Ale rozważmy taki przykład. Mam w zespole programistę i programistkę, obydwoje są seniorami, zarabiają podobnie. Tylko facet jest bardziej dyspozycyjny. Jak trzeba zostać dłużej, zrobić nadgodziny mówi "spoko stary, nie ma problemu". Z kolei dziewczyna ma często wymówki - nie może zostać dłużej bo musi dziecko odebrać z przedszkola, zawieźć na karate, jest umówiona do fryzjera itp. w konsekwencji ma mniej godzin, mniejsze zaangażowanie więc i mniejszą premię uznaniową. Czy to jest wg Ciebie dyskryminacja ze względu na płeć, czy raczej wynagradzanie w oparciu o zaangażowanie do pracy? Nie zdziwiłbym się, gdyby w tych firmach o których piszesz jest podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydało by sie coraz większej grupie ludzi. Bo Z moich obserwacji widać wyraźnie, że coraz więcej osób zaczyna chodzić w maseczkach. (z ciekawszych, rowerzysta jadący o 7 rano w niedziele - sam na ścieżce pomykał wesoło w maseczce... pod górkę).

To nie jest wynik zwiększonej ilości zakażeń czy zgonów - po prostu straszenie w mediach, przygotowywanie pod 4tą falę. Już nie mogą się doczekać na nowe przerażające fakty i liczny odnośnie zachorowań. A najprzykrzejsze jest to, że większość zgonów nie mamy z powodu wirusa a niestety beznadziejnie działającej służby zdrowia. W obiektywnie interpretując wirus ma znacznie większą śmiertelność niż mówią oficjalne badania. Ale kogo takie szczegóły obchodzą.

Chyba tylko antyszczepionkowców i to niektórych

 

A ja mam zupełnie inne obserwacje i tu nie tylko z miejscowości turystycznych. Wczoraj byłem na plenerowym koncercie jazzu tradycyjnego, połączonym z Rybnickim Zalewem Piwa i nie widziałem nikogo w maseczce- za to były tłumy w amfiteatrze, przed stanowiskami browarów, mało tego, wielu (w tym my) próbowało bardziej egzotycznych stylów piw prosto z kufla znajomych.

Prawie, jak picie Coli z jednej butelki z chłopakami z klasy po lekcji w-f w latach '80 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie firmy to raczej rzadkość na rynku, ja się osobiście nie spotkałem w mojej branży, żeby zarobki warunkować płcią.

Ale rozważmy taki przykład. Mam w zespole programistę i programistkę, obydwoje są seniorami, zarabiają podobnie. Tylko facet jest bardziej dyspozycyjny. Jak trzeba zostać dłużej, zrobić nadgodziny mówi "spoko stary, nie ma problemu". Z kolei dziewczyna ma często wymówki - nie może zostać dłużej bo musi dziecko odebrać z przedszkola, zawieźć na karate, jest umówiona do fryzjera itp. w konsekwencji ma mniej godzin, mniejsze zaangażowanie więc i mniejszą premię uznaniową. Czy to jest wg Ciebie dyskryminacja ze względu na płeć, czy raczej wynagradzanie w oparciu o zaangażowanie do pracy? Nie zdziwiłbym się, gdyby w tych firmach o których piszesz jest podobnie.

 

Ale to jest zapłata za nadgodziny, kto pracuje dłużej, zarabia więcej, to jasne.

Ja piszę o stawce godzinowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden pracodawca się nie przyzna, bo nie może (ale jakoś ustawodawca uchwalając KP nie miał obiekcji).

 

.

 

Uczestniczàc w kilku procesach rekrutacyjnych (w dwóch firmach) nie zauważyłem, żeby w trakcie dyskusji nad kandydatami ktoś rezygnował z obiecującej kandydatki, bo chce takie same pieniądze, co obiecujący kandydat.

Raczej zaczynało się wówczas weryfikowanie danych z CV, lub też wpływ miało "flow" z przyszłym przełożonym

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest zapłata za nadgodziny, kto pracuje dłużej, zarabia więcej, to jasne.

Ja piszę o stawce godzinowej

 

A w jakiej branży masz stawkę godzinową uzależnioną od płci za te same obowiązki? Może ma to związek z wydajnością - mówiąc obrazowo - facet przez godzinę wyłoży dużo więcej towaru na półki w biedrze niż jego koleżanka.

Pytam z ciekawości, bo oczywiście nie znam wszystkich branż, a z tymi, z którymi mam styczność, czy pracują moi rodzice, brat nie ma takiej zależności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jakiej branży masz stawkę godzinową uzależnioną od płci za te same obowiązki? Może ma to związek z wydajnością - mówiąc obrazowo - facet przez godzinę wyłoży dużo więcej towaru na półki w biedrze niż jego koleżanka.

