Ew-ka 18.11.2004 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Kasiu - ile pięknych melodii i obrazów - dzięki masz u mnie plus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 18.11.2004 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Cieszę się że się spodobało.Dla mnie to najpiękniejsza melodia świąteczna.W samą Wigilię lubię puszczać nasze plskie kolędy np w wykonaniu "Mazowsza".Ale przed Świętami lubię posłuchać tych "amerykańców" są takie radosne.No i poluję teraz na film "Gospoda Świąteczna" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 18.11.2004 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 http://bi.gazeta.pl/im/609/z609408G.jpg http://bi.gazeta.pl/im/1816/z1816395G.jpg proponuję nabić parę goździków ( spożywczych) -ten zapach ..... http://bi.gazeta.pl/im/1172/z1172912G.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 18.11.2004 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Cieszę się że się spodobało.Dla mnie to najpiękniejsza melodia świąteczna.W samą Wigilię lubię puszczać nasze plskie kolędy np w wykonaniu "Mazowsza".Ale przed Świętami lubię posłuchać tych "amerykańców" są takie radosne.No i poluję teraz na film "Gospoda Świąteczna" też je lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 19.11.2004 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Najwcześniej choinka zagościła u nas w domu 26 listopada Bylo to dośc dawno temu ( Kaśka miała wtedy ze 3 latka ) - kupiliśmy największą wówczas w sklepie sztuczną choinkę . Po przyniesieniu jej do domu postanowiłam zobaczyć jak sie będzie prezentowała w pokoju , złożyliśmy drzewko .....pięknie , ale .....powiesiłam parę bombek - tak coby zobaczyć jak sie prezentują w gałązkach , potem łańcuchy , światełka , dzieciaki zaczęły donosić swoje ozdoby i ...... na środku pokoju stanęła pięknie wystrojona świąteczna choinka . Był to piątek i dzieciaki uprosily nas aby zostawić przez parę dni a potem sie rozbierze .....niestety .....stała jeszcze i w grudniu , i w styczniu ...i tym sposobem mieliśmy przez prawie kwartał choinkę w mieszkaniu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 19.11.2004 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Najwcześniej choinka zagościła u nas w domu 26 listopada Bylo to dośc dawno temu ( Kaśka miała wtedy ze 3 latka ) - kupiliśmy największą wówczas w sklepie sztuczną choinkę . Po przyniesieniu jej do domu postanowiłam zobaczyć jak sie będzie prezentowała w pokoju , złożyliśmy drzewko .....pięknie , ale .....powiesiłam parę bombek - tak coby zobaczyć jak sie prezentują w gałązkach , potem łańcuchy , światełka , dzieciaki zaczęły donosić swoje ozdoby i ...... na środku pokoju stanęła pięknie wystrojona świąteczna choinka . Był to piątek i dzieciaki uprosily nas aby zostawić przez parę dni a potem sie rozbierze .....niestety .....stała jeszcze i w grudniu , i w styczniu ...i tym sposobem mieliśmy przez prawie kwartał choinkę w mieszkaniu.... u nas najwcześniej 6 grudnia a stała do 2 lutego - jak nakazuje tradycja w moich stronach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.11.2004 01:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 Ja też miałam raz tak wcześnie choinkę,2 lata temu.Dzieciaki nie mogły się doczekać i stała sobie ze 3 miesiące.Pierwsza sztuczna,bo żywą trzeba by było udekorować w Wigilię.W tym roku poleży sobie w piwnicy, a ja kupię jakąś niewielką w donicy.Potem posadzę ją na działce.Niech sobie rośnie.Mój sąsiad tak robi co roku i już są 4 choinki przed wejściem do klatki i na podwórku.Takie śliczne. I upieczemy pierniczki.Niech sobie Juleczka powycina ze swoich zabawkowych foremek.I mnóstwo czekoladowych cukierków,które się potem podjada.Z bąbek muszę zrezygnować przy tym moim łobuziaku.Nie ma cudów,by jej wytłumaczyć, że ma nie ruszać. I już widzę tę jej minkę,jak zdejmuje świecidełka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 21.11.2004 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 21.11.2004 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 http://ak.scr.imgfarm.com/holi/md/CB029183.