Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomocy - przekombinowałem z parkietem:(((


somnambulik

Recommended Posts

Witam

Mama wyjechała, chciałem zrobić niespodziankę.

W pokoju ma położony finish parkiet jesion. Dość już leciwy, mocno porysowany w kilku miejscach.

Chciałem odświeżyć mieszkanko i prze cyklinować podłogę, zabielić, polakierować.

Metrów raptem 9. Wykonałem kilkanaście telefonów i nikt nie był zainteresowany...

Jako iż sam zrobiłem wiele rzeczy pobawiłem się szlifierką taśmową i zdarłem lakier z parkietu.

W sklepach jedyną opcją byłą wodna biała lazura konweniująca z wodnym Harzlack Parquet master.

Już wtedy mnie tknęło że produkty wodne może nie są najlepsze...

I teraz katastrofa. Najpewniej przy balkonie i pod ścianą nie zdarłem lakieru do żywej dechy:(

W tych miejscach lakier zaczął się łuszczyć. Odskubałem, przeszlifowałem do żywego i zabieliłem. Jak widać nie dostatecznie jak reszta podłogi.

I tu pytanie do ekspertów. Jak zreanimować ten kawałek?

Czy dobrym pomysłem jest 'odcięcie' przy linijce pasa, zerwanie lakieru, ponowne zabielenie i znów lakier?

Nie musi to wyglądać jak na wystawie, ważne żeby sie już nie oskubywało

Wielkie dzięki za informacje!!!

 

https://images90.fotosik.pl/349/b4b2b762addf78b5med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...