Pytam z ciekawości, bo oczywiście nie znam wszystkich branż, a z tymi, z którymi mam styczność, czy pracują moi rodzice, brat nie ma takiej zależności.

 

Na taśmie (kontrola jakości) - firma produkująca armaturę (płeć nie wpływa tu na wydajność)

Księgowa (w firmie odzieżowej)

 

To przykłady z grina rodziny/znajonych. O skali możesz sobie wygooglować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W konstytucji jest zakaz dyskryminacji ze względu na płeć - a w KP jest dyskryminacja.

I tak długo, jak przyszły tatuś nie będzie tak samo chroniony i nie będzie tak samo kosztowny dla pracodawcy i tak samo będzie mógł zniknąć w każdej chwili a pracodawca będzie musiał dla niego trzymać stołek, to i wynagrodzenia równe nie będą. Proste liczenie kosztów i ryzyka.

 

Niby czemu kobietom ma się należeć inny szacunek niż mężczyznom? To jest właśnie dyskryminacja ze względu na płeć.

 

Dyskryminacja lub uprzywilejowanie jest np. w sprawie wieku emerytalnym.

Kobiety od 60 lat a mężczyźni od 65 lat.

Tzw. "średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn, będąca podstawą przyznania emerytur" wg GUS będąca podstawą do wyliczenia emerytury jest wspólna dla kobiet i mężczyzn. Obecnie wynosi 204,3 m-cy dla wieku 65 lat.

A faktycznie to kobiety statystycznie żyją o ok. 5 lat dłużej niż mężczyźni.

Czyli otrzymują ok. 10 lat dłużej emeryturę niż mężczyźni a podstawę mają liczoną wg wspólnej długości życia.

To jest dyskryminacji mężczyzn w zakresie wypłacanej emerytury.

 

Szacunek to jest inna dziedzina niż dyskrymiancja w ww. zakresie.

Szacunek kobietom ma się należeć taki sam jak mężczyznom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie ma szczepionek (tak twierdzi stos) to dlaczego ludzie masowo umierają na zakrzepicę z powodu zaszczepienia (tak twierdzi .... henrykow? _Grisza_ ? a może inny Forumowicz?)

 

Biedaku wbito ci w głowe propagandę kowidową! Szczepionką nazywamy preparat zapobiegający chorobie w przeważającej liczbie przypadków przez pobudzenie układu odpornościowego. Tu ten mechanizm został całkowicie pominięty w tym preparacie DNA jego cząstki włamują się do komórki i wymuszają produkcję domniemanych przeciwciał. Dlatego jest wymóg kłucia u osób które naturalnie przechorowały covid i mają naturalną odporność roczną.Natomiast kłucie preparatem covidowym taką odporność nie daje . Istnieje dopóki są w organizmie komórki zombi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu ten mechanizm został całkowicie pominięty w tym preparacie DNA jego cząstki włamują się do komórki i wymuszają produkcję domniemanych przeciwciał.

 

Bzdura na bzdurze. Nie ma szczepionek DNA - są mRNA. To nie to samo. Już o tym pisałem.

Tradycyjne szczepionki to osłabione lub zabite wirusy czy bakterie lub ich części. Często całe.

 

Opinia, że szczepionka mRNA przeciw COVID-19 modyfikuje ludzki genom jest niezgodne z podstawowymi zasadami biologii komórki. mRNA w szczepionce przeciw COVID-19 zawiera informację o syntezie białka S (kolca) SARS-CoV-2. mRNA jest zamknięte w nanocząsteczkach lipidowych, które pełnią rolę ochronną (mRNA nie ulega od razu degradacji) oraz pomagają w transporcie RNA do komórki (ułatwiają przenikanie przez błonę komórkową komórek człowieka). Dzięki temu mRNA ze szczepionki wnika do cytoplazmy komórki osoby zaszczepionej i dochodzi tam do produkcji białka S koronawirusa. Białko to jako antygen posiada silne właściwości immunogenne, dzięki czemu pobudza układ odpornościowy człowieka do produkcji przeciwciał neutralizujących i odpowiedzi komórkowej.