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dagidagi 22.11.2004 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 A ja mam pytanko: Jakie kupujecie żywe choinki (świerki, jodły)?Które według was najdłużej się utrzymują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 22.11.2004 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 A ja mam pytanko: Jakie kupujecie żywe choinki (świerki, jodły)? Które według was najdłużej się utrzymują?Ja lubie swierki. Jakos nic innego mi na choinke nie pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 24.11.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 No to ja się wyłamię. Bardzo nie lubię przeładowania ozdobami, drażnią mnie świecące i migające na podwórkach renifery bądź Mikołajowie z sankami, czy inne świetlne cuda. Wszelkie lampiony i witraże, stroiki i błyskotki podobają mi się na sklepowych półkach, ale nie w domu. Nie daję się też porwać świątecznemu szaleństwu zakupów, pieczenia, dekorowania itp. Nie będziemy mieć też teraz choinki (na razie jesteśmy sami z mężem, jak będzie nas więcej, to pewnie będzie i choinka). Ale jak już będzie dla kogo ten nastrój świąteczny tworzyć, to myslę, że nasza choinka będzie 2-metrowa, taka prawie do sufitu, z niewielką ilością szklanych bąbek, z masą drewnianych lub słomkowych ozdób, cukierkami czekoladowymi i takimi długimi w srebrnych papierkach, no i masa lampek (zwanych w moim rodzinnym domu świecidełkami). Raczej nie skuszę się na wieszanie własnej roboty łańcuchów, wypieków czy innych ozdób, bo chcę, żeby choinka była po prostu ładna, a nie była wystawą radosnej mojej twórczości. Nie ustawię też na każdej płaskiej powierzchni stroika, a na każdej ścianie czy drzwiach nie powieszę wieńca. Mnie taki jarmarczny nastrój i wystrój męczy, a w święta chciałabym odpocząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 24.11.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Mnie taki jarmarczny nastrój i wystrój męczy, a w święta chciałabym odpocząć. No coz, dla Ciebie to nastroj jarmarczny, a dla niektorych poprostu swiateczny, niecodzienny, magiczny itp. Mysle, ze ta smiala wypowiedzia zrobilas przykrosc wielu osobom, sugerujac, ze maja prostackie gusta, a o gustach sie przeciez nie dyskutuje. Swoja droga to smutne, ze nie uwazacie siebie za dostatecznie waznych, zeby uzadzic swieta dla Was. Ja tez mieszkam tylko z mezem ale uwazam, ze to swietny sposob, zeby razem spedzic kilka niecodziennych chwil, zwarzywszy na to, ze na codzien jestesmy tacy zabiegani i zatroskani. A choinak obwieszona wlasnorecznie wykonanymi ozdobami naprawde moze byc ladna, ale tu znowu wchodzimy w strefe gustow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Berenika 24.11.2004 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Chociaż uwielbiam atmosferę świąt, piekę pierniki, maluję je godzinami, lepię anioły z masy solnej i takie tam, to w najmniejszym stopniu nie poczułam się urażona wypowiedzią Magdzi. Staram się zachować równowagę między kultywowaniem tradycji, a przepychem. Ot, co. Szanuję jej opinię i nie sprawia mi ona przykrości. Swoją drogą, ludzie naprawdę czasem nie znają umiaru. Bez wytykania palcem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DaAn 24.11.2004 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 To ja bardziej pod Magdzią się podpiszę. Mimo że kupuję prezenty, ubieram choinkę, piekę pierniczki i robię stroik ze świeżych gałązek, to uważam, że jakiś umiar trzeba znaleźć. Niedobrze mi się robi jak widzę przed świętami wielką paczkę od cioci z ameryki, w której tradycyjnie przesyła tony pozłcanych aniołkow, mikołajów, jezusków i innch jarmarcznych "ozdób". Ale o gustach....Jestem raczej zwolenniczką naturalnego przybrania drzewka - wszystko wlasnej roboty.pozdrawiam i życzę, żeby każdy potrafił stworzyć sobie prawdziwą atmosferę świąt (niekoniecznie przez świąteczne dekoracje)An. