Gość elutek 27.11.2006 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 27.11.2006 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Byłoby jeszcze ciekawiej, gdyby jakieś ciasto dałoby się upiec teraz i zamrozić. Ale to chyba niemożliwe? Acha, te pierogi i uszka to później gotować rozmrożone??? Jadłam kiedyś zamrażany tort urodzinowy... jakbym nie wiedziała, że był zamrożony, to nie poznałabym tego. A z nie zamrażanych, to piernik można zrobić dużo wcześniej. Pierogi i uszka wrzucamy zamrożone na gotującą się wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 27.11.2006 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 27.11.2006 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Tylko ja spróbowałabym upiec go już, zamrozić i rozmrozić np. za tydzień, Tak dla wypróbowania....żeby nie było nieprzyjemnych niespodzianek.Nie wiem, co jeszcze planujesz upiec, ale może jakieś ciasto można zamrozić przed upieczeniem. Ja np. zamrażam ciasto na szarlotkę i potem ścieram na tarce, wykładam ze słoika usmażone wcześniej jabłka i ...do piekarnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 29.11.2006 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 Hmm, melduje, ze ciasto na pierniczki od poniedzialku w lodowce Ciekawe, co z niego wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 29.11.2006 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 witam. szukam przepisu na " kluchy tlone". wyrabia się je z maki i chyba z wody, piecze się w garze ciągle mieszając. kiedyś jak byłem mały to babcia raz to zrobiła.podawało się to z omasta czyli ze skwarkami. danie może niewyszukane ale wspominam je z nostalgią. wiem że przed laty przepis ten był znany. ale zastanawiam się czy na tym forum sa jeszcze jakieś starowinki które w swoich przepisach mają takowe danie. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 05.12.2006 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Macie jakiś fajny przepis na ciasteczka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 05.12.2006 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Robiłam te pierniczki 2 lata temu. Strasznie trudno sie tłukło te landrynki, ale wyglądają super. Tylko, że to szkiełko landrynkowe jest strasznie twarde, raczej niejadalne. Przynajmniej moje takie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 07.12.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Swieta tuz tuz. Ciekawa jestem czy jesli chodzi o potrawy wigilijne to trzymacie sie tradycji (pierogi, barszczyk, ryba itp) czy jednak odchodzicie troche od tradycji i wprowadzacie cos nowego ? Co bedziecie szykowac na Swieta ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 07.12.2006 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Kobiety czy macie jakis przepis na makowca??? tzn chodzi mi o przepis na ciasto ktore zawsze wychodzi..... mase makowa z bakaliami kupilam gotową.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 08.12.2006 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Świąteczne mięsa i wędliny... na Święta przygotowujemy nie tylko karpia czy pierniczki, ... proponuję kilka przepisów na mięsa i wędliny z mojej kuchni 1. ... u mnie sezon grillowy trwa cały rok, więc jeśli ktoś lubi ... boczek i żeberka dzika z grillahttp://www.chefpaul.net/wild/bzDg04.jpgSKŁADNIKI:Mięso:3 kg boczku z dzika z żeberkami...inne składniki: marynata do dzika (patrz niżej)papryka, sól i pieprz do smaku SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Oczyścić mięso z błon i powięzi.Oddzielić żeberka od boczku. Pokrajać boczek w plastry o grubości około 1,5 cm, a żeberka w kawałki (po dwie kości). Pokrajane mięso włożyć do emaliowanego lub szklanego naczynia (może być również ze stali kwasoodpornej), zalać marynatą i odstawić do lodówki (lub w chłodne miejsce o temeraturze nie przekraczającej + 6 stopni C) na trzy dni. Mięso przewracać w marynacie dwa razy dziennie (rano i wieczorem).Po wyjęciu z marynaty mięso umyć i oczyścić z przypraw. Piec na grillu na średnim węglu przez około 30 minut przekładając i smarując pozostałą marynatą.marynata do dzika SKŁADNIKI:0,25 litra czerwonego wytrawnego wina 0,10 litra octu winnego 3 ząbki czosnku (utarty z solą) lub 1 łyżeczka czosnku granulowanego 1 łyżeczka cukru 1 szt. goździk 1/2 łyżeczki mielonego imbiru 1/2 łyżeczki ziaren jałowca (rozgniecionych) 1/2 łyżeczki kolendry 1/2 łyżeczki rozmarynu 1/2 łyżeczki tymianku 1 łyżka majeranku 2 szt. liści laurowych 4 ziarna ziela angielskiego 1 łyżeczka czarnego pieprzu (grubo mielony lub roztarty w moździerzu) 1/4 litra wody SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Zagotować, (lecz nie gotować), odstawić i ochłodzić. 2. ... oczywiście Święta i sylwestrowa czy noworoczna biesiada wiele by straciła gdyby nie ... Bigoshttp://www.chefpaul.net/wild/bigS07.jpgSKŁADNIKI:Mięso:2,5 kg udziec sarny...inne składniki: marynata do sarniny (patrz niżej)1,5 kg kwaszonej kapusty 0,7 kg białej kapusty 1 butelka czerwonego wina 6 łyżek oleju0,1 kg grzybów suszonych 24 wędzone śliwki3 liście laurowe 15 ziaren jałowca (roztarte w moździerzu)5 ziaren ziela angielskiego 1 goździk1 łyżeczkę czarnego pieprzu w ziarnach 1 łyżeczka soli 2 łyżki suszonego majeranku 1/2 łyżeczki estragonu 2 łyżeczki grubo mielonego wielokolorowego pieprzu 3 cebule 1 główka czosnku sól i pieprz do smaku SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Oczyścić mięso z błon i powięzi, oddzielić od kości i pokroić w kostkę (około 2 x 2 cm).Mięso włożyć do emaliowanego lub szklanego naczynia (może być również ze stali kwasoodpornej), zalać marynatą i odstawić do lodówki (lub w chłodne miejsce o temeraturze nie przekraczającej + 6 stopni C) na trzy dni. Mięso przewracać w marynacie dwa razy dziennie (rano i wieczorem). Po wyjęciu z marynaty mięso umyć i oczyścić z przypraw. Obsmażać na rozgrzanym oleju na dużym ogniu ze wszystkich stron i wkładać do brytwanny. Mięso dusić do miękkości podlewając winem.Śliwki pokroić na kawałki i dodać do mięsa.Suszone grzyby moczyć w 1/2 litra wody przez 4 godziny. Gotować do miękkości i dodać do mięsa.Kwaszoną kapustę posiekać, dodać przyprawy, zalać wrzątkiem i dusić do miękkości.Białą kapustę poszatkować i zalać wrzątkiem i dusić do miękkości. Gdy będzie już miękka dodać do kapusty kwaszonej i razem gotować jeszcze pół godziny.Mięso z dodatkami wymieszać z kapustą, przełożyć do kociołka i dusić co najmniej przez trzy dni na średnim węglu 2 razy dziennie po dwie godziny, zostawiając na noc na mrozie.... marynata do sarniny SKŁADNIKI:0,25 litra czerwonego wytrawnego wina 0,10 litra octu winnego 3 ząbki czosnku (utarty z solą) lub 1 łyżeczka czosnku granulowanego 1 łyżeczka cukru 1/2 szt. cytryny (sok i otarta na tarce skórka) 1 szt. goździk 1/2 łyżeczki ziaren jałowca (rozgniecionych) 1/2 łyżeczki kolendry 2 szt. liści laurowych 4 ziarna ziela angielskiego 1 łyżeczka czarnego pieprzu (grubo mielony lub roztarty w moździerzu) 1/4 litra wody SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Zagotować, (lecz nie gotować), odstawić i ochłodzić. 3. ... oczywiśnie nie może zabraknąć ... domowego pasztetuhttp://www.chefpaul.net/wild/pasSC11.jpgSKŁADNIKI:Mięso:60 dkg wątroba i serce sarny1 kg skóra, nogi, skrzydła i grzbiet perlicy10 dkg wędzonego boczku z dzika (wieprzowego) ...inne składniki: 30 dkg ugotowanych leśnych grzybów1/2 butelki czerwonego wina 4 łyżki oleju4 łyżki winnego octu (malinowy)2 liście laurowe (pokruszone)5 ziaren jałowca (roztarte w moździerzu)2 ziarna ziela angielskiego 1 goździk2 łyżki suszonego majeranku 1/4 łyżeczki rozmarynu 1/4 łyżeczki tymianku 1 łyżeczka soli 2 łyżeczki grubo mielonego czarnego pieprzu1/4 pora2 średnie cebule 2 średnie marchwie 1 pietruszka 1/2 małego selera 1 główka czosnku 2 łyżki masła5 jajek 1 czerstwa bułka 2 łyżki tartej bułki imbir, gałka