frosch 15.12.2009 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 ja robiłam takie , które po upieczeniu są twarde a kruszeją dopiero po czasie więc może dlatego były miękkie moznaby takie robić juz latem na urlopie , żeby przed świetami mieć mniej roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.12.2009 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 ja robiłam takie , które po upieczeniu są twarde a kruszeją dopiero po czasie więc może dlatego były miękkie moznaby takie robić juz latem na urlopie , żeby przed świetami mieć mniej roboty Dobry pomysl ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdazaba 15.12.2009 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 De volaille najprostsze : piersi rozbijamy , układamy kawałek masła , kawalek sera żółtego , przyprawiamy , zwijamy, panierujemy jak schabowe i smazymy Właśnie o to chodziło, dzięki, tylko ja dodam jeszcze pieczarki do tego A robiłyście devaille z porami - na masle podsmarzyć pokrojone drobno porę, posolić, popieprzyć i dadać tarty ser- ale nie zadużo- tak do smaku i do zlepienia nadzienia. I to nakładac na piersi. Robię czasami piersi kurczaka ze szpinakiem - pierwotnie były to devaille, potem pierś indyka nadziewana, a ostanio przekładaniec z piersią kurczaka. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić z ząbki czosnku, dodać, poddusić szpinak (ja używam taki mrożony w brygietach z biedronki). Rozmełtać śmietanę z jajkiem, dodać sól, pieprz i zalać szpinak, odparować. I już można wykorzystać. Ja smaruję naczynie żaroodporne masłem, warstwa piersi posypana tylko przyprawą do kurczaka, na to szpinak i trochę tartego sera, znowu piersi ipt. Całkiem dobre i szpinak w takiej postaci smakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 15.12.2009 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 A Twoje jakie wyszly - miekkie? No, obsesja jakas z ta miekkoscia, widze Ja najbardziej lubie twarde A tak w ogole to ach, pieknie pierniczycie kochane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroma 15.12.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Butterfly, skąd wziąc takie fajne foremki?? Ja zamówiłam na tortownia.pl ale okazało się że sa bardzo małe, więc obawiam się że nie będą dobre. Gdzie jeszcze w W-wie można kupić foremki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 15.12.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Ambroma przejdz sie do dowolnego supermarketu - foremek tam zazwyczaj od groma, a teraz w sezonie jest duzo fajnych zestawow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 15.12.2009 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 To i ja się dorzucę z makowcem, który zawsze wychodzi. Znalazłam go na forum kulinarnym i naprawdę wszystkim się udaje i jest pyszny. MAKOWIEC TRADYCYJNY ZAWIJANY: Ciasto drożdżowe na 3 strucle: 3 szklanki mąki pszennej + do podsypywania (około pół szklanki) 180 ml letniego mleka 150 g margaryny (lub masła), roztopionej, ochłodzonej 6 żółtek (białka odłożyć do masy, będą jeszcze potrzebne) 45 g świeżych drożdży lub 21 g suchych 6 łyżek cukru 1,5 łyżki oleju pół łyżeczki soli 1,5 łyżki spirytusu (lub np.rumu) 1 duże opakowanie cukru waniliowego (16 g) Masa makowa: 500 g maku 250 g cukru ,100 g rodzynków 50 g orzechów włoskich, posiekanych 1 łyżka miodu (można dać wiecej i wtedy zmniejszyć ilosć cukru) olejek migdałowy do smaku cynamon do smaku (ja nie daję) 1 łyżka miękkiej margaryny kandyzowana skórka pomarańczowa, wedle uznania ps.Można również użyć gotowej masy makowej (ok. dwóch dużych puszek). Ja tak robię ale dodaję do niej dwie, trzy łyżki ubitego białka. Ponadto: lukier trochę maku do dekoracji pergamin/papier do pieczenia olej Ciasto drożdżowe: 1. Drożdże rozpuścić z cukrem oraz mlekiem (letnim) i odstawić na około 15 minut.(suche wsypać od razu do mąki ale dodać też mleko!) 2. Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, dodając na koniec rozpuszczony tłuszcz. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.(ja odstawiam na ok. 40minut) Masa makowa:1. Mak zaparzyć w 500 ml wrzącej wody, odstawić do wystygnięcia, dwukrotnie zemleć. 