Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przyłącze elektryczne sąsiada ze skrzynki ZK obok mojej działki


domino34

Recommended Posts

Mam problem i obawy związane z przyłączem elektrycznym nowego sąsiada tak jak na rysunku

 

ZK_PGE.jpg

 

Chodzi o działkę w drugiej linii zabudowy (niebieska). Moja jest na czerwono.

Dziś dostałem z PGE umowę, że zgadzam się na udostępnienie mojej całej działki (na czerwono) w celu przyłączenia do sieci nowego sąsiada (działka na niebiesko) oraz umieszczenia urządzeń elektroenergetycznych. Dodam, że nie jestem współwłaścicielem drogi wewnętrznej. W projekcie przyłącze ma iść z ZK1 (obok mojej działki) do nowego przyłącza przy działce nowego sąsiada.

 

Od zawsze się mówi, że skrzynki ZK to własność PGE, po co ja mam się zgadzać? Do czego jest potrzeba moja zgoda, jak wszystko niby ma się odbyć poza moim terenem. Umowa wydaje mi się bardzo podejrzana, bo oczywiście PGE oczekuje dostępu do działki, wjazdu sprzętu i udostępniania terenu do konserwacji i budowy urządzeń elektroenergetycznych. Czy potrafi mi ktoś powiedzieć po co? Kurczę wszystko jest poza moim terenem, a oni mnie pytają o zdanie. Droga wewnętrzna nie moja, złącze kablowe na zewnątrz działki w pasie drogowym, a oni chcą ode mnie zgód. Wydaje mi się to podejrzane i odmówiłem tym właścicielom nowej działki - CI zareagowali bardzo nerwowo. Ja nie mam nic przeciwko ludziom i mi nie przeszkadza to, że oni się tam podłączą, ale czemu PGE chce cokolwiek ode mnie?

 

Dodatkowo nie wiem czemu projektant tak bardzo wcisnął ten kabel wzdłuż drogi prywatnej tak blisko mojego ogrodzenia. Rysunek tego nie oddaje , ale kabel praktycznie zaprojektowany jest w granicy. Chciałem w przyszłości zrobić sobie od boku działki wjazd oraz skrzynkę gazową (mam prawo do przyłączy w drodze prywatnej). Boję się, że ten kabel z prądem mi to uniemożliwi.

 

Proszę o rady jak rozwiązać ten temat, aby nowym nie zamykać możliwości przyłączenia, ale zabezpieczyć się przed kombinacjami PGE??? Jest 7m droga wewnętrzna, która była wydzielona właśnie w celu budowy przyłączy, zakopania mediów itp, a CI z propozycją kopania po mojej działce.

ZK_PGE.jpg

Edytowane przez domino34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

nie zgadzaj się, jeśli jest jak piszesz, to ZE zaprojektuje i poprowadzi instalacje do ZK w drodze prywatnej. Kolejna sprawa, kabel nie może iść bliżej granicy niż 0,5m.

 

Ewentualnie zgódź sie, za wynagrodzeniem np. 5k zł/m-c przez 30 lat(ja nawet na to bym się nie zgodził). Co Cie obchodzi problem ZE? ich problem i niech sobie budują przyłącze na działkach tych co im prąd będą podłączać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ty tam narysowałeś, że mają w twojej działce niby kłaść kabel?

Jeżeli ZK1 nie jest w ogrodzeniu twojej działki (na pewno nie jest na twojej działce z drzwiczkami od strony drogi?) to żadna twoja im nie jest potrzebna.

 

 

Dobrze to wytłumacz mi czemu dostałem jakąś umowę z PGE, jeśli wszystko jest poza moją działką??

Przecież jest napisane w 1-szym poście, że sam nie wiem o co chodzi. Minął miesiąc, rozmawiałem z jakąś babą z PGE, na prośbę właścicieli zainteresowanych przyłączem nowej działki i mimo to nadal nie wiem co oni ode mnie chcą. Oni twierdzą, że chcą dostęp do skrzynki, która wychodzi na to, że stoi na moim terenie, choć nie powinna (w mojej umowie przyłączeniowej jest w pasie drogowym). Stąd właśnie moja podejrzliwość. Sam kabel ma iść po mojej działce po wyjściu ze skrzynki na odcinku mniej niż 1m, a potem wychodzić na drogę wewnętrzną, lecz to tylko mój domysł na podstawie warunków terenowych. Wygląda to jakby chcieli ominąć pas drogowy i teren gminy.

 

Sam nie wiem, ale dostałem umowę, która upoważnia Zakład energetyczny do "Budowy, eksploatacji i konserwacji urządzeń elektroenergetycznych" na działce o numerze, który jest identyczny z numerem mojej działki. Nie zgodziłem się na tą całą operację, bo energetyka zażyczyła sobie praw do działki, które ograniczałyby mi moje prawa. Najgorsze jest to, że oczekiwali tej zgody za darmo, a w umowie było, że oni posprzątają po sobie, ale płacić nie będą:D. Był też paragraf, że wpiszą mi służebność do KW działki Bezczelność:D. B Dodatkowym skutkiem jest to, że mam jednego sąsiada do mówienia dzień dobry mniej.

Edytowane przez domino34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał, ale równie dobrze może chodzić mu o "przejęcie" w planie zagospodarowania, jak w wielu przypadkach, a odkupienie nastąpiło potwierdzone papierami? Bo formalnie może być dalej właścicielem, ale w planach pas zaprojektowany jako chodnik.
dokładnie tak może być c. U mnie w planie zagospodarowania dla nowych terenów pasy drogowe mają 8m szerokości z czego po 1m po obu stronach wjeżdża na nowe działki wyznaczając linie ogrodzenia co oznacza że 1m działki jest twoje ale należy już do drogi/chodnika itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...