muszkatołowa, chilli, curry, pieprz i sól do smaku50 g żelatyny spożywczej50 g nalewki z głogu12 owoców głogu z konfitury SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Przygotować marynatę; do wina (250g) zmieszanego w stosunku 1:1 z wodą dodać liście laurowe, jałowiec, ziele angielskie, goździki, 1 łyżkę majeranku, rozmaryn, tymianek, 2 łyżki oleju, 2 łyżki winnego octu oraz sól i pieprz. Zagotować na małym ogniu przez 5 minut i wystudzić. Wątróbkę zalać marynatą i odstawić do lodówki lub w chłodne miejsce (o temp. Do + 6 st. C.) na jeden dzień.Serce sarny oraz skrzydła, nogi, skórę i grzbiet perlicy zalać 2 litrami wrzącej osolonej wody, dodać, marchew, por, seler, pietruszkę, 1 cebulę, 1/2 główki czosnku i ugotować bulion (gotować aż mięso będzie całkowicie miękkie. Wyjąć wątróbkę z marynaty, pokrajać w kawałki i obsmażyć na reszcie oleju zmieszanym z 1 łyżką masła, podlać 1/4 szklanki przecedzonej marynaty i chwilę poddusić.Mięso perlicy obrać z kości, serce sarny i boczek pokrajać na kawałki.Bułki namoczyć w wodzie z gotowania grzybów. Zmielić na średnim oczku, mięso perlicy, wątrobę i serce sarny, boczek, grzyby, cebulę i czosnek z bulionu, odciśniętą bułkę, resztę świeżej cebuli i czosnku. Wbić jajka, dodać do smaku imbir, gałkę muszkatołową, chilli, curry, łyżkę majeranku, pieprz, sól i dokładnie wymieszać.Zemleć przygotowaną masę na bardzo drobnym oczku, raz jeszcze dokładnie wyrobić i ewentualnie doprawić przyprawami.Wysmarować łyżką masła formę do pasztetu i obsypać tartą bułką, nałożyć wyrobione mięso i dość mocno ubić.Nagrzać piekarnik do 180oC, formę z pasztetem zanużyć w większym naczyniu wypełnionym wodą. Piec około półtorej godziny (w zależności od wielkości formy), aż wierzch pasztetu zbrązowieje i powstanie cienka skórka (co pół godziny nakłówać pasztet dość gęsto patyczkiem, dla ujścia pary). Wyłączyć piekarnik i przy uchylonych drzwiach piekarnika wystudzić pasztet. Wyłożyć pasztet na stolnicę i szklanką wyciąć krążki. Przecedzić przez bardzo gęste sito litr bulionu, dodać 100g wina, 50g nalewki, 2 łyżki winnego octu i zagotować. Zdjąć z ognia i rozpuścić żelatynę. Wystudzić.Każdy krążek pasztetu udekorować głogiem z konfitury, włożyć do foremek i zalać wystudzoną galaretą.Wstawić do lodówki.Podawać z kawałkami cytryny. 4. ... na świąteczne śniadanko (lub popołudniową przekąskę do piwka) proponuję ... Paulki z szynkąhttp://www.chefpaul.net/grill/paulkaD07.jpgSKŁADNIKI:1 kg świeżej szynki z dzika lub wieprzowej (pokrajanej w kostkę około 3cm)2 średnie cebule1 główka czosnku2 jajka1 szklanka oleju2 łyżki majeranku1 łyżeczka rozmarynu3 łyżki czerwonego octu winnego2 łyżki sosu sojowego2 łyżki sosu worcestershire1/2 łyżeczki sproszkowanego chilisól i pieprz do smakubułki pszenno-żytniesos paprykowy (przepis poniżej)twardy ser żółtySPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Przygotować marynatę do mięsa:Dokładnie wymieszać olej, ocet, sos sojowy, sos worcestershire, majeranek, rozmaryn i chili, dodać soli i pieprzu do smaku. Zalać marynatą mięso, przykryć i marynować przez dwa dni w temperaturze około 4-6*C.Obraną cebulę i czosnek drobno posiekać. Mięso odsączyć z marynaty i zemleć na grubym oczku.Z bułek ściąć wierzchy i wydrążyć miąższ i zamoczyć go w letniej wodzie.Zmielone mięso dokładnie wymieszać z posiekaną cebulą i czosnkiem, jajkami i odciśniętym miąższem bułki. Dodać pieprz i sól do smaku.Wnętrza wydrążonych bułek wysmarować sosem paprykowym, nakłaść farszu a na wierzch cienką warstwę sosu.Folię aluminiową posmarować olejem a bułkę lekko wodą i lużno zawinąć.Nagrzać piekarnik do 175*C i piec około pół godziny.Farsz wewnątrz bułki powinien osiągnąć temperaturę około 80 - 85*C.Rozwinąć folię i nałożyć na mięso plasterki żółtego sera.Podpiekać do momentu rozpuszczenia się sera (skórka bułek powinna być chrupiąca).sos paprykowySKŁADNIKI:1 litr pasteryzowanych pomidorów3 strąki "ostrej" papryki pasteryzowanej2 ząbki czosnku1 duża cebula1/2 łyżeczki grubo mielonego wielokolorowego pieprzu1/2 łyżeczki soli morskiej (może być kamienna)1/2 łyżeczki oregano3 łyżki masła1 szklanka czerwonego wytrawnego wina SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Posiekać oczyszczoną cebulę i czosnek. Paprykę oczyścić z nasion i pokroić w drobne paski. Zeszklić cebulę czosnek i paprykę na łyżce masła.Dokładnie wymieszać blenderem z pomidorami, szklanką wina i pozostałymi składnikami. Mieszając doprowadzić do wrzenia, (nie gotować).Uwaga: Jeżeli sos ma być mniej pikantny użyć mniejszą ilość papryki życząc Wszystkim smacznego pozdrawiam świątecznie ps - od dnia 16 grudnia br (przez cały przedświąteczny tydzień) na poznańskim Starym Rynku będzie można nabyć wędliny przygotowane wg starych receptur pieczone i wędzone w naturalnym dymie olchowym ... zainteresowanych ZAPRASZAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 08.12.2006 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Ooooo.. Nareszcie coś dla mięsożerców... Hip hip hura... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 08.12.2006 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 ... na świątecznym stole ... (ciąg dalszy) 1. dla miłośników drobiu ... kurcze pieczone (nadziewane kaszą z jabłkiem)http://www.chefpaul.net/inne/kpNk05.jpgSKŁADNIKI:1 kurczak (około 1 1/2 kg)2 łyżki soli peklowej1 łyżka majeranku1 jabłko2 łyżki masła1/2 szklanki kaszy jęczmiennej1/2 łyżeczki rozmarynu1 łyżeczki słodkiej papryki1/2 łyżeczki sosu jalapenopieprz do smakuSPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Zagotować 2 litry wody i wsypać sól peklową, dokładnie wymieszać i włożyć kurczaka. Zaczekać aż wystygnie w zalewie. Kaszę ugotować i dodać do niej masło, wystudzić. Jabłko pokroić na kawałki, dodać do kaszy wraz z rozmarynem, papryką, sosem jalapeno i odrobiną pieprzu, dokładnie wymieszać. Wsypać do wnętrza kurczaka majeranek i nadziać farszem.Nagrzać piekarnik do 180*C i piec kurczaka w rękawie piekarniczym przez około 45 minut, aż ędzie z wierzchu jasnobrązowy. Możemy podawać z sałatką z kiszonych ogórków. 2. ... drób "bardziej wyrafinowany" ... aligatorhttp://www.chefpaul.net/TexMex/gatorK07.jpgSKŁADNIKI:1 kg mięsa z ogona aligatora... ponieważ mięso aligatora jest dość trudno w Polsce dostępne, można je zastąpić ... filetem z indyczej piersi, mięso indyka jest bardzo podobne do mięsa aligatora, zarówno z wyglądu jak i częściowo w smaku. Indycza pierś to odpowiednik ogona, natomiast indycze udka przypominają mięso z nóg. 1 łyżeczka oleju sezamowego1 łyżeczka sosu sojowego1 łyżeczka sosu Worcestershire1/2 łyżeczki oregano1/2 łyżeczki majeranku1/2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu1/2 łyżeczki zielonego sosu Habanero (może być Tabasko)1 czerwona cebula3/4 główki czosnku3 łyżki balsmicznego octu12 łyżek oliwy3 szklanki zielonych marynowanych pomidorów3 marynowane ostre papryki1/2 szklanki kwaśnej śmietany1 szklanka czystego bulionu rybnegosól do smaku SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Przygotować marynatę: wymieszać olej sezamowy, sos sojowy, sos Worcestershire, oregano, majeranek, paprykę, pieprz, sos Habanero, ocet balsamiczny i połowę oliwy.Cebulę pokroić w półtalarki a czosnek posiekać.Mięso pokroić w paski grubości około 1cm.Układać mięso w misce warstwami przesypując cebulą i czosnkiem i polewając marynatą. Odstawić na minimum 12 godzin do lodówki. Wyjąć z lodówki na godzinę przed smażeniem.Oczyścić mięso z cebuli i czosnku (nie myć) i pokroić na kawałki o długości około 3cm. Z pomidorów i papryki zdjąć skórę i pokroić na kawałki.Rozgrzać pozostałą część oliwy na glębokiej patelni i obsmażyć mięso z wszystkich stron. Dodać pozostałą z marynaty cebulę, czosnek i czarne oliwki z pomidorów. Smażyć do zredukowania płynów o połowę.Dodać pomidory i paprykę i dusić pod przykryciem, aż mięso będzie zupełnie miękkie a pomidory całkowicie się rozgotują, podlewając gorącym bulionem rybnym.Podawać udekorowane kwaśną śmietaną z kropelką sosu Habanero. 