2. Dodać pozostałe składniki (na końcu delikatnie wymieszać z ubitym białkiem, które nam pozostało z ciasta). Ciasto podzielić na 3 części, rozwałkować prostokątne placki, nałożyć masę makową, zawinąć w posmarowany olejem pergamin, zostawiając około 3 cm (nie zakrywając boków), w formie tuby. Uwaga: jeśli ciasto jest zbyt klejące, podsypać mąką w celu zawinięcia masy; końce makowców podłożyć pod spód.Piec w temperaturze 180 - 190 stopni przez około 30 - 40 minut. Ciasto polać lukrem i posypać makiem. I jeszcze przepis na lukier: pół szklanki cukru pudru 2 - 3 łyżki gorącej wody Rozetrzeć na gładką masę. Smacznego ps. A tak wyglądał mój pierwszy w życiu makowiec(jeszcze ciepły) Może niezbyt piękny za to smaczny http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/mf/bc/zgzl/CxY3bp5YUHxNL7IUqB.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 16.12.2009 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 joola - piękny jest bardzo smakowicie wygląda a ja mam bardzo ważne pytanie /ważne dla mnie / gdy robi się wcześniej pierogi i zamraża - to zamrażać je surowe, czy lekko obgotowane? w zeszłym roku zamroziłam surowe i prawie wszystkie w czasie gotowania mi się "rozlazły" /a zamrażane były każdy osobno, tzn. nie stykały się, a i tak to nie pomogło - może jednak lekko obgotować? / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 16.12.2009 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 joola superasne te twoje rolady mam ten sam problem z pierogami co elutek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 16.12.2009 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Ja zamrażam surowe, najpierw na tacy układam pojedyńczo, potem jak już są twarde (ale nie całkiem zamrożone bo to zbyt długo by trwało) przekładam do woreczka i nie zdarzyło mi się żeby się posklejały, zobaczymy w tym roku, bo już mam zrobione. A makowiec cudnie, aż ślinka cieknie i czuć zapach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroma 16.12.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Pierogi należy zamrażać gotowane. Po ugotowaniu przelać zimną wodą i bardzo dobrze ostudzić. Zeby się nie posklejały posmarować cienko oliwką, potem delikatnie po kilka sztuk na płasko do woreczka i do zamrażarki. Jak stwardnieją można wrzucić razem. W wigilię wyjąć z zamrażarki już rano, żeby rozmrażały się powoli. Przed kolacją podsmażyć lub podpiec jak kto woli.Robię tak od kilku lat i jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroma 16.12.2009 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Ambroma przejdz sie do dowolnego supermarketu - foremek tam zazwyczaj od groma, a teraz w sezonie jest duzo fajnych zestawow Byłam w kilku i nie ma nic ciekawego, ale będę szukać dalej. Mam jeszcze kilka dni. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 16.12.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Ja zamrażam surowe pierogi i nigdy mi się nie rozlatują . Wrzucam takie zamrożone na wrzącą wodę i jest ok. Może to kwestia ciasta joola moja mama robi takie makowce,pyszne ja jeszcze nigdy nie robiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 16.12.2009 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Ja jestem tak porąbana, że pierogi robię w dzień (a raczej w noc) przed wigilią ale jak już mi zostanie trochę, to zamrażam surowe. Dziewczyny zdjęcie makowca zrobione 10min. po wyjęciu z piekarnika, jeszcze lukier się na nim roztapiał Czy ktoś mnie oświeci co tą są makówki, bo nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 16.12.2009 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 pierogi też zawsze zamrażam ugotowane, tak jak ambroma zero problemów może wypróbuję przepis na makowiec, wygląda super polecam przepis na barszcz, w ubiegłym roku wyszedł mi znakomity !!! nic a nic nie przesadzam Składniki: 1) Kwas buraczany: - 1/2 kg buraków ćwikłowych, - 1 litr wody, przegotowanej i ostudzonej, - skórka razowego chleba, - szczypta soli. Barszcz: - 1 i 1/ 2 litra wody, - 1/2 kg buraków, - 1 pietruszka, - 1 cebula, - 1/4 selera, - 1 marchewka, - 1 ząbek czosnku, - sól, - pieprz, - cukier. Jak przyrządzić? Kwas buraczany: 1) Buraki obieramy i kroimy na plasterki. Układamy w kamiennym garnku lub szklanym słoju. 