 

Materiałem genetycznym człowieka jest dwuniciowe DNA, które znajduje się w jądrze komórkowym. Jądro komórkowe od reszty komórki oddzielone jest błoną. mRNA podawane w szczepionce ulega translacji na rybosomach w cytoplazmie, nie dostaje się do jądra komórkowego. Stąd nie może integrować się z chromosomalnym DNA człowieka. Dodatkową barierą są różnice chemiczne miedzy mRNA i DNA. Szczepionka mRNA nie ma możliwości modyfikowania genomu, nie ma tutaj również ryzyka uszkodzenia DNA człowieka.

 

Technologia mRNA wykorzystana w opracowaniu szczepionek opiera się na zasadach nauki. Platforma mRNA wcześniej była wykorzystywana przy opracowywaniu szczepionek przeciw CMV, wirusowi Zika, grypie czy wściekliźnie. Technologia mRNA jest również z powodzeniem wykorzystywana przy opracowaniu szczepionek nowotworowych i działaniach terapeutycznych.

 

źródło

 

Ale... ani szczepionka, ani wirus nie modyfikuje nam DNA. Coronawirus nie ma DNA. Wirus operuje na RNA. A szczepionka w ogóle nie operuje na materiale genetycznym.

 

Na poziomie pieciolatka:

 

A to tak przy okazji.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skarbie nie wiem na jaki wpis reagujesz , na pewno nie mój. Ale wklejasz swoje przemyślenia w odpowiedzi na twoje myśli

 

mRNA w szczepionce przeciw COVID-19 zawiera informację o syntezie białka S (kolca) SARS-CoV-2. mRNA jest zamknięte w nanocząsteczkach lipidowych, które pełnią rolę ochronną (mRNA nie ulega od razu degradacji) oraz pomagają w transporcie RNA do komórki (ułatwiają przenikanie przez błonę komórkową komórek człowieka). Dzięki temu mRNA ze szczepionki wnika do cytoplazmy komórki osoby zaszczepionej i dochodzi tam do produkcji białka S koronawirusa. Białko to jako antygen posiada silne właściwości immunogenne Czyli włamuje się .

 

Zastrzel nas jeszcze info że gwałt to tylko nieszkodliwy zabieg masażu i ćwiczenia mięśni przez pomyłkę penalizowany. A RNA to częścią czego jest?

 

 

A dopowiedz czemu to potrzebne są dawki przypominające? Skoro to taki sprawny (inaczej) mechanizm

 

 

 

Krótko brednie sadzisz wstawiając propagandowe kawałki

tu o skuteczności tego naukowego oszustwa:

https://legaartis.pl/blog/2021/08/20/dlaczego-zaszczepieni-roznosza-wariant-delta-koronawirusa-naukowcy-wyjasniaja/

tu o NOP-ach

 

 

 

Tu o łamaniu prawa

 

https://legaartis.pl/blog/2021/08/21/szpitale-lamia-prawa-pacjentow-i-zmuszaja-do-szczepien/

 

A tu o głupocie laureata Nobla https://legaartis.pl/blog/2021/08/20/uwaga-wedlug-naukowcow-to-eliksir-tworzy-wari/

 

Albo to w #10312

do rozumu nie dojdzie info o skuteczności kwarantanny i izolowaniu WSZYSTKICH NOSICIELI. Tak propagandą szczepionkową otumaniony. To przeczytaj skupiając się na tekście i jego rozumieniu. Nie na myślach o czytanym tekście

 

https://pubmedinfo.org/ospa-prawdziwa-czarna-ospa/

Edytowane przez gnago
link
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerzyści to jeździli w maseczkach na długo zanim stało się to (nie)modne..

Załóż maseczkę, zrób na rowerze z 10km po mieście a potem ją obejrzyj. Przestaniesz się dziwić.

 

owszem zgadzam się, ale... to ma uzasadnienie tam gdzie jest wiele pyłków w powietrzu. Ale na zadupiu i w dodatku z rana w niedzielę... latem :)

To raczej przed wirusem z drzewa chroniło.

No ale mogę się mylić, może ta osoba dbała o płuca w taki oto sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zupełnie inne obserwacje i tu nie tylko z miejscowości turystycznych. Wczoraj byłem na plenerowym koncercie jazzu tradycyjnego, połączonym z Rybnickim Zalewem Piwa i nie widziałem nikogo w maseczce- za to były tłumy w amfiteatrze, przed stanowiskami browarów, mało tego, wielu (w tym my) próbowało bardziej egzotycznych stylów piw prosto z kufla znajomych.