3. ... do mięs wszelakich (i nie tylko) dwa łatwe sosy:sos pomidorowy (pikantny)http://www.chefpaul.net/inne/sosPP01.jpgSKŁADNIKI:1 litr pasteryzowanych pomidorów1 łyżka zmiksowanej marynowanej papryki chili1 duża cebula1/2 łyżeczki soli morskiej (może być kamienna)3 łyżki masła1/2 szklanki kwaśnej śmietanySPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Pomidory obrać ze skórki. Cebulę oczyścić i drobno posiekać. Dodać paprykę chili oraz sól i wszystko zmiksować blenderem na gładką masę. Zagotować i dodać masło. Gotować pół godziny i zaprawić kwaśną śmietaną. Więcej nie gotować. sos z avocadohttp://www.chefpaul.net/spizarnia/avocS03.jpg SKŁADNIKI:1 owoc avocado1 mała cebulka2 ząbki czosnku1 łyżeczka wielokolorowego pieprzu1/2 łyżeczki soli morskiej (może być kamienna)sok z połowy cytrynyszczypta sproszkowanego chili do smaku1/4 szklanki zsiadłego mleka (bez serwatki)1/4 szklanki kwaśnej śmietany1 łyżka oliwy1 łyżka świeżej (lub mrożonej) natki pietruszkiSPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Avocado rozciąć na połowę, wyjąć pestkę i wydrążyć ze skórki, cebulę i czosnek oczyścić, dodać wszystkie pozostałe składniki, prócz natki pietruszki i dokładnie wymieszać blenderem. 4. ... jako gorącą przekąskę (lub przystawkę) ... kotleciki grzybowe zapiekane z seremhttp://www.chefpaul.net/inne/kotletyG05.jpg SKŁADNIKI:1/2 kg grzybów (grzyby świeże, mrożone lub z solanki)1 cebula1/2 czerstwej bułki2 jajka1 szklanka tartej bułki2 łyżki masła1/2 szklanki oliwy12 łyżek tartego żółtego sera (np gouda)sól i pieprz do smakuSPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Oczyszczone i pokrajane grzyby gotujemy w osolonej wodzie około pół godziny, następnie drobno siekamy. Oczyszczoną cebulę drobno siekamy i obsmażamy na rumiano na maśle. Czerstwą bułkę moczymy w ciepłym mleku i odciskamy a następnie drobno siekamy. Oddzielamy żółtka od białek, które ubijamy na sztywną pianę z odrobiną soli. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy dodając na końcu białka (jeżeli masa jest za rzadka dodajemy tartej bułki. Formujemy klopsiki, które lekko obtaczamy w tartej bułce. Smażymy klopsiki na rumiano na oliwie i przekładamy do ogniodpornego naczynia.Na każdy z klopsików nakładamy łyżkę tartego sera i przykrywamy naczynie, (aby w czasie zapiekania klopsiki za bardzo nie wyschły).Nagrzewamy piekarnik do 175*C i zapiekamy klopsiki, aż do rozpuszczenia się sera (około 10 minut).Możemy podawać z pikantnym sosem pomidorowym. 5. ... bardzo pożywna (nie tylko na świąteczny stół) ... zupa grzybowa z ziemniakamihttp://www.chefpaul.net/inne/zgII03.jpgSKŁADNIKI:1/2 kg leśnych grzybów (grzyby świeże, mrożone lub z solanki)1 średnia marchew1 średnia pietruszka1/4 mniejszego selera5 większych ziemniakówkilka liści białej kapusty1 por (biała część)2 litry czystego bulionu wołowego (może być z kostki)1/2 kostki masła1/2 szklanki oliwy20 dkg kwaśnej śmietany (18%)sól i pieprz do smakuSPOSÓB PRZYGOTOWANIA:Obrane ziemniaki, marchew, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce o grubym oczku. Kapustę drobno posiekać. Wrzucić warzywa do wrzącego bulionu i gotować około 1 godziny aż wzystkie warzywa będą się rozgotowywać.Grzyby i porę, oczyścić i pokrajać w cienkie plastry. Rozgrzać na patelni masło, włożyć grzyby i dusić pod przykryciem około pół godziny. Dodać do bulionu z warzywami i gotować jeszcze razem przez pół godziny. Śmietankę zahartować i dodać do zupy. Więcej nie gotować. ze świątecznymi pozdrowieniami, Smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.12.2006 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 witam. szukam przepisu na " kluchy tlone". wyrabia się je z maki i chyba z wody, piecze się w garze ciągle mieszając. kiedyś jak byłem mały to babcia