2) Zalewamy je ostudzoną i osoloną szczyptą soli wodą. Na wierzch kładziemy skórkę razowego chleba. 3) Pojemnik przykrywamy kawałkiem szmatki (gazą). Odstawiamy w ciepłe i spokojne miejsce na 3-4 dni. Jeśli na powierzchni płynu zobaczymy zbierającą się pianę - usuwamy ją starannie. 4) Po tym czasie zlewamy płyn do czystych butelek lub słoików, które starannie zamykamy. Przechowujemy w chłodnym miejscu do czasu użycia. Barszcz: 1) Obrane jarzyny wraz z grzybami , czosnkiem i przyprawami gotujemy w garnku z wodą. 2) W tym czasie trzemy buraki na dużych oczkach. Dodajemy do jarzynowego wywaru po ok. 20 min. Nie przykrywamy garnka pokrywką. Dzięki temu nie stracimy klarownego, czerwonego koloru. Zajmie nam to następne 20 min. Dodajemy sól, pieprz i sok z cytryny w ilościach najlepszych dla własnego smaku. Raz krótko zagotowujemy. 3) Zupę zostawiamy "w spokoju" na około pół godziny. Teraz wszystkie smaki się wyklarują. Po tym czasie przecedzamy barszcz do innego garnka. Dolewamy ok 1/2 litra kwasu z buraków. Doprawiamy do smaku ponownie. Jak podawać? Barszcz mocno grzejemy przed podaniem, uważając by się nie zagotował. Wszystko to dla zachowania klarownego, czystego koloru, tak charakterystycznego dla tej zupy. W Wigilię najczęściej podajemy z uszkami z grzybów, które pięknie dopełniają jego smak. Na co dzień bardzo smaczny z fasolą typu "jaś". przepis ze strony Czarna Oliwka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 16.12.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Pytając o pleśniaka ciasto miałam na myśli, coby wątpliwości nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 16.12.2009 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 jooluś makówki to takie maszkiety śląskie na wigilijnym stole dla ciebie a być może i dla innych przepis (mój) http://www.kuron.com.pl/ksiazki_internautow/go:ksiazka:2759/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 16.12.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 joola - piękny jest bardzo smakowicie wygląda a ja mam bardzo ważne pytanie /ważne dla mnie / gdy robi się wcześniej pierogi i zamraża - to zamrażać je surowe, czy lekko obgotowane? w zeszłym roku zamroziłam surowe i prawie wszystkie w czasie gotowania mi się "rozlazły" /a zamrażane były każdy osobno, tzn. nie stykały się, a i tak to nie pomogło - może jednak lekko obgotować? / Elutek my od kilkunastu lat zawsze zamrazamy surowe! Mrozimy na tacach i zamrozone wsypujemy do woreczkow wtedy nie sa sklejone. Na wrzatek wrzucamy zamrozone i od razu skrecam gaz zeby nie bulgotala woda, od wyplyniecia pierogo gotuje max 3 minuty, a uszka 1,5 min (uszka maja delikatniejsze ciasto - ciensze). Jesli Ci sie rozwalaja to obgotowujac zaraz po zrobieniu tez moga sie rozwalic, bo to pewnie wina zle sklejonych brzegow. Jak pierogi zaciskalam robiac wzorek widelcem to tez niektore sie rozwalaly, najlepiej falbanke, a jeszcze lepiej maszynka - wtedy na pewno beda dobrze zlepione http://www.allegro.pl/item840385504_foremki_maszynka_do_pierogow_komplet_4_sztuki.html mam na mysli takie maszynki (jedna strona wycinasz, druga sklejasz).[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 16.12.2009 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 joola - piękny jest bardzo smakowicie wygląda a ja mam bardzo ważne pytanie /ważne dla mnie / gdy robi się wcześniej pierogi i zamraża - to zamrażać je surowe, czy lekko obgotowane? w zeszłym roku zamroziłam surowe i prawie wszystkie w czasie gotowania mi się "rozlazły" /a zamrażane były każdy osobno, tzn. nie stykały się, a i tak to nie pomogło - może jednak lekko obgotować? /[/q ja gotowane zamrażam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 16.12.2009 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 A mamy pytanie .Ktos ma jakis fajny przepis na rolade z piersi indyka?Z pieczarkami i boczkiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.