Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

Rzeczywiście, nie zauważyłem.

Jutro mi przychodzą z Taurona wymienić licznik, ale przez telefon już kręcili nosem, że licznik w środku w domu. Bałem się, że nie przyjdą. Jak bym był w Enerdze to bym się hm.... mocno zdenerwował.

Rzeczywiście, nie zauważyłem.

Jutro mi przychodzą z Taurona wymienić licznik, ale przez telefon już kręcili nosem, że licznik w środku w domu. Bałem się, że nie przyjdą. Jak bym był w Enerdze to bym się hm.... mocno zdenerwował.

 

Jakby stało przed domem auto na zagranicznych blachach to by w najlepszym wypadku zadzwonili i powiedzieli sorry.

U męża w pracy instalatorzy odmówili montażu przy licznikach w środku posesji. Robią tylko te w granicy działki.
Ciekawe, pensji też odmówią??

 

Poszukaj roboty jako listonosz spotykasz ludzi, powymieniacie się kaszlnięciami i wrócisz do domku do rodziny ;) Później pokaszlesz na rodzinkę żonkę cmokniesz w usta a dalej to już jakoś będzie.

Poszukaj roboty jako listonosz spotykasz ludzi, powymieniacie się kaszlnięciami i wrócisz do domku do rodziny ;) Później pokaszlesz na rodzinkę żonkę cmokniesz w usta a dalej to już jakoś będzie.

 

Jak Panie w aptece, sklepie obcując z o wiele większą ilością ludzi i to bezpośrednio, Ci sprzedają cebule to też tak mędrkujesz?

Co jakiś czas spisują liczniki.

U mnie wcisnęli kartkę w drzwi z numerem pod który trzeba zgłosić stan.

Nie wchodzą do domów.

 

Adam M.

U męża w pracy instalatorzy odmówili montażu przy licznikach w środku posesji. Robią tylko te w granicy działki.

 

W Tauron to samo nie na po co się narażać. W granicy jak pisałem tak w domu nie.

Jak Panie w aptece, sklepie obcując z o wiele większą ilością ludzi i to bezpośrednio, Ci sprzedają cebule to też tak mędrkujesz?

 

Wiesz może lepiej byś się sprawdził na granicy sprawdzają te 2 mil. obywateli z Polski co wracają tam będziesz miał lepszy kontakt z ludźmi. Cebuli nie potrzebuję mam własną z warzywniaka.

Na szczęście jednak większość ludzi ma na zewnątrz, więc może takie stanowisko dystrybutorów (innych niż Energa) zostanie utrzymane, że jak na zewnątrz to ok. Chyba że braknie samych liczników, bo takie głosy też chodzą
Na szczęście jednak większość ludzi ma na zewnątrz, więc może takie stanowisko dystrybutorów (innych niż Energa) zostanie utrzymane, że jak na zewnątrz to ok. Chyba że braknie samych liczników, bo takie głosy też chodzą

 

Ja np na podpisaną umowę czekam już 3 miesiąc ;/ Dzwoniłem już na BOK i tylko usłyszałem , że trzeba czekać bo maja straszną ilość nowych instalacji. Licznik mi wymienili w sierpniu , umowę dostałem w grudniu :D Odesłałem podpisaną i teraz będę czekał niewiadomo ile na to aż podpisana przyjdzie.

No to niestety teraz pewnie sytuacja się nie rozwiąże szybciej. Wszyscy niby pracują zdalnie, ale i na infolinie trudno się dodzwonić, kontakt wszędzie głównie mailowy. Niby nie ma co się dziwić ani klientom ani dystrybutorom, bo sytuację mamy wyjątkową. Denerwować się będą i jedni i drudzy. Jedyne co chyba można zrobić to uzbroić się w cierpliwość
Ciekawe, pensji też odmówią??

 

tak. Bo są na samozatrudnieniu - nie pracują, wiec nikt im nie płaci.

Liczników w granicy starczy by się utrzymać i można olać te, które wymagają wejścia do środka.

Jaki jest kolejny krok w podłączeniu instalacji fotowoltaicznej w PGE. Dzisiaj otrzymałem potwierdzenie możliwości świadczenia dystrybucji. Czy przyślą mi aneks do obecnej umowy kompleksowe? Do biura nie podjadę ponieważ zamknięte.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...