raz to zrobiła.podawało się to z omasta czyli ze skwarkami. danie może niewyszukane ale wspominam je z nostalgią. wiem że przed laty przepis ten był znany. ale zastanawiam się czy na tym forum sa jeszcze jakieś starowinki które w swoich przepisach mają takowe danie. pozdrawiam. Czy to to ?: Tlone kluski czyli prażuchy Tlone kluski, choć na liście małopolskich atrakcji kulinarnych oficjalnie figurują jako ,,kluski tlone z Balina”, bliższe są chyba mieszkańcom Trzebini i okolic Libiąża. Co ciekawe, potrawę tę świetnie znają również mieszkańcy Zalasu czy Grojca w gminie Alwernia. Mówią na nie jednak - prażuchy. Składniki: mąka, woda i szczypta soli Mąkę wsypać do rondla (na blaszkę do pieczenia ciast lub na patelnię) i przez dłuższy czas tlić, czyli rumienić na złoty kolor, na bardzo wolnym ogniu (uważać, żeby nie spalić). Zrumienioną mąkę zalać osolonym wrzątkiem i przez chwilę gotować ciągle mieszając, aż do otrzymania jednolitej gładkiej, gęstej masy o konsystencji budyniu (wodę wlewać powoli, tyle ile mąka przyjmie, by masa nie była za rzadka). W zasadzie potrawa jest już gotowa. Masę należy nakładać małymi łyżeczkami na talerze (formułując w ten sposób niewielkie kluseczki). Podawać ze skwarkami, śmietaną lub mlekiem, jak kto lubi. Nie jadłam, ale znalazłam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.12.2006 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Kobiety czy macie jakis przepis na makowca??? tzn chodzi mi o przepis na ciasto ktore zawsze wychodzi..... mase makowa z bakaliami kupilam gotową.... Tesko , Mogę tylko przekleić to co juz było w innym miejscu. Odpada Ci mielenie maku i musisz dać mnije cukru: Wersja na dużą tortownicę : Pośpiech nie jest wskazany, a i nie jest to przepis "ekonomiczno - dietetyczny"... 50 dkg maku 9 jaj (oodzielnie żółtka i białko) 40 dkg cukru 1,5 łyżki bułki tartej 1,5 yżki ciemnego miodu Zapach (koniecznie) migdałowy - żaden inny się nie nadaje Jeśli ktoś lubi: rodzynki i skórka pomarańczowa ( ja nie mam chętnych w domu) Mak zalewamy wrzątkiem w garnku ( dobrze go wcześniej przepłukać - ja raz zalewam wrzątkiem a po 2-3 godzinach wymieniam wodę na nowy wrzątek) - i niech stoi całą noc. Następnego dnia przekładamy mak na sito wyłożone uprzednio czystą ściereczką (bawełnianą lub lnianą) - niech się odsącza. Następnego dnia (lub tego samego dnia wieczorem jesli mak został wyłożony rano) mielimy. Mielić trzeba co najmniej 3 razy do 5 sitkiem z najmniejszymi dziurkami- zmielony mak bierzemy w dwa palce - musi być to masa - niewyczuwamy ziarenek. Mak gotowy. Teraz juz nie czekamy - zmielony mak fermentuje - więc tego samego dnia pieczemy ciasto makowe: Wrzucamy do gara białka z 9 jaj - ubijamy pianę. Dorzucamy żółtka. Dosypujemy cukier - normalny, nie puder. Miksujemy. Powoli dodajemy maku - po łyżce. Dorzucamy miód, zapach i bułkę tartą. KOnsystencja gęstej śmietany jest OK. NIe martwcie się jeśli "wydaje się" zbyt rzadki - upiecze się OK. Pieczemy 45min - 1 h ( bez termoobiegu, bo "usiądzie") - potem trzeba sprawdzić patyczkiem. Nie zaglądamy za często - to ciężkie ciasto i może mu zaszkodzić. Wyciągamy z pieca i zostawiamy na noc - ma dobrze ostygnąć. Potem będziemy go przecinać na 3 placki ( grubą nitką - wiecie jak...) Masa do przełożenia: 1 kostka masła 1 kostka margaryny 4 żółtka wyciśnięty sok z 1 cytryny ( ja sprawdzam w trakcie - lubię kwaskowaty) 40 dkg cukru pudru. 