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 24.11.2004 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 A u mnie z tym bywało różnie. Wystrój choinki zmieniał się wraz z wiekiem dzieci..W pierwsze wspólne święta/ jeszcze bez dzieci/ nie było choinki tylko ładny stroik podkreślajacy świąteczną atmosferę...Następne święta, kiedy dzieci były małe choinka była bardzo słodka...pierniczki, cukierki, jabłka,...bardzo świecąca..dużo lampek i błyskotek. Kiedy podrosły i same zaczęły już coś tworzyć, na choince pojawiały się ich dzieła lepsze lub gorsze, ale jak tu dziecku odmówić powieszenia jego ozdóbki na choince...Obecnie jeszcze w mieszkaniu, choinka /świerk naturalny/ niewielkich rozmiarów udekorowany głownie naturalnymi ozdobami...orzechy, jabłka, pierniczki, ozdoby ze słomy i , wsuszone plasteki cytryny...unikam błyszczących bombek i łańcuchów...no i białe światełka.Na stole stroik z gałązek świerka ozdobiony w klimacie choinki i koniecznie świeczka z naturalnego wosku...Też nie podobają mi się obejścia domów obwieszone różnej maści lampkami...Skłaniam się też w stronę umiarupozdrawiamEdzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 24.11.2004 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Staram się zachować równowagę między kultywowaniem tradycji, a przepychem. CIACH Swoją drogą, ludzie naprawdę czasem nie znają umiaru. Umiar wazna zecz, ale zeby tak od razu wszystko w czambul nazywac wystrojem jarmarcznym to chyba tez brak umiaru, tylko w druga strone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 24.11.2004 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 A ja tam lubie jak w świeta jest kolorowo i świecąco w mieszkaniu , staram sie w kilku miejscach przystroic mieszkanie ( łącznie z drzwiami wejściowymi- stroik za wizytówką).... Bardzooooo podobają mi sie starannie udekorowane domy czy obejścia domów ( jakoś rzuconybyle jak świecący sznur światełek na drzewko mnie razi )...... Moi znajomi cudnie przystrajają swoje krzaczki , drzewka i choinki na posesji , w oknach delikatnie migocą stroiki ..... przechodząc ma sie wrażenie ,że jest tam ciepło , przytulnie i świątecznie ...i ....pachnie piernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 24.11.2004 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Staram się zachować równowagę między kultywowaniem tradycji, a przepychem. CIACH Swoją drogą, ludzie naprawdę czasem nie znają umiaru. Umiar wazna zecz, ale zeby tak od razu wszystko w czambul nazywac wystrojem jarmarcznym to chyba tez brak umiaru, tylko w druga strone JoShi, ale nie wiem, o co Ci chodzi - czy ja w którymś miejscu napisałam, że ten jarmarczny wystrój jest zły czy ja kogoś za to potępiam? Przecież nigdzie tego nie oceniam. Pisząc jarmarczny - chodziło mi o bogaty w dekorację, przepych, wstążeczki, kokardki, aniolki, świeczuszki... no, te wszystkie świąteczne ozdoby i ozdóbki. Nie wiem, jakim innym słowem określić mnogość i różnorodność stroików i dekoracji w jednym miejscu? To tak jak ktoś pisze o np. kuchniach w stylu rustykalnym czy prowansalskim - czy to kogoś obraża? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 25.11.2004 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2004 Magdziu,JoShi chyba chodziło o znaczenie słowa "jarmarczny"...Wg słownika języka polskiego jarmarczny to "odpowiadający niewybrednym gustom; tandetny, krzykliwy, niewybredny".Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.