Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co mam zrobić.... :(


Recommended Posts

Witajcie!

 

Piszę z moim praktycznie życiowym dylematem jaki aktualnie posiadam. Może najpierw trochę o mnie... mam 25 lat, działkę budowlaną kupiłem w wieku 23 lat (za własne zarobione i odłożone pieniądze), a wieku 24 lat rozpoczołęm budowę mojego wymarzonego domu. Pieniędzy nie miałem już wtedy sporo ale wszedłem w układ z moją mamą, że połączymy siły i razem postawimy chate.

 

Dom jest już w stanie surowym zamkniętym, podzieliłem go na dwa mieszkania z wspólną sienią. Coś w stylu bliźniaka ale jeden na drugim jumpy.gif

Po rozpoczęciu budowy w środowisku moich znajomych w moim wieku, w środowisku pracy spora liczba osób mocno shejtowała mówiąc że robię wielki błąd że biorę mame pod swój dach, że nie będę miał prywatności, nigdy nie będę się czuł na "swoim", żadna dziewczyna nie będzie chciała u mnie zamieszkać, bo "za blisko teściowa"...

 

Mocno się tym przejąłem, ponieważ wyobraziłem sobie że ten problem rzeczywiście może być i że to nie był dobry pomysł. Rozważałem nawet wstrzymać te budowę i sprzedać ten dom...

 

Cały czas mam natłok myśli w tej właśnie kwesti... mam wrażenie, że życie już mi się skończyło.

 

Czy może ktoś z Was ma podobną sytuacje i umie się więcej na ten temat wypowiedzieć ? Czy rzeczywiście popełniłem błąd?

 

Czy w takim stanie jaki mam teraz - budowa z gotowymi tynkami z kredytem i uruchomioną drugą transzą mogę sprzedać ten dom ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...