1/2 zapachu migdałowego. Można "ubić" masę "do białośći", ale przyznam się , że ja wolę po prostu dobrze wymieszaną - taką jeszcze żółtą. Spróbyjecie - nie może być czuć ziarenek cukru i to wystarczy. Oczywiście można ją ubić "do białości" - to kwestia gustu. Przekładamy tort, masy zostaje też na wysmarowanie boków. Ja na wierzchu posypuje kolorowymi cukiereczkami ( tymi drobnymi pomarańczowo - żółto - zielonymi - ładnie wygląda) Jest też wersja krótka - zamiast zabawy z makiem bierzemy masę makową z puszki (używamy 50 dkg - resztę zjada chętny) - kiedyś mak mi się zwarzył i nie miałam opcji - to była Wigilia Ale to nie to samo.. więc nie polecam. Trzeba w tej opcji dodać nieco mniej cukru i miodu a konsystencja ciasta budzi mój niepokój - choć się udało. Wersja na małą tortownicę : 35 dkg maku 7 jaj (oodzielnie żółtka i białko) 30 dkg cukru 1 łyżka bułki tartej 1 łyżki ciemnego miodu zapach migdałowy Masa: pół kostki masła pół kostki margaryny 25 dkg cukru pudru 2 zółtka sok z pół cytryny troszkę zapachu migdałowego ( ale nie jest to konieczne) Smacznego P.S. Nie wiem czy cholerstwo daje się zamrażać. Wiem, że są takie gotowe, zamrożone torty - sama chyba bym nie ryzykowała- chociaż.......... Kiedy zabrakło miejsca w kuchni wystawiłam gotowy tort na balkon. Był mróz i się wziął zamroził. Troszkę się "luźniejszy zrobił", ale jeść się dało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.12.2006 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Swieta tuz tuz. Ciekawa jestem czy jesli chodzi o potrawy wigilijne to trzymacie sie tradycji (pierogi, barszczyk, ryba itp) czy jednak odchodzicie troche od tradycji i wprowadzacie cos nowego ? Co bedziecie szykowac na Swieta ? Tylko tradycyjnie. To jedyna okazja by pielęgnować tradycję w tym najlepszym znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 08.12.2006 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Tlone kluski czyli prażuchy Tlone kluski, choć na liście małopolskich atrakcji kulinarnych oficjalnie figurują jako ,,kluski tlone z Balina”, bliższe są chyba mieszkańcom Trzebini i okolic Libiąża. Co ciekawe, potrawę tę świetnie znają również mieszkańcy Zalasu czy Grojca w gminie Alwernia. Mówią na nie jednak - prażuchy. Składniki: mąka, woda i szczypta soli Mąkę wsypać do rondla (na blaszkę do pieczenia ciast lub na patelnię) i przez dłuższy czas tlić, czyli rumienić na złoty kolor, na bardzo wolnym ogniu (uważać, żeby nie spalić). Zrumienioną mąkę zalać osolonym wrzątkiem i przez chwilę gotować ciągle mieszając, aż do otrzymania jednolitej gładkiej, gęstej masy o konsystencji budyniu (wodę wlewać powoli, tyle ile mąka przyjmie, by masa nie była za rzadka). W zasadzie potrawa jest już gotowa. Masę należy nakładać małymi łyżeczkami na talerze (formułując w ten sposób niewielkie kluseczki). Podawać ze skwarkami, śmietaną lub mlekiem, jak kto lubi. Nie jadłam, ale znalazłam :) U nas w domu prażuchy, to zupełnie co innego Ugotowane ziemnieki tłuczemy z dodatkiem mąki , żeby były takie kleiste. Można dodać mąki białej, albo uprażonej. Polewamy skwarkami i gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.12.2006 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Kobiety czy macie jakis przepis na makowca??? tzn chodzi mi o przepis na ciasto ktore zawsze wychodzi..... mase makowa z bakaliami kupilam gotową.... Tesko , Mogę tylko przekleić to co juz było w innym miejscu. Odpada Ci mielenie maku i musisz dać mnije cukru: Wersja na dużą tortownicę : Pośpiech nie jest wskazany, a i nie jest to przepis "ekonomiczno - dietetyczny"... 50 dkg maku 9 jaj (oodzielnie żółtka i białko) 40 dkg cukru 1,5 łyżki bułki tartej 1,5 yżki ciemnego miodu Zapach (koniecznie) migdałowy - żaden inny się nie nadaje Jeśli ktoś lubi: rodzynki i skórka pomarańczowa ( ja nie mam chętnych w domu) Mak zalewamy wrzątkiem w garnku ( dobrze go wcześniej przepłukać - ja raz zalewam wrzątkiem a po 2-3 godzinach wymieniam wodę na nowy wrzątek) - i niech stoi całą noc. Następnego dnia przekładamy mak na sito wyłożone uprzednio czystą ściereczką (bawełnianą lub lnianą) - niech się odsącza. Następnego dnia (lub tego samego dnia wieczorem jesli mak został wyłożony rano) mielimy. Mielić trzeba co najmniej 3 razy do 5 sitkiem z najmniejszymi dziurkami- zmielony mak bierzemy w dwa palce - musi być to masa - niewyczuwamy ziarenek. Mak gotowy. Teraz juz nie czekamy - zmielony mak fermentuje - więc