Prawie, jak picie Coli z jednej butelki z chłopakami z klasy po lekcji w-f w latach '80 :)

 

Jak zawsze zależy od ludzi, osoby które były by w maseczkach w życiu nie wybrali się na taki event. Przecież sam wiesz dlaczego... no a kulibob miał by drgawki, że tylko można dać za piwo. Sam sobie lepsze uważył by.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dopowiedz czemu to potrzebne są dawki przypominające? Skoro to taki sprawny (inaczej) mechanizm

 

A wiesz, jaką ochronę mają dorośli na szczepionki z dzieciństwa? Tak mi to dzisiaj przypomniała reklama, że na krztuśca należy co 10 lat podawać dawkę przypominająca. Tak działają szczepionki, że z czasem większość traci na mocy. Nawet jak nie całkowicie, to dawka przypominająca poprawia skuteczność. W przypadku Covida na przykładzie Izraela wychodzi na to, że wśród starszych osób w 5-6 miesięcy odporność poszczepienna spada z 95% do 85%.

 

 

Masz na myśli to:

Co istotne, 90 proc. zbadanych próbek wykazało infekcję wariantem Delta, a prawie 2/3 zakażonych stanowiły osoby zaszczepione.

 

Typowa manipulacja takimi, co nie potrafią logicznie myśleć.

 

Raz, że to była jedna fajna imprezka:

Although not mentioned in the report, the outbreak overlapped with July Fourth weekend and “Bear Week,” Provincetown’s annual gathering of gay men; 85% of the identified infections were in males.

 

Dwa:

While it’s not known how many visitors to Provincetown were vaccinated, anecdotally many of them were, and data from the state show that prior to the outbreak, virtually everyone in the town had received at least one dose of a vaccine, with 85% or more of each age group fully vaccinated.

Policzmy dla 100 000 osób z których 85 000 zostało zaszczepionych dwoma dawkami a 15 000 jedną z dwóch. Niech z tego zachoruje 60 osób zaszczepionych i 30 niekompletnie. To oznacza zachorowalność na poziomie 0,07% wśród zaszczepionych i 0,2% wśród półzaszczepionych. Gdyby nikt nie był zaszczepiony, to chorych byłoby nie wiadomo ile, więc to konkretne badanie dowodzi skuteczności drugiej dawki - uchroniła 110 osób przed zachorowaniem.

 

https://www.factcheck.org/2021/08/scicheck-posts-misinterpret-cdcs-provincetown-covid-19-outbreak-report/

According to the report, of the 469 people included in the study who were in the area between July 3 and July 17 and tested positive for the coronavirus, 74% were fully vaccinated.

[...]

“The problem is we are only looking at those who got infected, not at everyone in the area who was at risk of being infected,”

 

 

tu o NOP-ach

 

Że niby Moderna to 300 000 raportów skutków ubocznych?

Skoro w całej bazie VAERS jest:

(Vaccine Adverse Events Reporting System)

595,620 Reports

to wszystkie pozostałe szczepionki łącznie tyle generują. Są zatem super bezpieczne. Tylko, że wyszukanie "moderna" daje raptem Results 1 - 12 of 51656 więc te 300K zgłoszeń jak i cały tekst jest wyssany z palca. A trzeba pamiętać, że w tej bazie są wszelkie zgłoszenia - nie koniecznie mające związek przyczynowo-skutkowy. To takie zgłoszenie do sprawdzenia, a nie udowodnione przypadki wynikające z podania szczepionki.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie ma szczepionek (tak twierdzi stos) to dlaczego ludzie masowo umierają na zakrzepicę z powodu zaszczepienia (tak twierdzi .... henrykow? _Grisza_ ? a może inny Forumowicz?)

 

Biedaku wbito ci w głowe propagandę kowidową! Szczepionką nazywamy preparat zapobiegający chorobie w przeważającej liczbie przypadków przez pobudzenie układu odpornościowego. Tu ten mechanizm został całkowicie pominięty w tym preparacie DNA jego cząstki włamują się do komórki i wymuszają produkcję domniemanych przeciwciał. Dlatego jest wymóg kłucia u osób które naturalnie przechorowały covid i mają naturalną odporność roczną.Natomiast kłucie preparatem covidowym taką odporność nie daje . Istnieje dopóki są w organizmie komórki zombi

 

Wiedzy nie posiadasz więc powielasz antyszczepionkowe teorie i fobie.

To ty się boisz. To tobie wbito w głowę propagandę antyszczepionkową.

 

Wytłumacz logicznie twierdzenia stos, henrykow, _Grisza_ i tym podobnych

Jeżeli nie ma szczepionek (tak twierdzi stos) to dlaczego ludzie masowo umierają na zakrzepicę z powodu zaszczepienia (tak twierdzi .... henrykow? _Grisza_ ? a może inny Forumowicz?)
Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...