tego samego dnia pieczemy ciasto makowe: Wrzucamy do gara białka z 9 jaj - ubijamy pianę. Dorzucamy żółtka. Dosypujemy cukier - normalny, nie puder. Miksujemy. Powoli dodajemy maku - po łyżce. Dorzucamy miód, zapach i bułkę tartą. KOnsystencja gęstej śmietany jest OK. NIe martwcie się jeśli "wydaje się" zbyt rzadki - upiecze się OK. Pieczemy 45min - 1 h ( bez termoobiegu, bo "usiądzie") - potem trzeba sprawdzić patyczkiem. Nie zaglądamy za często - to ciężkie ciasto i może mu zaszkodzić. Wyciągamy z pieca i zostawiamy na noc - ma dobrze ostygnąć. Potem będziemy go przecinać na 3 placki ( grubą nitką - wiecie jak...) Masa do przełożenia: 1 kostka masła 1 kostka margaryny 4 żółtka wyciśnięty sok z 1 cytryny ( ja sprawdzam w trakcie - lubię kwaskowaty) 40 dkg cukru pudru. 1/2 zapachu migdałowego. Można "ubić" masę "do białośći", ale przyznam się , że ja wolę po prostu dobrze wymieszaną - taką jeszcze żółtą. Spróbyjecie - nie może być czuć ziarenek cukru i to wystarczy. Oczywiście można ją ubić "do białości" - to kwestia gustu. Przekładamy tort, masy zostaje też na wysmarowanie boków. Ja na wierzchu posypuje kolorowymi cukiereczkami ( tymi drobnymi pomarańczowo - żółto - zielonymi - ładnie wygląda) Jest też wersja krótka - zamiast zabawy z makiem bierzemy masę makową z puszki (używamy 50 dkg - resztę zjada chętny) - kiedyś mak mi się zwarzył i nie miałam opcji - to była Wigilia Ale to nie to samo.. więc nie polecam. Trzeba w tej opcji dodać nieco mniej cukru i miodu a konsystencja ciasta budzi mój niepokój - choć się udało. Wersja na małą tortownicę : 35 dkg maku 7 jaj (oodzielnie żółtka i białko) 30 dkg cukru 1 łyżka bułki tartej 1 łyżki ciemnego miodu zapach migdałowy Masa: pół kostki masła pół kostki margaryny 25 dkg cukru pudru 2 zółtka sok z pół cytryny troszkę zapachu migdałowego ( ale nie jest to konieczne) Smacznego P.S. Nie wiem czy cholerstwo daje się zamrażać. Wiem, że są takie gotowe, zamrożone torty - sama chyba bym nie ryzykowała- chociaż.......... Kiedy zabrakło miejsca w kuchni wystawiłam gotowy tort na balkon. Był mróz i się wziął zamroził. Troszkę się "luźniejszy zrobił", ale jeść się dało... dzieki....pieke po raz pierwszy ....bede poekla dzien przed wigilia.Makowca i sernik...mniam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 09.12.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 dzieki....pieke po raz pierwszy ....bede poekla dzien przed wigilia.Makowca i sernik...mniam... Swego czasu małżowinek uparł się, że upieczemy taki makowiec jak jego mamusia kiedyś robiła (zawijany, bo ostatnio uprościła sobie życie i robi taki na spodzie). Parę lat mu próbowałam wybić z głowy, w końcu wymiękłam. Ja wogóle wolę na święta piernik, ale on łakomczuch i to jego tradycja, której mu brakowało (a i tak mu psuję notorycznie x-mas, bo nie lubię tych świąt), więc w końcu wystartowaliśmy dzień przed wigilią uzbrojeni do zmagań z drożdżowym ciastem, mieleniem maku itd. Po upieprzeniu całej kuchni i połowy pokoju (włączając kaloryfer zalany drożdżami), urobieniu rąk do łokci a nóg do szyi - mój ślubny patrząc na swoje czerwone dłonie, pobojowisko i dwa lekko przypalone nieforemne makowce - ryknął tylko jak ranny łoś: Never again! Za rok ciasto ze sklepu, i koniec! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 10.12.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 Cisato na pierniczki zrobiłam wczoraj. To mój debiut w dziedzinie pierniczkowej Jak myslicie, nie za poźno sie do nich zabrałam? I jeszcze, czy to ciasto powinno się tak kleić czy ja cos spaprałam?? I czy przy wałkowaniu klei się mniej /po jakimś czasie/? Liczę na rady doswiadczonych piernikowiczek/ów ps. Czy ma ktoś sprawdzony zawszewychodzący przepisik na barszcz czerwony wigilijny i pierożki z k. i g.? Bo po raz pierwszy będę goscić caaaałą rodzinę i mam tremę, czy aby wszystko mi wyjdzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.